Bar "Szkarłatna speluna"

Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Arino »

Skoro chciał pić, to należało pić sake - w końcu większość zakładów produkujących sake, znajdowała się przypadkiem pod ochroną Feniksów. Piwa czy inne udziwnienia ludzi spoza shigashi były mniej wspierane przez Feniksy, dlatego też z tego powodu zamówiła Sake, które i tak było bardzo popularne i w większości piło się je rozmieszane z wodą w proporcji pół na pół z wodą. Jednak, to było w lepszych dzielnicach, co zaskoczyło tutaj przedstawicielkę Mafii, która jednak nie dała się zaskoczyć i zgodnie z kulturą wypiła pierwszą czarkę w pełni, gdy jej towarzysz tylko lekko upił. Tak ją to zaskoczyło, iż patrzyła przez długą chwilę na niego zszokowana, a w jej wnętrzu zaczynało się naprawdę gotować. Ogień w jej wnętrzu sprawił iż zignorowała całkowicie to iż Sake było marnej jakości. Jej brew powoli zaczynała drgać, mimo to jednak spróbowała ułożyć z nim współpracę. A on ponownie ją obraził.
Człowiek siedzący naprzeciwko niej, zdecydowanie nie był człowiekiem, który słyszał kiedykolwiek w swoim powiedzenie "Nie dolewaj oliwy do ognia". A na przeciwko niego siedziała młoda kobieta, która czy tego chciała czy nie miała wręcz ognisty temperament. I teraz ujawniał się on w niej w najgorszej postaci, starając się blokować jej racjonalne myślenie. Wiedziała iż zaczepnie teraz Gaiki, nie jest najlepszym pomysłem, jeżeli był tym człowiekiem z plotek. Ciskała więc w niego gromy oczami i zbierała całą swoją pomysłowość, by jak najbardziej mu ubliżyć.
Gdy przyniesiono jedzenie i zobaczyła jak zabiera się za jedzenie, całkowicie ją ignorując, nagle straciła zainteresowanie nim. Całkowicie zobojętniała, na jej twarzy widać byłoby tylko pogardę, gdyby nie zakrywała jej w połowie. Jednak oczy mówiły wprost co ona myśli o srebrnowłosym. Robak.
Ruszyła do wyjścia nie zaszczycając go już więcej spojrzeniem. Wyszła na zewnątrz opatulając się swoim płaszczem. Skierowała się za tamtymi dwoma, kręcąc głową. Gdyby nie to iż wyglądała podobnie do Mito, to nigdy by nie ruszyła w to miejsce. Jej szansę na przeżycie tej misji były drastycznie niskie, skoro miała współpracować z małpą pozbawioną rozumu.
No cóż, to będzie jego wina jeżeli się poparzy kolega na misji. Gorzej jeżeli miał zdolność podobną do tych cholernych Hozukich, wtedy nawet kombinacja dwóch jutsu niewiele jej da. Chyba iż zawali się cały magazyn, a on utknie w płonących resztkach, wołając o pomoc. Wymawiając więcej niz te kilka głupich słów, które powiedział. A ona popatrzy na niego, nim zniknie, zostawiając go na pastwę wsparcia Tygrysów, które z chęcią go poćwiartują. A może dostanie się do legendarnego już w shigashi czerwonego tygrysa i będzie miała okazję pozwolić mu pożyć tydzień, w ciężkich torturach. Małpa, pewnie nawet nie wie iż możliwe są tak złe rzeczy. Ale zasłużył gnój. Czy on w ogóle wie że śmierdzi na kilometr? Mimo iż szła w deszczu, dalej czuła ten smród ryb z niego. Do tego zapach mięsa. To nie był nawet człowiek. Był "eta", nieczystym najgorszego sortu, Burakumin. Jako iż miała wiele czasu, skierowała się do gorących źródeł, gdzie błyskawicznie się umyła, by choć w ten sposób, pozbyć się jego smrodu i tego iż ten Eta był tak blisko niej. Dopiero później zjawiła się w punkcie z którego mieli ruszyć.


