Wioska Tamakawa

Shigashi no Kibu jest krajem kupieckim na północ od Samotnych Wydm. Południowa granica kraju styka się z Sabishi i Atsui, zaś północna - z Soso i Kyuzo. Na zachodzie graniczy z Głębokimi Odnogami, a na wschodzie z krainą Yusetsu. Choć krajem w teorii zarządza gildia kupiecka, tak naprawdę główną władzę w Shigashi no Kibu stanowią trzy rodziny Yakuzy. A co najciekawsze, pomimo sporów zarządzają państwem w bardzo sprawny i względnie sprawiedliwy sposób, dzięki czemu Shigashi mogło się bardzo sprawnie rozwinąć.
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3911
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Rei Uta
Posty: 473
Rejestracja: 5 maja 2021, o 14:27
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: - Różowe włosy.
- Czarne Haori przewiązane jedwabnym obi, tego samego koloru luźne spodnie oraz wysokie buty za kostkę.
- Patrz avatar.
- Po resztę zapraszam do kp.
Widoczny ekwipunek: - Torba biodrowa.
- Duży zwój na plecach.
Aktualna postać: Rei
Lokalizacja: Cały świat.

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Rei Uta »

z/w z południowego traktu
Rei zorientował się ze skali zniszczeń, dopiero gdy znalazł się dostatecznie blisko osady rolniczej. Gęsty dym unosił się wysoko w niebo, ukazując czerwone jęzory ognia otulające pobliskie budynki. Ogólnie ciężko było opisać to, co działo się w samym epicentrum żywiołu, spoglądając na zwykłych ludzi, którzy w tym momencie robili wszystko, co mogliby zmniejszyć skalę zniszczeń. Chłopak dostał się do osady niczym cień, nie zwracając na siebie niczyjej uwagi, bo i przecież nikt w takim momencie nie miał najmniejszego powodu, by spoglądać na samotnego nastolatka. Rei przez krótką chwilę spoglądał na główny budynek, z którego dochodził go krzyk uwięzionej dziewczyny, którą dopiero teraz był w stanie zauważyć. Zebrani ludzie utrudniali właściwą ocenę sytuacji, a to nie skutkowało niczym dobrym… Skoro nie potrafili pomóc, to niech, chociaż nie przeszkadzają. Mai zrobił to, co robił najlepiej, czyli zaczął gromadzić w sobie pokłady chakry, by zebrać odpowiednią ilość piasku, jaka znajdowała się wokół niego. Koncentrując się na podjętym zadaniu, stworzył pod swymi stopami czarną chmurę… Jednak wtedy właśnie nastąpił kolejny wybuch, a u stóp niedorostka wylądowała zwęglona kończyna górna. Chociaż widok był zdecydowanie odpychający, dla niego nie stanowił niczego nowego. Przecież sam jeszcze niecały dzień temu zamienił człowieka w budyń, a jego kompanów dosłownie wbił w ziemię. Unosząc się na swoim czarnym obłoku nad ziemię, Uta przywołał resztę objętości, jaką był w stanie uzyskać w tej chwili, posyłając ją w stronę walącego się budynku. Miał bardzo prosty plan, jednak w oczach zwykłego zjadacza chleba dość niezrozumiały. Jednocześnie podpierając belkę stropową w budynku mieszkalnym, chciał wyciągnąć uwięzioną kobietę oraz dziewczynkę która wciąż znajdowała się na schodach niewielkiego bloku. Wiedział, że dzięki swym zdolnością jest w stanie to zrobić, zwłaszcza że ogień nie miał szans w starciu z magnetycznym pyłem. Delikatnie, unosząc kłodę przygniatającą wspomnianą istotę, Rei chciał z powietrza przetransportować ją na bezpieczną odległość, po czym to samo zrobić z drugą z nich. Był prawdziwym bohaterem… Albo po prostu faktycznie nie miał nic ciekawszego do roboty. Jeśli udało mu się w porę zareagować, miał zamiar uratować wszystkie inne ofiary… Które oczywiście znalazły się w polu jego wzroku. Dopiero w tamtym momencie zdał sobie sprawę z jeszcze jednej rzeczy… Podpalenie nie było spowodowane zwykłymi warunkami, ślady na zniszczonych murach nosiły zdecydowanie znaki ataku kogoś władającego odpowiednimi technikami. Mai rozejrzał się wokół, szukając potencjalnego przeciwnika… Niestety widział tylko kolejne przeskakujące płomyki oraz rozbieganych ludzi, którzy chyba w dalszym ciągu nie zdawali sobie sprawy, że raczej należało zachować bezpieczną odległość.

Zróbcie trochę miejsca… chcecie wszyscy skończyć pod gruzami!.
Krzyknął wreszcie do zebranego tłumu, z irytacją, korzystając ze swych zdolności klanowych. Nie było czasu, a oni zdecydowanie wcale nie ułatwiali jego zadania.

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
Awatar użytkownika
Rei Uta
Posty: 473
Rejestracja: 5 maja 2021, o 14:27
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: - Różowe włosy.
- Czarne Haori przewiązane jedwabnym obi, tego samego koloru luźne spodnie oraz wysokie buty za kostkę.
- Patrz avatar.
- Po resztę zapraszam do kp.
Widoczny ekwipunek: - Torba biodrowa.
- Duży zwój na plecach.
Aktualna postać: Rei
Lokalizacja: Cały świat.

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Rei Uta »

Rei znalazł się w samym ogniu tego zamieszania, starając się uratować jak najwięcej istnień. Przecież wcale nie musiał tego robić, postępował według moralności którą już dawno temu wpoił mu do głowy jego ojciec. Chłopak należał do ludzi którzy nie potrafili odejść obojętnie w chwili gdy innym działa się krzywda. Obecnie przywoływał kolejne porcje magnetycznego pyły, tak by jak najdalej rozszerzyć swoje własne możliwości. Dziewczyna oraz dziecko zostało uratowane, jednak w żaden sposób nie potrafił poradzić sobie z rozprzestrzeniającym się ogniem. Krzyk małolaty upewnił go że tam na szczycie wciąż znajdują się ludzie... Jej matka... Istota która była wszystkim dla tej małej dziewczynki która mogła zaraz mogła to stracić. Uta przeniósł wiąski piasku na szczyt budynku, starając się wydostać istotę której nawet nie potrafił zlokalizować. Miał jedynie nadzieję że wzmocnienie konstrukcji przy pomocy reberu, da innym wystarczająco czasu by zdążyli ją uratować. Nie było nawet chwili na namyślanie się, zwłaszcza że z innej strony kolejne osoby krzyczały, starając się uwolnić ludzi spod gruzowiska. Rei czuł krople potu na skroni, jednak nie z powodu umykającej chakry... Przeklęty ogień pojawiał się coraz bliżej jego obecnej pozycji, jednak w tej chwili musiał to zostawić. Liczył jedynie że inni będą mieli więcej szczęścia, więc po prostu zajął się zdejmowaniem głazów z przejścia do uwięzionych ludzi, jedocześnie wzmacniając strop który zaraz mógł się na nich zawalić. Czas jakby przyśpieszył, gdy wszystko wkoło niego umykało niczym film na zerwanej taśmie. Działał instynktownie, koncentrował się na swym zadaniu ignorując wszelkie niedogodności. Wiedział że jeśli chociaż na chwilę straci z oczu swoje cele, przestanie kontrolować pył w tak dokładny sposób. Nie było nawet mowy o porażce... Musiał być szybszy niż płomień z którym miał marne szanse w bezpośrednim starciu.

-Przenieście wszystkich rannych w bezpieczne miejsce... Zacznijcie gasić ogień ograniczając jego rozprzestrzenienie.
Krzyczał do ludzi, nie mając jednak pojęcia czy ktoś właściwie postanowi się go słuchać. Mimo że w czasie walki wykazywał objawy swej demonicznej strony... Teraz jak zwykły bohater działał dla ludzi. Nie licząc na brawa, chciał tylko aby każdy z nich mógł ujrzeć nowy dzień... Gdy słońce wstanie, wszystko wróci do normalności. On jako osoba posiadająca dość mocy by tego dokonać, nie mógł przecież odwrócić się na pięcie.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
Awatar użytkownika
Rei Uta
Posty: 473
Rejestracja: 5 maja 2021, o 14:27
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: - Różowe włosy.
- Czarne Haori przewiązane jedwabnym obi, tego samego koloru luźne spodnie oraz wysokie buty za kostkę.
- Patrz avatar.
- Po resztę zapraszam do kp.
Widoczny ekwipunek: - Torba biodrowa.
- Duży zwój na plecach.
Aktualna postać: Rei
Lokalizacja: Cały świat.

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Rei Uta »

Rei działał w dalszym ciągu, ignorując wszelkie krzyki czy niedogodności spowodowane pożarem. Musiał poradzić sobie z wyciąganiem kolejnych ofiar, jednocześnie wspierając rozpadające się ściany zniszczonych budynków. Sam nie wiedział, jak długotrwała jego rola w całym tym zamieszaniu, jednak po jakimś czasie zdał sobie sprawę, że nie było już nikogo więcej w zasięgu wzroku, komu miałby udzielać pomocy. Powoli zniżył się na ziemię, anulując swoją czarną chmurkę. Spoglądając, jak płomienie dopalają resztki tego, co kiedyś było czyimś domem. Wokół tłoczyli się ludzie mniej lub bardziej poszkodowani przez ostatnie wydarzenia… Poparzenia, rany zadane przez spadający gruz, dym który przedostawał się do płuc zbyt długo. Niestety były to kwestie, w których Rei nie miał większych szans na poprawę ich stanu, dlatego po chwili miał już zamiar odwrócić się na pięcie, by odejść z tego miejsca. Dopiero wtedy poczuł, jak coś szarpie go za szeroki rękaw płaszcza, by zwrócić na siebie jego całkowitą uwagę. Maji odwrócił się, by spojrzeć w twarz starszego mężczyzny, osmolonego przez płomienie, z których udało mu się uciec. Chłopak przyjął jego słowa wdzięczności z widocznym zakłopotaniem, zdając sobie sprawę z tego, jak wielu ludzi również postanowiło postąpić podobnie. Chłopak właściwie nawet nie zdawał sobie z tego sprawy, po prostu, niosąc pomoc tam, gdzie właśnie go potrzebowali… Niestety sielanka nie trwała tak długo, gdyż na scenie postanowił pojawić się jegomość całkowicie, ignorując małoletniego wojownika z pustyni. Rei należał do ludzi, którzy potrafili zrozumieć wiele rzeczy, jednak nie pozwalał nikomu na obrażenie go, w momencie gdy uratował właśnie tak wielu ludzi…

Chyba coś Ci się pomyliło….
Rei wyciągnął dłoń przed siebie, używając odrobiny czarnego piasku, by złapać jegomościa za kostkę… Po czym na oczach wszystkich uniósł go w powietrze nad głowy reszty zebranych… Widowiskowy widok, z którym śmiało mogli ruszyć na podbój estradowej sceny.

Nie wiem, kim jesteś i jakoś mało mnie to obchodzi… Ale jeśli ktoś Ci pomaga, to należy najpierw podziękować, a z obrażaniem to bym na twoim miejscu gościu uważał. Zwłaszcza jak trafiasz na zmęczonego i głodnego człowieka mojego pokroju.
Maji trzymał go tak przez krótką chwilę, po czym opuścił na ziemię z impetem… Nie obchodziło go to, co się tutaj działo i kto właściwie był winnym. Rei to Rei, odwrócił się po chwili na pięcie… Ruszając w swoją drogę, machając wszystkim na odchodne ręką… No i co dalej. Wiedział, że ktoś zaatakował osadę, jednak nie wdział powodów, dla których miał zabierać się za rozwiązanie tej zagadki. Chciał coś zjeść i napełnić pusty bukłak, by wreszcie odpocząć po ostatnich wydarzeniach na pustyni. Najgorszym możliwym scenariuszem było teraz wdawanie się w sprzeczki z rozgoryczonymi wieśniakami, którzy nawet nie umieli docenić kogoś, kto nie szukał zapłaty za swoją pomoc… Skoro byli tak bardzo rozgoryczeni, to z pewnością jacyś strażnicy, czy potencjalni poszukiwacze przygód z chęcią im pomogą.
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
Awatar użytkownika
Rei Uta
Posty: 473
Rejestracja: 5 maja 2021, o 14:27
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: - Różowe włosy.
- Czarne Haori przewiązane jedwabnym obi, tego samego koloru luźne spodnie oraz wysokie buty za kostkę.
- Patrz avatar.
- Po resztę zapraszam do kp.
Widoczny ekwipunek: - Torba biodrowa.
- Duży zwój na plecach.
Aktualna postać: Rei
Lokalizacja: Cały świat.

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Rei Uta »

Rei zrobił co do niego należało, sprzeciwiając się zawistnemu panu śmierci, który chciał zabrać kilka kolejnych istnień z tej osady. Na całe szczęście nie trzeba było mu za to dziękować, bo i szczerze to w dupie miał bohaterskie akcje. Dla niego było to lamerskie i zakrawało na śmieszność. Przecież zamiast tego mogli odwdzięczyć się darmową wałówką albo chociaż nie krzyczeć na niego za to, że postanowił, jednak pomóc. Przekonać się o tym na własnej skórze mógł człowiek, który już po chwili, dyndał wesoło za kostkę wysoko w powietrzu. Twarze zebranych jasno wskazywały, że są z tego powodu równie usatysfakcjonowani co młody Mai albo po prostu uważali, że należy mu się za skandaliczne zachowanie. Do wktóru kilku głośniejszych śmiechów, Uta opuścił mężczyznę na ziemię… Jednak na całe szczęście nie, tak, by tamten zasnął snem wieczystym. Krzykacz szybko zmienił swoje nastawienie, razem z innymi, kłaniając się w pas wojownikowi z… No właśnie, dalej był chłopcem znikąd. Mając już zamiar odchodzić z tego miejsca, wojownik został ponownie zatrzymany, tym razem przez niewiastę, którą raczył uratować. Jej stan jasno wskazywał, że przeszła wiele w ciągu ostatnich kilku godzin, jednak w gruncie rzeczy oddychała, więc tylko to się liczyło… Rei niemal nie zalał się łzami, gdy zaproponowała mu darmowego posiłku w jej przybytku… Więc jednak wciąż byli dobrzy ludzie na świecie… Altruiści potrafiący dostrzec w duszy prawdziwe piękno, takie możliwości przy niewielkim koszcie. Gdyby tylko od początku krzyczała, że jest właścicielką miejsca, gdzie może dostać jedzonko. Jedyną rzecz na świecie, za którą gotów był skoczyć w ogień… No oczywiście jeszcze za mamusię i tatusia, ale to, w przypadku gdy jedzonko było zdecydowanie niesmaczne. Ale czy jedzonko mogło być niesmaczne, czy ktoś potrafił zepsuć mięsko przypalone nad ogniem?… To było równie możliwe jak odwrócenie do góry nogami greckiego krzyża.

Jestem Rei… Zjem wszystko, bardzo dziękuje….
Powiedział tylko przez zbierające się łzy, z uwielbieniem jak u kota, który właśnie dostał nowy karton. To była jedna z najpiękniejszych chwil w jego życiu, jedna z takich, które zapamięta na długie lata… Darmowy posiłek, czy można chcieć czegoś więcej. Trudno było mu wypowiedzieć więcej, zbyt mocno szczęście ściskało jego mroczne serduszko. Chłopak, ignorując wszystkich i wszystko wokół… Ruszył za swoją nową właścicielką, która znalazła sposób na okiełznanie tego niesfornego urwisa. Może i nie należał do ludzi trudnych w obsłudze, jednak definitywnie nie należał też do tych bez własnej osobowości. Byli na świecie wojownicy, których z pewnością teraz nie potrafił dosięgnąć… Jednak każda z tych przygód zbliżała go o krok bliżej. Wszystko należało do tego, czy dalej będzie kroczył swoją ścieżką… Czy jak pokurcz schowa się w zapadłej norze, narzekając na swój marny los… Jego uśmiech wskazywał jedno. Jeszcze usłyszycie o tym chłopcu!… A przynajmniej o jednym z przezwisk, które sobie sam nadawał… Dziwny z niego człek.

-A powiedz co masz dobrego do zaoferowania... Bo ja najbardziej lubię dużo mięsa... Smażonego, gotowanego, słodkiego, ostrego, łagodnego, pieczonego, duszonego, wędzonego, piklowanego, drobiowego, cielęcego, wołowego, przyprawionego, upieczonego...
Sytuacja iście komiczna, gdy pośród dogaszanych budynków i rozrzuconych wszędzie trupów. Poruszała się para... A jedno z nich spokojnie krocząc, wykreślało na kolejnych zagiętych palcach dłoni, wszystko co lubiło robić z mięskiem... Rei To prawdziwy bohater.
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
Awatar użytkownika
Rei Uta
Posty: 473
Rejestracja: 5 maja 2021, o 14:27
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: - Różowe włosy.
- Czarne Haori przewiązane jedwabnym obi, tego samego koloru luźne spodnie oraz wysokie buty za kostkę.
- Patrz avatar.
- Po resztę zapraszam do kp.
Widoczny ekwipunek: - Torba biodrowa.
- Duży zwój na plecach.
Aktualna postać: Rei
Lokalizacja: Cały świat.

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Rei Uta »

Młody bohater z pustyni nie należał do ludzi trudnych w obsłudze… Właściwie to już to mieliśmy wyjaśnione, jednak wypadałoby zakończyć temat oczywistymi wnioskami. Rei był głodomorem, małoletnim głodomorem z wioski, która w gruncie rzeczy przestała go fascynować tak mocno jak świat rozciągający się z każdej możliwej strony. Dochodziła do tego jego fascynacja mordobiciem oraz rzeczami które w tym wieku nie powinny stanowić punktu odniesienia. Wciąż, jednak, mimo działań, które podejmował każdego dnia… Był jedynie mało znaczącym pionkiem na szachownicy, w której główną nagrodą były wpływy i władza. Mai ruszył za nową właścicielką, zastanawiając się nad tymi wszystkimi wspaniałościami, o których wciąż mówiła… Pierożki, mięsko, więcej mięska w zupce… Gdyby teraz sam Han stanął mu na drodze, próbując odebrać te cudowne plany na za krótki moment… To świat właśnie mógłby usłyszeć o niesamowitych doniesieniach, w których główny antagonista został zmieszany z błotem przez nieznanego głodomora. Zmierzali przez jakiś czas w całkowitej ciszy, a jedynymi odgłosami, jakie im towarzyszyły, był dźwięk ludzi, którzy w dalszym stopniu walczyli z ostatnimi sygnałami palącej się wioski.

No więc jak już powiedziałem, nazywam się Rei Uta… Bardzo mi miło Keiku-sama.
Chłopak nie zwracał uwagi na jej roztrzepanie, zwłaszcza że już chyba trzeci raz powtarzał dzisiaj, jak się nazywa… Może to właśnie z tego powodu jest tak słabo znany. Po prostu wszyscy cierpią na lekki zanik pamięci. Nie brodząc już w bagnie złych myśli, wojownik z nową dawką energii ruszył przed siebie, co jakiś czas tylko rozglądając się ukradkiem na boki. Jeśli faktycznie zmierzali do miejsca, które prowadziła, to warto było znać drogę, żeby w przyszłości przez przypadek również załapać się na darmową michę. Mai chciał już nawet się odezwać, z pytaniem, czy to jednorazowa przysługa, skoro w grę wchodziło jej życie. Jednak wtem na ich drodze stanął przybytek noszący dumną nazwę „Bar u Keiku”… Zdecydowanie chwytliwa nazwa.

Zapytałbym, skąd taki szyld… Ale chyba to długa historia.
Uśmiechnął się szeroko do swojej nowej towarzyszki, po czym wszedł za nią od zaplecza do środka. Najdziwniejszą kwestią w tym wszystkim, było to, że nie czuł zupełnie nic. Ani mięska, ani makaronu, ani nawet dymu unoszącego się spod paleniska. Kuchnia definitywnie znajdowała się w letargu, a to nie zwiastowało niczego dobrego. Chłopak, jednak wciąż pełen nadziei ruszył dalej, znajdując się wreszcie w sali, którą można było uznać za punkt centralny całej knajpy. Szefowa przedstawiła mu nawet niejakiego Harukiego, który miał tutaj pełnić ważną rolę… A sądząc z dalszej rozmowy, nawet najważniejszą, skoro chciał gotować dla młodego bohatera. No cóż, nie pozostało nic innego jak po prostu usiąść na dupie i czekać. Rei uwielbiał to krótkie oczekiwanie na jedzenie, moment, w którym wyobrażał sobie cudowne smaki, które zaraz miały zagościć na jego podniebieniu… A później wreszcie się pojawiły. Parujące półmiski, wielkie porcje mięsiwa, zapach i trzask ognia w piecu. Mai porywał kolejne porcje jedzenia z talerza, zanosząc się jednocześnie płaczem i śmiechem. Był niczym Syzyf, który wreszcie wtoczył ten jebany kamień… Albo Robin który pozbył się batmana i nie musiał już robić za przydupasa. Odnalazł swoje eldorado… Droga przez pustynię do złotego miasta…

KEIKU KOCHAM CIĘ!.
Wykrzyknął z widelcem wyciągniętym w powietrze, zapominając całkowicie o zwrotach grzecznościowych… Miał to w dupie, był po prostu szczęśliwy.
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
Awatar użytkownika
Rei Uta
Posty: 473
Rejestracja: 5 maja 2021, o 14:27
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: - Różowe włosy.
- Czarne Haori przewiązane jedwabnym obi, tego samego koloru luźne spodnie oraz wysokie buty za kostkę.
- Patrz avatar.
- Po resztę zapraszam do kp.
Widoczny ekwipunek: - Torba biodrowa.
- Duży zwój na plecach.
Aktualna postać: Rei
Lokalizacja: Cały świat.

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Rei Uta »

Rei trafił do przybytku rozkoszy, jednak znacznie różniącego się niż to co wyobrażali sobie mężczyźni w każdym możliwym wieku od szesnaście plus. Zajadając kolejne pyszne dania, które podsuwali mu pod sam nos, nawet nie miał szans, by zorientować się, że trafił właśnie w sam środek pułapki. Jak łatwo było wciągnąć w nią kogoś, takiego jak on. Młody chłopak ze szczerym i otwartym sercem, który jedyne, czego pragnął to odrobina dobroci okazana ze strony obcych mu ludzi. Gdzie podziała się empatia i pierdolony altruizm… Mai spojrzał na kobietę, dopiero gdy postanowiła usiąść naprzeciw niego, przemawiając smutnym głosem pełnym zwątpienia i smutku. Uta rozejrzał się z pełnymi ustami po karczmie, potwierdzając, że to wszystko było z pewnością skierowane w jego kierunku. Co teraz można było zrobić… Jak zostało powiedziane wpakował się w pułapkę. Powiedzonko daj palec, a opierdolą cały schabik było tutaj właściwe.

Pochodzę z pustyni, jednak już od dawna tam nie mieszkam….
To tyle, wystarczyło krótkie wyjaśnienie swojego życia. Przecież nie miał zamiaru się tutaj z nikim bratać, jedyne, czego chciał to krótka odpowiedź na nurtujące pytanie. Dlaczego znowu trafiło na niego, przykra sytuacja, gdy ponownie trzeba będzie zgrywać rolę bohatera… Jednak wpierw trzeba było udawać przed innymi zainteresowanie wioskowymi telenowelami.

To ten gostek, który krzyczał na mnie w centrum?… Strasznie nieprzyjemny człowiek.
Mieląc ostatnie z mięsnych porcji, które zostały mu dostarczone, poczuł przyjemnie wyjebany bęben. Więc z jednej strony dostał to czego chciał, ale z drugiej nie wiedział jeszcze, że wymagano od niego dużo więcej. No dobra, już trochę wiedział… Ale przecież do samego końca miał nadzieję, że opuści to miejsce bez zbędnej problematyczności.

Nie wiem, co dzieje się w waszej osadzie… I nie chce niszczyć twojej oceny na temat mojej osoby, jednak jestem słabym rozwiązywaczem problemów….
Tak, to było bardzo dobre rozwiązanie. Pozbycie się problemu, którym była niepotrzebna walka z obcym wrogiem… To z pewnością musiał być wróg. Pewnie jakiś wieśniak odtrącony z miłości albo po prostu taki, który na ostatnich dożynkach wyhodował zbyt małego ziemniaka, żeby dostać się na podium. W takim mieście problemy stanowiły zazwyczaj osiemdziesiąt procent wolnego czasu społeczeństwa… Gdyż na więcej nie pozwalało im lenistwo. Chłopak westchnął głośno, po czym opadł na błąd stolika, wpatrując się w twarz Keiku…

No dobra powiedz mi wszystko, co się tutaj stało… Zaczynając od momentu, w którym wyjaśnisz, kto zaatakował waszą wesołą osadę… Nie ma szans, żeby doszło do tego przez zwykły wypadek. Budynki w centrum nosiły ślady nieudolnego ataku, takiego który miał pozostawić dużo zniszczenia i dużo trupów… Praktycznie się udało.
Chłopak nie lubił długich opowieści bez sensu. Takich, co to wracały do korzeni samej istoty człowieka, a dopiero w dwóch ostatnich zdaniach koncentrujących się, gdzie i kto był odpowiedzialny za zajęty czas biednego Klanowicza. Niesamowicie smutne będzie to, że w razie niepowodzenia skończy gdzieś pod ziemią i nawet pies nie zapłacze, obgryzając jego odnalezione kości… W którym momencie swojego życia ten biedny chłopiec popełnił tak poważny błąd, dlaczego zawistny los skarał go łakomstwem, przez które brał większość swych misji… Zawsze pojawiało się podziękowanie w podobnym klimacie, jednak kryjąca się za tym druga strona medalu, psuła chęci na zamówienie deseru… No dobra, może nie całkiem.

Skoro czekają nas długie rozmowy, może dostarczysz mi coś jeszcze do zjedzenia… Byłem bardzo długo w podróży, a nie wiem, kiedy ponownie przyjdzie mi gościć w tak przyjemnym miejscu….
Cały Rei… Cały kurwa Rei.
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
Awatar użytkownika
Rei Uta
Posty: 473
Rejestracja: 5 maja 2021, o 14:27
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: - Różowe włosy.
- Czarne Haori przewiązane jedwabnym obi, tego samego koloru luźne spodnie oraz wysokie buty za kostkę.
- Patrz avatar.
- Po resztę zapraszam do kp.
Widoczny ekwipunek: - Torba biodrowa.
- Duży zwój na plecach.
Aktualna postać: Rei
Lokalizacja: Cały świat.

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Rei Uta »

Rei wciąż przebywał w świątyni rozkoszy, delektując się wspaniałościami, które serwowano mu pod sam nos. Nie rozmyślał w sumie nad niczym więcej, póki nie dostał się w krzyżowy ogień smutnych opowieści o losie wioski gdzieś na pograniczu krainy. Więc jak zwykle byli jacyś źli ludzie i była kobieta, która dla własnej próżności wybrała marną przyszłość dla własnego domu. No nic, oczywiście dla wielu to z pewnością ona była tutaj biedactwem, które trzeba ratować, żeby niedobrzy ludzie zgodzili się na gówniarskie wybryki ulotnej miłostki. Rei zakończył swój posiłek, nie zawracając już głowy swoim łakomstwem wszystkim, którzy mogli coś na to zaradzić. Spojrzał na kobietę, która okazała mu tyle łaski, po czym przemówił z pewnością, kierując się własnymi doświadczeniami.

Nie jestem zbyt dobry w załatwianu rodzinnych spraw, po prostu powiedz mi, gdzie są ci, którymi trzeba się zająć… A po wszystkim przygotujcie dla mnie solidną porcję mięska… Obiecuje, że więcej nie będą zawracać waszej głowy.
Mogło to oczywiście zabrzmieć jak przechwałka, jednak Rei należał do ludzi, którzy potrafili wprowadzić plan w życie. Zwłaszcza że miewał już podobne zadania, a efektem końcowym, jak widać, wychodziło na jego… No bo właściwie siedział tutaj i marudził, w czasie, gdy przeciwnik gryzł dalej piach. Maji nie wiedział właściwie jak zabrać się za swoje nowe zadanie, zdecydowanie, nie licząc na przyjazny znak z nieba, który wskaże mu właściwy kierunek. Skoro przeciwnik nachodził osadę już kilka razy, z pewnością zrobią to znowu. Jeśli byli to zwykli najęci bandyci, działali pod rozkazami kogoś mądrzejszego. Gdyby tak raz nie trzeba było przedzierać się przez całe tłumy ludzi, zanim na końcu będzie czekał ten jeden jedyny boss… Ach, jakie wspaniałe to było marzenie w głowie młodego chłopca.

Słuchaj, tak jak powiedziałem… Rozmowę z jej rodzicami zostawiam w twoich rękach, jak już wszystko się uspokoi. Chciałbym tylko szybko wrócić do swoich zajęć, dlatego nie będziemy nad tym długo debatować. Bardzo było mi przyjemnie spotkać kogoś tak uczynnego… Dlatego z pewnością nie odpuszczę póki ty i twoja restauracja nie będziecie bezpieczni… Jestem dobrze wychowanym chłopcem.
Następnie wyciągnął się wygonie na krześle, myśląc o tych wszystkich wspaniałościach, które będzie mógł otrzymać tutaj w nagrodę. Co z tego, że guziki na jego płaszczu zaczęły niebezpiecznie trzeszczeć, był najedzony i dodatkowo mógł dostać bon na więcej takich przyjemnych momentów… A wszystko w nagrodę za udostępnienie umiejętności, których i tak uwielbiał używać… Czy życie nie było piękne?
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wioska Tamakawa

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość