Karczma "Irajgo"

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Ashitaka
Postać porzucona
Posty: 93
Rejestracja: 27 lip 2021, o 23:25
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Blondwłosy młodzieniec nosi stargane i wielokrotnie łatane spodnie oraz prostą koszulę. Jego lewe oko zakrywa czarna opaska i długa grzywka. Twarz chłopaka szpeci paskudna blizna, ciągnąca się od środka czoła, po lewą kość policzkową.
Widoczny ekwipunek: Krótki łuk i kołczan.
Aktualna postać: (url=https://shinobiwar.pl/memberlist.php?mode=viewprofile&u=3150)Satō(/url)

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Ashitaka »

Niby głupia i samolubna, a jednak czegoś się uczy. Co prawda jakość lokalnego trunku sprawiała, że pić się odechciewa, ale doceniłem Jej szczodrość. Szczególnie kiedy mogłem obrócić ją w moją własną. Zamaszystym gestem uniosłem w powietrze pieniądze Fujiko i zaintonowałem. - Bo kiedy mnie dziewka porzuci jak psa, ja stawiam! - Rzuciłem mieszek na blat, wskazując go barmanowi - Polej za to wszystkim chętnym! Sam też się napij, a ja idę poszukać tej ciskającej kuflami suki! - To powiedziawszy, wstałem i wyszedłem. Co prawda reputacja na tym odludziu nie miała większego znaczenia, ale skoro mogłem wyjść na wspaniałego człowieka i równocześnie szkalować dziewczynę, korzystając z Jej własnych pieniędzy? Takie okazje po prostu należało wykorzystywać!

Kilka głębszych doprowadziło mnie do idealnego stanu, w którym przemoczone ubranie przestało mi przeszkadzać, a stare rany doskwierać, równocześnie nie pozbawiając mnie zdrowego osądu i zmysłu równowagi. Pora zabrać się za robotę. Z pewną niechęcią wstałem od baru i opuściłem "Irajgo".
0 x
Awatar użytkownika
Mujin
Postać porzucona
Posty: 1143
Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
Wiek postaci: 34
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
GG/Discord: Wolfig#2761

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Mujin »

Jedyną rzeczą, jaką powstrzymywała Mujina przed zwróceniem obiadu, była naturalność ludzkiego ciała. Medyk był zaznajomiony z anatomią ludzi, rozcinał ich i składał bardzo często. Nawet jeśli łapanie kogoś za język było naruszeniem prywatności, to było to bardziej akceptowalne od tarzania się w brudzie. Lekko bardziej. Tylko przez jego przyzwyczajenie do tego typu czynności. Zęby? Naprawiał, ale do tego trzeba było zaglądnąć. Objawy mogły pojawić się na języku, a jakże. Pewnie bez tego medyk byłby już w stanie psychicznego załamania. Ale plan był odpowiednio wyznaczony, opracowany i zapewnił mu dokładnie to, co chciał. Ciekawe, ile razy spróbuje powiedzieć, co się stało, zanim zorientuje się, jak działa pieczątka. I ciekawe, czy jest w tym mieście jakiś specjalista od pieczętowania, który by mu ją złamał. Tak czy siak miał nieco spokoju, na tyle, by na spokojnie wrócić do miejsca spotkania. Znaczy się, najpierw wrócić do przybytku na noc, a potem dopiero spotkać się z mężczyzną.
Słońce obudziło go, gdy tylko wstało znad horyzontu. Akcja działa się w nocy, ale była stosunkowo krótka. W skali całej nocy na pewno. Nie stracił wiele snu, a jego cykl życia i tak bywał całkiem nieregularny. Nie było to dla niego, ponownie, niczym nowym. Dlatego też szybko podjął odpowiednie działania. Oczywiście poszedł się przemyć, opłukać ze zmęczenia i trudów. Jego włosy zawsze długo schły, dlatego też poczekał w pokoju, aż nieco doschną. I następnie udał się na śniadanie. Gdzie? Oczywiście do lokalu, gdzie miał się spotkać z klientem. Pośrednikiem, znaczy się. Starał się wyglądać na jak najmniej zmęczonego i praktycznie takiego samego, jak dnia wczorajszego. Czemu? Dlaczego miałby pokazywać, że cokolwiek się działo? No dokładnie, nie było powodu.
I tak też zrobił. Umyty i wyschnięty wyszedł ze swojego zajazdu i skierował się do tego drugiego. Do karczmy, będąc bardziej precyzyjnym. No i pozbył się pieczęci, rzecz jasna A po przybyciu zrobił to samo, co wcześniej. Usiadł na wolnym miejscu, samotnie, zamówił sobie cokolwiek. Jajecznica była bardzo dobrym wyborem, jak zawsze. Albo cokolwiek. I herbata, koniecznie ciepła. Czekał cierpliwie na pośrednika, nie śpieszyło mu się nigdzie.
0 x
Awatar użytkownika
Ao
Postać porzucona
Posty: 297
Rejestracja: 22 kwie 2021, o 23:19
Wiek postaci: 16
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, dobrze zbudowany, przystojny brunet o niebieskich oczach, ubrany w ciemnogranatowe kimono.
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy pasie.
GG/Discord: Aka#1339
Multikonta: Akio Maji, Doge

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Ao »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mujin
Postać porzucona
Posty: 1143
Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
Wiek postaci: 34
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
GG/Discord: Wolfig#2761

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Mujin »

Schodząc na dół, medyk od razu zauważył dwójkę jegomościów. Pierwszego znał, ale z drugą osobą Mujin nie miał okazji się poznać. Raczej na pewno była to jego zleceniodawczyni, która gratulowała dobrego wyboru swojemu podwładnemu. Wyboru Mujina jako skutecznej jednostki, która wykonała zadanie i była w stanie nienaruszonym. Gdyby jeszcze pchał się w bezpośrednie konflikty z wrogami, to może otrzymałby jakiegokolwiek rodzaju ranę albo doznałby uszczerbku na zdrowiu. Oczywiście i tak by się z tego wykaraskał. Medyk w ramach przywitania kiwnął lekko głową w stronę to jednego, to drugiej, a następnie usiadł przy ich stoliku.
- Podejrzewam, że ktoś poprzyczepiał ogromne ilości notek w całym budynku i odpalił jedną z nich. I że obyło się bez ofiar śmiertelnych. Chyba stracili świadomość przez wbicie senbon w kark. Plotki szybko się roznoszą - medyk mimo tak otwartego podejścia nadal próbował kręcić. Chyba nie potrafił tak po prostu przyznać, otwarcie i werbalnie, że właśnie zniszczył dorobek czyjegoś życia w zamian za potencjalną technikę. Z drugiej strony jednak, co warto było brać pod uwagę, na pewno była to własność jakiegoś bogatego człowieka. Z odpowiednimi środkami do dalszego życia. No i nie zabrał życia nikomu, co też było ważne. Gdyby jego zysk okupiony byłby krwią na jego rękach... Tak, to zdecydowanie zostawiłoby mu ślad. Są pewne granice, których przekraczać nie chciał.
- Pracownicy tylko częściowo. Chyba nawet doszło do konfliktu ze strażnikiem już w mieście, ale całkowitym przypadkiem ten ktoś okazał się biegły w sztuce pieczętowania i zakazał mówienia mu o czymkolwiek, co miało miejsce. W dużym ogólniku - ślady są, ale bardzo ogólne i słabo połączone. - odpowiedział jeszcze duetowi. W końcu się pokazała, na własne oczy chciała zobaczyć swojego tymczasowego pracownika? Nie robiła na nim wrażenia, mimo że w kanonach piękna mieściła się powyżej średniej. Co jak co, ale medyk nie był typem człowieka, który miałby problemy z pojmowaniem sytuacji tylko dlatego, że jakaś kobieta obdarzała go uwagą. Ot człowiek jak każdy inny, nawet jeśli ta konkretna osoba miała jakaś władzę w tym regionie, potencjalnie nawet bardzo dużą władzę.
0 x
Awatar użytkownika
Ao
Postać porzucona
Posty: 297
Rejestracja: 22 kwie 2021, o 23:19
Wiek postaci: 16
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, dobrze zbudowany, przystojny brunet o niebieskich oczach, ubrany w ciemnogranatowe kimono.
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy pasie.
GG/Discord: Aka#1339
Multikonta: Akio Maji, Doge

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Ao »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mujin
Postać porzucona
Posty: 1143
Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
Wiek postaci: 34
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
GG/Discord: Wolfig#2761

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Mujin »

Jego bardzo subtelne podejście na początku wywołało konsternację u słuchającego go duetu. Już myślał, że popełnił jakiegoś babola, albo nie zrozumieli delikatnej aluzji. Ale zrozumieli, zaśmiali się gromko. Nie takiej reakcji oczekiwał, ale była to reakcja pozytywna. Mógł odetchnąć chociaż na chwilę. To był ostatni etap jego podróży, poza otrzymaniem wynagrodzenia i kupieniu kilku zestawów ziół potrzebnych do jego trucizn. Po tym będzie mógł po prostu opuścić to miejsce. Wróci do domu i zajmie się swoją uczennicą. Posadzi ziółka. Przeczyta jutsu i się go nauczy. Tak, będzie zdecydowanie dużo do roboty po powrocie. Myślami był w Ryuzaku, ale fizycznie nadal był trzymany w Shigashi.
- Jeden ze strażników. Ale ten ktoś zmienił swoją tożsamość na czas operacji, więc raczej nie powiążą go z nikim. Zwłaszcza ze mną, bo za dwie-trzy godziny i tak mnie tu nie będzie. - odpowiedział, zgodnie z prawdą. To znaczy - nie do końca. Ludzie obecni w fabryce widzieli go, jako Mujina - zamaskowanego jegomościa w kimonie. Tutaj pojawiał się bez kimona i bez maski, więc te dwie osoby nie będą połączone. A przez zablokowanie możliwości mowy Kakashiemu, medyk był bezpieczny. Dlaczego tak, a nie inaczej? Mogli przecież pozbyć się ryzyka za niego. Jakiekolwiek ono by nie było, mogłoby być niebezpieczne. A jednak Mujin zdawał sobie sprawę, jak będzie wyglądało pozbycie się światków. W najgorszy sposób, czyli zabicie ich. Z drugiej strony... Nie, oczywiście, że nie. Po co zabijać ludzi, którzy nic mu nie zrobią? Ostatecznie wróci tutaj w nowym przebraniu i tyle, prawda? Nie było potrzeby zabijać więcej ludzi, nie wtedy, gdy sam ich oszczędził.
- Jeśli wszystko zostało zrobione poprawnie, a cel zlecenia został wypełniony, to chciałbym przejść do kwestii zapłaty. Pieniądze niespecjalnie mnie interesują, ale jest Pani podobno specjalistką w dziedzinie pieczętowania. Całkowitym przypadkiem jestem biegły w tej sztuce i chętnie rozwinąłbym się w tym kierunku nieco bardziej. - skierował swoje słowa prosto do Junko. Cóż, to była jego główna siła napędowa do podjęcia się tego zlecenia. Jutsu do pieczętowania technik w innych, jak dodatkowo wyszło. Ale tym się nie afiszował, czekał na odpowiedni moment. Nie śpieszyło mu się aż tak, a chciał zobaczyć co jeszcze ta kobieta ma do zaoferowania. O ile ma cokolwiek innego poza tą jedną, konkretną techniką.
0 x
Awatar użytkownika
Ao
Postać porzucona
Posty: 297
Rejestracja: 22 kwie 2021, o 23:19
Wiek postaci: 16
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, dobrze zbudowany, przystojny brunet o niebieskich oczach, ubrany w ciemnogranatowe kimono.
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy pasie.
GG/Discord: Aka#1339
Multikonta: Akio Maji, Doge

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Ao »

1 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mujin
Postać porzucona
Posty: 1143
Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
Wiek postaci: 34
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
GG/Discord: Wolfig#2761

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Mujin »

- Z wami? Niby czemu by mieli? - zapytał medyk, całkowicie szczerze zaskoczony takim obrotem rozmowy. Widzieli tylko jego, strażnicy widzieli tylko jego. Całą operację był sam, nie wygadywał się przed nikim, nie mówił niczego po próżnicy. Nie mieli jak powiązać Mujina z tą dwójką. Może jak zobaczą, że tutaj się zatrzymywał? Bzdura, przecież każdy mógł się zatrzymywać w dowolnym lokalu i nic z tego nie wynikało. Ale byli ostrożni, przyznać to było trzeba. I czuli się całkiem bezpiecznie z odbieraniem życia innym. Ambitnie z ich strony, ale ambitna może być również banda zwykłych obdartusów. Nie chciał widzieć efektów ich krycia swoich śladów, ani dokładnej metodyki. Ludzie ci są bezpieczni, żywi i nie wiedzą prawie nic. I dobrze, tak jak planował.
Mujin po otrzymaniu zwoju nie mógł nie sprawdzić jego zawartości, ufanie ludziom poznanym ledwie wczoraj w kwestii bardzo rzadkiej techniki? Nie, nie miał zamiaru tego tak zaakceptować. Przeczytał zawartość zwoju, jego części przynajmniej, dopóki nie potwierdził autentyczności jutsu. W jaki sposób miałby to potwierdzić? Fuinjutsu miało mieć logiczny sens. Na przykład używane znaki, albo pieczęci używane do techniki. Ze swoim doświadczeniem i wiedzą na pewno będzie w stanie określić, czy zawartość zwoju nie jest przypadkowym zlepkiem słów. A jeśli będzie, to będzie mógł podjąć bardziej agresywne środki w negocjacjach. Przed Mujinem nie mogli się ukryć, nie przed jego robakami. Może minąć rok albo dwa, ale jeśli będą w tym mieście, a medyk tutaj wróci, to znajdzie oszustów. Miał jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie.
- Prawdopodobnie wrócę do swojej kliniki w Ryuzaku. Jeśli chciałabyś, Junko-san, skorzystać z usług medycznych dowolnej formy, to zapraszam. Lepszego medyka o tak szerokich kompetencjach nie znajdziesz nigdzie indziej. - odpowiedział i tym samym starał się przekazać Junko dwie wiadomości. Pierwsza, bardziej pozytywna - jego usługi są dostępne. Komu niby odmawiał? Nawet przestępców albo inny element podejrzany wypadało wyleczyć i uratować przed śmiercią. Druga wiadomość z kolei była prosta - nie jest zainteresowany inną współpracą. Nie po to ewidentnie zaznaczył swoją biegłość w dziedzinach medycznych, by być najmowany do czego innego. Nie był byle najemnikiem, któremu można było zapłacić i zrobi, co się zechce. Jak to się mówiło? "Każdy miał swoją cenę"? Jego była większa, niż garść złotych monet. Zbyt się cenił, by ponownie narażać swoje życie dla byle przestępców. Których nie do końca postrzegał, jako równych sobie. Albo nawet z większą szerokopojętą siłą. Nic o nich nie wiedział, jak miał ich szanować? Teraz, gdy otrzymał zwój, byli tylko kolejnymi mrówkami, których istnienie mógł spokojnie zignorować i wrócić do swojego regularnego cyklu życia.
0 x
Awatar użytkownika
Ao
Postać porzucona
Posty: 297
Rejestracja: 22 kwie 2021, o 23:19
Wiek postaci: 16
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, dobrze zbudowany, przystojny brunet o niebieskich oczach, ubrany w ciemnogranatowe kimono.
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy pasie.
GG/Discord: Aka#1339
Multikonta: Akio Maji, Doge

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Ao »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mujin
Postać porzucona
Posty: 1143
Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
Wiek postaci: 34
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
GG/Discord: Wolfig#2761

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Mujin »

Uśmiech był poprawna reakcją na praktycznie wszystko, bo można było nim przykryć bardzo wiele. Negatywne emocje, złowieszcze intencje, albo po prostu pokazać szczerość. Mogłeś się uśmiechać, ale planować czyjąś śmierć. Nie ufał za bardzo mimice twarzy innych, szczególnie ludzi u władzy. Tym z natury nie powinno się ufać. Czemu masz ufać komuś, kto traktuje ciebie jako zbywalny zasób? Kto pozbędzie się ciebie w momencie, gdy przestaniesz być potrzebny, albo znajdzie większą korzyść z twojej śmierci? I Mujin nie miał tutaj na myśli tylko organizacji przestępczych. Dlatego też nie miał zamiaru nigdy, przenigdy podporządkowywać się władzom prowincji albo innym grupom. Tymczasowe współprace, pojedyncze zlecenia - jak najbardziej. Ale nie danie sobą pomiatać w ramach regularnej umowy. Dlatego jak już, to tylko na zasadach Mujina. A jego zasady mówiły - tylko usługi medyczne. Od tego momentu.
- Postaram się skorzystać z zaproszenia. Podobno macie tutaj bardzo dobre pracownie medyczne. - odpowiedział, także przywdziewając na swoją twarz lekki uśmiech. Gdzie on to słyszał? Może Oniniwa? Gdzieś tam? Od kogo? Dobre pytanie, nie był w stanie sobie tego przypomnieć. Ale miał w głowie taką informację, że w Shigashi mieli bardzo dobre zaplecze medyczne. Nie pamiętał już nawet, na kogo miał się powołać, by uzyskać do niego dostęp. Nigdzie sobie tego nie zapisał. Informacja przepadła, zalana przez inne, znacznie bardziej wartościowe. Na przykład o tym dziwnym jegomościu w jego zwoju, który cierpliwie czekał na uwolnienie i porządną sekcję zwłok. Może zajmie się tym wraz ze swoją uczennicą? Widok faktycznego zmutowanego potwora byłby dla niej niesamowicie druzgocący i przerażający, zapewne. Albo ekscytujący i niesamowity. Pewnie to drugie.
- Dziękuję serdecznie za współpracę. Na mnie pora, mam zamiar szybko wrócić do swojej osady. Żegnam. - powiedział w miłej manierze, wstał i opuścił przybytek. Teraz wystarczyło znaleźć sklep zielarski, wyspecjalizowany w sprzedaży odpowiedniej jakości ziół, i zakupić odpowiednią ilość towaru. A potem cóż, pewnie na szybko coś zjeść. Uzupełnić prowiant. Opuścić tą osadę.

z/t
0 x
Awatar użytkownika
Ao
Postać porzucona
Posty: 297
Rejestracja: 22 kwie 2021, o 23:19
Wiek postaci: 16
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, dobrze zbudowany, przystojny brunet o niebieskich oczach, ubrany w ciemnogranatowe kimono.
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy pasie.
GG/Discord: Aka#1339
Multikonta: Akio Maji, Doge

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Ao »



Wyprawa zakończona sukcesem.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1536
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Misae »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 595
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1536
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Misae »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 595
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Karczma "Irajgo"

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Ero Sennin i 8 gości