Gorące źródła

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Gorące źródła

Post autor: Suzu »

Nic nie szło zgodnie z planem, od momentu przekroczenia progu szatni Suzka miała ochotę po prostu zakląć parszywie pod nosem. Tyle dobrego może, że jej podopieczny zdołał uciec, rozprute ramię lepsze niż przedziurawione płuco, zagoi się. Okaleczony mężczyzna uciekł, otwierając przejście ku basenom. To była droga, której Suzka potrzebowała dla swojego piasku, przesączonego jej chakrą i oczekującego tylko na impuls, który to natychmiast został doń wysłany.
Piach musiał jeszcze pokonać kawałek przestrzeni, a i Suzia ciągnęła go trochę na ślepo, z przyjemnością więc przyjęła możliwość pogadania z przeciwnikiem. Oby tylko się nie okazało, że i on próbuje zyskać na czasie... Wyciągnęła z kabury dwa kunaie, ale nie atakowała jeszcze.
- Wy to zaczęliście. Myślisz, że w Sachū no Senjō nie zginęły samotne matki ani dzieci? Teraz robicie z siebie ofiary, ale nic by się nie wydarzyło, gdybyście trzymali swoje łapska z daleka od mojego klanu - jej zielone oczy błysnęły wrogo, przeciwnik nie budził jej litości, przeciwnie, wydawał jej się wstrętny - Zabawne, wiesz? Bo to wy pierwsi zamordowaliście rodzinę Ichirou
Dziewczyna wciąż przesuwała się wzdłuż ściany pomieszczenia, nie chcąc pozostać w jednym miejscu. Niosła piasek, ale gdyby wróg nagle wystrzelił kośćmi w jej stronę, porzuciłaby go, by wykonać identyczną technikę jak Kaguya wcześniej - połowa pieczęci, by wiatrem odbić nadlatującą broń.
Jeżeli jednak nie atakował, w końcu z pewnością doszło do chwili, gdy mogła pochłonąć go i otulić falą piachu wlewającego się do środka przez otwarte drzwi. Może i niskopoziomowe fuutony dobre były na drobne ilości pustynnego surowca, teraz jednak Suzka wykorzystała pełnię możliwości swojego reberu by pochwycić oponenta. I, bogowie, nareszcie go zasłonić! Pierwszy goły facet jakiego w swym życiu zobaczyła był wrogo nastawionym Kaguyą, coś takiego mogło ją prześladować latami.
- A wiesz, co jest najzabawniejsze? Ten demon, jak to nazywasz Ichirou, ma ostatnią żyjącą siostrę. I właśnie masz ją przed oczami - dodała z szelmowskim uśmiechem na ustach.
  Ukryty tekst
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Kaiso

Re: Gorące źródła

Post autor: Kaiso »



Techniki przeciwnika:
Nazwa
Fūton: Komakai Butokai Tatsumaki
Pieczęci
Brak
Zasięg Max.
15 metrów
Koszt
E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Użytkownik tej dosyć silnej techniki musi najpierw przyłożyć rozwartą dłoń kantem do policzka. Następnie wypuszcza on z ust nasączone chakrą powietrze, które zostaje prowadzone po dłoni i wprowadzone w ruch wirowy. Efektem jest stworzenie niewielkiego tornada w kształcie kuli wielkości dwóch pięści. Następnie wypuszcza się je w kierunku przeciwnika. Technika jest w stanie bez problemu zniszczyć spore skały, nie mówiąc o uszkodzeniu przeciwnika. Bardzo silne jak na tą rangę.
Nazwa
Yanagi no Mai
Pieczęci
Brak
Zasięg
Długość kości
Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 8 wysunięć)
Koszt naliczany jest tylko za wysuwanie kości, "chowanie" ich jest darmowe.
Dodatkowe
+10 szybkość
Opis Pierwszy z tańców bojowych Kaguya, stanowiący preludium do kolejnych, coraz potężniejszych ruchów. Yanagi no Mai pozwala na gwałtowne wysuwanie ostro zakończonych kości z niektórych punktów ciała - dłoni, łokci, barków i ud. Maksymalnie wychodzi więc osiem szpikulców służących do ataku jak i obrony. Co więcej, technika pozwala też na równie gwałtowne wsunięcie ich z powrotem bez śladu. Dzięki temu jutsu Kaguya staje się niezwykle nieprzewidywalnym przeciwnikiem, którego ciężko jest zaatakować bez ryzyka nadziania się na kolce. Długość tych nietypowych broni oscyluje w okolicach czterdziestu centymetrów. Oczywiście, w przypadku posiadania kolców z dłoni nie można składać pieczęci.
Chakra przeciwnika
93-25=68
0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Gorące źródła

Post autor: Suzu »

Co za hipokryta... Przestępca wychwalający znaczenie życia. Morderca. Wszystkie jego słowa docierały do dziewczyny jak przez specyficzny filtr, kolejne informacje w ogóle jej nie poruszały. Później, gdy emocje już opadną, zapewne wrócą do niej zasłyszane teraz słowa i przyjdzie czas na zadumę. Nie za długą jednak. Suzia nie lubiła roztrząsać i się martwić, a sama sprawa z Kaguyami była po prostu trudna. Jednego dnia jedzą z tobą ramen i zapraszają do przyjaźni, drugiego mordują ludzi w Shigashi i próbują wrobić cię w winę. Mogliby się chociaż zdecydować zamiast robić niewinnej kunoichi wodę z mózgu! Nie mówiąc już o oczach, które w tej chwili miała ochotę sobie wyrwać.
Niestety teraz wzrok był bardzo potrzebny i nie mogła wysłać swych oczu gdzieś indziej. Oczywiście wcześniej już dostrzegła specyficzne przygotowanie do techniki wiatru, sama też potrafiła korzystać z tego jutsu. Co zabawne, przez chwilę rozważała wykorzystanie go, porzuciła jednak ten pomysł by - uwaga! - nie zniszczyć pomieszczenia. Haha... ha... Przynajmniej zdawała sobie sprawę, że nie wolno brać czegoś takiego na klatę. Nim jednak on wykonał swą technikę do końca, ona zrobiła to samo, kolejny raz naśladując jego technikę. Z przyłożoną do twarzy dłonią uczyniła miniaturowe tornado i kiedy wróg wyprowadził swój atak, chwilę później uczyniła to również ona, dążąc do zderzenia obu kul, co też mogło trochę popsuć szyki Kaguyi szarżującemu w jej stronę. A niech mu dzyndzla urwie!
Kunoichi zaraz po wypuszczeniu swej techniki rzuciła się w bok, na wypadek, gdyby nie wszystko poszło po jej myśli. Swą chakrą natomiast znowu sięgnęła do piasku, który chwilę temu opadł ciężko na ziemię. Już znów był pod jej kontrolą i mogła kontynuować pojedynek, polegając na jego nieprzeciętnej szybkości. Cel miała jeden - pochwycić przebrzydłego golasa w objęcia piachu i otulić go nim bardzo dokładnie, pozostawiając widoczną jedynie twarz. No i trochę przy tym przycisnąć, nie dość by zrobić krzywdę, ale niech tam nie ma zbyt lekko.
  Ukryty tekst
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Kaiso

Re: Gorące źródła

Post autor: Kaiso »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Gorące źródła

Post autor: Suzu »

Za dużo chakry jak na takie małe pomieszczenie... Suzka, wykonując swój unik, obserwowała jak Kaguya nadziewa się na skumulowaną siłę obu technik. Wyrwał jej się nawet krótki okrzyk radości, choć za wcześnie było na prawdziwy tryumf. Golasa wyrzuciło przez ścianę na zewnątrz, cóż za delikatne budownictwo. Suzka wzięła głęboki wdech i z piaskiem gotowym do dalszej walki ruszyła ku przejściu, nie było czasu do stracenia, raniony wcześniej w ramię mężczyzna był teraz łatwym celem ataku. Był jej najważniejszą linią obrony, nie mogła pozwolić na jego śmierć.
- O... - wydusiła z siebie z zaskoczeniem.
Chyba nie symulował braku przytomności, nie? Woda barwiła się jego krwią, sam zaś nie miał żadnych ubrań by wyciągnąć go za szmaty. Wieczne problemy z tymi Kaguya, naprawdę... I niby co, powinna objąć tego golasa by go jakoś z basenu wytaszczyć? Gdy emocje związane z walką powoli opadały, puste miejsce po nich wypełniało się obrzydzeniem. A gdyby tak pozwolić mu się utopić...? Niestety nie było to w jej stylu. Co innego walka na śmierć i życie, co innego zimne obserwowanie niepotrzebnej śmierci. Suzka bywała bezlitosna i miała wielki uraz do Kaguya. Ale, wbrew temu o co ją dziś oskarżano, nie była potworem.
- Szlag z nimi, i tak pewnie cię stracą za karę - prychnęła ze złością, weszła jednak do wody i spróbowała chwycić go jakoś od tyłu, pod ramionami.
Raczej nie była to pułapka, bo musiałby być niespełna rozumu by po tych wszystkich pełnych jadu działaniach i słowach sądzić, że dziewczyna będzie go ratować. Chociaż, może był. Suzia wytargała go z basenu, bolejąc nad bezsensem całej tej sytuacji. Teraz udało się jej. Następnym razem może zginie jakiś Sabaku. I przez takich ludzi właśnie jej matce odpierdzielało gdy słyszała o pomysłach Suzi na opuszczenie Kinkotsu. Mieli z Kaguyami problem i wypadało zrobić coś, by go ostatecznie rozwiązać, choć nie była jeszcze pewna co do metody. Z pewnością jednak obecna sytuacja nie mogła być pozostawiona sama sobie.
Wypadało jeszcze sprawdzić, czy Kaguya w ogóle wciąż żyje, dziewczyna spróbowała posłuchać jego oddechu, przyłożyła też palec do tętnicy jak ją kiedyś Ichirou uczył. Niezależnie od wyniku zdjęła z siebie płaszcz i narzuciła go na golasa, trzeba będzie wkrótce udać się na zakupy, bo tego już nie będzie chciała z powrotem.
- Trzyma się pan? Zaraz dostarczę pana do szpitala! - zawołała do mafioza, który powinien chyba przeżyć po nieudanym zamachu na swe życie.
Miała nadzieję, że nikt już nie będzie robić problemów i bez dalszej zwłoki weźmie obu na swą piaskową chmurę, by jednego podrzucić do szpitala, drugiego zaś na posterunek. Niby Kaguya potrzebował też pomocy medycznej, aż tak miłosierna jednak Suzia nie była.
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Kaiso

Re: Gorące źródła

Post autor: Kaiso »



//jeśli odchodzisz, to wrzuć proszę misję do rozliczeń :) //
0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Gorące źródła

Post autor: Suzu »

Ech no, Ichirou nie będzie dumny, Suzka postanowiła nie dobijać przebrzydłego Kaguyi. Niemal słyszała w swej głowie jego głos, pełen wyrzutu "nie tak cię uczyłem!". Inna sprawa, że obecny tu kościak i tak z pewnością zginie w ramach kary, po prostu inna ręka wykona wyrok. Nie zginie jednak z powodu swego pochodzenia, będzie to konsekwencja jego własnych win. Czy to coś zmieniało? Dla większości pewnie nic, dla Suzi jednak bardzo wiele. Mały, może nawet niezauważalny kroczek, by przełamać w końcu krąg nienawiści między dwoma zwaśnionymi klanami, najpierw w jej własnej świadomości. Jeżeli nie uda im się pogodzić, prędzej czy później pustynia znów spłynie krwią. Piasek zawsze jest spragniony, piasek wszystko przyjmie.
- Huh, co... - ostatnim chyba, czego się tutaj kunoichi spodziewała, była obecność Danzo.
Połowa jego słów nie miała dla niego sensu. Ktoś obserwował ją od chwili przybycia do Shigashi? Ktoś się pod nią podszywał? W miarę, jak mężczyzna tłumaczył sytuację, ona paradoksalnie rozumiała coraz mniej. Słusznie przypuszczała, że ktoś tu próbuje ją wrobić, przynajmniej tutaj się zorientowała w miarę sprawnie. Prowokacja szefa była dziwna, właściwie jej zdaniem bezcelowa, ale i ona miała trochę za uszami, postanowiła mu więc wybaczyć. Takich głupot nagadała w gabinecie... Zdecydowanie musi się podszkolić w tej całej dyplomacji, ewentualnie nauczyć się trzymać buzię na kłódkę, co jednak w jej przypadku było jeszcze trudniejsze.
Uśmiechnęła się szeroko.
- Czułam, że to jakaś podpucha, dlatego sama też nagadałam głupot, przecież musiałabym być niespełna rozumu by szukać konfliktu z Shigashi - zaśmiała się cicho, lider obdarłby ją za to żywcem ze skóry - Oboje nie mówiliśmy poważnie, więc nie ma co rozpamiętywać, cieszę się natomiast, że mogłam pomóc w ujęciu przestępcy, nawet jeśli okazało się, że było to przede wszystkim w moim własnym interesie...
Przyjęła sakiewkę, z zadowoleniem ważąc w dłoni jej ciężar. Pieniądze nie były jednak takie ważne, największą nagrodą była właściwie świadomość, że ta dziwna sytuacja ma już swój koniec, w dodatku szczęśliwy - przynajmniej dla niej. Pozostało wrócić do domu i jakoś wyprzeć z pamięci widoki, na które jej niewinne serduszko zdecydowanie nie było jeszcze gotowe. Bogowie zapłaciłaby teraz majątek za możliwość wycięcia tego wspomnienia ze swojej głowy. Podniosła gurdę i jeśli Danzo się zgodził, do końca pomogła mu ze sprzątaniem bałaganu po ostatnich zajściach. Potem zaś nie pozostało nic innego jak wrócić do karczmy i uspokoić Arashiego. A potem zbierać się w dalszą drogę, po ostatnich wydarzeniach miała już pewność, że zdecydowanie zbyt wiele czasu spędzili w Shigashi no Kibu.

[zt]
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Gorące źródła

Post autor: Shins »


Nazwa
C1: Shī Wan
Pieczęci
Połowa Barana (detonacja)
Zasięg
Zależny od opanowania dziedziny klanowej (detonacja)
Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 5 małych / 2 średnie/ 1 duży)
Dodatkowe
20g gliny za małego, 100g za średniego, 200g za dużego.
Opis Najsłabsze wybuchowe twory, którym można nadać rangę C1. Twory charakteryzują się tym, że przypominają wyglądem zwierzęta. Wyróżnić możemy kilka kategorii:
  • owady, pająki – lądowe typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej.
  • ptaki – powietrzne typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej i średniej.
  • ptaki transportowe – bomby charakteryzujące się znikomą siłą, która jest w stanie zaszkodzić jedynie w przypadku bezpośredniego kontaktu. Nie jest to jednak ich przeznaczeniem, a transport jak wskazuje nazwa. Dostępne jedynie w dużej wersji.
  • ryby, meduzy – morskie typy bomb, wykorzystywane do atakowania celów podwodnych bądź znajdujących się na powierzchni wody. Bomby mogą być także w tym przypadku wykorzystywane jako miny wodne. Dostępne we wszystkich wersjach.
  • węże, stonogi – podziemne typy bomb, które mogą zostać wykorzystane do unieruchomienia przeciwnika. Charakteryzują się one większymi rozmiarami, a przez to i siłą wybuchu. Dostępne jedynie w wersji średniej i dużej.
Twory C1 spełniają najczęściej rolę przeszkadzajki. Ich siłę można porównać bardziej do petard niż bomb. Bez trudu mogą urwać palce, gdy wybuchną komuś w dłoni, a także zostawić paskudne rany na ciele. Groźne dla życia są jednak w większej ilości.
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485
Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Multikonta: Arata

Re: Gorące źródła

Post autor: Yoshimitsu »

Słaba pogoda, oczywiście jak dla mieszkańców pustyni przyzwyczajonych do ogromnych upałów. Dohito zakupił jakiś wiejski kubrak, ale trzeba przyznać. Wyglądał w nim zdecydowanie lepiej niż w tym pokrwawionym kaftanie. Spędzając czas w gorących źródłach obaj skupili się bardziej na ogrzaniu się i odpoczynku po podróży niż rozmowach. Nadszedł czas żeby ruszać w dalszą drogę, tylko sami nie wiedzieli gdzie teraz ruszyć. Wyszli przed budynek, oczywiście Shins wyskoczył jak poparzony rozglądając się na wszystkie strony. Znowu kogoś zabije? Uśmiechał się patrząc na swojego kompana bo już miał małe podejrzenia co się tutaj może wydarzyć. -Shins, poczekaj chwile. Gdzie teraz? Masz jakieś swoje plany? Kaguya poprawił rękaw swojej koszuli patrząc w niebo. Wszystko takie inne...
0 x
Obrazek -Mowa Myśli
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Gorące źródła

Post autor: Shins »

Nazwa
C1: Shī Wan
Pieczęci
Połowa Barana (detonacja)
Zasięg
Zależny od opanowania dziedziny klanowej (detonacja)
Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 5 małych / 2 średnie/ 1 duży)
Dodatkowe
20g gliny za małego, 100g za średniego, 200g za dużego.
Opis Najsłabsze wybuchowe twory, którym można nadać rangę C1. Twory charakteryzują się tym, że przypominają wyglądem zwierzęta. Wyróżnić możemy kilka kategorii:
  • owady, pająki – lądowe typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej.
  • ptaki – powietrzne typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej i średniej.
  • ptaki transportowe – bomby charakteryzujące się znikomą siłą, która jest w stanie zaszkodzić jedynie w przypadku bezpośredniego kontaktu. Nie jest to jednak ich przeznaczeniem, a transport jak wskazuje nazwa. Dostępne jedynie w dużej wersji.
  • ryby, meduzy – morskie typy bomb, wykorzystywane do atakowania celów podwodnych bądź znajdujących się na powierzchni wody. Bomby mogą być także w tym przypadku wykorzystywane jako miny wodne. Dostępne we wszystkich wersjach.
  • węże, stonogi – podziemne typy bomb, które mogą zostać wykorzystane do unieruchomienia przeciwnika. Charakteryzują się one większymi rozmiarami, a przez to i siłą wybuchu. Dostępne jedynie w wersji średniej i dużej.
Twory C1 spełniają najczęściej rolę przeszkadzajki. Ich siłę można porównać bardziej do petard niż bomb. Bez trudu mogą urwać palce, gdy wybuchną komuś w dłoni, a także zostawić paskudne rany na ciele. Groźne dla życia są jednak w większej ilości.
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485
Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Multikonta: Arata

Re: Gorące źródła

Post autor: Yoshimitsu »

Shins chciał trenować, kościany chłopak nie miał z tym problemu. Dobrze będzie dowiedzieć się czegoś więcej o umiejętnościach towarzysza co by lepiej się dopasować w razie walki, do tego Dohito to ród pochodzący z pustyni, więc mogło to przynieść korzyści dla wszystkich Kaguya. -Musimy pewnie udać się w okolice samej osady. Widziałem trochę zniszczonej ziemi więc może tam się uda. Shins nie rozglądał się dokładnie wypatrując chyba tylko ofiary kiedy tutaj przylatywali, dobrze że miał ze sobą Yoshiego. -Ruszamy? Przy okazji Twojego treningu, sam się trochę rozprostuje. Yoshi poprawił rękaw koszuli pod płaszczem, wrzucił kaptur na głowę i był gotów do drogi.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek -Mowa Myśli
Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Gorące źródła

Post autor: Etsuya »

Słońce na niebie było jeszcze wysoko nad horyzontem, więc Etsuya postanowił przespacerować się po Shigashi no Kibu. Wszystko wskazywało na to, że zostanie tutaj na dłużej, co nie było w jego zwyczaju odkąd opuścił rodzinne strony. Miasto jednak w zupełności mu odpowiadało i mimo ciepłego klimatu żyło mu się tutaj dobrze. Ponadto zbliżała się powoli zima, a prowincja granicząca z pustynią była idealnym miejscem do jej spędzenia.
Spacerując sobie w zamyśleniu po osadzie, Nakiri natknął się na odchodzącą nieco na bok ścieżkę, która otoczona była zielenią i paroma drzewkami. Z daleka mógł dostrzec ulatniającą się za drewnianym płotem parę, co szybko dało mu do zrozumienia, że prowadziła do tutejszych gorących źródeł. Etsuya nie był pewien czy to jedyny tego rodzaju przybytek w mieście, jednakże w jego mniemaniu nic nie stało mu przeszkodzie ku temu, aby przetestować jeden z nich.
Dotarł do drzwi, po których otwarciu przed jego oczami pojawiła się recepcja, a za nią człowiek ją obsługujący. Bez zbędnych ceregieli młodzieniec wykupił dostęp do środka, a następnie rozebrał się w szatni. Wypożyczył też ręcznik, którym owinął się w pasie zasłaniając części intymne, po czym udał się do sektora dla mężczyzn, mając nadzieję że nie będzie tam dziś zbyt wiele osób, a on sam będzie mógł odpocząć w samotności.
0 x
Kana Yuki

Re: Gorące źródła

Post autor: Kana Yuki »

0 x
Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Gorące źródła

Post autor: Etsuya »

Młodzieniec posłusznie dopełnił wszystkich czynności, które wymagane były, aby wejść do głównej części gorących źródeł. Cały obmyty i opłukany, Etsuya owinął swoje części intymne ręcznikiem, a następnie ruszył w kierunku wyjścia na zewnątrz, gdzie znajdywało się roten-buro. Znajdując już w najważniejszej części przybytku, czując ciepłą, wydobywającą się z wody parę, Nakiri odetchnął cicho z ulgą. Gdzieś dalej mrużąc oczy zauważył dwójkę rozmawiających ze sobą mężczyzn, jednakże taka liczba nieznajonych nie przeszkadzała mu aż nadto. Jedyne czego się w gruncie obawiał to tłumów, albo nieokiełznanych dzieciaków, pluskających dookoła wodą.
Bez zbędnych ceregieli, Etsuya przestąpił przez linię "brzegu" i po schodkach zszedł do głównej części basenu, czując już jak ciepła woda otacza jego ciało, przyjemnie głaszcząc skórę. Młodzieniec znalazł sobie dogodne miejsce pod jedną ze ścianek, tak aby nie przeszkadzać innym klientom, rozłożył ręce ponad swoje ramiona, opierając je na kafelkach powyżej, a następnie rozluźnił mięśnie, dając im się w pełni zrelaksować. Mógłby robić to częściej, w szczególności po treningach, aby rozbolałe ciało dostało nieco wytchnienia, na które zasługuje. Na szczęście wstęp również nie należał do przesadnie drogich, więc Nakiri zadowolony był z faktu, że poznał to miejsce.
Do uszu młodzieńca dobiegały od czasu do czasu urywki z rozmowy nieznajomej dwójki, jednak z początku nie skupiał na nich zbytniej uwagi. Oddawał się relaksowi, wyłączając umysł na bodźce zewnętrzne, które jednak mimo jego woli wciąż do niego docierały. W którymś momencie zorientował się, w tym że rozmowa jest całkiem... intrygująca. Nie ulegało wątpliwości, że coś jest na rzeczy, a pomiędzy wierszami rozgrywa się znacząca dyskusja. Otwierając jedno oko, Etsuya przyjrzał się badawczo każdemu z mężczyzn, wyciągając odpowiednie wnioski. Tygrysa? - zastanowił się nad użytym przez starszego gościa określeniem.
Ostatecznie, nie zwracając na siebie uwagi, postanowił nieco nastawić ucho, chcąc wyłapać z konwersacji jak najwięcej. O ile nie interesowały go błahe sprawy, tak posłuchać o czymś istotnym zawsze było miło. A nuż dowie się czegoś istotnego? Ulotne okazje trzeba było łapać i wyciskać z nich jak najwięcej. Na tym zresztą polegała jego praca... poszukiwaniu okazji do zarobku.
0 x
Kana Yuki

Re: Gorące źródła

Post autor: Kana Yuki »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Shins Hyo i 4 gości