0 x
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1185
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 590
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Arino »

Jak dobrze było zmyć z siebie zapach Eta, choćby na krótki moment. Po raz pierwszy przebywała z kimś, kto pokazał jej jak zachowują się ludzie z najgorszych dzielnic oraz najgorsze ludzkie wyrzutki. A przecież była kobietą z Mafii, swoje widziała, to jednak ten człowiek zdołał ją zaskoczyć. Sama dziewczyna powoli przestawała się nakręcać, a płomień nienawiści zdołała schować za parą wodną, wydobywającą się z gorących źródeł. Niezbyt specjalnie myła jedno ze swoich ramion, by przypadkiem nie zaszkodzić wyschniętej masie, będącą w czymś rodzaju jej nowej skóry. Po raz pierwszy od dawna, mogła skorzystać z gorących źródeł, nie będących pod ochroną rodziny Yoshida.
Gdy w końcu odpoczęła, opuściła gorące źródła, by przed czasem zjawić się pod tym głupim barem. Nie chciała tutaj przebywać zbyt długo, bo gdy tylko się tam zjawiła, jej wściekłość na Gaikę, na nowo ożyła. Nie poszła z nim po raz kolejny zamienić choćby słowa, bo nie wiadomo co ta głupia i kretyńska małpa zrobi. W końcu jednak ruszyli, a dziewczyna trzymała się raczej tamtych, niż swojego towarzysza. Nie miała ochoty, po raz trzeci wyciągać do niego ręki, skoro był ułomnym mięśniakiem, niech wykona swoją robotę, a jak padnie na zadaniu, to będzie lepiej dla zdrowia psychicznego całego świata. Ten człowiek był skończonym dupkiem! Jak on mógł ją ignorować?!
Gdy dotarli, odetchnęła cichutko i tak jak jej towarzysze, zaczęła się skradać. Nie posiadała żadnych przydatnych jej jutsu, które by mogły ułatwić skradanie, a mieszanie chakry mogło przedwcześnie wywołać alarm. Na swoje szczęście, wśród tych wielkoludów, była niewielka i potrafiła skryć się za znacznie mniejszymi drzewami niż pozostali. Nawet mężczyzna z warkoczem przewyższał ją wzrostem czy szerokością barów. Arino była naprawdę szczupłą dziewczyną. Dodajmy do tego niewielką wagę i to iż w rodzinie Yoshida przykładano wielką walkę do zdolności skradania się, wychodziła z tego naprawdę dobra mieszanka na szpiega. Jako iż żaden z nich nie dbał o cichsze chodzenie, ona również tego nie robiła, starając się na czas wypatrzyć jakiekolwiek zagrożenie. W jej rękach były już gotowe shurikeny.
0 x
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1185
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1185
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Arino »

- Jak się dziobie robotę, a nie drapie, to tak jest - rzuciła dowcipnie z uśmiechem od ucha do ucha. W końcu, do jej obowiązków należało łamanie kości niegrzecznym ludziom. A jego zadaniem było zarządzanie, mimo to dosyć często i ona miała papierkową robotę, lecz znacznie mniej - Nie przezięb się w swoim biurze - odchodząc, pokazała mu język. Byli sobie równi rangą, nie musieli zachowywać się profesjonalnie czy ulegle względem siebie. Można było wprost powiedzieć, iż Kaori ją zainfekowała swoim podejściem.
Na samo spotkanie dziewczyna najwidoczniej dotarła jako ostatnia, choć spodziewała się również dostrzec pozostałych członków grupy uderzeniowej. Jednak przy stole był tylko ich przywódca oraz Gaika. Gaika, małomówna małpa, która nie potrafiła się zachować. I jak zwykle, nie pomyślał, by choćby postawić stopę w łaźni. Czy on w ogóle się mył? Chyba tak, bo nie czuła od niego zapachu tych wszystkich chemikaliów. Jego strój nie wyglądał też najgorzej, więc może nie było z nim tak źle? Oczywiście po za zapachem. Wystarczyło go wystawić do walki przeciwko Inuzuce, a ten zwijałby się trzymając, za nos. Na jej ustach, pojawił się mimowolny uśmiech, gdy siadała. Nie patrząc, na Gaikę. Szkoda, tylko iż ten zapach powalał też wszystkich innych. Czy on się siłował z jakimiś zwierzakami całe dnie i je karmił? Może pracował w Garbarni? Zdecydowanie powinna unikać podawania mu dłoni.
Siadając na krześle, popatrzyła na stół, który najlepsze czasy miał już zdecydowanie daleko za sobą. Czemu ten lokal? I odpowiedź przyszła też bardzo szybko. Przyciąganie tutaj podejrzanych typów jest czymś normalnym, w lepszych miejscach, byliby widoczni na pierwszy rzut oka. Nie przyciągną też uwagi straży miejskiej, a jedynie mafiozów, gdyby pojawili się w takim samym składzie jak ostatnio — a od ich spotkania minęło naprawdę dużo czasu.
Ich następna robota, była widocznie powiązana z ostatnią, ktoś jeszcze pracował nad recepturami, no cóż. Warto było go zlikwidować, nie tylko dlatego by zaszkodzić Ekibyo, ale by te cholerne narkotyki zniknęły z powierzchni ziemi. Choć straż chciała sięgnąć poza tereny swojej jurysdykcji. A to znaczyło, brak jakiegokolwiek wsparcia, jak wpadną, to wszystkiego się wyprą. Było to w końcu działanie na terytorium obcego państwa!
I wtedy zdała sobie sprawę, z najgorszej rzeczy w tym wszystkim. Do Sabishi!? Przecież wedle kupców ta trasa zajmuje od ponad tygodnia do aż kilku tygodni! I miała je spędzić sam na sam z małomówną małpą !? Nie miała też rzeczy na taki transport, nigdy nie opuszczała miasta też na tak długo. Dzień drogi od miasta Shibashi to był jej rekord, a tutaj szykowała się wyprawa z prawdziwego zdarzenia. Kalkulując te wszystkie rzeczy, miała nadzieję, iż będzie wystarczająco karczm po drodze, inaczej będzie musiała spać obok tej małpy! A tak, wynajęłaby pokój i spokój. Do tego miałaby jak zostawiać wiadomości Mafii. Na tydzień też musiał ktoś przejąć jej obowiązki. No na prawie miesiąc. To miało jakąś w końcu korzyść, choć Himawa jej nakopie do dupy, ale obie pracowały w tym samym systemie i tak było najlepiej. Jednak była tylko szponem, dużej liczby ludzi pod swoimi rozkazami nie miała.
- Miasto mam nadzieję, pokryje wszelkie koszty transport. Do tego potrzebować będziemy na wszelki wypadek sprzętu obozowego, bo takowego nie mam, w Shigashi powinniśmy sobie poradzić w ryokanach - wyciągnęła mapę prowincji z jednej z kieszeni przy pasku i rozłożyła ją. Przyglądnęła się traktowi do Sabishi i jak też wiedziała, karczmy są rozłożone tak by z jednej do drugiej, można było dotrzeć w ciągu dnia jazdy karawany. Powinni dać radę, załapać się co do drugiej, jednak nie wiedziała jak jest w Sabishi. W Shigashi jak przystało na raj kupiecki, Ryokanów było bardzo dużo.
- Nie wiem jak wygląda sytuacja w Sabishi, bo mapy nie posiadam - rzekła, biorąc też pędzel i zapisując potrzebne jej informacje w notatniku. No w końcu, będą jakiś czas podróżować, więc lepiej było mieć to zapisane i podejść do sprawy profesjonalnie.
- Czyli tym razem brak jeńców, jak rozumiem. Tylko receptura oraz wszelkie dokumenty. I jeżeli znajdziemy gotowy specyfik, postaram się go również dostarczyć. Całkiem długi ten kontrakt najemniczy - spojrzała na niego, a w myślach rozstrzygała inny problem. On chciał wszystkich dokumentów, ale ona potrzebowała dostarczyć coś swojemu szefostwu. Nie było mowy, by zdołała to wszystko skopiować, a nie miała też do tego zdolności. Jednak po chwili zdała sobie sprawę jak to zrobić. Niech ktoś ją wypatruje gdy będą wracać, a ona zatrzyma się w ustalonym miejscu z Gaiką, a ktoś wpadnie do nich i dokona kopii jej dokumentów w ciągu jednej nocy, a rankiem ruszą dalej w drodze i ani pracodawca nie będzie o tym wiedział, ani srebrnowłosy. W końcu dostarczą oryginał, a to iż Feniksy będą miały kopię, będzie jedną wielką tajemnicą. Kiedy zostawić informację? Miała na to mnóstwo czasu, w końcu nie zdołają wyruszyć w ciągu sekundy, bez potrzebnego sprzętu, a jeżeli nawet, mogła wysłać list z Ryokanu, zaszyfrowany oczywiście.

0 x
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 590
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1185
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 590
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: Arino »

Popatrzyła na niego ze złością w oczach. Czy on nie wiedział, iż wynagrodzenie nie jest częścią kosztów? Jednak nim otworzyła usta, zdała sobie sprawę, iż nawet nie wie ile przesyłają oni Mito Himori ani w jaki sposób. Po prostu ani jej, ani Kemuriemu nie przyszło na myśl, iż Arino powinna coś wiedzieć na temat osoby, w którą miała się wcielać. I że nie było czasu, to wskoczyła w rolę bez żadnego przygotowania ze strony swoich przełożonych czy własnego. W końcu myślała też raczej, iż będzie do jednorazowa akcja, a nie iż zostanie wysłana drugi raz jako Mito Himori. Po co im całe te informacje jeżeli nie potrafili reagować szybko na akcje innych sił w Shigashi.
Słuchała dalszych jego wyjaśnień, gdyż były przydatne i o dziwo zamierzała się do nich dostosować. Choć sama zamierzała też zaczerpnąć tak dużo informacji jak się teraz tylko dało na temat podróży przez Sabishi, a najlepiej będzie spytać kogoś, kto tam rzeczywiście był. Zamierzała się dowiedzieć więcej na ten temat, a Tarao najpewniej widział ją już po raz ostatni. Trzeci raz wcielenie się w Mito Himori na jego oczach byłoby już swoistego rodzaju głupotą. Niestety nie była przygotowana do takiego typu zadań, ale postanowiła wyciągnąć z tego nauczkę. W Ataku na magazyn skupiła się tylko na magazynie i tygrysach, nie myśląc ani o Tarao, ani Mito Himori. I dobrze, że w sumie, nigdy w pełni nie widział jej twarzy Tarao, bo z tego mogła wypaść niezła kaszana. Właściwie nikt jeszcze jej nie widział, więc mogła trochę pokombinować przed wyruszeniem.
Jego słowa o paczce zwrotnej niezbyt ją ruszyła, to nie od niej będzie zależeć czy ją otworzy, czy nie. Jeżeli Kemuri uzna, iż zawartość paczki ma zostać skopiowana, to najpewniej jego człowiek wysłany do tego celu to zrobi tak, by nikt tego nie zdołał zauważyć. Jeżeli nie, to przykrywka Mito Himori, była spalona. Więc niczym najprawdopodobniej nie ryzykowali, zwłaszcza iż ci tutaj widzieli tylko jej usta, ale i tak najpewniej nie będzie więcej mogła pracować dla Tarao.
Ten w końcu opuścił pokój, w związku z brakiem dalszych pytań. Zostawił im on jedynie dokument dla straży miejskiej, by ta wydała im konia wraz z ładunkiem. Ok, nie było z tym więc problemów, gorzej, że zostawił ją znowu z Gaiką i mieli coś ustalać. A on raczej nie był osobą, chętną do tego typu rozmów, więc sama już miała wstać z gdy ten powiedział jej, iż ta ma się przebrać. Popatrzyła na niego zszokowana. On potrafił mówić więcej niż jedno zdanie! Oczywiście, nie znaczyło, iż to, co mówi, ma sens, ale nie zamierzała się raczej sprzeczać, na ten moment po prostu jeszcze nie umiała podróżować przez pustynię, więc mógł też mówić prawdę.
- Nie - nie miała bowiem do niego żadnych pytań, przynajmniej na ten moment. Zamierzała potwierdzić u innego jego słowa i oczywiście wybrać się do kupca, który często podróżował w tamte strony i handlującego ubraniami, by to właśnie tam się wyposażyć w ubrania. I najpewniej resztę potrzebnych jej rzeczy. Najpewniej przy tym trochę przepłaci, ale będzie gotowa.
- Jutrzejszy świt, muszę kupić sobie ubrania - stwierdziła, wstając i ruszając do wyjścia. Może mało profesjonalnie postępowała, jednak jak już stwierdziła, nie zamierzała trzeci raz używać tej przykrywki, uznając ją w głowie za potencjalnie spaloną przez brak przygotowania do tego typu zadań. Nauczyło ją to czegoś i miała nadzieję, iż nie tylko ona wyciągnie wnioski z tego wszystkiego.
Opuszczając spelunę, udała się do jednej z kryjówek Feniksów, pozbywając się stroju strażnika, który dostała ostatnim razem, z kapturem oraz materiałową maską na górną część twarzy. W letnim kimonie skierowała się na targ, gdzie poszła zjeść najpierw Takoyaki, na poprawę nastroju. Dopiero wtedy zabrała się za zakupy i jak przystało na znającą się na rzeczy osobie, poszła do sklepu z kimonami, gdzie kupiła sobie najpierw nowe letnie kimono, a później rozmawiając ze sprzedawcą, dowiedziała się gdzie kupić ubrania i resztę sprzętu potrzebnego jej na wyprawę. Od kupca, dowiedziała się co najlepiej mieć przy sobie. Kupiła to wszystko i jeszcze dodatkowe dwa małe zwoje — w jednym z nich zapieczętowała tylko i wyłącznie bukłaki z wodą, a w drugim — przybory do gotowania oraz trochę ubrań.
Dopiero później wróciła do kryjówki, by z archiwum informacyjnego zebrać informacje na tematy: Shibashi, Tarao, Podróże przez Pustynie. Dzięki temu wiedziała, iż Gaika miał rację, bo dwa inne źródła były z nim zgodne, więc kupcy też nie wpuszczali ją w maliny. Dopiero wtedy spisała raport, który zamierzała przekazać Kemuriemu albo gdyby go nie było Himawie. W raporcie było wszystko, co było na spotkaniu oraz notka.
Z Samą Himawą spotkała się również, gdyż poprosiła ją o podjęcie opieki nad pisklętami, które były podległe Arino na czas jej nieobecności. I następnego dnia, nim wstało słońce, opuściła kryjówkę, stawiając się jeszcze przed świtem słońca na miejscu, czekając na Gaikę.
W niebieskim kimonie oraz spodniami, z wielkim kunajem ustawionym przy lewym boku, gdyż na jej plecach była już duża torba oraz wielki krągły pakunek. W pasie miała też swój przybornik pasowy. W końcu, przez dłuższy czas będą podróżować przez Shigashi, więc nie było sensu jeszcze ubierać się jak na pustynię. Stąd też letnie kimono, szeroki okrągły kapelusz oraz włosy związane w warkoczyki po jednej stronie twarzy. I po raz pierwszy najpewniej Gaika widział jej twarz w pełni.

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
BeeBee-Hachi
Moderator
Posty: 717
Rejestracja: 27 gru 2019, o 14:39
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Tetsuro/Zankoku

Re: Bar "Szkarłatna speluna"

Post autor: BeeBee-Hachi »

0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość