Gorące źródła

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Kugi Kaguya

Re: Gorące źródła

Post autor: Kugi Kaguya »

Sytuacja w której znajdował się Kugi była coraz bardziej beznadziejna. To nie tak miało wyglądać. Przeciwnik był zdecydowanie silniejszy niż założył sobie to Kaguya. Teraz to on desperacko walczył o swoje życie, starając się odpierać bądź parować, coraz to inne ataki swoich rywali. Tylko czemu oni dysponują tak szerokim wachlarzem technik i czym jeszcze będą w stanie zaskoczyć młodego shinobi. Suiton... wbrew pozorom to tylko woda, która mogłoby się wydawać, nie może wyrządzić większej krzywdy na zdrowiu shinobi. Chciał aby tak właśnie było, lecz rzeczywistość jest zupełnie inna. Trafił na jakiś kolesi którzy władają tym żywiołem wręcz perfekcyjnie, tym samym znając szeroki zakres technik z tejże dziedziny.
Został trafiony. W tym momencie poczuł niesamowity ból, który przeszył jego całe ciało. Na jego szczęście nie trwał on długo i pozwolił mu dalej wykonywać swój plan działania. Z pewnością adrenalina w momencie trafienia podniosłą się na tyle wysoko że Kaguya chwilę po stycznością z shurikenem nie czuł już zupełnie nic.
Ruszył w kierunku uciekiniera, albo próbowa,ł gdyż zza jego plecami został wykonany atak, czymś na kształt wodnego bicza który szybko oplątał Kugiego tym samym ograniczając mu wszelkie ruchy. Zupełnie odsłonił się, nie zwracając uwagi na to co działo się za jego plecami. Dalej o pościgu nie było mowy. Teraz w tym momencie był skazany na ich łaskę.
Nastąpiło szarpnięcie liny i kolejny atak mieczem. Widział go. Rywal znajdował się na tyle blisko że mógł w końcu go dostrzec. Pierwszy atak przyjął na nogę, nawet nie zdążył by zareagować, lecz w momencie drugiego uderzenia Kugi delikatnie ruszył nogą przekręcając ją o dziewięćdziesiąt stopni, jednocześnie uginając delikatnie kolana. Ruch miał na celu zaklinowania ostrza pomiędzy jego kośćmi, tym samym wytrącając atakującego z równowagi. Gdy sparowanie ataku się powiedzie Kugi przechodzi do ofensywy i drugą nogą robi zamach, starając się kopnąć ofiarę na wysokość barku/ głowy. Jeśli atak doszedłby do skutku, powinien nieźle poharatać chłoptasia, ze względu na wystające z nogi kości. Podczas skrętu stara się on uwolnić z więzów poprzez przesłanie swojej chakry do samego materiału wiążącego która powinna choć trochę poluzować siłę oporu. Jeśli ta prosta technika zawiedzie, Kugi chowa dwie ze swoich kości które znajdują się na jego łokciach, po czym wysuwa je tak aby przebiły ów ciecz, co powinno doprowadzić do jego uwolnienia.
Skacze z powrotem na mur tym samym oddalając się on nich jak to tylko możliwe... Desperacko szukając czegoś co może mu pomóc w ucieczce/walce.
- Wasz kolega wciąż żyje! Tylko stracił przytomność! Jeśli nie pomożecie mu, wykrwawi się!- Krzyknął w stronę oponentów, których jego słowa jak najbardziej powinny poruszyć i dać im do myślenia. Chyba że są naprawdę tak zepsuci że nie dbają już o jego los. Czy Kugi mówił prawdę? Być może. Jedno jest pewne. W momencie ataku, owszem, miał zamiar go zabić, lecz coś go powstrzymało. Może to ta dobra strona chłopca, którym zazwyczaj stara się być na co dzień? Bądź co bądź, atak nie był wykonany w punkt witalny rywala, dlatego powinien z tego wyjść żywy...
Nazwa
Nawanuke no Jutsu
Pieczęci
Brak
Zasięg
Na ciało
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Jedno z najprostszych ninjutsu, pierwsze z tych które poznają najmłodsi adepci sztuki ninpo. Technika ta służy do uwolnienia siebie/kogoś z więzów, poprzez przesłanie swojej chakry do samego materiału wiążącego - sznurka, żyłki lub czegokolwiek innego. Po chwili technika powoduje poluzowanie wszelkich knebli, uwalniając spętanego. Można użyć tej techniki, jeżeli samemu jest się związanym.
Nazwa
Karamatsu no Mai
Pieczęci
Brak
Zasięg
Długość kości - 60 centymetrów maksimum
Koszt E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (za maksimum zdolności)
Dodatkowe
+30 szybkość
Opis Trzeci z tańców klanu Kaguya, podobny do Yanagi no Mai. Tu też chodzi o wysunięcie z ciała kości, ale tym razem ich ilość jest znacznie większa, bo zwiększona do maksymalnie sześćdziesięciu ostrych kości. Użytkownik techniki może dowolnie wysuwac i wsuwać ostrza, z tego więc względu może nawet przebić przeciwnika, który znajdzie się w zasięgu. Sama ilość kościstych ostrzy czyni z użytkownika Karamatsu no Mai osobę prawie nietykalną w walce w zwarciu, a i niektóre bronie miotane jak i techniki mogą zostać zatrzymane przez kolce.
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 30
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 25 + (Karamatsu no Mai) na stałe 55
PERCEPCJA 40
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 9

chakra: 44%
0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Kugi Kaguya

Re: Gorące źródła

Post autor: Kugi Kaguya »

Czy oni nie słyszeli słów które zostały wypowiedziane z ust Kugiego? Ich przyjaciel właśnie się wykrwawia, a dla nich liczy się tylko zemsta. Nawet nie zareagowali na jego słowa. Zupełnie nic, zero odzewu. Tak jakby ich to w ogóle nie obchodziło. Olali sobie go totalnie. Rzeczywiście byli totalnymi gburami, którzy prędzej czy później trafią na swego, a wtedy będą tego żałować.
Swoim brakiem reakcji zdenerwowali go jeszcze bardziej. Bo przecież jak można zostawić swojego przyjaciela w potrzebie? Miał chęć dać im porządną nauczkę, którą zapamiętają do końca swojego marnego życia. Lecz czy jest w stanie? Na chwilę obecną nic na to nie wskazywało. To właśnie Kaguya był w coraz to większych tarapatach i powoli gdzieś myślami obawiał się że już z nich nie wyjdzie.
Uwolnił się, choć za wiele mu to nie dało, gdyż kolejny atak, tym razem z góry, właśnie nadchodził.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!- Wydarł się strasznie głośno, tak jakby miało mu to coś pomóc. Gniew który w nim siedział od samego początku w końcu gdzieś musiał się ulotnić. A może to był krzyk rozpaczy? Wołanie o pomoc? Szybka ocena sytuacji. Jeśli ma na tyle czasu aby złożyć pieczęci i się z czymś podmienić, to to robi, jeśli nie, to odruchowo lewa ręka powędrowała nad jego głowę, w celu zablokowania nadchodzących dwóch ataków... Na jego rękach znajdowało się najwięcej wysuniętych kości, które przebiegały wzdłuż całej ręki, przez co blok powinien dojść do skutku nie raniąc go w żaden sposób. Drugą, prawą ręką stara się uderzyć rywala(który to własnie się odezwał i jest w powietrzu), zamaszystym uderzeniem, tak zwanym półłukiem. Nawet jeśli trafi w klona, ręka z impetem powinna lecieć dalej, tym samym trafiając tego prawdziwego, nieźle go raniąc. Niezależnie od sytuacji Kaguya, jeśli za pierwszym razem nie zdarzył, stara się ulotnić stąd jak najszybciej techniką podmiany( może teraz ma nieco więcej czasu), jeśli i tym razem nie znajdzie nic z czym mógłby się podmienić to skacze z powrotem na mur tym samym oddalając się on nich jak to tylko możliwe... Desperacko szukając czegoś co może mu pomóc w ucieczce/walce. Cały czas pamięta o rywalu i jego klonach, jeśli ostatecznie dojdzie do starcia Kugi nie ma wyjścia i musi bronić się tym co ma. Czyli Taijutsu, walka wręcz to jest jego jedyna karta przetargowa, poza ucieczką....
Nazwa
Kawarimi no Jutsu
Pieczęci
Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż
Zasięg Max.
30 metrów
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny
Dodatkowe
W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia
Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 30
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 25 + (Karamatsu no Mai) na stałe 55
PERCEPCJA 40
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 9

chakra: 37%
0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x