[10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
- Tang
- Posty: 28
- Rejestracja: 15 lip 2022, o 14:19
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11750&p=222506#p222506
- Multikonta: Numa
- Aktualna postać: Numa
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Wyglądało na to iż został odcięty od przeciwników do strzelania, Bełt miał załadowany no to kręcił kolbką powolutku idąc. Aby wejść na mur. Po prostu przyczepiając się chakrą aby na niego wleźć. Choć możliwe że to był skam i jednak naprawdę kopuła była kopułą. W każdym razie beztrosko wchodził na murek aby popatrzyć gdzie to też ten dzikus co go zaatakował uciekł. Przy okazji lulając co to za dwie kobiety pod tym murem. Będąc gotów do strzału z napiętym łukiem w kuszy.
Ukryty tekst
0 x
- Ren
- Posty: 448
- Rejestracja: 6 kwie 2020, o 14:25
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Bardzo wysoka, muskularna, o ciemnej skórze. Ma krótkie i ciemne włosy. Na czole wytatuowane czerwone kropki. Głowa owinięta chustą - tak, by ukryć klanowy tatuaż. Od stóp do głów okryta jasnym płótnem, zniekształcającym sylwetkę.
- Widoczny ekwipunek: Duża torba u dołu pleców.
- Link do KP: viewtopic.php?p=139112#p139112
- GG/Discord: rahsim
- Lokalizacja: Sabishi
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
CO ROBI REN
Ukryty tekst
EKWIPUNEK I SKILLSY
Ukryty tekst
UBRANIE
0 x
- Sashiko
- Posty: 615
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
- Minoru
- Posty: 1233
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Czar i splendor jaki rozsiewał wokół siebie Minoru był tak wielki, że aż sam siebie zaskakiwał czasami. Gdy ten turniej, w końcu się zakończy, pomyśli o roli żigolaka. Teraz jednak musiał skupić się na walce, a w tym dokładnie momencie miał na głowie dwie rzeczy. Shinsa, który po efektownym ostrzelaniu Mayu kamieniami, postanowił wykonać salto mortale skacząc jak pierdzielony zając nie dość, że o wiele za daleko to jeszcze o wiele za wysoko. Jakiż wybór pozostał dzielnemu NIEsamurajowi? Musiał ratować kompana, bo choć jego pomysły nie zawsze przynosiły pozytywne rezultaty, to wciąż był źródłem chakry i technik, które stanowiły siłę dodaną.
– Zostawiam cię tu na chwilę! - Oznajmił do drugiego z towarzyszy, który jak dotąd wciąż tylko biegał i miał problemy z nadążeniem. Jednak żeby nie był tak całkowicie sam, Minoru, złożył pojedynczą pieczęć tygrysa, przywołując w ten sposób wodnego klona, który miał dwa zadania. Po pierwsze, chronić Shigemiego, po drugie pozbyć się nacierających Hiromi, które chciały poszczuć Minoru cycem, nie wiedząc, że to on tutaj był sexy beast, nie one! Sam ruszył natomiast za Shinsem, który wesoło opadał sobie w kierunku ziemi (leciał prosto na ten głupi ryj), gotów osłonić go gdyby w jego kierunku leciała jakaś wroga technika.
A klon? Klon podbiegł w kierunku obu Hiromi i gdy znajdował się jakieś 7 metrów od nich, przyjął odpowiednią pozę tylko po to by wykonać efektywny skok do przodu, zadając mordercze cięcie jednej z Hiromi, mając nadzieję że jest ona tą oryginalną. Jeżeli nie, to wtedy ciachnie jeszcze zwykłym cięciem w ta drugą.
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Shigemi
- Posty: 265
- Rejestracja: 22 sie 2022, o 01:48
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Zeref
- Widoczny ekwipunek: Torba medyczna i plecak,
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=198684#p198684
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Rozglądanie się za pomocą Sharingana przyniosło dosyć niespodziewany efekt. Dostrzegłem urokliwą dziewczynę biegnącą w naszym kierunku, w dodatku w dwóch sztukach, więc najprawdopodobniej jedna z nich jest klonem, albo biegną bliźniaczki, jednak biegną zbyt identycznie nawet jak na blizniaczki.
Biegną. Wśród tumanu kurzu i echa wybuchów, one, niczym nieprzewidywalny efekt uboczny w badaniu klinicznym, pojawiają się nagle w moim polu widzenia. Biegły, jednak po chwili postanowiły ukazać co skrywały pod koszulką, najwyraźniej nie po to, by nas zaatakować, bo wszakże nic się nie zadziało, ale by zaprezentować swoje walory lub poprosić o diagnozę.
Jej piersi, pozbawione wsparcia taktycznego podskakują z fizyczną konsekwencją godną sympozjum biomechaniki. Prawa i lewa kompletnie asynchronicznie uderzają o siebie w rytm, który najwyraźniej ma zdezorientować przeciwnika lub wytrącić mnie zrównowagi.
Obserwuję to z zawodową obojętnością. Jak patolog oglądający wyniki sekcji zwłok po lunchu lub jego trakcie, wszystko już kiedyś widziałem, nic mnie nie rusza.
Jeden unosi się nieco wyżej, jednak nieznacznie, ale wystarczająco, żeby to zauważyć, zwłaszcza Sharinganem. To nie przypadek. To nie "uroda". To asymetria posturalna, może skrócenie mięśnia piersiowego większego, może idiopatyczne skrzywienie kręgosłupa. Albo po prostu prawa strona ciała ma ambicje, których lewej brak. Drugi natomiast miał bardziej eliptyczny tor ruchu. Z każdym krokiem zatacza coś w rodzaju smutnego ósemkowego tańca. Prawdopodobnie ślad po wcześniejszym urazie, może uszkodzenie więzadeł Coopera, może zanik tkanki podskórnej, może nieudana próba implantologii przeprowadzona w krajach o luźnych standardach medycznych. W ruchu przypominają mi dwóch niepokornych pacjentów z oddziału intensywnej terapii. Ten typ: rozkręceni, nieprzewidywalni, przekonani, że są wyjątkowi, a w rzeczywistości po prostu wymagają stałego nadzoru i wiązania co sześć godzin. Ich interakcja z otoczeniem, czyli jej klatką piersiową i wszystkim, co ją otacza jest równie niestabilna, co relacja między pacjentem z manią a sprzętem diagnostycznym. Nic nie trzyma się kupy, wszystko żyje własnym życiem. Na moment przychodzi mi do głowy, że gdybym był mniej przywiązany do etyki lekarskiej i bardziej do grantów naukowych, mógłbym napisać o tym pracę. Tytuł? "Niezależna dynamika tkanek miękkich w warunkach pola walki: przypadek kliniczny z elementami performance." Jednak starczy tych dywagacji , skoro była w dwóch osobach to musiał być to klon albo klony. Tak więc przygotowałem po dwa senbony na każdą z "pacjentek" i rzucam w nie, aby wyhamować ten "Danse Macabre", mogła sobie wszak przy tym wszystkim wybić zęby i to wcale nie o ziemię. W zależności od wyniku mojego ataku, przechodzę do ustawienia obronnego - wyciągając kunai, zatrzymując się i cofając jedną nogę będąc gotowym kontratakować lub biegnę dalej za Minoru.
Biegną. Wśród tumanu kurzu i echa wybuchów, one, niczym nieprzewidywalny efekt uboczny w badaniu klinicznym, pojawiają się nagle w moim polu widzenia. Biegły, jednak po chwili postanowiły ukazać co skrywały pod koszulką, najwyraźniej nie po to, by nas zaatakować, bo wszakże nic się nie zadziało, ale by zaprezentować swoje walory lub poprosić o diagnozę.
Jej piersi, pozbawione wsparcia taktycznego podskakują z fizyczną konsekwencją godną sympozjum biomechaniki. Prawa i lewa kompletnie asynchronicznie uderzają o siebie w rytm, który najwyraźniej ma zdezorientować przeciwnika lub wytrącić mnie zrównowagi.
Obserwuję to z zawodową obojętnością. Jak patolog oglądający wyniki sekcji zwłok po lunchu lub jego trakcie, wszystko już kiedyś widziałem, nic mnie nie rusza.
Jeden unosi się nieco wyżej, jednak nieznacznie, ale wystarczająco, żeby to zauważyć, zwłaszcza Sharinganem. To nie przypadek. To nie "uroda". To asymetria posturalna, może skrócenie mięśnia piersiowego większego, może idiopatyczne skrzywienie kręgosłupa. Albo po prostu prawa strona ciała ma ambicje, których lewej brak. Drugi natomiast miał bardziej eliptyczny tor ruchu. Z każdym krokiem zatacza coś w rodzaju smutnego ósemkowego tańca. Prawdopodobnie ślad po wcześniejszym urazie, może uszkodzenie więzadeł Coopera, może zanik tkanki podskórnej, może nieudana próba implantologii przeprowadzona w krajach o luźnych standardach medycznych. W ruchu przypominają mi dwóch niepokornych pacjentów z oddziału intensywnej terapii. Ten typ: rozkręceni, nieprzewidywalni, przekonani, że są wyjątkowi, a w rzeczywistości po prostu wymagają stałego nadzoru i wiązania co sześć godzin. Ich interakcja z otoczeniem, czyli jej klatką piersiową i wszystkim, co ją otacza jest równie niestabilna, co relacja między pacjentem z manią a sprzętem diagnostycznym. Nic nie trzyma się kupy, wszystko żyje własnym życiem. Na moment przychodzi mi do głowy, że gdybym był mniej przywiązany do etyki lekarskiej i bardziej do grantów naukowych, mógłbym napisać o tym pracę. Tytuł? "Niezależna dynamika tkanek miękkich w warunkach pola walki: przypadek kliniczny z elementami performance." Jednak starczy tych dywagacji , skoro była w dwóch osobach to musiał być to klon albo klony. Tak więc przygotowałem po dwa senbony na każdą z "pacjentek" i rzucam w nie, aby wyhamować ten "Danse Macabre", mogła sobie wszak przy tym wszystkim wybić zęby i to wcale nie o ziemię. W zależności od wyniku mojego ataku, przechodzę do ustawienia obronnego - wyciągając kunai, zatrzymując się i cofając jedną nogę będąc gotowym kontratakować lub biegnę dalej za Minoru.
Ukryty tekst
2 x

- Tenshi
- Posty: 167
- Rejestracja: 10 paź 2023, o 13:32
- Wiek postaci: 15
- Link do KP: viewtopic.php?p=213306#p213306
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Yasuo
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Tenshi nie była zadowolona z tego, że jej wężo-włos czy włoso-wąż niewiele robił przeciwko teleportującemu się przeciwnikowi.
Tenshi znała legendę o potężnym Czarowniku z odległych stron o imieniu Vladimir. Czarownik ów mógł przemieniać swoje ciało w plamę krwi. Tenshi mogłaby osiągnąć podobny rezultat z drobną pomocą jednego z przeciwników, ale problem był taki, że Vladimir potrafił przybrać ponownie formę ludzką. Co mogłoby być dla naszej bohaterki trudne.
Dlatego owinęła się włosami, by się jakoś ochronić[1], a następnie podjęła decyzję o ewakuacji, składając pojedynczą pieczęć barana[2]. Teleportowała się w poszukiwaniu nowych sojuszników. Nie żeby starzy byli jacyś źli, ale obawiała się, że wkrótce będą martwi. No trudno.
Pojawiła się na górze kopuły koło mężczyzny z kuszą. Jej włosy wróciły do normalności, chociaż technika nie została anulowana.
- Zapraszam do Tanga - ukłoniła się, puszczając oczko. Następnie zerknęła w dół i zobaczywszy dwie identycznie wyglądające kobiety, złożyła połowę pieczęci barana i przyłożyła do ust, a następnie wypluła w ich stronę 120 małych igiełek[3]. Opis tej techniki twierdził, że "na pewno w coś trafią".
Ukryty tekst
0 x
DANE PERSONALNE, APARYCJA I OSOBOWOŚĆ ◈ WIEDZA POSTACI I EKWIPUNEK ◈ ZDOLNOŚCI ◈ ROZLICZENIA ◈ AKTUALIZACJE Song
Kopiuj [color=#FFBFFF]- Mowa[/color]
Kopiuj [color=#FFBFFF][i]- "Myśli"[/i][/color]
- Uchiha Hiromi
- Posty: 448
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Souei
- Posty: 1278
- Rejestracja: 29 gru 2020, o 12:45
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9235
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Węgorz mu stwardniał od tych wszystkich pierunów, ale kontynuował walkę, jakby wcale mu to nie przeszkadzało. Wszystko aktywne z poprzedniej tury zostaje: przemiana, klanówka, dwie techniki raitonowe, byak. Do tego wyjmuje dwa kastety gdy Ryujin się rozkręca i nakłada na obie sztuki chidorigatane. Wszystko to robi w biegu do Ryujina. Jak uda mu się do niego dotrzeć zanim on zacznie się kręcić to nawala go wzmocnionymi kastetami. Jak młynek się rozkręci zanim do niego dopadnie, to wali w nadciągającą rękę, tak żeby oba taki się spotkały i w ten sposób stara się go zatrzymać. Potem dopada i nawala. Pozycjonuje się pomiędzy nim a Sashiko, tak aby nie dostać kolejną strzałą, a najlepiej żeby on nią dostał lol. Trzyma się na tyle blisko, aby dwie podtrzymywane raitonowe techniki cały czas go pieściły. Wychodzi z tego zasięgu tylko wtedy gdy nie będzie innej opcji uniknięcia ciosu, ale wraca do niego kiedy tylko będzie mógł.
Ukryty tekst
0 x

- Sosuke
- Posty: 47
- Rejestracja: 6 maja 2024, o 14:53
- Wiek postaci: 29
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: Katana i Wakizashi przy pasie
- Link do KP: viewtopic.php?p=218699#p218699
- Multikonta: Daisuke
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
-Im nas więcej tym weselej- Rzucił sam sobie ten nieśmieszny żarcik, kontynuując bieg i składając pieczęć do kolejnej techniki.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
- Mayū
- Posty: 395
- Rejestracja: 6 kwie 2020, o 22:16
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Średni wzrost, ciemna karnacja, złote, podkreślone kredką oczy i czarne, długie włosy. Pieprzyk pod lewym okiem. Nadmiernie obwieszona złotą biżuterią i odziana w absolutnie niepraktyczną na pustyni czerń.
- Widoczny ekwipunek: Gurda; duży zwój pod gurdą; fūma shuriken u boku; duża torba na biodrze; kabura na udzie; rękawiczki z blaszkami.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=8392&p=139116#p139116
- GG/Discord: vaynei
- Lokalizacja: Atsui
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Piaskowa fala pognała wprost na Shinsa, wymijając Minorunajszlachetniejszego samuraja o twarzy nieprawdopodobnej urody, znaczy... co? Tak czy siak, z jakiegoś powodu nie mogła oprzeć się jego, yyy, urokowi. Nie wiem. Może to te jego bujne włosy tak na nią zadziałały? A może niesprzyjająca ilość oczek na kostce?
W międzyczasie najprawdziwszy z prawdziwych nindża (ale też najmniej skutecznych w ukrywaniu się) zaczął ciskać w nią kamulcami jak jakiś dzikus. Pokręciła głową z odrazą i poleciała sobie dalej.
Chociaż była pewna, że to już koniec interakcji z zamaskowanym shinobi, ten chyba wciąż nie mógł się z nią rozstać i sobie podskoczył. Pomachała mu, gdy zaczął spadać. Co on sobie w ogóle myślał? Pewnie nie za wiele.
Złoty pyłek raz jeszcze uniósł się w powietrzu, a Mayu kontynuowała swój lot.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
- Ayumu
- Posty: 220
- Rejestracja: 1 lip 2023, o 09:23
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Wyrzutek B
- Krótki wygląd: Ogromny rozmiar, dotkliwie poparzone ciało i twarz.
- Widoczny ekwipunek: Kamizelka shinobi
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11210
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Biorę flagę i biegnę w stronę Minako, utrzymując moje techniki z wcześniej.
0 x
- Osamu
- Posty: 245
- Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10932&p=202568#p202568
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Już go tam nie było ale jednak dostał strzała. Pozdro Sasame, Anzou i Orochi. Nagramy coś, wierzę!
