W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Shindo
Postać porzucona
Posty: 418 Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Aparycja - avatar - Szara lniana koszula - Czarne spodnie - Czarne buty
Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna) - Duża torba z tyłu za plecami
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
GG/Discord: shindo1313
Multikonta: Tapion
Aktualna postać: Kaito Mizukane
Post
autor: Shindo » 2 paź 2024, o 21:27
ROK 394
Wróciłem do do domu i tak jak już w nim zostałem dzień upłynął mi bardzo szybko. A gdy już następnego ranka miałem wyjść z domu i ponownie udać się do urzędu w celu podjęcia kolejnego zlecenia shinobi. Usłyszałem mocne pukanie w drzwi
*STUK* *STUK*
- Ciekawe kogo tam niesie ?
Podszedłem pewnym krokiem do portalu prowadzącego na zewnątrz i naciskając na klamkę otworzyłem je szeroko. W pierwszej chwili Słońce mocno zaświeciło mi prosto w oczy, oślepiając mnie tymczasowo. Poczułem się jak ci wszyscy moi oponenci w których rzucałem bombki świetlne, musiałem przyznać że nie było to najmilsze uczucie. Jednakowoż w duchu przyznałem sam przed sobą, że ta metoda rozproszenia czyjejś uwagi jest bardzo skuteczna. Gdy już uporałem się ze światłem nakrywając ręką pole rażenia, a oczy doszły do siebie po sekundzie. Ujrzałem kruczowłosą kobietę, która była zbliżona była do mojego wieku. Co prawda zmarszczek jeszcze nie było tak widać, ale sprężystość skóry już nie była ta co u osiemnastolatek. Kobieta spojrzała na mnie smutnym, ale zarazem przymilnym spojrzeniem za którym stały duże zielone oczy.
- Dzień dobry, czy mam przyjemność z panem detektywem ?
- Zgadza się, zapraszam panią do środka.
Jeszcze nigdy nie spławiłem klienta, mimo iż mi się teraz spieszyło to wzięcia zlecenia to tak na dobrą sprawę z nikim nie byłem umówiony. Dlatego zaprosiłem ją do środka, czasami zdarza mi się z potencjalnym klientem porozmawiać na zewnątrz upewniając się wstępnie czy sprawa rzeczywiście jest dla detektywa. Jednak tym razem zauważyłem w tych zielonych jak liście oczach coś przygnębiającego, jakby życie ostatniej iskierki nadziei zależało tylko i wyłącznie ode mnie. Otworzyłem szeroko drzwi i gestem ręki zaprosiłem kobietę do środka, a gdy już zamknąłem drzwi to przywitałem się należycie.
- Jestem Shindo, najlepszy detektyw w tym mieście. Reprezentuje biuro detektywistyczne mojego przyjaciela Hashi`ego który aktualnie przebywa w drugiej filii która znajduje się w Ryuzaku no Taki. Zaproszę panią do mojego biura, gdzie wszystko pani mi o powie. Czy napije się pani zielonej herbaty ? Nie chcę się zbytnio przechwalać, ale muszę przyznać że robię naprawdę świetną.
Przedstawiłem się, wykonując teatralny ukłon w jej stronę, po tym wstępie zauważyłem że mam jakoś zadziwiający dobry humor. A możliwe, że czułem pod skórą co tak na dobrą sprawę oznacza to smutne spojrzenie.
- Jestem Miko, słyszałam że jest tutaj właśnie biuro. Tak, poprosiłabym o czarkę herbaty.
- To proszę rozgościć się w moim biurze, a ja za chwilkę przyjdę do pani.
Ręką wskazałem swoje biuro, w duchu ciesząc się że właśnie wczoraj zabrałem się za gruntowne porządki. Dumny poszedłem do kuchni wiedząc, że w moim gabinecie aż błyszczy.
SHINDO
MIKO
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Shabondama Haruki - Misja D
Zakata Hyuga - Misja D
Shindo
Postać porzucona
Posty: 418 Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Aparycja - avatar - Szara lniana koszula - Czarne spodnie - Czarne buty
Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna) - Duża torba z tyłu za plecami
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
GG/Discord: shindo1313
Multikonta: Tapion
Aktualna postać: Kaito Mizukane
Post
autor: Shindo » 3 paź 2024, o 14:42
ROK 394
Przyrządziłem herbatę jednakowoż nieśpieszyłem się, doskonale wiedziałem jako amator zaparzania tego wspaniałego naparu, że do tej czynności potrzeba czasu. Także na spokojnie sporządziłem napar i powędrowałem do swojego gabinetu. Miko tak jak powinna siedziała w wygodnym krześle będąc plecami ustawioną do drzwi. Postawiłem herbatę przed nią za którą mi serdecznie podziękowałem smutnym głosem.
- Przepraszam jeszcze na chwilkę, przyniosę jeszcze przekąski.
Zakomunikowałem i wróciłem się po różnego rodzaju słodkości idealnie nadające się do napoju. Hashi zarządził taki standard i tak jakoś weszło mi w krew aby o tym pamiętać. Normalnie zawsze Jun się zajmowała tymi sprawami, ale razem z Hashi`m była w Ryuzaku no Taki, także musiałem radzić sobie sam.
Po chwili ponownie znalazłem się w swoim gabinecie, a słodycze które przyniosłem postawiłem na stoliku przy Miko. Rozsiadłem się wygodnie w fotelu, przysunąłem do biurka, wyciągnąłem z jego wnętrza czysty pergamin, kałamarz i pióro. Rozstawiłem przybory obok swojej herbaty którą siłą rzeczy i tak musiałem przesunąć bliżej krawędzi. Zamoczyłem pióro w atramencie i podniosłem wzrok na Miko.
- Jakie ona ma smutne oczy.
Pomyślałem po czym odchrząkałem i rozpocząłem już na dobre dialog.
- Pani Miko bardzo proszę opowiedzieć mi co z prowadza panią do biura detektywistycznego.
Ciepłym uśmiechem chciałem dodać jej odwagi i otuchy. Dziewczyna długo zbierała się w sobie, aby w końcu się odezwać, nie pospieszałem jej. Wyczekiwałem spokojnie aż sama zacznie temat, co prawda zdążyłem wziąć dużego łyka herbaty jednak w końcu usłyszałem co ją trapi.
- Panie Shindo... chodzi... o... mojego... mojego... mojego męża. Mam podejrzenia, że on mnie... no wie pan... zdradza.
Widziałem, że to wyznanie naprawdę dużo ją kosztowało, niestety nie miałem dla niej dobrych informacji. Będzie musiała mi więcej opowiedzieć tak, abym przynajmniej wiedział od czego zacząć. Musiałem przyznać, że sam wyczekiwałem z zapartym tchem co ją tu do mnie sprowadza. Finalnie sam wypuściłem nagromadzone w organizmie powietrze, było to nic innego jak ciężkie westchniecie.
- Tak jak myślałem, zdrada. Jednak zawsze jest nadzieja, że to może nie to. Chociaż z drugiej strony ostatnie zdrady które prowadziły kończyły się niczym innym jak potwierdzeniem obaw jednego z partnerów.
Szybko przemyślałem sytuację, rozpocząłem zapisywanie informacji o sprawie na pergaminie po czym podjąłem trudną rozmowę.
- Zacznijmy od początku proszę mi opowiedzieć od kiedy państwo są razem, jak państwu się układa zwłaszcza w ostatnim okresie. Prosiłbym też o opisanie dlaczego pani podejrzewa męża o zdradę ? Co się takiego dzieje ?
Wyrzuciłem z siebie spokojnym, wpierającym głosem, potrzebowałem tych danych, gdyż były mi niezbędne aby skutecznie przeprowadzić śledztwo w tej sprawie.
Shindo
Miko
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Shabondama Haruki - Misja D
Zakata Hyuga - Misja D
Shindo
Postać porzucona
Posty: 418 Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Aparycja - avatar - Szara lniana koszula - Czarne spodnie - Czarne buty
Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna) - Duża torba z tyłu za plecami
Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
GG/Discord: shindo1313
Multikonta: Tapion
Aktualna postać: Kaito Mizukane
Post
autor: Shindo » 4 paź 2024, o 13:00
ROK 394
Miko w ciszy wysłuchała wszystkich moich pytań, chwilę się nad nimi zastanowiła i zaczęła opowiadać mi swoją historię.
- To tak jak pan sobie życzy zacznę od początku ja z moim Yasuo poznaliśmy się ponad dziesięć lat temu. Było to na święcie zbiorów, od tak wpadliśmy na siebie i od słowa do słowa spędziliśmy ten dzień razem przy kubku dobrej herbaty. Na sam koniec podziwialiśmy pokaz trupy teatralnej w piękną gwieździstą noc. Mój mąż był a bardzo szarmancki i odprowadził mnie do domu, zanim jednak weszłam do domu to umówiliśmy się na kolejne spotkanie. I tak zaczęliśmy się widywać prawie codziennie bardzo miło spędzając ze sobą czas. Przeważnie po jego pracy po odziedziczył po swoim ojcu zakład kowalski, a warto zaznaczyć, że spędzał i spędza w nim większość dnia. Na naszych spotkaniach przeważnie spacerowaliśmy, piliśmy herbatę i udawaliśmy się na plac gdzie często grywała nasza ulubiona trupa muzyczna... Po trzech miesiącach naszej relacji przyszedł do mojego domu, aby spotkać się z moim ojcem. Okazało się, że chciał uzyskać zgodę mojego ojca na to aby móc się oświadczyć. Papo bardzo go lubi więc bez problemu pobłogosławił nam i jeszcze tego samego dnia przyjęłam jego oświadczyny... I po prawie dziesięciu latach małżeństwa, trójki dzieci i szczęśliwego życia dotarliśmy do dnia dzisiejszego, gdzie jestem u pana i podejrzewam go o zdradę...
Kobieta ostatnie słowa wypowiedziała bardzo, ale to bardzo gorzko. Sama musiała złapać oddech po tym wyznaniu i zastanowić się co chce dalej powiedzieć. Nie przerywałem jej tylko uważnie słuchałem, zapisując co ważniejsze dla mnie rzeczy, wziąłem łyk swojego wywaru, a wtedy Miko podjęła kontynuacje swojej wypowiedzi.
- Wcześniejszy miesiąc czy trzy tygodnie licząc od tygodnia wstecz były tak samo wspaniale, każdemu z nas było dobrze. A przynajmniej ja nie zauważyłam, aby było inaczej. Sprawy zaczęły się komplikować od ostatniego tygodnia, w nocy po cichu zaczął wymykać się z domu. Za każdym razem wraca nad ranem, gdy zapytałam go co wyprawia nie odpowiedział mi. Spojrzał na mnie uśmiechnął się i sobie poszedł. Próbowałam wyciągnąć od niego jeszcze kilkukrotnie wyciągnąć informację na różne sposoby niestety nic nie pomogło. A gdy w końcu zapytałam się go czy idzie do innej to również tylko uśmiechnął mi się w twarz i wyszedł. Nie zatrzymał go nawet mój płacz. Dlatego podejrzewam go o zdradę i znalezienie sobie innej, pewnie się mną już znudził i to dlatego. Ja nie mogę tak żyć, nie chcę tak żyć, proszę odnaleźć tą kobietę. Ja go za bardzo kocham, abym mogła sobie pozwolić na to aby go stracić. Przemówię jej do rozsądku, każe jej zostawić go i z kim innym sobie ułożyć życie. A my... Jakoś to będzie, wybaczę mu i z czasem wszystko jakoś się ułoży...
Na sam koniec kobieta rozpłakała się, podałem jej chustki i nalałem czarkę czegoś mocniejszego.
- Ku pokrzepieniu
Podałem jej napój który wypiła na raz
- Proszę się niepokoić, zajmę się wszystkim.
Uśmiechnąłem się i tak jak powiedziałem Miko, wziąłem się za tą sprawę.
Shindo
Miko
z/t
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Shabondama Haruki - Misja D
Zakata Hyuga - Misja D
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości