Gildia Kuglarska

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Gildia Kuglarska

Post autor: Renkuro »

Krok za krokiem, noga za nogą. Renkuro ze swoją niezbyt dużą siłą i wytrzymałością fizyczną targał całkiem ciężki wór niezły kawał drogi. Gdy doszedł pod kuźnię niemal na całym jego ciele na czele z czołem perlił się pot. Artyści często nie są najsprawniejszymi sportowcami w talii. Lalkarz nie był tutaj wyjątkiem. Nie umiał łamać krzeseł gołymi rękami mówiąc delikatnie. Nie lubił się zbytnio przemęczać więc nic dziwnego, że nawet takie proste czynności sprawiały mu momentami trudność. W kuźni nie było zbyt dużego ruchu więc bez zbędnych ceregieli po przywitaniu się z obecnymi skorzystał z tajnego wejścia do pracowni gildyjnej. Po raz kolejny pomyślał jakie to szczęście, że gildia kuglarzy działa w takich miejscach tak daleko od domu. Dzięki nim mógł spokojnie bez stresu pracować przy dobrej jakości sprzęcie bez spojrzenia ciekawskich chcących wykraść jego tajemnice. W końcu wiedza o tym jak działają jego chłopcy i róża byłyby zbyt wielką przewagą dla potencjalnego wroga.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Gildia Kuglarska

Post autor: Renkuro »

Po krótkim leżakowaniu na ziemi Renkuro otworzył oczy zdając sobie sprawę, że zaspał. Przeleżał parę godzin w niewygodnej pozycji na zimnej podłodze. I to jeszcze w piwnicy. Musiał jednak wypocząć, chociaż parę godzin po stworzeniu tak skomplikowanego dzieła. Nie był to jednak koniec jego pracy. Miał jeszcze jedną rzecz do zrobienia. Nie dużą, lekką modernizację, ale kiedyś trzeba to było zrobić. A raczej nie chciał z tym czekać za długo, bo znacząco wpływało to na zdolności jednej z jego lalek. Westchnął przeciągając się. Strzelił palcami, przeczesał włosy i spróbował krótkiej gimnastyki, żeby na pewno się rozbudzić. Ziewnąwszy ostatni raz po naprawdę krótkiej fizycznej aktywności przeszedł do działania.
  Ukryty tekst
Po robocie nie zostało mu nic innego jak przemieścić się w miejsce spotkania z członkami Unii. Czy pozna tam jakieś nowe miłe twarze? Czy może utną mu głowę za przynależność do mafii albo za niewykonanie powierzonego przez władze klanu zadania. A może zginie jako obstawa jakiś głupich snobów ze stolicy. Nikt nie wiedział co go spotka poza samymi Bogami. Lalkarz skłamałby, gdyby stwierdził, że nie jest zestresowany. Jasne że wszystko jakoś się ułoży, przecież niebiosa nad nim czuwają, ale pewien niepokój w jego sercu nie dawał spokojnie funkcjonować. Wyszedł z tajnej pracowni, zamknął za sobą klapę i pożegnał się z kowalami u góry. Pracownia gildii kuglarskiej pozostała w takim stanie jak ją zostawił. Posprzątana i uporządkowana. Każdy lalkarz czy przyjaciel klanu który potrzebował skorzystać z narzędzi i chwili spokoju mógł bez żadnych problemów od razu przystąpić do pracy nad swoimi tworami. Szybkim krokiem wyszedł na ulicę i skierował się do wyjścia z miasta. Jego wyposażenie było gotowe do kolejnej walki. Walki cięższej niż działania wojenne w których brał udział. Teraz bowiem ciążyła nad nim presja spisania się dobrze przed mafią, klanem, unią, a także, jeśli weźmie udział w zawodach to setkami widzów.

z/t
0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości