Shinobi War PBF Naruto

Nazwa Jutsu: Fuuton: Appaku
Dziedzina: Fuuton
Pieczęci: Tygrys → Królik → Wół
Ranga Jutsu: B
Zasięg Jutsu: Na ciało
Koszt chakry: E: 35% | D: 30% | C: 20% | B: 15% | A: 10% | S: 5% | S+: 4% za osiem "sprężeń".
Opis: Technika wydawałaby się skomplikowana z opisu, lecz w praktyce jest bardzo prosta. Jutsu polega na sprężeniu powietrza, które zostaje ograniczone do wielkości piłki do tenisa. Kulka ta ma biały kolor i ciśnienie powietrza w niej jest wyjątkowo duże. Kolejnym krokiem jest "otwarcie" kulki, która zawsze przylega do ciała i zawsze otwiera się po przeciwnej stronie niż ta, która dotyka użytkownika. Efektem jest rozprężenie powietrza i wywołanie odrzutu, który to może nas odepchnąć albo przyśpieszyć i zwiększyć siłę naszego uderzenia. Aby wykonać technikę należy złożyć pieczęci i technika zostaje aktywowana, chakra zmieszana z powietrzem i mamy możliwość stworzenia ośmiu takich kulek bez wiązania pieczęci. Chakra zostaje pobrana za cały zestaw, który należy wykorzystać w maksymalnie pięć swoich tur, jeżeli się nie zdąży - reszta przepada. W jednym momencie możemy wytworzyć jedną kulkę, sprężenie trwa 2 sekundy, lecz jeżeli użytkownik ma Kontrolę Chakry na poziomie C lub wyższym, to zajmuje jedynie 1 sekundę. Siła takiej kulki bez wykorzystania własnej mocy to ok. 50 pkt siły. Przyśpiesza atak zaś o 50 pkt szybkości. Jutsu należy używać ostrożnie, gdyż wzmocnienie i przyśpieszenie uderzenia może nadwyrężyć ścięgna i mięśnie, zaś niecelne trafienie może spowodować przewrócenie się.
Link do tematu postaci: >KLIK<

Moim zdaniem ta technika przy takiej koncentracji powietrza, podczas rozprężania podziała jak cios pięścią. Być może mi się zdaje, gdyż uważam, że całość jest dość... pokrętna. Dlatego jest skrajnie sceptyczny wobec tej techniki.

  Ukryty tekst

Napisałem w technice, że mogę użyć w jednym momencie jednej takiej kulki. Zamysł jest bardzo dziwny i pokrętny, ale technika mi się może często przydawać w przyszłości, dlatego tutaj się znalazła. Dlaczego odrzut miałby spowalniać? Jest to sprężone powietrze, które wydobywając się z drugiej strony kulki tworzy siłę, która odrzuca. To taki powietrzny napęd odrzutowy, który w sumie stosowany jest w realnym życiu, ale w przestrzeni kosmicznej. Tutaj jednak mamy chakrę, która może łamać pewne granice i mogę sprężać tego powietrza bardzo dużo, co daje większy odrzut = większa siła i szybkość. Samo powietrze nawet sprężone w tak ogromnych ilościach nie waży na tyle, aby obciążyć mnie, a wszystko to jest i tak bez sensu, bo w czasie rozprężenia kulka znika, a siła zostaje przekazana.
Co do siły jak cios pięścią - zależy jaką i z jaką siłą. Może w realnym świecie gdyby w takiej kulce sprężyć powietrze i nagle je rozprężyć to byłoby to jak cios pięścią, ale po to jest chakra, aby tą technikę wzmocnić i pozwolić mi sprężyć dużo, dużo więcej powietrza.

Widze wiele zastosowan dla tej techniki. Bardzo wiele. Jak dla mnie B, z kosztami B i maks 7 sprężeń. Ale niech osądzą jeszcze inni.

Bez przesady... technika może i jest użyteczna, ale nie, aż tak, aby dodawać te wszystkie rzeczy. Ranga B z kosztami B - spoko, ale wtedy też bonusy z B wchodzą, czyli +50 siła i szybkość. No i te 7 sprężeń. Technika sama w sobie nie jest, aż tak użyteczna, aby ją niszczyć w ten sposób.

  Ukryty tekst

Twoje uzasadnienie mnie nie przekonuje. Siła, jaką to powietrze będzie potrzebować aby w ogóle cię ruszyć/przyspieszyć, to będzie jak sroga buła od Raikage A, który jak wiemy, rozwalał ręką stoły.

Z mojego punktu przyspieszanie się w ten sposób jest kompletnym niewypałem. Będziesz potrzebował lepszego wyjaśnienia, aby mnie przekonać. Jestem otwarty na propozycje, jednak póki co...

Jestem na nie.

Arafka - Okej, to ranga B, koszty B i 10 sprężeń. Co Ty na to?
Kakiś, mój kochany... Zauważ, że nie gramy na Second Life, a na Naruto gdzie zupełnie normalnym jest skakać 10m w górę, ludzie zieją ogniem, a klonowanie się to norma. Jak się ma do praw fizyki Fuuton, w którym wydmuchujesz Daitoppę? Według Twoich zasad powinno rzucić porządnie użytkownikiem w tył, zaś sam podmuch mógłby być niewiele większy niż zwyczajny wiatr. No i jak to kula powietrza, skoro to powietrze? Zatem prosiłbym, aby techniki z uniwersum Naruto były rozpatrzone w tym uniwersum, a nie innym.
Powtarzając się - nie przyśpieszam siebie, a swoje ataki, a zatem jedną kończynę. Zazwyczaj kulę sprężonego powietrza stworzę za łokciem albo w połowie łydki - jak widać nie potrzebuję tira, który we mnie walnie, aby przepchnąć tą część ciała. Uderzenie sprężonego powietrza jest wystarczające, a szczególnie na randze B korzystając z chakry, a nie technologii...

To może pięć kulek kappa ? Nie no, moją propozycją jest siedem, na szczęście, zwłaszcza, że to mocne jutsu jest, naprawdę. Siła ciosu to ciężar razy szybkość. Jak zwiększysz szybkość, przy okazji mając dodatkowe pchnięcie (co zwiększy ciężar) to będziesz dzięki tej kulce miał cios jak taran.

  Ukryty tekst

Kaien, specjalnie, aby uniknąć tej fizyki dodałem, że wzmacnia o określoną liczbę, bo cios jak taran niezbyt mnie usatysfakcjonuje, kiedy złamię sobie przedramię na uderzeniu albo coś innego... xD Dlatego dałem to o ile wzmacnia.

Poprawiona według waszych propozycji. Wziąłem 8 kulek, bo ósemka to ładna cyfra. xD

  Ukryty tekst

Właśnie o to chodzi, że gdyby była ta kulka chociaż milimetr od ciała, to zapewne uderzałoby we mnie i powodowało ten ból, lecz w rzeczywistości jest przyczepiona do niego przez co jedynie gwałtownie odrzuca. W ten sposób właśnie chciałem zniwelować ten ból i siniaki.

Nie no, silnik odrzutowy jak włącza 'odrzut' to nie zgniata sie jak puszka od uderzenia, nie? To jest ciąg powietrza w który jego ręka jest wprowadzana. Efekt jakbyś wystawił łape podczas jechania szybko pociągiem/samochodem. Odemnie jest akcept, sądze, że jest ok.