Chakra:
Wiedza:
Staty:
EQ:
Ukryty tekst
Chakra:
Ukryty tekst
Ukryty tekst
- Wiedza powszechna
- Legenda o Mędrcu 6 Ścieżek i powstaniu chakry
- Legenda o powrocie Antykreatora - potężnego ninja z minionej epoki, który zagroził całemu światu
- Wiedza o realiach i świecie, w którym dzieje się rozgrywka
- Podstawowa geografia świata
- Wiedza o prowincjach
- Shigashi no Kibu - ◈◇◇
- Soso - ◈◇◇
- Kyuzo - ◈◇◇
- Daishi - ◈◇◇
- Sabishi - ◈◈◈
- Atsui - ◈◇◇
- Tsurai - ◈◇◇
- Yusetsu - ◈◇◇
- Antai - ◈◇◇
- Sakai - ◈◇◇
- Sogen - ◈◈◈
- Shinrin - ◈◇◇
- Midori - ◈◇◇
- Kaigan - ◈◇◇
- Ryuzaku no Taki - ◈◇◇
- Kantai - ◈◇◇
- Hyuo - ◈◇◇
- Yinzin - ◈◇◇
- Teiz - ◈◇◇
- Wiedza o ważnych wydarzeniach
- Turniej Piaskowych Filarów (r.379) - ◈◈◇
- Bitwa o Atsui (r.381) - ◈◈◇
- Bitwa Senju-Uchiha (r.381) - ◈◇◇
- Masakra szczepu Jūgo (r.381) - ◈◇◇
- Zimna Wojna (r.382) - ◈◇◇
- Wiedza o Upadku Rady i zniszczeniu Kami no Hikage (r.384) - ◈◈◇
- Wiedza o zjednoczeniu Morskich Klifów w Cesarstwo Morskich Klifów (r.384) - ◈◈◇
- Wojna Yamanaka-Hyūga (r.384) - ◈◇◇
- Powstanie Dōhito, przeciwko reżimowi Haretsu (r.386) - ◈◈◇
- Wojna Aburame-Nara (r.387-389) - ◈◇◇
- Wiedza o Turnieju na Yinzin (r.388) - ◈◇◇
- Wiedza o zjednoczeniu się Samotnych Wydm w Unię Samotnych Wydm (r.389) - ◈◈◇
- Wiedza o Ostatniej Bitwie o Kotei (r.394) - ◈◈◈
- Wiedza o klanach oraz szczepach
- Aburame - ◈◇◇
- Akimichi - ◈◈◇
- Ayatsuri - ◈◈◇
- Dohito - ◈◈◇
- Gazo - ◈◈◇
- Hachimon - ◈◇◇
- Haretsu - ◈◈◇
- Hoshigaki - ◈◇◇
- Hozuki - ◈◇◇
- Hyuga - ◈◇◇
- Inuzuka - ◈◇◇
- Jugo - ◈◇◇
- Kaguya - ◈◈◇
- Kakuzu - ◈◇◇
- Kaminari - ◈◇◇
- Kami - ◈◇◇
- Koseki - ◈◇◇
- Maji - ◈◈◇
- Nara - ◈◈◇
- Ranmaru - ◈◇◇
- Sabaku - ◈◈◇
- Samurajowie - ◈◇◇
- Senju - ◈◇◇
- Shabondama - ◈◇◇
- Terumi - ◈◈◇
- Uchiha - ◈◈◇
- Wyznawcy Jashina - ◈◈◇
- Yamanaka - ◈◈◇
- Yuki - ◈◇◇
- Mateki - ◈◈◇
- Soma - ◈◈◇
- Orochi - ◈◈◇
- Kujaku - ◈◈◇
- Wiedza o technikach zakazanych
- Wiedza o ogoniastych bestiach
- I ogoniasty - ◈◇◇
- II ogoniasty - ◈◈◇
- III ogoniasty - ◈◇◇
- IV ogoniasty - ◈◇◇
- V ogoniasty - ◈◇◇
- VI ogoniasty - ◈◈◇
- VII ogoniasty - ◈◇◇
- VIII ogoniasty - ◈◇◇
- IX ogoniasty - ◈◈◇
- Postacie, o których słyszał.
- Uchiha Masahiro
- Sugiyama Kuroyami
- Takeda Masatoshi
- Najwyższy Kapłan Jashina - Rintaro
- Nara Lei
- Yamanaka Meduki
- Yamanaka Hinori
- Akimichi Chou
- Kaguya Taisho - Wzór do naśladowania dla wszystkich Kaguya.
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):Torba przy pasie.
Ukryty tekst
0 x

- Boyos
- Administrator
- Posty: 4139
- Rejestracja: 11 lut 2018, o 11:20
- Ranga: Starszy Kapral
- GG/Discord: Boyos#3562
- Multikonta: Ario
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Kolejna część zmagań bohaterów sprawiła, że wszyscy postanowili działać i starać się jak najbardziej napsuć krwi przeciwnikom.
Kolejna część starcia pomiędzy Souei'em a Ryuujinem zdominowała środkową część areny. Pierwszy z nich, zdecydowanie szybszy Souei odpalił sięgnął po kastety i napełniając je przepływającą go chakrą raitonu wpadł w bliski zasięg Ryuujina, który starał się zaś sięgnąć jak największą ilość osób. Na jego nieszczęście, nikt nie był aż tak popierdolony, by podejść blisko dwóch odpalonych jugosów na środku mapy i tym, mając przewagę taktyczną, Souei oprócz tego, że zaczął razić Ryuujina elektrycznością, to przybrał pozycję do dempsey rolla i zaczął okładać go po mordzie swoimi pięściami.
Ukryty tekstNie mniej, niestety Souei nie był mistrzem bokserskim, tak więc dwa razy przyjął na łeb od Ryuujina w ramach kontry, wypluwając przy drugim uderzeniu zęba na podłogę. Jednak gdy spojrzał na swojego rywala, to tamten był zdecydowanie bardziej pokiereszowany. Jeszcze jedna taka wymiana i ktoś będzie leżał na macie!
Ukryty tekstNastępnie Sasame stworzyła cztery klony, które wysłała w różne strony. Czyżby kobieta zamierzała zdominować rywali przewagą liczebną? W międzyczasie, posiadaczka flagi, przedstawicielka Kaguyów, Ren podbiegła na dystans swojej techniki do Tenshi po czym odpaliła w niego kościane pociski z czubków palców, raniąc kobietę w tors.
Ukryty tekstWtedy też, po prawej stronie mapy, prawie król pustyni, Ichirou wzniósł się w powietrze ponad mur, wychylając się niczym tytan i spoglądając na swoich przeciwników. Otoczony piachem, zdążył odbudować swoją zbroję i przygotować się do ataku i obrony jednocześnie. Widział doskonale, jak Arii stworzył kolejne klony, które ruszyły w jego kierunku, zaś on sam dobiegł do Sosuke i zaczął go leczyć z ran. Hiromi również dobiegła, jednakże była wolniejsza i we dwójke otoczyli rannego Uchihę swoją leczniczą chakrą.
Ukryty tekstCo więcej, klony Ariiego wystosowały w kierunku Ichirou dwie kamienne techniki, imitujące węża. Dwie techniki śmignęły w kierunku Ichirou lecz ten, pierwszego z nich zablokował piachem, jednak rozsypując go dookoła i zostawiajac tylko część piachu, następnie jednak kolejny wąż przebił się przez piach i uderzył w Ichirou. Na nieszczęście Ariiego piach ponownie rozsypał się, jednak tym razem zostawiajac Ichirou bezbronnego. Czy będzie jednak ktoś, kto da radę go zranić? Akurat, kto jak kto, bo Ichirou miał to w dupiei klasnął dłońmi, przywołując gigantyczną bramę torii, która zaczęła spadać w kierunku grupy Sosuke. Ten jednak, odzyskawszy siły, korzystając z sharingana, skopiował używanie klonów i przywołał je, rozsyłając je w różne strony świata. W ostatniej chwili przywołał technikę dotonu, która próbowała powstrzymać spadający twór, jednak ziemia ustąpiła pod obrażeniami i ugodziła biednego Uchihę, ale na szczęście kupił na tyle czasu, by Arii i Hiromi mogli odskoczyć i uniknąć ciosu.
Ukryty tekstUkryty tekstZadowolona posiadaczka flagi, Minako gdy odwróciła się by zrobić kolejny skok, kątem oka zauważyła coś, co jej umknęło. Obok była wbita strzała. Skąd ona się tu wzięła? Gdy Minako dotarło, że strzała jest obwiązana czymś białym, to akurat zabłysnęło. Nastąpił potężny wybuch, wyrzucając biedną kobietę parę metrów w bok. Na jej szczęście, miała dobry refleks i część obrażeń pochłonęła zasłaniając się przedramionami. Jej kimono było rozszarpane w niektórych miejscach, a także ucierpiała flaga, którą posiadała. Nie mniej, szybko dźwignęła się na nogi, używając dwóch skoków i przemieszczając się dokładnie tam, gdzie zamierzała. Co ciekawe, stała teraz twarzą twarz z Ren, która również miała flagę. Czy kobiety pójdą razem na herbatkę, czy rozpoczną krwiożerczą walkę o posiadany przedmiot?!
Ukryty tekstPo prawej części areny, samotny samuraj Minoru postanowił pozbyć się świecących cyców, tworząc klona, który rzucił się na kobietę i przeciął ją w pół swoją super samurajską techniką mieczną, jednak obie kopie Hiromi okazały się być...kopiami. Więc było puff. Drugi Minoru ruszył w kierunku spadającego Shinsa i tam miał być świadkiem ciekawego zdarzenia.
Opadający Shinsu postanowił wykonać technikę fuutonu w dół, która pomoże mu zwolnić upadek i nawet mu się to udało, jednak gdy odwrócił głowę, zobaczył machającą nad nim Mayu, która rzuciła w niego 5 kunaiów z przyczepionymi notkami. Nagle nastąpiła kanonada wybuchów, targając chłopem jak szatan. Miał kolosalne szczęście, że nie wszystkie trafiły bezpośrednio, ale nadal poraniły dość skutecznie ninję. Shins wykorzystał tą sytuację, by użyć skoku i przedostać się do swojego towarzysza Minoru, zaś Mayu odleciała w siną dal na swojej piaskowej chmurce.
Ukryty tekstUkryty tekstJak Ren i Minako patrzyły się na siebie niczym kocice, obok nich pojawili się kolejno Orochi i Ayumu. Niczym rewolwerowcy stojąc 2v2 czekali na ruch. Walka w krótkim dystansie się zacznie niebawem! Dodatkowo dwa klony Orochiego dobiegły do skrzynki na górze.[/b]Przejęcie flagi nr 3. przez: Ayumu!
Anzou na dole mapy postawił na suitona, którym wytworzył wodny bicz i strzelił przed siebie w kierunku Osamu, lecz go nie widział, więc strzelil po prostu przed siebie, po czym skręcił głową i uderzył tą samą techniką w Sasame, która najwidoczniej bardzo chciała dobiec do przeciwnika (i która nie okazała się klonem, także masz chyba lipę przyjacielu). Pozostałe klony Sasame biegły w stronę Osamu i Teshin co było średnim planem, bo Osamu nie było nigdzie widać, a ten drugi biegnąć do Teshin wpadł w młynek Ryuujina i po prostu wyparował. Ostatni z klonów biegł w stronę skrzynki. Niestety, Anzou musiał uznać siłę przeciwniczki, gdy ta wyskoczyła do niego i zasadziła mu po prostu superman puncha na michę. Po tej akcji, Anzou postanowił, że popieści jeszcze koleżankę prądem, po czym sieknął w nią wiązkami prądu, ponownie upewniając się, że to nie klon.
Ukryty tekstUkryty tekstOsamu będąc pod ziemią, ruszył w kierunku znanym tylko jemu.
Ukryty tekstShigemi miał dość duże rozterki na temat balonów Hiromi (dobrze, że Koneko nie widzi) po czym chciał cisnąc w nie pociskami, jednak nie było już czego zbierać po akcji Minoru. W związku z tym, po prostu podszedł w kierunku swoich towarzyszy.
Tang musiał dość wysoko wdrapać się na górę, pozostawiony przez kumpla Ichirou, ale był już na szczycie kamiennego muru z załadowaną kuszą i mógł komuś zaraz z niej sypnąć.
Tenshi starała się ochronić włosami, ale była zbyt wolna, więc po prostu...zaczęła znikać z planszy i pojawiła się...obok Tanga który mierzył z kuszy na murku.
Skitrana w ciszy Sashiko przymierzyła i wypaliła strzałę, która pomknęła w kierunku Souei'a, jednak ten pilnował się i w ostatniej chwili schował się za Ryuujinem, który wszedł w linię strzału i przyjął cios na klatę. Mimo potężnego ataku, w szale nie odczuł tego tak bardzo.
Ukryty tekstCzas do pomniejszenia strefy: 2 tury Deadline na deklaracje: 19.05 do godziny 11:00 MVP Rundy: Souei
Ranking MVP:
1. Souei
1. Ren
1. Tang
1. SasameUkryty tekst
0 x

- Ryuujin Kodai
- Postać porzucona
- Posty: 316
- Rejestracja: 27 maja 2023, o 15:13
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: 203cm | 157kg
- Widoczny ekwipunek: Zbroja, dwa miecze przy pasie
- Link do KP: viewtopic.php?p=207937#p207937
- Aktualna postać: Gōsui/ Shīrōdo
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Jak przystało na twardego faceta nie zamierzałem się poddać i uznałem że najbardziej po męsku będzie stać na nogach i okładać się piąchami po głowie aż komuś nie wypłynie mózg przez nos. Temu tak też właśnie zrobiłem, zaparłem się na nogach i zacząłem machać cepami na oślep.
- OOOOOO! I TO TO JA ROZUMIEM! DAWAJ JESZCZE RAZ!
Ukryty tekst
0 x
- Tang
- Posty: 28
- Rejestracja: 15 lip 2022, o 14:19
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11750&p=222506#p222506
- Multikonta: Numa
- Aktualna postać: Numa
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Tang miał high graund. A to oznaczało że to koniec Anakinie. Był zdecydowanie niepocieszony tym że Sosuke uciekał. Sprawiło to że strzelił w zbitą grupkę leczących ludzi. Z zamiarem zabrania któregoś z nich w zaświaty. Zapewne też trudniej było im robić unik w 3 macających się ludzi i jednego z nich rannego. Gdy wystrzelił schował się za murem. Będąc do niego przyczepiony niczym do drzewa nogami. I trochę z za niego powiedział do Tenshi. Jednocześnie oczywiście robiąc swoje.
-Szczęść boże. Czy masz chwilę porozmawiać o bogu stwórcy i jego wielkim planie. Znaczy tym co się właściwie tutaj dzieje. Mi bóg kazał przetrwać to dopóki ktoś nie atakuje nie planuję tej osoby atakować. Więc myślę że możemy sobie pomóc. Zapraszam do mnie do ukrycia za mór. A tak właściwie to jakie masz ty plany na "życie"?
Następnie za murem oczywiście załadowywał znów kuszę kręcąc i napinając luk w kuszy.
Wszystko zapewne wyglądało by w miarę normalnie, gdyby nie fakt że stał za murem przyczepiony niczym na superglue w kimono co zapewne sprawiało że Tenshi mogła widzieć jakie długie nogi ma Wielki Tang, Ale tak to było w ogniu byciu atakowanym trzeba było robić pewne ustępstwa.
-Szczęść boże. Czy masz chwilę porozmawiać o bogu stwórcy i jego wielkim planie. Znaczy tym co się właściwie tutaj dzieje. Mi bóg kazał przetrwać to dopóki ktoś nie atakuje nie planuję tej osoby atakować. Więc myślę że możemy sobie pomóc. Zapraszam do mnie do ukrycia za mór. A tak właściwie to jakie masz ty plany na "życie"?
Następnie za murem oczywiście załadowywał znów kuszę kręcąc i napinając luk w kuszy.
Wszystko zapewne wyglądało by w miarę normalnie, gdyby nie fakt że stał za murem przyczepiony niczym na superglue w kimono co zapewne sprawiało że Tenshi mogła widzieć jakie długie nogi ma Wielki Tang, Ale tak to było w ogniu byciu atakowanym trzeba było robić pewne ustępstwa.
Ukryty tekst
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości