Posiadłość Yumichików

Shigashi no Kibu jest krajem kupieckim na północ od Samotnych Wydm. Południowa granica kraju styka się z Sabishi i Atsui, zaś północna - z Soso i Kyuzo. Na zachodzie graniczy z Głębokimi Odnogami, a na wschodzie z krainą Yusetsu. Choć krajem w teorii zarządza gildia kupiecka, tak naprawdę główną władzę w Shigashi no Kibu stanowią trzy rodziny Yakuzy. A co najciekawsze, pomimo sporów zarządzają państwem w bardzo sprawny i względnie sprawiedliwy sposób, dzięki czemu Shigashi mogło się bardzo sprawnie rozwinąć.
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

z/t
0 x
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Hayami Akodo »

________________________________________________________________________________________________________
Zapraszam tutaj: tu! Misja nam się wydłuży, ale będę pamiętała, by potem zmienić rangę i liczbę postów. :D
0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Hayami Akodo »

___________________________________________________________________________________________________________

Koniec misji, dziękuję serdecznie, polecam się. Mam nadzieję, że pisało Ci się to dobrze!
Rozliczenie zrób, jak mówiłam, sam.
0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

Tak, spotkanie zielonowłosej dziewczyny, która w wielkiej gurdzie nosiła wodę przy czym twierdziła, że to znak siły, w sumie nosić tyle na sobie to rzeczywiście znak, że miała sporo krzepy, było dość męczące. Nie ogarniam tego typu ludzi, czy może raczej nie jestem w stanie sobie z nimi poradzić. Ciekawi wszystkiego, męczący innych, porywczy, działający pod wpływem emocji. Kurde no...
Stwierdziłem, że wrócę do domu i trochę po odpoczywam a następnie nauczę się kolejnej prostej techniki Fuutonu. Widząc jak ci szaleńcy chodzą i dumnie wypinają pierś, że przywaliliby komuś w gębę bo to lubią... nauka w celach obronnych nie wydaje się teraz taka zła. Ba już nawet pomyślałem, że podziękuję pierdzielowi staremu za katowanie mnie za młodu ale nie jestem aż tak głupi.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Suzu »

Jak się nad tym zastanowić, Suzka nigdy jeszcze nie była w takiej rezydencji. Rodzina Zielonowłosej do specjalnie biednych nie należała, a dziewczyna bywała też na przykład u Ichirou, których potrafił korzystać z życia - to jednak było coś zupełnie innego. Drewno, kamień i papier zamiast wszechobecnego piaskowca, do tego jakieś ścieżeczki, ogródeczki, oczka wodne i kwitnące wiśnie... Kunoichi uniosła jedną brew, gdy przy drzwiami powitał ich strażnik. Powoli zaczynało docierać do niej, że ten cały Yami to chyba nie jest byle śpioch spod drzewa, przeszło jej nawet przez myśl, że może nawet tak naprawdę wcale nie jest kupcem. Czy kupcy mieszkają w wielkich rezydencjach i żyją jak arystokracja? Pojęcia nie miała. Jej ten zawód kojarzył się z handlarzami pokrzykującymi na rynku albo powożącymi wóz zaprzężony w parkę koni. Uśmiechnęła się przyjaźnie do strażnika. Może się nie dowie, że targała dziś "panicza" po lesie i wciągnęła w potyczkę nad rzeką.
- Oooo, stary! Niezła chata. Paniczu - zachichotała, gdy już zostawili za sobą strażnika, a jeszcze nie spotkali służby - Wszyscy kupcy w tej osadzie tak żyją? A może mnie oszukałeś i wcale nie jesteś kupcem, co?
Jego odpowiedź nie była aż taka ważna, bo Suzka i tak nie miała zamiaru zmieniać swojego zachowania. Przyglądała się otoczeniu, próbując sobie tutaj wyobrazić Liu i Miu. Ten pierwszy odnajdzie się bez problemu, grzeczny i ułożony, z pewnością nikomu wadzić nie będzie. Gorzej z drugim chłopcem, który żywiołowością dorównywał niemal samej Suzi - tak się składa bowiem, że sama nie czuła się najlepiej w tym budynku, był przesadnie uporządkowany, wręcz uładzony. Miała wrażenie, że jak tylko czegoś dotknie, wszystko się zawali.
Na szczęście Yami wspominał wcześniej, że chłopcy mieliby pomagać przy pracach, ich czas w dusznym wnętrzu byłby więc mocno ograniczony.
- Dzień dobry - Suzka nie byłaby sobą, gdyby nie powitała Toshiko promiennym uśmiechem - Wyratowaliśmy dziś dwóch chłopców z niemałych tarapatów. Biedactwa muszą wydobrzeć w szpitalu, a ja właściwie jedną nogą jestem już w podróży do Sogen. No i... moje pytanie brzmi więc, czy mogliby zatrzymać się tutaj do czasu, aż wrócę by zabrać ich do siebie, na pustynię. To bliźniacy, jakieś dziesięć lat, bardzo energiczni i bystrzy chłopcy, z pewnością pomogą we wszystkim z radością. Mogliby?
Yami trochę ją zaskoczyć, zrzucając na nią przedstawienie sytuacji, choć nie miała właściwie niczego przeciwko. Byle tylko Toshiko nie okazała się jakąś sztywną, elegancką służką, bo z takimi Suzia nie potrafiła się za dobrze dogadać.
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Suzu »

Yami zrobił dziwną minę, czyżby jednak coś ukrywał? Zielonowłosa spojrzała na niego podejrzliwie, jego historia okazała się jednak dosyć prosta. Pozornie. Jeśli wziąć pod uwagę fakt, że Shigashi jest tak naprawdę krajem kupieckim, czy nie czyni to jego ojca jednym z władców? Ciężko stwierdzić, bo kompletnie nie orientowała się w lokalnej polityce, na wszelki wypadek jednak wypadało zachować odrobinę ostrożności. Przysunęła się do chłopaka by szepnąć, jakby spodziewała się, że ściany mają uszy.
- Jak się dowiedzą, że cię w niebezpieczeństwa wciągam, utną mi uszy? - zapytała, marszcząc nos.
Nie, żeby zamierzała przestać. Nawet gdyby tak sobie uroczyście postanowiła, w potrzebie chwili i tak nie zawahałaby się zrobić tego ponownie, najwyżej by się starała jakoś osłaniać p a n i c z a przed zagrożeniem. Koci uśmiech wypłynął na jej mordkę.
A wkrótce potem przyszła pora na konfrontację z Yoshiko. To było trochę dziwne, bo chociaż Suzia prowadziła rozmowę, dałaby sobie gurdę zabrać, że tak naprawdę jej słowa nie mają większego znaczenia. Wszystko zdawało się rozgrywać na poziomie spojrzeń między Yamim i służką. Czemu nie powiedział jej prosto z mostu, że chce by pogadała z jego ojcem? Albo inaczej - czemu sam do niego nie poszedł? Skreślony na samym początku, dziwne... Z drugiej strony, gdy tylko Suzia wspominała matce o swoim pragnieniu zwiedzenia świata poza pustynią, ta zupełnie poważnie groziła jej połamaniem nóg. Rodzice bywają trudni.
- Jeśli to zadziała, po powrocie na pustynię szukam służki do własnego domu. Swoją drogą, co byś zrobił z bliźniakami gdyby ojciec odmówił?
Puchata kulka na jej ramieniu przebudziła się i wyciągnęła w górę pyszczek, węsząc swym małym noskiem. Zadziwiające, że jeszcze nie uciekła, widocznie zapach popalonych ciastek był w Suzce silny. Kunoichi pogłaskała zwierzę po łebku.
- I temu chyba pora by wymyślić imię. Czuję się trochę jak cholerny ośrodek adopcyjny - zaśmiała się pod nosem - Ale fajnie, bo nigdy nie miałam rodzeństwa. Może nawet siedzenie w osadzie będzie przyjemniejsze.
Ciekawe tylko, czy Liu i Miu spodoba się na pustyni. Miała nadzieję, że nie zadomowią się w rezydencji Yamiego na tyle, by odrzucić jej pomysł. Trochę by się poczuła zdradzona!
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Suzu »

Cicho... Z początku Suzce wydawało się, że wielka posiadłość jest po prostu wyludniona, a nieliczni przebywający w niej obecnie rezydenci zajmują się swoimi sprawami bez czynienia hałasu. Jakieś czytanie, liczenie pieniędzy, torturowanie dłużników w lochach sześć stóp pod ziemią czy inne przyjemności bogatych ludzi. Stopniowo jednak docierało do niej, że ściany rzeczywiście miały tutaj uszy, oczy również. Ciekawe jak by zareagowały na widok piaskowego oka lewitującego im przed nosami... Gdyby nie chłopcy, sprawdziłaby.
- Poważnie? Wskaż drogę, idę po moją pochwałę! - ucieszyła się, przynajmniej tutaj nie groziło jej niebezpieczeństwo.
Czy Yami właśnie się załamał? Jej zdaniem służki były po prostu ciekawskie, a może wydawało im się, że w dyskretny sposób czuwają nad życiem panicza. Może nawet kojarzyły gurdę z jednym z piaskowych klanów?
- Żartowałam z tym dziadkiem, nie płacz. - wymamrotała, przyglądając mu się z lekkim zdziwieniem.
Czyżby wynik rozmowy Toshiko z panem domu był aż tak niepewny? Pod szpitalem czarnowłosy sprawiał wrażenie, jakby wszystko było już załatwione, potem okazało się, że jednak trzeba przejść przez etap rozmowy ze służką, a teraz aż przykro było na niego patrzeć, wydawał się szczerze udręczony. Jego ostatnie słowa też utwierdziły ją w przekonaniu, że wszystko jeszcze mogło się w tym temacie wydarzyć.
- Jak nie wyjdzie to nie koniec świata, może Misaki i jego znajomi wezmą ich na jakiś czas - naturalnie u Yamiego byłoby najwygodniej i jednak miała nadzieję, że ta opcja wyjdzie, głupio jednak patrzeć, jak on się tak zadręcza - A co do służek, raczej bym po prostu poszukała kogoś, kto za dach nad głową, wyżywienie i jakąś pensję po prostu ugotuje obiad i czasami coś posprząta. A no, jeszcze dopilnuje bliźniaków. Mieszkam z matką, jest rangi Sentoki, damy radę.
Finansowo Suzka nie widziała problemu, najgorsze było właśnie to, że żadna z nich nie spędzała wiele czasu w domu. Zielonowłosa jakoś dała radę się tak wychować, ale dla bliźniaków pustynia będzie obcym miejscem, przynajmniej przez jakiś czas powinni pewnie mieć kogoś cały czas pod ręką. Oto jak podróże rozwijają, Suzia nie wyszła jeszcze z piaskownicy, a tu już pojawiły się myśli o zarządzaniu rodziną.
- Daun... sama nie wiem, czemu, ale jakoś dziwnie brzmi... ale Rizu mi się podoba. Będziesz Rizu - postukała zwierzaka palcem wskazującym po łebku, po czym ze zwoju przy pasie odpieczętowała patyczek dango.
Trzy słodkie kulki w zielonym kolorze, specjalność mamy Arashiego. Trzeba przecież jakoś uczcić nadanie imienia pierwszemu zwierzakowi Suzu, nie licząc oczywiście łapanych w kosze skorpionów. Jedną kulkę zdjęła ręką z patyczka i podała wiewiórce, z drugą uczyniła to samo, tylko wsunęła sobie do ust. Wyciągnęła ku Yamiemu patyczek z ostatnią i wzrokiem zapytała, czy chce.
I mniej więcej wtedy wyrosła przy nich Toshiko, więc Suzka nie bawiła się już w pytania tylko wcisnęła chłopakowi w dłoń wykałaczkę z dango i przeżuwając swą kulkę, wysłuchała jej wieści. Nie trzeba chyba dodawać jak bardzo się ucieszyła. Już samo jej radosne spojrzenie mogło odpowiedzieć na pytanie służki.
- Tak, to brzmi idealnie, dziękuję! Jesteście bardzo mili - uśmiechnęła się przyjaźnie, nie podejrzewając otoczenia Yamiego o jakiekolwiek wykalkulowane działania.
Była naiwną osóbką, dorastającą w dość hermetycznej społeczności. Minie trochę czasu nim zacznie się zastanawiać nad intencjami ukrytymi za uśmiechem czy dobrym gestem swych rozmówców.
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Suzu »

Ultimatum? Suzka nadstawiła czujnie uszy, spodziewając się zaraz jakiegoś ciężkiego do wypełnienia warunku. Ale Toshiko miała rację, rzeczywiście nie było się o co martwić. I czemu Yami robi taką męczeńską minę? Walczyć nie chciał, rozmów prowadzić nie chciał... Co on właściwie robił, leżąc pod tym drzewem?
- To co, pomóc ci z pakowaniem? - uśmiechnęła się promiennie, nie zwracając uwagi na protesty czarnowłosego.
Tak naprawdę to nawet nie rozumiała, w czym on widzi taki problem. Gdyby nie mogła walczyć, pewnie to byłoby jej ulubione zajęcie - spotykanie się z ludźmi i ustalanie różnych rzeczy. Nie było to zresztą tak całkiem poza jej zainteresowaniami biorąc pod uwagę ambicję podtrzymywania sojuszu między Sabaku i Ayatsuri. Sojuszu, który jakby nieco osłabł po osiedleniu się piaskowców w Kinkotsu, a na którym dziewczynie szalenie zależało.
- W podróży i tak głównie się siedzi i nic nie robi, brzmi idealnie - dodała jeszcze, klepiąc go krzepiąco po ramieniu.
Może i miałaby wyrzuty sumienia gdyby nie fakt, że nie miała litości wobec osób migających się od swoich obowiązków. Rodzina to właściwie klan, a ojciec Yamiego był liderem. Sam fakt, że musiał używać sztuczek do takich spraw, był zdaniem dziewczyny mocno dziwny. Ona na wezwanie lidera to by ruszyła od razu, na jednej nodze!
0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Posiadłość Yumichików

Post autor: Yami »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości