Opuszczona leśniczówka

Shigashi no Kibu jest krajem kupieckim na północ od Samotnych Wydm. Południowa granica kraju styka się z Sabishi i Atsui, zaś północna - z Soso i Kyuzo. Na zachodzie graniczy z Głębokimi Odnogami, a na wschodzie z krainą Yusetsu. Choć krajem w teorii zarządza gildia kupiecka, tak naprawdę główną władzę w Shigashi no Kibu stanowią trzy rodziny Yakuzy. A co najciekawsze, pomimo sporów zarządzają państwem w bardzo sprawny i względnie sprawiedliwy sposób, dzięki czemu Shigashi mogło się bardzo sprawnie rozwinąć.
Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1085
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Opuszczona leśniczówka

Post autor: Souei »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1085
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Souei »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Kyoushi »

  • Nie ważna wielkość, ważne, że wariat. Tak można było w skrócie także opisać Kjudiniego. Niby głupi jak but, ale jakże skory do roboty. Może przesadzam z tym głupim, ale bardzo łatwo można było się pomylić, oceniając wojownika na pierwszy rzut oka. Bohater dogadał się z jakąś ze swoją nową przyjaciółką, której kolejny raz zawieść po prostu nie mógł. Na szczęście dała mu także pospać w tych kępach dymu, które wywietrzył dopiero z samego rana, ponieważ ani trochę mu nie przeszkadzały, jednocześnie kąpiel tuż po odświeżyła i usunęła z niego ten jakże codzienny zapach. Nie czekał już dłużej i ruszył w poszukiwaniu wyznaczonej mu leśniczówki, żeby nie zostawiać tego na sam koniec, przez co mógłby zawalić i tę misję, na co nie mógł sobie pozwolić.
    Wypoczęty i wyspany był pewien, że to będzie robota głupiego - czas na zabawę skończył się wraz ze spaleniem strażnicy. Wiedząc mniej więcej tyle ile potrzebował by tam trafić, miał sporo czasu - a z racji tego, że był całkiem sprawny nie tylko fizycznie, ale i psychicznie (mowa o percepcji), nie wierzył że nie poradzi sobie z odnalezieniem jakiegoś domku w środku lasu. Nie były to najkrótsze poszukiwania jakie wykonywał w życiu, jednak tuż przed południem udało mu się ogarnać chałupę i miał ją już jak na tacy. Nie pozostało mu nic innego jak ją sprawdzić.
    Będąc odpowiednio blisko, białowłosy słyszał coś z samej chałupy, głosy czy to też podśmiechujki, które mógł jednoznacznie stwierdzić. Nie zamierzał wróżyć z fusów i musiał to sprawdzić. Nie zamierzał także się powstrzymywać. Niepostrzeżenie pojawił się w drzwiach, które otworzył, będąc gotowym do zniknięcia z jej framugi, odskakując w któryś z boków, gdyby tylko został zaatakowany, jednak jeśli do tego nie doszło, powiedział swoje:
    - To wy jesteście od Kaede? - był szybki, sprawny i konkretny, jednocześnie uważny, czy coś nie czyha na jego życie.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1085
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Souei »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Kyoushi »

  • Jakby, zdawał sobie doskonale sprawę, że nie jest to coś co może sobie ot tak pominąć w tej misji i może mu umknąć. Zdawał sobię sprawę z powagi sytuacji, więc nie zgrywał bohatera i nie szedł tym razem na żywioł. Gra była warta świeczki, więc musiał spełnić założenia tego zadania, a dokładnie samej Kaede. Nie wiedząc co go czeka wolał się pierw zorientować, rozejrzeć i sprawdzić ten teren. Będąc już na miejscu ogarnął całą sytuację i zwrócił się w kierunku drzwi do leśniczówki, otwierając dość energicznie przybytek.
    Po chwili wszedł dalej, by wejść do pokoju obok, w którym doświadczył niecodziennego widoku półnagiej pary... No kurwa, serio?! Tutaj? Białowłosy szermierz delikatnie chrząknął w zaciśniętą dłoń, by zwrócić im uwagę na co spotkał się z niecodzienną reakcją. Chłopak przepraszał i chyba chciał się tłumaczyć, natomiast dziewka zachowywała się jak buraczysko, będąc pewniejsza siebie niż ktokolwiek inny mógłby się spodziewać. Czerwonooki przyłożył jedną z rąk do czoła, słuchając co mają do powiedzenia, jednocześnie spuszczając z nich wzrok na sekundę. Jeszcze przez chwilę nie dowierzał, gdy w pewnym momencie stracił cierpliwość do dziewczyny.
    - Nie mam humoru na słowne przepychanki. Posłuchaj swojego kochasia i wypierdalać stąd pókim dobry. - powiedział, a by zachować powagę sytuacji bez zbędnych zaproszeń czy kolejnych prowokacji, odsłonił miecze przy pasie, by chwycić dłonią za jedną z rękojeści, by powolnym, lecz pewnym ruchem wyjąć jeden z nich i oprzeć na swoim barku, spoglądając złowrogo na parkę. Tego się tutaj nie spodziewał i nie chciał by pozostali tutaj jeszcze dłużej. Jeżeli go zdenerwują za bardzo, uwolni nadnaturalne pokłady chakry by ich przestraszyć - może nie zabić, ale na pewno przestraszyć.
    Coby się nie działo, wiedział gdzie ma trafić, jednocześnie teraz zdawało się, że musi opracować plan, by odejść w linii prostej od leśniczówki w kierunku drogi, na której miał spotkać strażników oraz córkę, którą należało porwać. Miejsce położone prostopadle do drogi, od której ruszy w kierunku ich przyjazdu o około kilometr, by wyjść im na przeciw. Jego kryjówka? Oczywistym było, że obierze jak najwyższy punkt drzew, nawet koronę by mieć jak najlepszy pogląd na sytuację, wypatrując swojego celu o czasie..
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Kyoushi »

  • Szybki, pewny siebie i skuteczny, trzy aktualnie idealnie odzwierciedlające przymiotniki, które określały białowłosego. Miał już w głowie to, że pozostało już tak mało... Był tak blisko zwieńczenia tej misji, że teraz już nie mógł zawieść. Poruszał się jak łasica w lesie pełnym agrestu. Jednocześnie, żadnych liście, idealnie dla samego czerwonookiego, który skupiał się na swoim zadaniu jak nigdy wcześniej. Teraz to musiał przypieczętować.
    Stanęli na przeciwko siebie. Kyu nawet chwilę się nie wahał, wielka broń nie robiła na nim żadnego wrażenia, ponieważ polegał jedynie na swojej zwinności i szybkości, siłę pozostawiał (jeszcze) daleko od siebie. Chociaż to była kwestia czasu, ponieważ w takim pojedynku mógł zaważyć tylko jeden cios. Trafiony tasakiem pewnie słabo by skończył, a on sam musi kąsać niczym osa. Ale czy na pewno? No właśnie, nie w tym wypadku, aż tak słaby nie był.
    Ciekawym się zapowiadało to starcie, gdy tytan wykonał potężne cięcie, które zatrzymało się na stali, którą dzierżył białowłosy. Ten z uśmiechem psychopaty zatrzymał wielki tasak, co potwierdzało, że nie był wcale tak słaby jak mogłoby się wydawać i spokojnie radził sobie nawet z tak masywnym wojownikiem z jakim mu przyszło walczyć. Tuż po spotkaniu i sparowaniu wielkiego tasaka, białowłosy kontynuował, drugim mieczem odcinając dłoń przy łokciu, przez co prysnęło krwią, a las poniosło echo krzyku, który pokrył połać terenów niczym mgła, z którą miał już nieprzyjemność się mierzyć.
    Piruet i silne cięcie na plecy, które pozbawiło życia przeciwnika. Wtem Shiroyasha schował obydwie katany w jednym momencie, spuszczając je z wysoka do pochew. Dość teatralnie, jego oko zabłysnęło spod kaptura by swoim krokiem podchodzić całkiem sprawnie do dziewczyny.
    - Nie zrobię, jak przestaniesz krzyczeć. - powiedział, chwytając ją w pasie i zarzucając jak worek ziemniaków na bark. Spojrzał oczywiście, czy nie ma przy sobie broni by wybić ją z dłoni, a jej ten pomysł z głowy. Zabrał dziewczynę równie szybko co pokonał ostatniego przeciwnika by zabrać ją w kierunku leśniczówki, w której już prawdopodobnie powinni na niego czekać. Chyba, że się stawiała lub dalej darła, wtedy trzeba będzie z nią poważnie pogadać...
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1085
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Souei »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Kyoushi »

  • Jakżeby inaczej. Po schowaniu swoich dwóch nagich, długich mieczy, miał okazję zaznajomić się z niewiastą, którą udało mu się w końcu dogonić, chociaż ostatnie kroki to już nie była zbyt długa gonitwa. Cóż innego mu zostało jak dobrać się do niej na tyle blisko, by móc pozwolić sobie zgarnąć ją na raz i zostawić w leśniczówce. Tylko na tyle stać było rosłego bohatera o wiotkich rękach, na co zwrócił uwagę uprzednio narrator. To także było do zmiany, widocznej zmiany, którą planował zaprowadzić w swoim życiu.
    Gdy tylko był bardzo blisko, w trymiga zarzucił ją na bark, by odebrać jej ostatnią resztkę wolności. Gdy krzyczała i biła to nawet nie reagował. Nie odczuwał niczego, poza uderzeniami w zbroję, którą pięknie nosił pod tym całym kruczoczarnym płaszczem. Nie miała siły by go znokautować czy też skrzywdzić, więc tak jak oczekiwał po pewnym czasie się po prostu znudziła. Niedługo później znaleźli się już przy leśniczówce, która była obiektem, w którym miała dokonać się wymiana. Natężał wzrok, słuch, a nawet i nos, by wyczuć cokolwiek lub kogokolwiek, jednocześnie wcale się nie zatrzymując, by wparować do leśniczówki po raz kolejny jak do siebie.
    - Halo, halo. Jest tu kto? - zapytał z zaciekawieniem, rozglądając się dokoła, a także w środku by może kogoś zauważyć, może z kimś podjąć rozmowę, a może i zwieńczyć swój plan i oddać córkę, która należała już teraz tylko do niego. Gdzie ci umówieni pacjenci, którzy mieli ją odebrać?
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Souei
Posty: 1085
Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Souei »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Kyoushi »

  • Wcześniejsze rozeznanie dawało efekty - nie musiał teraz po ciemku latać i błądzić po lesie, by odnaleźć leśniczówkę. Wszystko raczej miał jak na talerzu na co w głównej mierze liczył, przygotowując się do tej misji o wiele bardziej niż myślał. Mając na uwadze do czego może dojść, jego ostrożność jak widać popłaciła - chociaż raz. Chcąc nie chcąc, porwana córka była zakładniczką, która nie mogła uwierzyć w to, co ją czekało, jednocześnie pogodziła się już z losem, że nie da rady sama uciec przed osiłkiem - chudym bykiem.
    Wszedł jak wspomniałem - jak do siebie, by po chwili dojrzeć ludzi z mafii, która zainteresowana była ów wymianą. Informacji pewnych i dojść na dziewczynę, kupcówne. Trafił do miejsca, gdzie powinien, gdy tylko ujrzał samą Kaede, która koordynowała tą akcją i po chwili kazała mu ją podać, co niezwłocznie zrobił, bez zbędnych ceregieli. Sprawdziła ją jeszcze raz, nie ufając Shiroyasha, jednak nie było co się dziwić, musiała to zrobić, jednocześnie potwierdzając jej tożsamość, a wtedy jakby uszło powietrze z Jinchuuriki Matatabi no Nibi. Padły także pytania, na które niechybnie odpowiedział.
    - Nikogo. Działałem we mgle, pod osłoną, moja głowa jest moim interesem i nikt was także nie powiąże z akcją. Więc tak jak obiecałem. - dodał, by uśmiechnąć się na koniec i skinąć głową. W końcu dotarł do tego czego pragnął, przez co wiedział, że potwierdzone informacje będą słuszne, czas wracać do obozu.
z/t
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Mashi
Posty: 132
Rejestracja: 27 lip 2021, o 22:35
Wiek postaci: 19
Ranga: Ginkara
GG/Discord: Mashi#6385

Opuszczona leśniczówka

Post autor: Mashi »

0 x
Awatar użytkownika
Sashiko
Posty: 592
Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Sashiko »

  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

Ryō | PH
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1530
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Misae »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Sashiko
Posty: 592
Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Sashiko »

0 x
Obrazek

Ryō | PH
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1530
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Opuszczona leśniczówka

Post autor: Misae »

0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość