Kompleks świątynny
- Yachiru
- Posty: 115
- Rejestracja: 16 lip 2022, o 12:08
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Jak każda inna. Pusta w środku.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=10619&p=196652#p196652
- Multikonta: Arii
- Azugimoto
- Posty: 89
- Rejestracja: 21 lip 2022, o 18:12
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Czarne włosy, blada skóra, dość wysoki, prosty strój, fioletowe oczy.
- Widoczny ekwipunek: Torba, bandaż 5m, biały płaszcz z kanji "牛" oznaczającym bawoła.
- Link do KP: viewtopic.php?p=197396#p197396
- GG/Discord: DaddyCool#7244
- Ayumu
- Posty: 169
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
- Arii
- Posty: 1344
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety - Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
- GG/Discord: arii.2024
- Multikonta: Yachiru
- Ayumu
- Posty: 169
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
- Arii
- Posty: 1344
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety - Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
- GG/Discord: arii.2024
- Multikonta: Yachiru
- Ayumu
- Posty: 169
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
- Arii
- Posty: 1344
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety - Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
- GG/Discord: arii.2024
- Multikonta: Yachiru
- Ayumu
- Posty: 169
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
Re: Kompleks świątynny
Chociaż Ayumu uchylał się i rozglądał wcześniej za jakimś obiektem, który mógłby niektórym posłużyć za kryjówkę, nie chciał się chować, tylko odbić od obiektu o jakiejś wysokości w kierunku przeciwnika, by móc wyprowadzić atak z powietrza. Ale nawet tego nie musiał, bo przeciwnik, którym był Taro, wyrzucił go w powietrze, a stamtąd mógł użyć swojej silnej techniki rzutu o podłogę. Było to okupione kopnięciem, które przy nałożeniu się tych wszystkich bloków i obić z wcześniej, musiało w końcu zaboleć. Ale skoro Taro został wbity w ziemię i poparzony zdobył punkt za obalenie przeciwnika. Terumi nie był zawistny, cieszył się teraz w duchu, że nawet jeśli przegra finalnie, to jednak zdobył ten jeden punkt, i to ten pierwszy, otwierający.
Ponieważ to był towarzyski, przyjacielski sparing na poznanie siebie, a nie walka na śmierć i życie, gdy Taro zbierał się z podłogi, Ayumu podał mu rękę, by pomóc mu wstać. Ot, gest solidarności i uważania za równego sobie, a nie jakiejś litości, czy pogardy. Wrócił potem na pozycję startową, rozmasowując po drodze kopnięte miejsce. Zaczynała się za moment druga runda, w której mieli walczyć o punkty. Ich zdolności były wyrównane, ale korzystali z zupełnie odmiennych stylów walki. Póki co poparzony wielkolud pokazał się od pasywnej strony, broniąc się i unikając, a tylko kontratakując w kluczowych momentach. Był nieco sprawniejszy fizycznie, ale Taro wyprowadzał ataki szybkich ciosów, zamiast skupić się na sile. Plan Ayumu teraz opierał się na tym, by rozpocząć z nową taktykę.
Gdy tylko przygotowali się do walki i widział, że Taro jest gotowy do walki, Ayumu momentalnie ruszył w jego stronę, skracając dystans jak szybko tylko mógł, wprost na młodego adepta sztuk walki. Podczas zbliżania się, gdy wiedział, gdy będzie w zasięgu jego długiej nogi, wyciągnął swoją dolną kończynę w górę i kopniakiem z góry na dół, chciał trafić przeciwnika w głowę lub obręcz barkową, by zbić go do podłogi. Atak był obarczony dużym ryzykiem. Z przewagą szybkości i siły, może by mu się udało trafić i właściwie ponowić zdobycie punktu. Istnieje jednak duża szansa, że nastąpi unik, wtedy noga opadnie po prostu na dół i będzie próbował minąć Taro, atakując go pięściami w plecy.
W przypadku jednak bloku swojej nogi na dużej wysokości, znalazłby się w trudnej pozycji, ale nie niemożliwej do rozwiązania. Miałby wtedy punkt podparcia, i wykorzystując go, przerzuciłby ciężar i obrócił się wzdłuż osi zablokowanej nogi, podparcie ciała przerzucając na ręce, podczas gdy druga noga by doszła do kopnięcia. Wtedy też, stojąc na rękac ponawiał kopnięcia wymierzane w przeciwnika. Miało to służyć głównie tymczasowej defensywie, jeśli by został zablokowany. Gdyby było bezpiecznie i kopnięcia oddzieliłyby go od Taro, wróciłby z powrotem do standardowej pozycji na nogach.
Ukryty tekst
0 x
- Arii
- Posty: 1344
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety - Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
- GG/Discord: arii.2024
- Multikonta: Yachiru
Re: Kompleks świątynny
Wyprawa C
Ayumu 10/14
Chłopak podał mu swoją dłoń i otrzepał się z piachu. Odkaszlnął i kiwnął mu głową w podziękowaniu. Ayumu widział, że chłopak delikatnie się chwieje idąc, a gdy stał grymas twarzy mówił za siebie. Ale twardo ustawił się w swojej pozie do walki i odetchnął. Ale było już za późno. Poparzony ruszył w nadal szybkim tempie i może na początku walki chłopak byłby w stanie zrobić unik, ale teraz było to dla niego niemożliwe. Cios zapowiadał się potężny i możliwe, że dla niego już zabójczy. Gdy olbrzym się zbliżył i wysunął swoją nogę do góry i miał nią uderzyć w ciało drogę zastąpiła mu dłoń starca, który nie wiadomo jakim cudem pojawił się tutaj tak szybko. -Niezwykłe... Prawdopodobnie byś go tym dobił...- powiedział i spojrzał się na Taro. -Chłopcze... To jeszcze nie twoja liga... Podziękuj za pojedynek i idź do lecznicy opatrzyć ciało.- chłopak stał z wyłupami. Całkowicie nie wiedział, co się właśnie zadziało. Odstąpił krok do tyłu i ukłonił się do poparzonego. -Dziękuję za pojedynek... Wyciągnę z niego jak najwięcej i następnym razem.... Nie dam się pokonać!- pobiegł w kierunku jednego z budynków a sam starzec przyglądał się swojemu nowemu nabytkowi. -Chodź za mną...- i przestąpił z nogi na nogę, kierując się za plecy Ayumu. Przez chwilkę szedł w całkowitej ciszy, ale gdy przekroczyli ogromne wrota do jednej z przybudówek spojrzał się na poparzonego. -Masz jakąś technikę. Próbujesz swoją masywnością przytłoczyć przeciwnika... Ale brakuje ci jeszcze w tym zwinności i pewnej gracji. Niektóre ruchy były zbyt ociężałe a niektóre nawet nie były potrzebne. Ale... Dajesz radę. Byłem wręcz zaskoczony. A co lepsze nie wykorzystałeś chyba całego potencjału. I dobrze, bo nie miałbym ucznia!- weszli do ogromnej sali, gdzie były dwie poduszki i przygotowany zestaw z zaparzoną herbatą. Na jednej usiadł sam Kijin, po drugiej stronie zostało miejsce dla Terumi. Do czarki nalano mu naparu i pokazano, żeby się poczęstował. -Chciałbyś to zmienić? Tę swoją ociężałość?
Kijin
Taro
0 x
- Ayumu
- Posty: 169
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
Re: Kompleks świątynny
Walka bardzo szybko nabrała pozytywnego obrotu spraw, gdy tempo Ayumu i zmęczenie przeciwnika po pierwszym ciosie pozwoliło mu na za dużo, o mało nie wyrządzając szkody młodemu mnichowi. Poparzony, gdy został zatrzymany przez Kijina, nawet przez ułamek sekundy nie próbował walczyć dalej. Cofnął swoją nogę i postawił na ziemi. Jeszcze kilka chwil, wymian ciosów i dodatkowe bolesne uderzenia, a może zatraciłby się w walce, ale nie przekroczył granicy. Zwyciężył walkę mimo tylko jednego powalenia przeciwnika. Ukłonił się w stronę Taro.
- Dziękuję za walkę. Masz świetną technikę, część ciosów ciągle czuję. A z takim duchem i młodym ciałem, to za parę lat pokonasz nie tylko mnie, ale i wielu innych. - Powiedział w stronę młodego oponenta. - Pokazałeś swoją wolę i sztukę walkę, ja po swojej stronie głównie instynkt przetrwania. Pies walczący o życie jest zdolny do niewiarygodnego poświęcenia.
Poparzony na spokojnie przyjął komentarz starego mnicha, pewnie weterana niejednej takiejj walki i biorąc pod uwagę lekkość zatrzymania jego nogi, na pewno doskonałego fizycznie, nawet jeśli wiek ograniczył już jego zdolności. Terumi nie skupiał się na rozwijaniu swojej tężyzny, ale natura obdarzyła go całkiem potężnym ciałem i sam ciężar jego mięśni sprawiał, że łatwiej było mu uderzać. Kijin widział w tym technikę, ale było to bardziej wykorzystanie potencjału jego ciała.
- Moje metody są nieco barbarzyńskie, przypominające bardziej zwierzę niż wojownika, ale jeśli widzisz w tym technikę, to niech będzie. Ale masz rację, że to nie była pełnia potencjału. Potrafię używać gorącej pary, by jeszcze bardziej napędzić swoje ruchy. Zarówno siła, jak i szybkość znacznie zyskują na tym, ale nie chciałem używać chakry w tym starciu. Gdzie shinobi nie może, tam chakry użyje. - Nie brzmiał na zachwyconego swymi możliwościami, ale przyznał się bez bicia, jakkolwiek bił się przed chwilą, że takie możliwości ma. Po chwili postanowił, że na dosłownie moment zaprezentuje to ulepszenie. Odsunął się nieco i złożył pojedynczą pieczęć. - Mogę na chwilę zaprezentować. - Z ciała eksplokowały strumienie pary, a Ayumu pokazał kilka swoich ruchów. Nie były jakieś dużo szybsze, ale można było widać lekkie wspomaganie. Wyłączył technikę po prezentacji.
- Para zapewnia mi nieco usprawnienia ruchów, ale ta ociężałość faktycznie bywa czymś, co czasem jest dobre, a czasem ciągnie mnie w dół. - Przysiadł się zaproszony i napił się herbaty. Ciekawy był, jaki to sposób znał stary mnich, który mógłby tak bardzo mu pomóc.
0 x
- Arii
- Posty: 1344
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety - Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
- GG/Discord: arii.2024
- Multikonta: Yachiru
Re: Kompleks świątynny
Wyprawa C
Ayumu 11/14
Starzec nie mógł się napatrzeć na parę i jej możliwości. Słyszał o tym tylko i wyłącznie przez opowiastki różnych ludzi, ale żeby coś takiego! Świat chował jeszcze wiele świetnych wojowników na swojej ziemi. -Niesamowite! Kiedyś będziesz musiał mi pokazać efekty tego, jak bardzo zwiększa to twoje możliwości! Ale na jakimś starszym uczniu, żebyś nie zabił nikogo przy okazji!- starzec się zaśmiał i popił herbatą. W końcu odłożył pustą filiżankę i spojrzał się prosto w oczy poparzonego mężczyzny. -Wykazałeś się niezwykłymi umiejętnościami, dlatego chciałbym Ciebie nagrodzić niezwykłym prezentem a skoro się zgodziłeś... Jesteś mądry i widzisz swoje braki albo rozumiesz, że można zawsze wszystko lepiej zrobić. Nie musimy się na tym zbytnio rozdwajać...- starzec wstał i podwinął delikatnie swoją szatę. Ayumu zobaczyć mógł na łydkach mężczyzny wykonane z dziwnego kamienia wszytego w szary materiał... obciążniki? -Bolesne... Ale bardzo skuteczne. Tą metodę wykorzystywał mój pradziadek i przekazywaliśmy ją w tej świątyni przez wiele pokoleń najlepszym z wojownikom... Dziś chciałbym tobie przekazać coś podobnego! Pytanie czy jesteś w stanie poświęcić na czas ich noszenia swoją szybkość, aby wraz z nimi ćwiczyć swoją wytrzymałość? Czy jesteś gotów poznać tajniki świata Mistrzów Sztuk Walk?- opuścił swoją szatę i wyprostował się w miarę swoich możliwości, dając czas na namysł samemu mężczyźnie nie chcąc, aby czuł się do czegoś zmuszanym.
Kijin
Taro
0 x
- Ayumu
- Posty: 169
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
Re: Kompleks świątynny
Ayumu uśmiechnął się lekko, gdy jego zdolności były chwalone, ale przez całą jego wypaczoną mimikę, przez uszkodzone mięśnie, przez blizny, ten uśmieszek kompletnie zniknął i wyglądał, jak gdyby po porstu słuchał starego mnicha bez żadnych emocji. Każdy jest łasy na pochlebstwa od obcego człowieka, ale przyjął je z lekkim ucieszeniem, a nie z pychą. Nie czuł, żeby na nie zasługiwał. Terumi dopił swoją herbatą i zgodził się na pokazanie mu czegoś. Po chwili żałował tego, gdy mnich podniósł się i zaczął podnosić szatę, gdyż chcąc nie chcąc, Ayumu bał się, że Kijin pokaże to, czego nie powinien.
Na całe szczęście, jego oczom ukazały się tylko ciężarki zawieszone na nogach. To, co ich właściciel opowiedział o treningu z nimi związanego, było ciekawe. Poświęcenie szybkości dla wytrzymałości? Ayumu nie wiedział, ile te ciężarki ważą, ale Kijin nie wyglądał na jakiegoś bardzo powolnego, a jak już to młody mężczyzna zwalał, że to pewnie przez wiek. Jakie więc ograniczenie szybkości?
- Nie wyglądasz na jakoś specjalnie wolnego, a ciągle masz je na sobie. Czy to poświęcenie ma jakiś haczyk? - Zapytał Terumi. Chciał się zgodzić, bo był otwarty na nową formę treningu - Bo póki co, chętnie bym się podjął tego rodzaju treningu. - A same ciężarki, niby kajdany może będą hamować jego mordercze instynkty, gdyby się w nim zaczęły budzić.
0 x
- Arii
- Posty: 1344
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety - Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
- GG/Discord: arii.2024
- Multikonta: Yachiru
Re: Kompleks świątynny
Wyprawa C
Ayumu 12/14
Kijin patrzył się z uradowaniem na to jak Ayumu patrzy na jego ciężarki. Był zadowolony i zachęcony. Może i mimika nie istniała na jego twarzy, ale iskierki w oczach każdy miał dokładnie takie same. Było widać rządzę, ale nie te toksyczną, ale zdrową i dojrzałą. Odkaszlnął słysząc, że nie porusza się zbytnio powoli... -Noszę je od ponad dwudziestu lat... Możliwe, że tylko kilka razy byłem zmuszony je ściągnąć. Ale żyję i stoję przed tobą, więc się przydały i wsparły mnie, kiedy tego potrzebowałem. Są moimi nogami, więc nie mogą już mnie tak obciążać. Ale uwierz... jest to jeden z najbardziej brutalnych treningów dawnych sztuk walk. Tylko najwytrwalsi są w stanie go ukończyć. Przez pierwszy miesiąc będziesz chciał się zabić, aby je sciągnąć. Efekt po miesiącu będzie widoczny już na pierwszy rzut oka.- pstryknął w palce i do pomieszczenia wszedł młody mnich wiozący skrzyneczkę na specjalnym drewnianym wózeczku. Widać, że miał małe trudności z dostarczeniem tego do ich miejsca. Gdy tylko udało mu się podjechać ukłonił się do starca a następnie do Ayumu i odszedł. -Możesz się sprawdzić i spróbować je podnieść.- wskazał dłonią skrzyneczkę, w której po otworzeniu zobaczyć można było dokładnie takie same ciężarki, które miał na sobie Kijin. Wyglądały zwyczajnie nic nadzwyczajnego.
Kijin
Taro
0 x
- Ayumu
- Posty: 169
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
Re: Kompleks świątynny
Ayumu słuchał mnicha uważnie i skutki treningu zapowiadały się na prawdę obiecująco. Skoro do zwiększonego obciążenia można się przez lata przyzwyczaić i zupełnie nie czuć, że ma się dodatkowy ciężar na nogach, czy może rękach, bo w sumie, gdyby zaciesnić, można by było założyć te ciężarki na przedramiona, to jednak zdjęcie ich, jak zasugerował Kijin, może mieć piorunujące skutki. Skoro można normalnie funkcjonować w ciężarkach, to jak by się funkcjonowało wtedy znowu bez nich? To forma treningu wytrzymałości, ale zapewne też pozwala na tymczasowe przyspieszenie, by przez chwilę walczyć bez standardowych ograniczeń dla ciała. Ayumu był osobą wytrwałą, potrafił wiele znieść i iść przez życie bez wzruszenia. A życie rzucało mu dużo kłód pod nogi. Nic więc dziwnego, że wszystko to brzmiało dla niego obiecująco.
Po chwili na wózku zostały wprowadzone ciężarki. Było to nieco dziwne, bo mimo kół wydawało się, że ciężko to pchnąć. Ale skoro ciężko pchać te obciążniki, to jak ciężkie one muszą być? Ayumu przełknął ślinę. Pieruństwo musiało być tak potężnie, tak masywne, że nawet trenujący tu fizycznie mnisi nie mieli łatwości z pchaniem, nie mówiąc już o podniesieniu.
- Widzę, że nawet podniesienie nie będzie takie proste. - Powiedział, gdy Kijin go zachęcił do wzięcia ich, ale nie miał zamiaru się wycofać. Podszedł do nich powoli i delikatnie objął je dłońmi, a przynajmniej starał się wziąć je od dołu.
Pierwsze podniesienie ciężarków, bez wyczucia ich właściwej wagi było wyzwaniem. To, jak niewielkie były było największą pułapką tego wszystkiego i mężczyzna zapierał się nogami o podłodze, chcąc użyć mięśni całego ciała, by milimetr po milimetrze unieść obciążniki do góry. Twarz nabrała czerwieni, a tam, gdzie gruczoły potowe nie były wyniszczone przez rozległe oparzenia, szybko zaczęły lać się strużki potu. Ale jeśli miał z nimi ćwiczyć, to musiał móc je przynajmniej podnieść i cała adrenalina pomagała mu w przezwyciężeniu tej próby. Ale, z wielkim bólem i wielkim wysiłkiem, w końcu miał je w rękach, nad wózkiem, czekając na nastąpną radę bądź instrukcję.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości