Bar "Szkarłatna speluna"

Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1050
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Souei »

Nikt tu niczego nie chował. Już sam loch był zapewne dobrze ukryty więc z definicji niepowołani nie mieli do niego dostępu, Gdy jednak komuś udało się zinfiltrować go od środka, wtedy nic nie powstrzymywało go od dobrania się do wszystkich tajemnic. No może z wyjątkiem kilku strażników, których ciała leżały teraz rozsiane gdzieś po korytarzach. Souei jednak w ogóle o nich nie myślał. Skupił się na tym co wpadło mu w ręce i choć oczywiście nie był wtajemniczany we wszystkie Akiyamowe operacje, to przed oczami miał już większość kropek, które należało tylko połączyć. Gonbao, dzieciak, Kei... dzieciak, Kei, Gonbao... Kei, Gonbao, dzieciak. Souei nie miał za wiele do czynienia ze wspomnianym Językiem, ale to nic dziwnego. Jego zadania zazwyczaj nie wymagają udziału osób trzecich, więc w ogóle rzadko ma okazję z kimkolwiek współpracować. Z notatek wynikało, że chodzi o jakiś przechwycony transport, oraz że Tygrysy bardzo chcą dotrzeć do Keia, który miał być chyba za to odpowiedzialny. Sunadokei była chyba jeszcze dość młodą organizacją, ale skoro Gonbao zechciał z nimi nawiązać współpracę, to znaczy że coś musiało być na rzeczy.
Souei zwinął papiery i wcisnął je sobie do torby. Nie chciał aby znalazł je ktoś, kto być może za jakiś czas pojawi się tutaj, aby sprawdzić czemu nikt nie daje znaku życia. Zastanowił się przez chwilę, czy gdzieś tutaj może jeszcze znajdować się żywy Gonbao... ale czy warto było go ratować? Tak naprawdę, po tym co zrobił, Pazur miał nadzieję że zdrajca już zdechł, albo że zaraz zdechnie. Na pewno zasłużył na wszystko co mu zgotowali, a tych makabrycznych scen można było jedynie się domyślać. Matsuda postanowił jednak podjąć się pociągnięcia dalej historii, w którą został mimowolnie wplątany. Nie wzbraniałby się gdyby powiedziano mu o tym w tradycyjny sposób, tym bardziej że skoro decyzje zostały podjęte, to musiał za nimi stać ktoś z wyższego szczebla rodzinnej hierarchii.
Nie zatrzymywało go tutaj już nic. Otaczały go same trupy i krew, jednak on nie dawał porwać się emocjom. Takiej jatki nie dokonał chyba nigdy, więc w sumie dobrze, że trzymano go tu na czczo. Wyszedł z pomieszczenia i kierował się w miejsce, gdzie ostatni raz poczuł powiew świeżego wiaterku. Spodziewał się znaleźć tam wyjście z podziemnego kompleksu, aby nareszcie zostawić to miejsce za sobą i zlikwidować pewną budkę z ramenem.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Kuroi Kuma »

Kobieta - obrazeg
?
przeciwnik

Dla sprawdzającego
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1050
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Souei »

Upewniwszy się, że wokół nie ma już żadnego zagrożenia, mógł nareszcie cofnąć Klątwę i wrócić do swojej najnormalniejszej postaci. Niedługo zajęło mu szukanie wyjścia, chociaż gdy wszedł do chyba ostatniego już tunelu, przez chwilę pożałował że nie został w swojej przytulnej celi. Smród był ogromny i mózg sam podpowiadał, gdzie właśnie mogą się znajdować. Przy scenografiach, które podsuwała mu wyobraźnia, Souei cieszył się, że panuje tu absolutna ciemność. Mógł tylko wąchać i macać drogę przed sobą, a dodatkowy bodziec w postaci podmuchów wiatru motywował do działania. Tęsknota za świeżym powietrzem osiągnęła punkt krytyczny. Choć wcale tego nie chciał, brnął do przodu, ku wolności. Miał nadzieję, że już niedługo wydostanie się na powierzchnię i nie trafi taki śmierdzący i sponiewierany od razu wśród ludzi.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Kuroi Kuma »

ktuś

I tym sposobem kończymy wyprawę :) Odpisz tylko proszę swoją reakcję na słowa i jesteś wolny!
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1050
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Souei »

Trudno było lepiej zakamuflować wejście. Oczywiście Souei nie wyobrażał sobie, aby było ono jedyną drogą do bazy wroga, ale jako droga ewakuacyjna na pewno spełniało swoją rolę. Przeszkadzał tylko ten wszechobecny smród, od którego można było dostać zawrotów głowy, gdyby w pionie nie trzymała Matsuda żądzą odzyskania wolności, która była już na wyciągnięcie śmierdzącej ręki. Przedostał się prosto do szamba, zagówniony od stóp do głów. Nawet brwi miał przyklejone do głowy kałem, zamiast dumnie sterczące jak zwykle. Ogólnie czuł się śliski, zbrukany, ale i tak szczęśliwy. Szambo po tym pokręconym laboratorium było jak czyściec po piekle, teraz tylko trzeba było osiągnąć wyniesienie na powierzchnię miasta.
Udało mu się wdrapać do włazu i wychylić przez niego głowę na dość neutralną okolicę. Chyba kojarzył ten lokal, tylko jakoś nie od tej strony. Jako klient nigdy nie szwendał się po zapleczach, lecz na pierwszej twarzy jaką zobaczył nie widział zaskoczenia. Mężczyzna zdawał się nawet spodziewać Soueia, chociaż ewidentnie wziął go za kogoś innego. W pierwszej chwili spotkanie to było trochę niezręczne, tym bardziej że Pazur oblepiony był odchodami setek albo tysięcy klientów i za chwilę miał przebić się przez bar na ulicę, a stamtąd do najbliższej kąpieli. Nie chciał jednak najadać się wstydu, więc poprosił pracownika aby ten przyniósł mu balię z wodą do obmycia się i jakieś czyste ubrania, aby Matsuda mógł doprowadzić się do porządku, zanim zobaczy go ktoś inny. Nie musiał nikomu opowiadać całej historii. W ogóle nie prostował tego, że nie jest z zawodu szambonurkiem, bo prawda brzmiała zdecydowanie bardziej niedorzecznie i szkoda było nawet zaczynać cokolwiek tłumaczyć. Gdy tylko Souei był w stanie pokazać się ludziom na oczy i zignorować wciąż jeszcze wijący się za nim lekki środek, podziękował, zabrał swoje rzeczy i udał się w stronę swojego domu, przy okazji sprawdzając czy nie jest śledzony.
zt.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Gundan
Martwa postać
Posty: 587
Rejestracja: 27 mar 2019, o 21:55
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Krótkie, białe włosy oraz złote oczy.
195cm oraz 93kg
Widoczny ekwipunek: Kamizelka Shinobi - Tors
Torba - Prawy pośladek
Kabura x2 - Prawe i lewe udo
Multikonta: Mangetsu

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Gundan »

0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Gundan
Martwa postać
Posty: 587
Rejestracja: 27 mar 2019, o 21:55
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Krótkie, białe włosy oraz złote oczy.
195cm oraz 93kg
Widoczny ekwipunek: Kamizelka Shinobi - Tors
Torba - Prawy pośladek
Kabura x2 - Prawe i lewe udo
Multikonta: Mangetsu

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Gundan »

0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Gundan
Martwa postać
Posty: 587
Rejestracja: 27 mar 2019, o 21:55
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Krótkie, białe włosy oraz złote oczy.
195cm oraz 93kg
Widoczny ekwipunek: Kamizelka Shinobi - Tors
Torba - Prawy pośladek
Kabura x2 - Prawe i lewe udo
Multikonta: Mangetsu

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Gundan »

0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Gundan
Martwa postać
Posty: 587
Rejestracja: 27 mar 2019, o 21:55
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Krótkie, białe włosy oraz złote oczy.
195cm oraz 93kg
Widoczny ekwipunek: Kamizelka Shinobi - Tors
Torba - Prawy pośladek
Kabura x2 - Prawe i lewe udo
Multikonta: Mangetsu

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Gundan »

0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Jun'ichi »

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1523
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Misae »


Szczęśliwie strażnik zdecydował się zadbać o własne bezpieczeństwo i nie ryzykować pojedynku z kimś, kogo mimo tylu prób nie udało mu się nawet zranić. To dobrze, rozeszli się każdy w swoją stronę i obyło się bez kolejnych ofiar. Już jedne zwłoki w tunelu były wystarczającą ilością. Kuroi i Yamanaka odebrali to po co przyszli i mogli grzecznie udać się na spotkanie z Kuchim. W międzyczasie mieli chwilę na wymianę spostrzeżeń.
-Wiem, troszkę z dwóch różnych płaszczyznach, ale zapewne i na jednej i na drugiej powinnam wiedzieć więcej.. ciągle czuję, że im wiem więcej tym wiem mniej - odparła na jego słowa szczerze. Jako medyk i jako Yamanaka patrzyła na zwłoki w nieco innych kategoriach. Jedno było czysto informacyjne - wchodzisz do głowy i bam! Wiesz wszystko co tylko chcesz wiedzieć - co ofiara lubiła jeść, kto był członkiem jej rodziny. Niczym czytanie z otwartej na oścież książki. Jako iryonin czerpała wiadomości natury dużo bardziej biologicznej. Ludzkie ciało potrafiło zdradzić równie dużo co wspomnienia - czy ktoś ćwiczył, jak się odżywiał, czy prowadził zdrowy, czy niekoniecznie tryb życia, czy był ciężko ranny itp, itd. niezwykłe sekretny dostępne po użyciu skalpela.
Gdy tylko dotarli do speluny i kunoichi wyczuła chakrę Kuchi'ego podeszła do niego, oddała zgubę. Wymienili kilka zdań - może jedno może więcej, to pozostanie między nim, nią i Kumą. Dopiero po ukończeniu zadania mogła odetchnąć głęboko. Dopiero teraz zaczynała czuć prawdziwe zmęczenie, które ukrywane przez adrenalinę zdawało się nie istnieć.
-Niby szansa na to była niewielka, jednak miałam nadzieję, że uda się uniknąć komplikacji w momencie kiedy plan jest dobrze przemyślany - powiedziała z niezadowolonym grymasem na twarzy patrząc w jakiś punkt na drodze. Słychać było żal w jej głosie. Naprawdę wierzyła, że mogło obejść się bez śmierci. Choć tyle, że jeden z potencjalnych przeciwników mógł przeżyć - zapewne gdyby był to ktoś inny nie miałby aż tyle szczęścia.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Kuroi Kuma »

A mógł zabić. Skreślić kolejne życie na długiej liście, która to wydawała się nie mieć końca. I niektórzy pewnie byliby z tego powodu dumni, bo przecież nie każdy miał na koncie tyle zabójstw i uszedł z tego cało! Bez listu gończego, bez strażników siedzących na ogonie. To nie było chwalebne. Odbieranie komuś życia z przyjemności czy tym bardziej dla pieniędzy, ale ich świat nadal był dziki. Przetrwa tylko jedna strona, jeśli nikt nie chce podkulić ogona i odpuścić. Strażnik zrobił sobie rachunek sumienia, przekalkulował co mu się opłaca, co trochę mniej i podjął dobrą decyzję wybierając przejście tunelem. Kuma mógł w każdej sekundzie zmusić swój piasek, by ten zakleszczył się na człowieku i pozbawił go życia. Mógł nie ryzykować świadka, tego że przyjdzie z posiłkami, ale wolał to zrobić. Brzmiał na szczerego i uciekał, to by nawet miało całkiem sporo sensu. Świecidełko było na swoim miejscu, z tego był zadowolony, że Kuchi nie zrobił ich w bambuko.
-Uwierz mi, że gdy myślisz, że wiesz wszystko, nagle pojawia się coś nowego. Coś tak nieprawdopodobnego, że nie jesteś w stanie w to uwierzyć, a jednak to racja. Pewnego dnia żyjesz sobie spokojnie, a potem dowiadujesz się, że istnieje chakra i w sumie można nią zmieniać świat - wzruszył ramionami, bowiem w jego przypadku w sumie tak było. Z początku nie zdawał sobie nawet sprawy z istnienia chakry, to po prostu przyszło samo, a dopiero potem ktoś mu o tym powiedział. Żyjesz zamknięty w swojej bańce, gdzie wiedza przecież jest oczywista dla każdego. Gdy jesteś Sabaku to manipulacja piaskiem jest jak drapanie się po tyłku, każdy to robi. Zabrali cenny przedmiot, poszli do speluny. To tutaj Kuroi niegdyś miał dołączać do mafii, czyli ta sieć tunelów musiała być o wiele większa. Kuchi znaleziony, błyskotka oddana, mogli ruszać dalej.
-Plan nigdy nie jest do końca przemyślany. Albo inaczej, przemyślany może jest, ale nie weźmie pod uwagę wszystkiego. Czasami tak po prostu bywa, a jednak musisz cenić swoje życie bardziej, niżeli innych. Jeśli masz wybierać, wybieraj siebie - ściągnął brwi, gdy mówiła o swoim planie. Żal w głosie był w sumie nawet logiczny, ale i nielogiczny tym samym. Żal powinno być Ci słabych, tych którym życie zabrano, a nie którzy je oddali. Jeśli zdecydujesz się czegoś bronić musisz być świadom też i konsekwencji.
-Nie wiedziałem za to, że masz te zdolności. Dosyć rzadkie, chociaż nie niespotykane. Jak daleko już zabrnęłaś? - zapytał z ciekawością, zastanawiając się czy też dotarła do zapisków podobnych do tych, które on odnalazł jakiś czas temu.
0 x
Obrazek
PH | BANK
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości