Szlak transportowy

Shigashi no Kibu jest krajem kupieckim na północ od Samotnych Wydm. Południowa granica kraju styka się z Sabishi i Atsui, zaś północna - z Soso i Kyuzo. Na zachodzie graniczy z Głębokimi Odnogami, a na wschodzie z krainą Yusetsu. Choć krajem w teorii zarządza gildia kupiecka, tak naprawdę główną władzę w Shigashi no Kibu stanowią trzy rodziny Yakuzy. A co najciekawsze, pomimo sporów zarządzają państwem w bardzo sprawny i względnie sprawiedliwy sposób, dzięki czemu Shigashi mogło się bardzo sprawnie rozwinąć.
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Hikari »

Z/T -> Uliczki w dzielnicy mieszkalnej
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

Osiemnastolatek po przybyciu do Shigashi no Kibu dosyć szybko uporał się ze zleconym mu zadaniem. Po długiej podróży nie miał ani sił, ani chęci na zwiedzanie tutejszej osady, dlatego wybrał się jedynie do pobliskiej knajpy na ciepły posiłek. Resztę nocy spędził w wynajętym pokoju, a następnego dnia skierował się prosto na szlak transportowy prowadzący do Yusetsu. Po drodze odhaczył się u strażnika w bramie wioski i opuścił kupiecką prowincję. Teraz pozostało mu jedynie przetrwać kolejną, zimną i samotną podróż, do których na szczęście był już przyzwyczajony. [Z/T]

Dokąd: Yusetsu
Czas podróży: 30
Środek transportu: Pieszo
0 x
Awatar użytkownika
Akiba
Postać porzucona
Posty: 356
Rejestracja: 19 lis 2020, o 13:11
Wiek postaci: 16
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białe włosy, około 170cm wzrostu, zawsze towarzyszy mu Fuyu - wilczyca o białym umaszczeniu.
Widoczny ekwipunek: Włócznia w dłoni, 2x kunai w kaburach
GG/Discord: Aka#1339

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akiba »

Akiba postanowił wrócić do swoich rodzinnych stron. Shigashi no Kibu, choć z pewnością było piękne, tak nie było miejscem dla kogoś takiego jak Inuzuka. Zbyt duży smród, zbyt wiele ludzi. Funkcjonowanie w takich warunkach jak najbardziej było możliwe, jednak zdecydowanie nie należało do najprzyjemniejszych rzeczy dla kogoś, kto miał bardzo czuły węch - tak jak właśnie było w przypadku niebieskooki. Akiba zabrał więc swoje rzecz, zarzucił tobołki na Fuyu i wyruszył z samego rana - prosto do Yusetsu. Jego misja tutaj zakończyła się powodzeniem, odebrał swoją nagrodę. Teraz chciał już wrócić i zakupić materiały niezbędne do nauki alchemii. Pora było zapisać się w kartach historii jako prawdziwy medyk.
Dokąd: Yusetsu
Czas podróży: 15 minut
Środek transportu: Ninken
0 x
Obrazek
Jeżeli nie sprawdziłem twojej rzeczy w kuźni w ciągu 48h, proszę napisz do mnie na discordzie :)
Awatar użytkownika
Tatsuo
Postać porzucona
Posty: 547
Rejestracja: 2 lut 2020, o 23:16
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Długie rude włosy opadające swobodnie na ramiona, blizny od oparzeń na prawej stronie twarzy.
Widoczny ekwipunek: Płaszczyk i przyczepiona do niego biwa.
GG/Discord: Kraze#5092
Multikonta: Don Patch | Fujiko

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tatsuo »

Pani traktów kupieckich [ D ]
7 / 15
Dōhito Shins
Ryba, ryba... No dziewczynka za dużo ryb nie jada. Trudno je złapać, a większość to i tak ości i głowa, której szczerze się brzydzi. Ni to powieki nie ma, ni to życia w sobie nie ma, a takie gapiące się w ciebie oko, kiedy przygotowujesz jedzenie, potrafi zmrozić krew w żyłach. Trochę jednak staje się to dziwne, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że przecież kłusowniczka poluje na ludzi posiadających w opinii większości więcej emocji i uczuć. Może po prostu po pokonaniu swojego wroga nie patrzy mu w oczy? W końcu nie za wielu koneserów mięsa ludzkiego mamy w okolicy.

Ty no, no w sumie może i racja, ale patrz jakie to silne. – Chcąc zaprezentować możliwości swojego cudownego znaleziska, złapała linę oburącz w niewielkiej odległości od siebie i mocno naciągnęła. – No patrz, nic a nic nie puszcza! A taka lina to już by poodskakiwała na boki i wyglądała jak baba jeziorna. No ale ja nie koń, hehe, no dobra no, zrobimy jak chcesz. – Wpakowała więc linę do środka swojej torby, a następnie złapawszy za uszy, ciągnęła ją po ziemi, aż wreszcie wrzuciła między krzaki, próbując przykryć ją jeszcze gałęziami i liśćmi, które w tym okresie coraz chętniej spadały na ściółkę. – Nie będę tego taszczyć, bo i tak nie dam rady. Tylko nie waż się nikomu powiedzieć o mojej kryjówce! Dobra, leziem, nie mam czasu. – Spojrzała w stronę nieba, aby ustalić, w którą stronę powinni iść na zachód i już nawet wykonywała pierwsze kroki w tym kierunku, kiedy przypomniała sobie, o czym powiedział jej Shins. – Noo, łańcuch, zapomniałam, ale głupia jestem. – Odgarnęła nieco liści i wyjęła z torby linę, którą po zwinięciu wokół ręki, wsadziła sobie pod pachę. – Teraz idziemy! – Pochwyciła upuszczoną maczetę i odgarniała nią sobie drogę do celu. 
*** Wędrówka nie trwała długo, bo jak Shins mógł zauważyć, celem dziewczyny był trakt prowadzący do Shigashi no Kibu. Miasto kupieckie, więc pewnie i nagroda będzie nieco większa niż kilka ceremonialnych breloczków. – No, już jesteśmy, matulu, pająk, ygh. – Przejechała maczetą po lewej ręce, zostawiając sobie czerwony ślad, który powoli bledł. W końcu dziewczyna odgarnęła krzaki, a oczom pary kłusowników ukazał się wóz kupiecki, oddalający się od nich z każdą sekundą. Był on już z ponad kilkanaście metrów dalej i raczej nie było szans go dogonić, a przynajmniej nie na nogach. – O widzisz, jadą do miasta, pewnie zaraz kolejny przyjedzie. – Szlak, jak to szlak, był on dość szeroki, mieszcząc spokojnie dwa wozy jadące w przeciwnych kierunkach. Po jego obu stronach znajdował się las, niemalże idealnie jak w miejscu spotkania się Shinsa z dziewczynką. Póki nikogo nie ma, dziewczyna wyleciała na drogę, zostawiając wcześniej pod pniakiem drzewa swoją linę i łuk, który odczepiła od kołczanu, a będąc już na środku traktu, schyliła się do ziemi, próbując rękami ją odgarniać. – Ałłłła, no, rusz się ty tępa ziemio. – Dziewczynka próbowała rękami tworzyć jakiekolwiek zalążki dziur, ale chyba nic z tego. W końcu gdyby tak prosto było odkształcić ziemię, to konie same z siebie tworzyłyby dziury z każdym przejazdem. – Beznadziejny ten pomysł. Lina przynajmniej działa. – A tego to jeszcze nikt nie wie.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Shins »

Doton: Doryūsō
Nazwa
Doton: Doryūsō
Ranga
D
Pieczęci
Ptak
Zasięg Max.
10 metrów
Koszt
E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 2 kolce)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Ofensywna technika Dotonu niskiej rangi. Polega ona na wytworzeniu włóczni/kolców z ziemi, które mogą wbić się w ciało przeciwnika. Choć techniki można stosować ofensywnie, można też czasem się nią bronić. Dużym plusem tego jutsu jest to, że kolce mogą wyrastać z ziemi lub skał, czyli np. ze ściany podziemnego tunelu. Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że kolce nie wysuwają się z powierzchni z olbrzymią prędkością. Sprawdzają się najlepiej w sytuacji, kiedy przeciwnik stoi w miejscu. Twory nie są bardzo wytrzymałe. Wystarczy uderzenie o sile 60 bądź jutsu D, by uległy zniszczeniu.
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Tatsuo
Postać porzucona
Posty: 547
Rejestracja: 2 lut 2020, o 23:16
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Długie rude włosy opadające swobodnie na ramiona, blizny od oparzeń na prawej stronie twarzy.
Widoczny ekwipunek: Płaszczyk i przyczepiona do niego biwa.
GG/Discord: Kraze#5092
Multikonta: Don Patch | Fujiko

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tatsuo »

Pani traktów kupieckich [ D ]
9 / 15
Dōhito Shins
Sztuczki! Jak Ci dziwni ludzie, co chodzą od osady do osady i próbują nabrać głupich wieśniaków, że rzucane przez nich genjutsu to sprawka ich umiejętności i wcale w międzyczasie nie okradają staruszków z ich wszystkich oszczędności. No dobra, nie są tak głupi, bo dziewczynka też chciałaby tak kiedyś robić i przez to móc wzbogacać się w łatwiejszy sposób, bo jednak życie bandziora na trakcie kupieckim nie należy do najłatwiejszych. Co jak w końcu natrafi na kogoś, kto postanowi jej oddać? Kilkanaście sekund różnicy i zamiast naskoczyć na staruszka niosącego toboły, wyskoczyłaby z łukiem na Shinsa, który pewnie w sekundę by przedziurawił ją swoim ostrzem. I tak by się skończył jej los. Może to i dobrze? Jak to mawiał pewien mężczyzna, którego nasza mała buntowniczka postanowiła kiedyś zaatakować gdy cię już na świecie nie będzie, to coś tam, nie pamięta, kogo by to obchodziło, więc przejdźmy dalej.

Ty no, ja nie zamierzam nic z ziemi podnosić. – Anatomia też najwyraźniej nie była jej mocną stroną lub zwyczajnie w żartobliwy sposób odpowiedziała Shinsowi, podczas gdy sama podnosiła się z ziemi i swoimi zabrudzonymi rękoma próbowała oczyścić równie zakurzone kolana. Mając zostawić swoje wykopaliska, podbiegła więc w miejsce pozostawienia swojego ekwipunku i pochwyciła łuk w dłonie, będąc gotową do ewentualnego wyskoku i nagłego ataku. Nawet miała już przyszykowaną strzałę, która obecnie leżała oparta o kołczan pod drzewem. Ale... nic się nie działo? – Ty no i co, nie ma dziur. Cudowna sztuczka, po prostu... cudowna. Pewnie mnie znowu oszukałeś i zaraz weźmiesz całe jedzenie dla siebie. Ja już się nauczyłam, co z takimi jak wy się robi. – Nie zamierzała próżnować. Upuściwszy łuk, pochwyciła strzałę w wolną rękę i wbiła ją dość mocno w nasadę drugiej dłoni. Czyżby chciała się wyrwać z genjutsu rzuconego przez Shinsa? Jednak świat się nie zmienił. No z wyjątkiem tego, że obecnie boli ją ręka, z której coraz szybciej wylatuje krew. – TY DRANIU TY P- – Miała dalej wyzywać Shinsa, w którego stronę najchętniej wycelowałaby łuk, ale jakoś brakowało jej do tego wolnej ręki. No i nadjeżdżający w ich stronę wóz kupiecki wskazywał tylko na to, że shinobi nie zamierza jej oszukać. Zacisnąwszy zęby i palce, formując pięść na zranionej kończynie, resztkami swoich sił złapała za łuk. Wiedziała, że w dziczy liczy się to, kto upoluje i to ona musi być tą, co pierwsza wyskoczy i zarezerwuje cel ataku. Wszystko dla niej! No dobra, podzieli się tam czymś jak obiecała.

Kupiec nie wydawał się być najbogatszą osobą w mieście. Otwarty wóz z kilkoma drewnianymi pudłami i on, siedzący na miejscu kierowcy, a przed nim ciągnące to wszystko dwa konie. Nie były to najmłodsze szkapy, ale widać było, że jeszcze swoje na tym świecie pożyją. Można powiedzieć - normalny zdrowy koń. Nawet jeżeli nie jest już w kwiecie wieku, to przecież nie można go sprzedać i narażać się na koszta. Wóz, będąc już blisko partnerów w zbrodni, czekających na odpowiedni moment, nagle zatrzymał się za sprawą wystających spod ziemi kolców, które wbiły się pomiędzy deski będące częścią drewnianych kół. I plan nie do końca się udał, bo konie wystraszone agresywnymi ruchami wodzy wykonywanych przez ich pana, znalazły w sobie resztki sił, by docisnąć nieco kopyt do ziemi i... wóz pojechał dalej! No, prawie, bo przednie koła, rozwalone do połowy, daleko nie pociągnęły i z impetem uderzyły o ziemię, wyrzucając tym samym z siedziska kupca, będącego niejako celem ich ataku. Pewnie konie dalej mknęłyby do przodu z całym dorobkiem mężczyzny, gdyby nie fakt, że lina łącząca konie z wozem, pod wpływem szurania o podłożę się zerwała, pozostawiając główną część pojazdu kilka metrów dalej.

Dziewczynka widząc to, wyskoczyła do przodu z napiętym ze strzałą łukiem nakierowaną na kupca, który już chciał biec w kierunku wozu, chcąc uratować co tylko może. – W imieniu tego lasu i mojego imienia, konfiskuję ci wszystko co masz. Oddal się, a nic się tobie nie stanie! – No i to faktycznie nic mu się nie stanie. Mężczyzna nie wiedział na początku, gdy ją zobaczył, czy ma uciekać, biec do lasu, biec do wozu czy atakować dziewczynkę, no bo to tylko jakieś dziwne leśne dziecko. Lecz długo zastanawiać się nie musiał, bo łuczniczka, czując pulsacyjny ból w swojej dłoni trzymającej obecnie strzałę na cięciwie, nie wytrzymała i próbując jeszcze jakoś załagodzić sytuację i odłożyc na chwilę łuk, wystrzeliła strzałę nawet nie w połowie swojej mocy, a ta przeleciała może z dobre 2 metry. Upuściwszy łuk, przycisnęła rękę do swojej sukieneczki, a w tym czasie kupiec podbiegł do wozu, szukając w nim czegoś.

Co z Shinsem? A nikt go nie widział i jakoś się nim nie przejmował. Ukryty pomiędzy liśćmi, nie był wykryty przez kupca, który był skupiony na zupełnie innych rzeczach. 

Super hiper mapka poglądowa. Nie sądzę, aby dokładniejsza była potrzebna.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Shins »

Doton: Doryūsō
Nazwa
Doton: Doryūsō
Ranga
D
Pieczęci
Ptak
Zasięg Max.
10 metrów
Koszt
E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 2 kolce)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Ofensywna technika Dotonu niskiej rangi. Polega ona na wytworzeniu włóczni/kolców z ziemi, które mogą wbić się w ciało przeciwnika. Choć techniki można stosować ofensywnie, można też czasem się nią bronić. Dużym plusem tego jutsu jest to, że kolce mogą wyrastać z ziemi lub skał, czyli np. ze ściany podziemnego tunelu. Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że kolce nie wysuwają się z powierzchni z olbrzymią prędkością. Sprawdzają się najlepiej w sytuacji, kiedy przeciwnik stoi w miejscu. Twory nie są bardzo wytrzymałe. Wystarczy uderzenie o sile 60 bądź jutsu D, by uległy zniszczeniu.
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Tatsuo
Postać porzucona
Posty: 547
Rejestracja: 2 lut 2020, o 23:16
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Długie rude włosy opadające swobodnie na ramiona, blizny od oparzeń na prawej stronie twarzy.
Widoczny ekwipunek: Płaszczyk i przyczepiona do niego biwa.
GG/Discord: Kraze#5092
Multikonta: Don Patch | Fujiko

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tatsuo »

Pani traktów kupieckich [ D ]
11 / 15
Dōhito Shins
Choć ciężko byłoby stanąć za plecami kupca, który teraz, spoglądając na dziewczynkę, patrzył niejako jednocześnie w kierunku Shinsa, shinobi właściwie nie musiał się aż tak fatygować. Mężczyzna w końcu odnalazł to, czego tak upragnienie szukał - miecz! I to nawet ładny miecz, a przynajmniej miał ładny, niemal półksiężycowaty kształt, aczkolwiek widać było, że to bardziej broń do pokazów i udawanej walki niż prawdziwego starcia. Dziewczyna nawet nie miała szansy na to zareagować, bo gdy kupiec już otwierał usta, aby coś powiedzieć, kunai trafił idealnie w jego szyję. Nic dziwnego, w końcu Shins od zawsze specjalizował się w walce na odległość i idealne trafienie kogoś tak odsłoniętego z bliskiej odległości nie powinno być dla mafioza żadnym wyzwaniem. Dziewczyna nawet nie była w stanie zauważyć, co się stało. Niby mignęło jej coś przed oczami, ale... 

Hej no, trzeba mu pom-yy – Nie była zbyt zadowolona z tego, co się stało. Nigdy nie widziała śmierci na własne oczy, a może po prostu zaskoczyło ją, jak szybko ktoś potrafi stać na własnych nogach, a po chwili wykrwawiać się pulsującą krwią tętniczą na ziemię, brudząc samego siebie. – Strzelam i zabijam. – Powtórzyła nowe motto właściwie bez emocji, które z niej się ulotniły. Dopiero po kilkunastu sekundach, nie patrząc już na swoje mniejsze krwawienie, ruszyła w stronę wozu. – Sprawdźmy co miał. – Przechodząc koło leżącego kupca, próbującego jeszcze zaczerpnąć powietrza resztkami sił, spojrzała się ukradkiem na niego, lecz swój wzrok próbowała koncentrować przed siebie. Tak jakby śmierć mężczyzny nigdy się nie wydarzyła.

Wskoczywszy na wóz, pochwyciła pierwszą z brzegu skrzynię, lecz ta nie dała się otworzyć z żadnej strony. Zniechęcona tym wszystkim, rzuciła ją o ziemię, tak po prostu, a nuż się uda. No, no ale nic. – Ja pierdolę mam tego dosyć. Czym mam to niby zniszczyć? Butem? Nawet butów nie mam. – Wskazała na bose stopy, próbując chyba żartem załagodzić swój strach. Nigdy nie atakowała wozów i nie była przygotowana na to, że podróżujący kupcy nie trzymają swoich drogocennych przedmiotów w torbach, które mógłby porwać wiatr. Na szczęście nie wszystko było tak osłonięte i łuczniczka mogła zacząć grzebać w przedmiotach ukrytych w słomie bądź innych związanych workach.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Shins »

  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Tatsuo
Postać porzucona
Posty: 547
Rejestracja: 2 lut 2020, o 23:16
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Długie rude włosy opadające swobodnie na ramiona, blizny od oparzeń na prawej stronie twarzy.
Widoczny ekwipunek: Płaszczyk i przyczepiona do niego biwa.
GG/Discord: Kraze#5092
Multikonta: Don Patch | Fujiko

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tatsuo »

Pani traktów kupieckich [ D ]
13 / 15
Dōhito Shins
Jak dobrze czasami zatrzymać łzy dla samego siebie. Wtedy nawet można dłużej pożyć. Dziewczynie ani się śniło przeszukiwanie ciała mężczyzny, ale nie chciała tego po sobie pokazywać i zamiast tego, zaczęła szukać dookoła traktu czegoś, co pasowałoby do opisu danego przez Shinsa. No i znalazła - kamień. Taki średniej wielkości, ale niebędący z żadnej strony ociosany na tyle odpowiednio, aby móc wspomóc łuczniczkę w jej zmaganiach ze skrzynkami, które ochoczo podjęła. Powoli jej się coś udawało, ale po kilkunastu sekundach prób poddała się, pozostawiając Shinsowi skrzynki z naderwanymi deskami. Nawet dla naszego pazura sprawiały one niemałe wyzwanie i nie z każdej strony był on w stanie dostać się do środka. Całe szczęście kupiec nie miał tyle czasu lub pieniędzy na to, aby przybijać skrzynie dokładnie, no i w końcu sam jakoś musiałby je kiedyś otworzyć, dlatego znalezienie tej jednej deski, będącej najbardziej poluzowaną ze wszystkich, nie było zadaniem trudnym, lecz trochę czasochłonnym.

 – Ty... no patrz na niego. – Będąc w pewnym stopniu oswojona z wizją leżącego mężczyzny, a także będąc w dość dużej odległości od niego, gdzie brak było widocznych szczegółów jego podziurawionej szyi, z pewnością były wielkimi plusami, pozwalającymi teraz kłusowniczce na racjonalne myślenie. Tak jak ją uczył Shins. – Mamy się pozbyć dowodów. No co z nim. Co z tym wozem. Te dziady to zawsze uciekały do wioski i kto by ich słuchał, a to się rzuca w oczy. I TO się rzuca w oczy. – Wskazała raz jeszcze na nieżyjącego już człowieka. – Ja nie chcę nawet nic sprzedawać. Dawaj mi żarcie i uciekam stąd. – Nie czekając na odpowiedź Shinsa, pochwyciła jeden z worków i wysypała z niego kilka złotych monet i inne szklane flakoniki, które rozbijając się o ziemię, zmieszały się z ziemią, dając przyjemny zapach kwiatów. Perfumy. Pewnie podrabiane i z dodatkiem wody, skoro nie miał żadnej obstawy. Dziewczyna nie zamierzała brać udziału w tym, co Shins jej podpowie odnośnie pozbycia się ciała, no bo co ona miałaby właściwie zrobić - rozpalić ognisko i spalić swoją "ofiarę"? Bez sensu zupełnie. – Wrzucaj co znajdziesz niebędącego zgnilizną, a resztę sobie bierz. Może sam znajdziesz klucz. – Rozłożyła worek i czekała.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Shins »

  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Tatsuo
Postać porzucona
Posty: 547
Rejestracja: 2 lut 2020, o 23:16
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Długie rude włosy opadające swobodnie na ramiona, blizny od oparzeń na prawej stronie twarzy.
Widoczny ekwipunek: Płaszczyk i przyczepiona do niego biwa.
GG/Discord: Kraze#5092
Multikonta: Don Patch | Fujiko

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tatsuo »

Pani traktów kupieckich [ D ]
15 / 15
Dōhito Shins
Hej. Nie po to żyła samotnie wśród zwierzyny, krzewów, wiatru i innej natury, która ją w zasadzie wiele nie obchodziła, aby teraz słuchać wykładów na temat tego, jak powinna napadać. Właściwie to przecież nawet nie był jej pomysł, tak? To wszystko przez Shinsa i jego dziwną broń, przez którą dziewczynka pomyślała, że mogłaby dokonać większego skoku niż napadanie pojedynczych ludzi, będących pewnie w niewiele lepszej sytuacji finansowej od niej samej. – Skoro taki jesteś pan mąĄądry, to może zajmij się swoją bronią, co? Ja dużo nie widziałam, ale wystarczająco, aby zrozumieć, że to ty go zabiłeś, a ja nie mam z tym nic do czynienia. – Żelazna broń wciąż pozostawała wbita w szyję kupca. Może w końcu ktoś przejedzie tym szlakiem i zauważywszy to, dojdzie do wniosku, że obecność shinobi wcale nie musi dawać poczucia bezpieczeństwa, bo ci mogą wbić ci kunai w szyję w każdym momencie.

Próbując trzymać worek w jednej ręce, a koniec końców go upuszczając na ziemię, chwyciła miecz podarowany jej przez Shinsa. Był trochę ciężki, ale do zniesienia. Próbowała zamachnąć się raz w prawo, a raz w lewo, tak delikatnie, aby w ogóle wyczuć, czy ręka jej się nie złamie. Czując się niezbyt pewnie z tak ostrym i dużym narzędziem blisko swojej twarzy, złapała również drugą dłonią za rękojeść, a następnie skierowała miecz w stronę podłoża, aby przypadkiem nie zaatakować Shinsa. Jemu by się pewnie nic nie stało, ale ona skończyłaby martwa obok kupca. – Wolę swój nożyk. Jest poręczniejszy i nie wyglądam przy nim jak te posągi przy świątyniach. – Nie zamierzała jednak się kłócić. Związała więc wypełniony do brzegów worek i pochwyciwszy go, zaczęła kierować się w stronę krzaków, za którymi ukryła swój łuk. Miecza nie zamierzała podnosić. Nie było to dla niej zbyt wygodne i dlatego też ciągnęła go po ziemi, pozostawiając po sobie ślad.

Będąc przy przejściu do lasu, odwróciła się jeszcze raz do Shinsa. – Bywałam w mieście. Jakbym chciała, to bym do niego wróciła. A nie chcę. – Wzruszyła ramionami, uśmiechając się niemrawo. Nim przeszła za zarośla, zerknęła raz jeszcze ostatni na kupca. – Zabijanie ludzi ssie. – I Shins widział ją po raz ostatni zanim przeszła wreszcie za krzaki i pochwyciwszy swoje toboły, ruszyła w kierunku, z którego tutaj przybyła.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Shins »

  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Gundan
Martwa postać
Posty: 587
Rejestracja: 27 mar 2019, o 21:55
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Krótkie, białe włosy oraz złote oczy.
195cm oraz 93kg
Widoczny ekwipunek: Kamizelka Shinobi - Tors
Torba - Prawy pośladek
Kabura x2 - Prawe i lewe udo
Multikonta: Mangetsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Gundan »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Jun
Postać porzucona
Posty: 1735
Rejestracja: 31 maja 2020, o 01:14
Wiek postaci: 22
Ranga: Kenshi | Akoraito
Krótki wygląd: Kapelusz
Widoczny ekwipunek: Zbroja
Duża torba
Miecz i śpiwór
Manierka
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Maname | Kabuki
Aktualna postać: Kayo
Lokalizacja: Shigashi no Kibu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

0 x
" RP/PBF to nie zabawa już "
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość