TABLICA INFORMACYJNA

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Akashi »

0 x
Obrazek
Kei

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Kei »

Parę dni od dziwnych wydarzeń, które go spotkały Kei postanowił ponownie rozejrzeć się za jakąś okazją do dorobienia sobie. Jakby nie patrzeć pieniądze zawsze się przydadzą, a wydatki często przychodzą niezapowiedziane. Tym razem zdecydował się spróbować szczęścia z ogłoszeniami na tablicy informacyjnej. Po drodze mijał różnych ludzi, tych co odnosili sukcesy, tych co radzili sobie nieźle oraz takich co też rozpaczali z powodu wielkich niepowodzeń. Brunet zdecydowanie nie zamierzał należeć do tej ostatniej grupy i dlatego starał się dawać z siebie jak najwięcej. Przy samej tablicy gdy rozejrzał się pobieżnie prawie nic nie przykuło jego uwagi. Ech, ogłoszenie dotyczące poszukiwania członków rodziny, jakieś ogłoszenia handlowe... o chyba coś jest... - Rozmyślał, gdy w końcu trafił na jakąś notkę. Kiedy jednak doczytał, że dotyczyło, to szkodników to postanowił to zostawić jako ostateczność i jeszcze chwile się porozglądać. Najpierw postanowił jeszcze przejrzeć ogłoszenia na samej górze, cóż człowiek ma w zwyczaju czytać to co najpierw ma na wysokości swojej głowy, a potem schodzi wzrokiem w dół, więc mógł coś przegapić. Następnie zamierza zerknąć pod te zgłoszenia, co wyglądały by na te nowsze, zwłaszcza handlowe, cóż niektórzy kupcy nie przejmują się sprawami innych. Jeśli nie znajdzie niczego interesującego, to po prostu ruszy pod adres podany na notatce od prośby o pomoc przy szkodnikach.

[zt - jeśli nie ma niczego innego]
0 x
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Akashi »

Dziewczyna o mniej więcej takim wyglądzie:
Obrazek
0 x
Obrazek
Kei

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Kei »

Cóż jak się okazało poszukiwania innego ogłoszenia okazały się bezowocne, a Kei doszedł do wniosku, iż miasto powinno w prowadzić jakieś zasady względem używania tablicy, bądź też zatrudnić kogoś do ogarnięcia jej. Cóż jakby nie patrzeć chaos panujący na niej utrudniał znalezienie interesujących informacji. Zrezygnowany wzdychając już kierował się w kierunku domu związanego ze sprawą ze szkodnikami, gdy usłyszał czyjś głos. Pomoc w sklepie? W sumie może być, - Przemknęło mu po myśli, po czym spojrzał w stronę dziewczyny, która o tym krzyknęła. Trzeba przyznać, iż zdaniem bruneta wyglądała ona pięknie i czarująco, lecz postanowił się nie dekoncentrować.
- Witam, mogłaby Pani więcej powiedzieć o tym, czym miałby zajmować się pomocnik? - Odparł uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem.
Póki co te zajęcie prezentowało się nieco lepiej od tego pierwszego, ale nigdy nic nie wiadomo. Cóż jak to mówią czasem pozory mylą.
0 x
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Akashi »

0 x
Obrazek
Kei

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Kei »

Cóż jak się okazało nie tylko on był zainteresowany tym zleceniem. No, ale skoro był pierwszy to raczej nie musiał się tym przejmować, a przynajmniej taką miał nadzieję. Niby napady z zazdrości się zdarzały, lecz nie przypuszczał, by w tej sytuacji miałoby być tak skrajnie. Przydział obowiązków, który usłyszał z wyjaśnień dziewczyny nie do końca go zachwycił. Miał nadzieję, że słowo "siła" odnosiło się do umiejętności do ochrony a nie targania, jakby nie patrzeć te pierwsze uważał za mniej upierdliwe. Mimo to na twarzy nie ukazał najmniejszego niezadowolenia. Po chwili namysłu uznał, iż ostatecznie może się tym zająć. W stosunku do zwykłego cywila nie wypadał chyba najgorzej, a trochę targania można uznać za niezły trening.
- Tak, - Odparł uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem.
Chciał poruszyć jeszcze parę kwestii, w tym sprawę wynagrodzenia, lecz dziewczyna go uprzedziła.
- Rozumiem. - Odrzekł kiwając głową. - Tak, poza tym proszę mówić mi Kei. - Dodał uprzejmie po chwili chcąc tym samym uniknąć ewentualnych problemów z komunikacją.
0 x
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Akashi »

z/t Tutaj
0 x
Obrazek
Shouta

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Shouta »

Shouta po opuszczeniu gorących źródeł z powodu zaistniałej tam sytuacji, poszedł szukać jakiegoś schronienia przed zimnem. Musiał przecież wysuszyć swoją bieliznę którą miał w torbie, no i jakoś przeczekać noc. Nie miał zamiaru spędzać jej na dworzu lub w jakiejś jaskini, nie było by to wygodne ani bezpieczne. Jednak nie szło mu zbyt dobrze poszukiwanie noclegu, więc zatrzymał się na chwilę przy tablicy informacyjnej aby odsapnąć i poczytać ogłoszenia
-Ciekawe co może dziać się w takim miejscu... Mają tu jakieś wydarzenia?
Zastanowił się patrząc na zawieszone ogłoszenia, wzrokiem szukał też czegoś co mogło reklamowało by się jako noclegi, no bo dlaczego by nie miało być takiego ogłoszenia? Przecież wszystko może tutaj wisieć, a i też przecież niczego nie tracił...
0 x
Miyuki

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Miyuki »


----------------------
W swoim poście daj [z/t] odpowiednio dla pierwszego ogłoszenia do szkarłatnej speluny, a do drugiej do dzielnicy mieszkalnej.
0 x
Shouta

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Shouta »

Drapiąc się po głowie przeglądał ogłoszenia na tablicy. Dwa z nich przykuły jego uwagę, ponieważ oferowały zarobek a nie wydatek pieniędzy. Coo... w sumie było by całkiem dobrą opcją dla kogoś kto utrzymuje się sam z własnych pieniędzy
-Opieka nad dzieckiem...jeszcze czego, bóg mnie nie opuścił! Nie ma co się pakować w takie problemy, dzieci zawsze sprawiają je, tym bardziej że to tylko na jedną noc
Może i nie jest to oczywiste, ale taka jest prawda. Dzieci przez ich brak logiki w zachowaniu, są bardziej kłopotliwe w utrzymaniu ich w ryzach. Więc oczywistym wyborem było skierowanie się w kierunku...
-Szkarłatna speluna... Piękna nazwa, nie ma co... lepsze to niż nic, przynajmniej będą tam tylko dorośli... już lepszy pijany niż dziecko...
Westchnął i rozejrzał się dookoła, gdzie to może być. W sumie niewiele wskazywało na to że ma ona być w jakimś konkretnym kierunku, ale co tam. Postanowił uwierzyć w swoje zmysły i podążyć drogą która wydała mu się najbardziej "spelunkowa".

z/t ->http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=5 ... &start=255
0 x
Seifū

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Seifū »

Wolnym być pięknie jest.
Niebieskowłosy jegomość po raz kolejny przekręcił głowę w obie strony, chcąc usłyszeć chrupiące kości kręgosłupa. Jego żywe oczy wypatrywały ciekawszych informacji na tablicy, chcąc być może odnaleźć jakąś zaginioną księżniczkę, której rodzina za znalezienie daje cały posag, włącznie z posiadłością! Nastałyby piękne czasy, gdyby młodzieniec mógł tylko wyrwać się spod jarzma opiekunów! Każda budka z ramen byłaby nie tylko jego własnością, ale i głównym powodem, dla którego życie miałoby sens, a teraz? Sprzedawcy widząc jego znajomą czuprynę, wręcz rzucaliby naczyniami, chcąc pozbyć się tak namolnego klienta, a przecież chłopak tak się starał być dorosłym, nawet jakiś czas temu przestał jeść gile!
Ciężkie westchnięcie wydobyło się z ust Zurotaki. Zdawało się, że wyciągnął z wnętrza wszystkie smutki i żale, które dla tak prostego człowieka były niczym więcej, jak żmudną codziennością. Oczami wyobraźni przewidywał swoje dorosłe życie i niemalże widział się w postaci jednego z klientów gospody, których brzuchy swobodnie opierały na stole.
Wielbłądy.
To było to! Jedynie miejscem odbiegały od naturalnych wielbłądów, ale kto by się przejmował umiejscowieniem, kiedy dochodzi do tak istotnego przekładu? Przecież otępiałe, żmudnie mielące w swoich żółtych zębach stworzenia były wręcz idealnym odzwierciedleniem zwierzyny, która odwiedzała karczmę...jeszcze ten garb pod klatką piersiową, istne cudo! Tak właśnie widział siebie Seifū za kilkadziesiąt lat.
Płacz dziecka przerwał jego sielską wędrówkę myśli. Pomarańczowe oczy, które nie zdołały jeszcze przyswoić całego otoczenia, niemalże od razu skupiły się na leżącym szkrabie, który drąc się nie baczył na to czy ktokolwiek na niego patrzy, taka już jego natura.
- Hej mały, uspokój się, sam jesteś sobie winien, że upadłeś. - stwierdził bez chwili namysłu, kucając obok chłopca. - Nie wiedziałeś, że nie wolno stawać na krawędzie? Zawsze, jeśli będziesz podnosił wysoko nogi, unikając tych szparek, to nigdy więcej nie upadniesz! Mówię Ci! - rozentuzjazmował się, lekko strasząc dziecko, ale przecież nie ma tego złego, kiedy swój znajdzie swego!
0 x
Uchiha Izanagi

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Uchiha Izanagi »

0 x
Seifū

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Seifū »

Przejęcie młodzieńca związane z brakiem obecności u jednego z pobliskich medyków zaintrygował niebieskowłosego chłopaka. Momentalnie wyczuł w jego słowach możliwość na dorobek! Sam oczywiście nie musiał zmuszać się do dodatkowej pracy, ponieważ cały jego cykl dnia był samonapędzającą się machiną dorobku. Dzięki polowaniu mógł wspomóc rodzinę, która dawała mu schron nad głową i dodatkowe miski z ramen, a czasem nawet i jakiś procent z zysków. Jednakże co to byłoby za życie, gdyby przechodzić obojętnie obok każdego napotkanego młodzieńca, który coś sobie zrobi! Sam Seifū rozumiał małolata wręcz bezbłędnie. Niejednokrotnie cięciwa łuku strzeliła mu w twarz, zostawiając po sobie piękny znak hańby łuczniczej. Łzy były tylko jednym z elementów całej akcji, najgorsze we wszystkim było pokazanie się publicznie, bo przecież takiej sznyty łatwo się nie zamaskuje, choć gdyby tak zabrudzić całą twarz ziemią i...
- Dobra! Wskakuj mi na plecy...a tylko spróbuj mi zakosić ryo, to zobaczysz, że ten upadek był uszczypnięciem w stosunku do mojego gniewu. - próba przyjaznego zastraszenia i zrobienia poważnej miny tradycyjnie skończyła się istnym fiaskiem, na jego twarzy pojawił się szeroki, łobuzerski uśmiech. Ściągnął łuk i kołczan przytwierdzony do pleców i złapał go w rękę, chcąc zrobić trochę miejsca dla chłopca. Odwrócił się do niego tyłem i lekko zgiął nogi, wyglądając przy tym, jak osoba przygotowująca się do wypróżnienia, czegoż się nie robi dla pomocy innym.
Rozglądanie się po okolicy nie miało żadnego sensu, choć trzeba przyznać, że w centrum kupieckiego miasta zdarzały się kradzieże nawet w samym środku, ha, to była nawet codzienność, bo przecież w tłumie łatwiej zniknąć. Młody Zurotaka miał w tym pewnego rodzaju doświadczenie. Nie raz zdarzało się, że piękne błyskotki należące do różnego rodzaju kupców zostawały w jego kieszeni, choć oczywiście nie robił tego w złej wierze! Każdy element był częścią czegoś większego, czego jeszcze nie był w stanie nazwać, a tym bardziej sprecyzować do ogółu, po prostu zbierał pamiątki.
0 x
Uchiha Izanagi

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Uchiha Izanagi »

0 x
Seifū

Re: TABLICA INFORMACYJNA

Post autor: Seifū »

To prawda, życie w kupieckim mieście i obcowanie z delikatnym półświatkiem był nader wyczerpujący. Sposoby manipulacji otoczeniem i samego ukrywania się przed poszukującymi właścicielami bywały zdradliwe, tym bardziej, kiedy w mieście grasowały większe zrzeszenia. Seifū dzięki dosyć otwartemu sposobowi egzystowania wiedział, jakie tereny należały do konkretnych zrzeszeń, dlatego bez przeszkód działał jako niezrzeszona jednostka, zabawiając się jedynie drobnostkami pośród nieznajomych kupców. Chłopak nawet sobie nie wyobrażał, jak mogłoby wyglądać jego życie, gdyby tylko ktoś z góry jednej spośród szajek Shigashi wziąłby go na cel...być może gdyby nie wbijające się kości młodszego od siebie chłopaka dreszcz przeszedłby przez jego plecy.
Siedem, osiem, siedem, osiem,
Wciąż o kości tylko prosi.
W żaden sposób nie skomentował jego postury, a także lekkości, którą odznaczało się jego ciało. Myślami odbiegał już daleko od rzeczywistości, starając się w pewien sposób wyobrazić, jak to by było w jego przypadku, gdyby nie został przygarnięty przez swoich aktualnych opiekunów. Dość drastyczne obrazy przelały się przez głowę niebieskowłosego, zostawiając po sobie jedynie nieprzyjemne wrażenie dziwnego zrządzenia losu. Zaraz jednak otępienie odeszło w niepamięć, a sam łowca złapał za nogi chłopaka, przytrzymując je tak, żeby w razie czego nie upadł na ziemię.
- Skoro jest nam spieszno, mów gdzie nas trzeba i biegniemy tam w te pędy! - widząc możliwość wykorzystania wolnego czasu do przebieżki, niemalże podskoczył z radości, bo przecież mieć co robić, to istotna sprawa! Nie widząc żadnych przeszkód przed nadaniem sobie dobrego tempa, kiedy tylko dowiedział się, gdzie należy pobiec, od razu ruszył w tamtą stronę, zadając przy okazji chłopcu pytania o to, czym się zajmuje u Makoru-sama.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości