Brama

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Vulpie
Moderator
Posty: 2546
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Brama

Post autor: Vulpie »

0 x
Rindou Arashi

Re: Brama

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Kakita Asagi
Gracz nieobecny
Posty: 1834
Rejestracja: 15 gru 2017, o 17:45
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj (Hatamoto)
Krótki wygląd: Mężczyzna o ciemnych włosach i niebieskich oczach, wzrostu około 170 cm. Ubrany w kremowe kosode, z brązową hakama oraz granatowym haori z rodowym symbolem. Na głowie wysłużony, ale nadal w dobrym stanie kapelusz.
Widoczny ekwipunek: - Zbroja
- Tachi + Wakizashi
- Długi łuk + Kołczan
GG/Discord: 9017321
Multikonta: Hayabusa Jin
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brama

Post autor: Kakita Asagi »

- Tak zrobimy. Uważaj na siebie i do zobaczenia. - odpowiedział swojemu młodszemu koledze samuraj, po czym należało zabrać się do pracy, bowiem czas ustaleń minął, należało działać. Niebieskooki niemalże czuł w powietrzu wojenną zawieruchę, która działa się kilkadziesiąt kilometrów na północ między dwoma rodami shinobi. Chociaż Kakita nie był bardzo światowym człowiekiem, to jednak zupełnie nie rozumiał, dlaczego w tak niepewnych czasach dwa klany ninja rzuciły się sobie do gardeł miast wspólnie próbować rozwiązać sytuację, ale cóż...
W poszukiwaniu drogi do kuźni rodziny swojego kolegi, samuraj postanowił nieco zasięgnąć języka i pierw udać się w stronę szykującego się do drogi kupca. Całkiem możliwe, że uda mu się usłyszeć to i owo odnośnie kierunku podróży, a może i samej wojny? Jakby nie było, słuch ma nie najgorszy, a kto jak kto, ale właśnie kupcy wiedzą, jak podróżować. By jednak nie wyjść na totalnie wścibskiego i niegrzecznego, kiedy młody wojownik zbliży się "za blisko" do kupca, zwróci się do niego tymi słowami.
- Dzień dobry panu, mam nadzieję, że nie przeszkadzam. - nieznaczny ukłon, a przy tym spojrzenie badawczo/przeszywające by zbadać, co kupcowi w głowie siedzieć może, po czym samuraj będzie kontynuował.
- Kakita Asagi ze szkoły Taka. Czy wie pan może o gdzie znajdę pracownie mistrza Michio?
0 x
Obrazek

Poza tym, uważam, że należy skasować Henge i Kawarimi.


Heroic battle Theme|Asagi-sensei Theme|Bank|Punkty historii|Własne techniki| Przedmioty z Kuźni | Inne ujęcie | Pieczątka
Lista samurajek, które były na forum, ale nie zostały moimi uczennicami i na pewno przez to nie grają.
  • Mokoto (walczyła na Murze)
  • Mitsuyo (nigdy nie opuściła Yinzin)
  • Inari (była uczennicą Seinara)
  • Sakiko (byłą roninką, obierała ziemniaki na misji D)
Rindou Arashi

Re: Brama

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Kakita Asagi
Gracz nieobecny
Posty: 1834
Rejestracja: 15 gru 2017, o 17:45
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj (Hatamoto)
Krótki wygląd: Mężczyzna o ciemnych włosach i niebieskich oczach, wzrostu około 170 cm. Ubrany w kremowe kosode, z brązową hakama oraz granatowym haori z rodowym symbolem. Na głowie wysłużony, ale nadal w dobrym stanie kapelusz.
Widoczny ekwipunek: - Zbroja
- Tachi + Wakizashi
- Długi łuk + Kołczan
GG/Discord: 9017321
Multikonta: Hayabusa Jin
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brama

Post autor: Kakita Asagi »

Naszemu bohaterowi nie udało się niczego ciekawego dowiedzieć z zasłyszanych rozmów, tak więc pozostawało mu rutynowe śledztwo mające na celu rozeznanie się w dość napiętej sytuacji. Na słowa kupca niebieskooki ukłonił się zgodnie z etykietą, dłoń lewą kładąc na saya swojej dłuższej broni i blokując kciukiem tsuba tak, by miecz przypadkiem nie wysunął się w czasie pochylenia. Był to również swoisty gest mający na celu zapewnić o pokojowych zamiarach samuraja, ale jednocześnie wskazując, z jaką łatwością mógłby dobyć broni - ot imperium gestów wykorzystywanych przesz szlachtę była niemalże bezkresne.
- Dziękuję za twoją odpowiedź, Shinzo-dono. - podziękował niebieskooki, przelotnie spoglądając na wór z towarami kupca, żywo zainteresowany, czy nie jest to przypadkiem transport broni, wszak kupieckie miasto leżało zaraz obok linii frontu. Słysząc kolejne słowa kupca, niebieskooki rozpogodził się w duchu, skoro ktoś pyta czy może mu jeszcze jakoś pomóc, bardzo niegrzecznym byłoby nie skorzystać z okazji by wywiedzieć się możliwie najwięcej na jakże ważny temat.
- Jeśli to nie jest dla pana problem, Shinzo-dono, chciałbym zapytać o konflikt, który rozgrywa się w położonych na północ prowincjach. Słyszałem, że rody Yamanaka i Hyuuga są w stanie wojny co stanowi dla mnie osobisty problem, ponieważ muszę dostać się do Daichi. - na końcu niebieskooki lekko się ukłonił, z nadzieją na odpowiedź. Jest wysoce prawdopodobne, że kupiec dużo lepiej orientuje się w kwestii wojny, niż niejeden wojownik - wszak "teraz jest wojna, kto handluje ten żyje", a samuraj nie miał wątpliwości co do tego, że oba rody będą potrzebowały broni oraz zapasów i ludzi...
0 x
Obrazek

Poza tym, uważam, że należy skasować Henge i Kawarimi.


Heroic battle Theme|Asagi-sensei Theme|Bank|Punkty historii|Własne techniki| Przedmioty z Kuźni | Inne ujęcie | Pieczątka
Lista samurajek, które były na forum, ale nie zostały moimi uczennicami i na pewno przez to nie grają.
  • Mokoto (walczyła na Murze)
  • Mitsuyo (nigdy nie opuściła Yinzin)
  • Inari (była uczennicą Seinara)
  • Sakiko (byłą roninką, obierała ziemniaki na misji D)
Rindou Arashi

Re: Brama

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Kakita Asagi
Gracz nieobecny
Posty: 1834
Rejestracja: 15 gru 2017, o 17:45
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj (Hatamoto)
Krótki wygląd: Mężczyzna o ciemnych włosach i niebieskich oczach, wzrostu około 170 cm. Ubrany w kremowe kosode, z brązową hakama oraz granatowym haori z rodowym symbolem. Na głowie wysłużony, ale nadal w dobrym stanie kapelusz.
Widoczny ekwipunek: - Zbroja
- Tachi + Wakizashi
- Długi łuk + Kołczan
GG/Discord: 9017321
Multikonta: Hayabusa Jin
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brama

Post autor: Kakita Asagi »

Słuchając wypowiedzi kupca, samuraj zmarszczył brwi i skrzyżował dłonie na piersi w geście zamyślenia. Jemu również ta cała wojna wydawała się dziwna, zwłaszcza, że obie strony oskarżały się wzajemnie o atak. Oczywiście, można to było zrzucić na kark propagandy, bo przecież zawsze lepiej występować jako ofiara, ale... ktoś musiał uderzyć pierwszy. Z tego, co rozumiał Asagi, Hyuuga i Yamamana byli swoimi sąsiadami od wieków, więc raczej znali się jak "łyse konie". Możliwe, że od dłuższego czasu któraś ze stron przygotowywała się do ataku i upadek rady okazał się ku temu odpowiednim momentem, tylko... kto uderzył pierwszy? Wojna była bardzo osobistym problemem dla naszego bohatera, zwłaszcza, że dziewczyna którą darzył uczuciem mogła, ba, na pewno, brała w niej udział. Ta myśl niczym igła godziła go z tyłu głowy, przypominając o sobie w najmniej odpowiednich momentach, zakłócając wewnętrzny spokój i jasność myślenia. O ile prostszym by było, gdyby Setsuna mogła pozostać w Kaigan, w świątyni. Tak by jej nie groziło nic. Z drugiej strony... może należało dołączyć do wojny? Jeśli nasz roił sobie jakieś plany względem białookiej, to zdecydowanie powinien opowiedzieć się po stronie Hyuuga...
Kiedy kupiec podał Asagi'emu fajkę, ten podziękował lekkim ukłonem po czym posmakował tytoniu. Jako "szlachcic" był obeznany z tradycją używania kiseru, co prawda, u niego w domu był to bardzo ekskluzywny towar, więc i się go oszczędzało, ale jego smak nie był mu bardzo obcy. Po spóbowaniu, oddał fajkę kupcowi i rzekł.
- Zeszłej zimy byłem w cesarstwie. Muszę przyznać, że starają się jak mogą, by przyciągnąć wzrok odwiedzających. klimat cesarstwa nie różnił się od tego, co Kakita znał z Yinzin - masa lodu i nic ciekawego... No właśnie, nie do końca, o ile bowiem ojczyzna samurajów była delikatnie mówiąc nędzą, o tyle położone w podobnym klimacie cesarstwo wydawało się rozkwitać. Niebieskooki, który nieco już świata zobaczył nie rozumiał, dlaczego lider pozwolił, by jego kraj popadał w taką ruinę. Głos duszy głosem duszy, ale słabość Yinzin była jasna dla każdego, kto zobaczył nieco więcej świata niż ten lodowiec.
Na razie jednak odsuńmy na bok kwestie trudnego świata i skupmy się na obecnym zadaniu, bowiem o to kupiec poruszył kwestię, która szczególnie interesowała naszego samuraja, a która była zgodna z jego przemyśleniami. Do Daishi mogli wyruszyć drogą morską, albo niepewną karawaną czy innym przemytem. Zasadniczo, nie różniło się to od przewidywań samuraja, oczywistym było, że wojnie ktoś robi interes, nieoczyzwistym natomiast to, że Daishi ma dostęp do morza. Należało zaktualizować mapę, jaką posiadali. Droga morska była o tyle bezpieczna, że legalna i pozwalała uniknąć nieprzyjemności związanych z próbami przebijania się przez linię frontu. Należało o niej pamiętać i rozważyć, czy nie wykorzystać jej jako pierwszej opcji, gdyby nie problemy związane z umiejscowieniem miasta w którym się znajdowali...
Gdy do rozmowy włączył się jeden z pracowników kupca, niebieskooki ukłonił się mu w lekkim geście podziękowania. To już był jakiś postęp - mógł otrzymać informacje, gdzie jest kuźnia rodziny jego kolegi, dodatkowo mógł mieć następnego dnia informacje, jak udać się do Daishi, a statki i tak dzisiaj nie opływają, a na pewno nie stąd - Shigashi no Kibu nie miało dostępu do morza.
- Byłbym bardzo wdzięczny za informacje od twojego znajomego. Za wskazanie drogi do kuźni również. Jeśli będę mógł się za to jakoś odwdzięczyć, to postaram się zrobić co mogę. - dodał na koniec pogodnym, ale poważnym tonem. Samuraj zdawał sobie sprawę z tego, że wszystko w życiu ma swoją cenę, a przysługi, które nie zostają wyrównane przypominają o sobie zawsze w najmniej dogodnej chwili...
0 x
Obrazek

Poza tym, uważam, że należy skasować Henge i Kawarimi.


Heroic battle Theme|Asagi-sensei Theme|Bank|Punkty historii|Własne techniki| Przedmioty z Kuźni | Inne ujęcie | Pieczątka
Lista samurajek, które były na forum, ale nie zostały moimi uczennicami i na pewno przez to nie grają.
  • Mokoto (walczyła na Murze)
  • Mitsuyo (nigdy nie opuściła Yinzin)
  • Inari (była uczennicą Seinara)
  • Sakiko (byłą roninką, obierała ziemniaki na misji D)
Rindou Arashi

Re: Brama

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Brama

Post autor: Etsuya »

Nasłuchując rozmowy pomiędzy mężczyzną a Harumi, szybko zorientował się, że pytanie nieco ją rozdrażniło, a chwilę po tym, z jej ust wypluta została szybka responsa, na którą Etsuya odruchowo uśmiechnął się kącikiem ust. Wystrzeliwane przez nią, niczym z wyrzutni shurikenów, słowa, sprawiały teraz o wiele zabawniejsze wrażenie, niż kiedy to on był ich celem. Rzecz jasna Etsuya nie miał bladego (hehe) pojęcia o pustynnych animozjach i tamtejszej sytuacji geopolitycznej. Jego wiedza o klanach Samotnych Wydm była bardzo ograniczona, natomiast dawne wojny na tychże terenach kompletnie go nie dotyczyły. Jeśli nadarzy się lepsza okazja, młodzieniec z pewnością podpyta towarzyszkę o tę kwestię. Ostatnim czego teraz potrzebował to spięcie na tle klanowym, wobec czego tematu nie poruszał.
Spojrzał na podstawiony mu pod nos piach, odruchowo odchylając głowę do tyłu i omawiając bez dłuższego zastanowienia tej bezsprzecznie lukratywnej oferty handlowej - Piach jest ostatnim, czego mi brakuje - odparł na wspomnienie o niekończących się podróżach po pustyni. Ciężko mu było wyobrazić sobie klienta mieszkającego tak blisko suchych terenów, z zapotrzebowaniem na piasek. Dla tego faktu pojawiały się dwa wytłumaczenia; albo piach mógł być różnej jakości wykorzystywany z jakiejś obróbce, albo facet zwyczajnie robił ich w bambuko. Jakby się nad tym zastanowić, to spora ilość czynników wskazywała na to, że jest raczej shinobi, niż handlarzem.
Kiedy niejaki Kuma rozmawiał sobie ze słońcem, Etsuya nieco uważniej się mu przyjrzał, korzystając przy tym nie tylko ze zmysłu wzroku, ale również innych zdolności. Z każdą sekundą coraz bardziej utwierdzał się w swoim przekonaniu, ale mimo wyciągniętych wniosków, jego stosunek do nieznajomego jakoś diametralnie się nie zmienił. Na horyzoncie pojawiły się bowiem mury miasta, które jasno wskazywały na to, że dwójka podróżnych nie jest wprowadzana w jakąś pułapkę. Spojrzał krótko na podekscytowaną Harumi i wskazał palcem rozciągające się przed nimi zabudowania - Niebawem będziemy na miejscu, nic cię nie ominie - odparł informacyjnie, dając tym samym do zrozumienia, że każda sprawa łącznie z konsumpcją upragnionego dango zostanie załatwiona.
W momencie jak znaleźli się już przed samą bramą, spojrzał na mężczyznę z ciekawością i zwrócił się w jego kierunku - Długo się tutaj zatrzymujesz? - Sam jeszcze nie wiedział jakie były ich plany na dalszą przyszłość, ale najbliższe kilkadziesiąt minut musiał przeznaczyć na zachc... potrzeby Harumi. Sam zresztą zjadłby coś bardziej wykwintnego niż suszone mięso - My musimy coś wrzucić na ruszt i zakupić sprzęt - poinformował przechodząc przez bramę i wzrokiem szukając uliczki, która sprawiała wrażenie najbardziej handlowej.
0 x
Kana Yuki

Re: Brama

Post autor: Kana Yuki »

0 x
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Brama

Post autor: Kuroi Kuma »

Kuma cmoknął niezadowolony, bowiem plan na zbicie fortuny był niemal idealny. Niestety potencjalny klient nie zechciał jego towaru - pewnie dlatego że był zbyt drogocenny i po prostu młodziaka nie byłoby stać na takie coś. Przesypał go jeszcze pomiędzy dłońmi, drobniutki, delikatny, jednak widząc dalszy brak zainteresowania po prostu odłożył go z powrotem do gurdy.
-Warto było chociaż spróbować! - wyszczerzył zęby i powiódł wzrokiem po murach miasta. Dawno nie był w jakimkolwiek z miast kupieckich, od razu uderzył go hałas i mieszankę zapachów unoszących się w powietrzu. Zaciągnał powietrze nosem, czuł że nie potrafi dokładnie powiedzieć co takiego unosi się powietrzu, ale wiedział że musi tego spróbować.
-Mhm - potwierdził dziewczynie, która dobrze wiedziała że takie gurdy nosili Sabaku. Sabaku, którzy "nie do końca się lubili" z klanem Kaguya i którzy ewentualnie czasem zerkają na ogłoszenia. Można powiedzieć że dobrze się bawił widząc zakłopotanie na jej twarzy, ton głosu który nie należał do najpewniejszych - Dziwne... może tamten był jakoś bardziej biały, albo coś innego mu dolegało... - zastanowił się Kuma nie mogąc dojść do tego jakim cudem białogłowa będąc chociaż na chwilę Sabishi nie czuła dolegliwości piekącego słońca. Wzruszył jednak ramionami nie mogąc dojść do sedna tej sprawy, po czym wyciągnął notatnik i zapisał sobie w nim kilka rzeczy.
-W sumie to ciężko powiedzieć. Nie mam żadnego planu, ot po prostu chciałem wyruszyć w podróż. Kilka takich wypraw już miałem, ale zawsze coś mnie zatrzymywało na dłużej - gdy tylko Etsuya wspomniał słowem o jedzeniu, brzuch Kuroia od razu się zbuntował, jakby chciał ogłosić całemu światu, że on też jest zainteresowany i gotowy na posiłek! Kuma popatrzył na niego i pogładził go dłonią - Jak widać ja też... Może po prostu wybiorę się razem z wami? - spojrzał na Etsuyję, bo Harumi raczej nie był zbyt chętna na towarzystwo staruszka. W sumie się temu nie dziwił, ale sam by zjadł coś dobrego. Wskazał na główną drogę, na budynek po prawej stronie.
-Kawałek dalej jest miejsce, gdzie można dobrze zjeść a i nie ma zbyt dużego ruchu. Jeżeli chcecie do mnie dołączyć to zapraszam, jeżeli nie to cóż... - popatrzył po nich i stwierdził, że nie będzie się dłużej narzucać. Jeżeli ktoś nie chce jego towarzystwa, to po prostu ruszy dalej swoją drogą. Nurtowało go jednak kim jest ta Kaguya i po której stronie się opowiada. W sumie jeszcze nie zaczęła wyciągać kości i rzucać nimi w staruszka, więc może jeszcze będą z niej ludzie.

z/t-> tutaj
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Brama

Post autor: Etsuya »

Etsuya czując pociągnięcie za rękaw zerknął w stronę trzymającej się obok Harumi i skinął głową w jej kierunku na znak, że rozumie jej rozterki. W gruncie rzeczy nie rozumiał ich w pełni, gdyż nie miał pojęcia o klanowych vendettach... ale wystarczająco, aby dostrzec delikatnie narastające napięcie, a następnie przejąć inicjatywę. Troszczył się o dziewczynę, toteż nie chciał patrzeć jak męczy się ona w towarzystwie nieznajomego. Sam miał wobec mężczyzny przynajmniej jedno dosyć istotne pytanie, ale po określeniu priorytetów i wybraniu samopoczucia dziewczyny jako ten ważniejszy, zdecydował się ostatecznie podziękować za dalsze towarzystwo - Obiecałem Harumi, że zabiorę ją do jednego miejsca - odparł na propozycję, chcąc wybrnąć z niezręcznej sytuacji. Była to oczywiście prawda, ale prawda o wiele poprawniejsza politycznie niż stwierdzenie, że białowłosa nie chce jego towarzystwa - Miło było jednak poznać - dodał na koniec, mając dziwne przeczucie, że ich drogi jeszcze się skrzyżują. Tymczasem wziął złotooką pod ramię i poprowadził wgłąb uliczki, gdzie znaleźć mieli sklep z wyposażeniem lub coś do jedzenia.

[2x z.t]
0 x
Awatar użytkownika
Shiyasu
Postać porzucona
Posty: 119
Rejestracja: 20 lut 2020, o 14:03
Wiek postaci: 17
Krótki wygląd: White Rabbit
Widoczny ekwipunek: Czerwony płaszcz z kapturem, wakizashi przy pasie.
GG/Discord: 12377440
Lokalizacja: tuż obok

Re: Brama

Post autor: Shiyasu »

0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Brama

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Shiyasu
Postać porzucona
Posty: 119
Rejestracja: 20 lut 2020, o 14:03
Wiek postaci: 17
Krótki wygląd: White Rabbit
Widoczny ekwipunek: Czerwony płaszcz z kapturem, wakizashi przy pasie.
GG/Discord: 12377440
Lokalizacja: tuż obok

Re: Brama

Post autor: Shiyasu »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Mukutaro i 1 gość