Trakt między wioskami
: 10 maja 2021, o 21:27
				
				Shinobi War to gra PBF Naruto, gdzie akcja została osadzona w zamierzchłych czasach, w czasach gdzie światem rządziły klany.
https://shinobiwar.pl/
 Niepołknięcie od razu pigułki nie było takim wielkim wykroczeniem względem mafii, tym bardziej, że czerwonowłosy okazał się nikim potencjalnie ważniejszym ode mnie, a zwyczajnie wolałem wiedzieć co w siebie aplikuję. Bo jeśli były to jakiejkolwiek maści narkotyki, wtedy musiałbym oponować przez ich zażywaniem – boję się, że pod wpływem takich „zabawek” mógłbym stać się nieobliczalny i mógłbym rzucić się na kogoś z łapami, a cóż, moja moc wcale nie była zbytnio przyjemna dla drugiej osoby, a dodatkowo wcale nie była przesadnie dyskretna, wręcz odwrotnie. Dlatego zawsze wolę się powstrzymać i poczekać na dalsze wyjaśnienia.
Niepołknięcie od razu pigułki nie było takim wielkim wykroczeniem względem mafii, tym bardziej, że czerwonowłosy okazał się nikim potencjalnie ważniejszym ode mnie, a zwyczajnie wolałem wiedzieć co w siebie aplikuję. Bo jeśli były to jakiejkolwiek maści narkotyki, wtedy musiałbym oponować przez ich zażywaniem – boję się, że pod wpływem takich „zabawek” mógłbym stać się nieobliczalny i mógłbym rzucić się na kogoś z łapami, a cóż, moja moc wcale nie była zbytnio przyjemna dla drugiej osoby, a dodatkowo wcale nie była przesadnie dyskretna, wręcz odwrotnie. Dlatego zawsze wolę się powstrzymać i poczekać na dalsze wyjaśnienia.  Zapytałem, ponieważ Gengo na ostatnie pytanie odpowiedział w ten sposób, że jeśli mam kolejne, mogę je zadać. Tak więc zadałem, a nie było raczej niczego niewłaściwego w dowiedzeniu się o każdym detalu misji, którą przyjdzie się nam wykonywać.
Zapytałem, ponieważ Gengo na ostatnie pytanie odpowiedział w ten sposób, że jeśli mam kolejne, mogę je zadać. Tak więc zadałem, a nie było raczej niczego niewłaściwego w dowiedzeniu się o każdym detalu misji, którą przyjdzie się nam wykonywać.  Brak kolejnych pytań z mojej strony był już dość oczywisty – obojętnie jakie pytanie bym zadał, przy okazji ukazując swój ogólny pogląd na sprawę nie zmieniłoby niczego, ponieważ wiedziałem już wszystko co miałem i nie dowiedziałbym się już niczego więcej od Języka. Dlatego też zamilkłem, oddając się wędrówce, która poprzedzała meritum tejże misji, która tym razem nie miała skończyć się krwawo, o dziwota. Wszelkie poprzednie moje misje zakrawały właśnie o tego typu charakter, gdzie zdążyłem już zabić dwie osoby, co na koncie mafiozy o tak niskiej rangi nie zdarza się tak często, jak mogłoby się to wydawać. Śmierć jest nieodwracalna oraz zadanie jej nie jest czymś banalnym, nawet w tak niepewnych i wojennych czasach jakie mamy obecnie. Po mnie zaś wyżsi stopniem mogą spodziewać się już pewnego zepsucia moralnego, co przyczyniało się na większy wachlarz zleceń, a tu taka niespodzianka, zostałem wysłany na misję negocjacyjną z tym dodatkiem, że mogła się ona skończyć w sposób bardziej krwawy niż przewidywano.
Brak kolejnych pytań z mojej strony był już dość oczywisty – obojętnie jakie pytanie bym zadał, przy okazji ukazując swój ogólny pogląd na sprawę nie zmieniłoby niczego, ponieważ wiedziałem już wszystko co miałem i nie dowiedziałbym się już niczego więcej od Języka. Dlatego też zamilkłem, oddając się wędrówce, która poprzedzała meritum tejże misji, która tym razem nie miała skończyć się krwawo, o dziwota. Wszelkie poprzednie moje misje zakrawały właśnie o tego typu charakter, gdzie zdążyłem już zabić dwie osoby, co na koncie mafiozy o tak niskiej rangi nie zdarza się tak często, jak mogłoby się to wydawać. Śmierć jest nieodwracalna oraz zadanie jej nie jest czymś banalnym, nawet w tak niepewnych i wojennych czasach jakie mamy obecnie. Po mnie zaś wyżsi stopniem mogą spodziewać się już pewnego zepsucia moralnego, co przyczyniało się na większy wachlarz zleceń, a tu taka niespodzianka, zostałem wysłany na misję negocjacyjną z tym dodatkiem, że mogła się ona skończyć w sposób bardziej krwawy niż przewidywano.  Patrząc każdemu z bandytów w twarz, nie widziałem wśród nich nikogo, z kim mógłbym mieć problemy w pojedynku. Tym bardziej teraz, kiedy to opanowałem silniejsze wybuchy bakutona, które już w tej odległości półtora metra byłyby zabójcze – wystarczyłby krok w stronę któregokolwiek z nich i detonacja zmieszanej chakry. Koniec historii i żywota jednego z nich, a reszta nawet by nie zdążyła się pozbierać i ogarnąć co się stało, a użyłbym kolejny raz swojej techniki i kolejny.
Patrząc każdemu z bandytów w twarz, nie widziałem wśród nich nikogo, z kim mógłbym mieć problemy w pojedynku. Tym bardziej teraz, kiedy to opanowałem silniejsze wybuchy bakutona, które już w tej odległości półtora metra byłyby zabójcze – wystarczyłby krok w stronę któregokolwiek z nich i detonacja zmieszanej chakry. Koniec historii i żywota jednego z nich, a reszta nawet by nie zdążyła się pozbierać i ogarnąć co się stało, a użyłbym kolejny raz swojej techniki i kolejny.  A więc decyzja została podjęta.
 A więc decyzja została podjęta.