Shinobi War PBF Naruto

Nazwa

Fūton: Sanso Dageki no Jutsu

Ranga

C

Dziedzina

Element Wiatru

Pieczęci

Brak

Zasięg Max.

25 metrów

Koszt

E: 25% | D: 20% | C: 10% | B: 7% | A: 5% | S: 3% | S+: 3%

Dodatkowe

Źródło płomienia, najlepiej lampka oliwna. Kontrola chakry C.

Opis Technika składająca się z dwóch części. Pierwsza faza polega na stworzeniu ogromnej ilości powietrza z większym stężeniem gazu pobudzającego ogień w płucach. Dzięki temu można przejść do części drugiej. Jest ona trudniejsza niż ta pierwsza, a polega na wypluciu powietrza z płuc, tworząc promień wietrzny. Co jest tak unikalnego w tym Jutsu? Otóż to, że zamiast zwykłego powietrza, jest to przecież atak wzmocniony gazem. Nadaje się on wprost idealnie, jeśli chodzi o zwiększenie mocy płomieni. Wystarczy zapalona lampka oliwna, a następnie wykonanie tej techniki, aby stworzyć strumień długiego ognia. Na tym polega wyjątkowość tej techniki. Można nią osiągnąć mniej więcej efekt Katona z rangi C.

Link do tematu

http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=102&t=493

Było na starym SW, linkacz

  Ukryty tekst

Chwila. Skąd twoja postać jest fizykiem i wie, że tlen wzmacnia wszelkie procesy spalania?

To po pierwsze. Po drugie - czy nie wystarczy, że każdy fuuton wzmacnia płomienie? Jak on walnie do ognia ścieżkę czystego/wzbogaconego tlenu prostu z ust, to skończy jako grzanka.

Postać nie musi być fizykiem [chociaż ja tutaj bardziej widzę chemię ;>]. Po prostu podczas treningu eksperymentuje z ilością powietrza w płucach, domieszką chakry, etc. Nie trzeba mieć specjalistycznej wiedzy, żeby domyśleć się, że różne rodzaje powietrza różnie reagują z ogniem [dym, powietrze morskie, leśne, etc].
Raczej nie skończy jak grzanka, skoro wiatr zmienia bieg płomienia. Cała technika wygląda tak:
1) Nabranie powietrza.
2) Podstawienie zapalniczki, której płomień jest prosty.
3) Wyplucie powietrza, który wzmacnia płomień zapalniczki i zwraca go w kierunku prostym.
Mówiąc krócej, technika może walnąć tylko wprost w wybranym kierunku, przez co samemu się nie osmalę.

https://www.youtube.com/watch?v=qEB499yUloI
Tu masz poglądowo jakie działanie na ogień ma czysty tlen. Z ledwo żarzącego się ogniwka robi naprawde jasny i mocno płonący kijaszek. Innymi słowy, jeśli to czysty tlen to będzie palił się jaśniej i goręcej.... I z większą mocą, przez co przypali ci ryjek fest, tak 3 stopień. Ale moim zdaniem jeśli jutsu bedzie polegalo na zwiększeniu ilości tlenu do momentu w którym byłby on palny... Najwyżej, bo czysty tlen to zły pomysł.

  Ukryty tekst

No tam było tego mało. Ale on wydmuchuje tego duży strumień. I teraz jest pytanie - Czy jak dezodorant, gdzie nie wszystko jest palne i płomień się nie cofa, czy jak gaz, gdzie jakbyś odpalił z butli to się cofnie, osmali, a potem zrobi boom? Po mojemu to Shiz powinien to przez rurkę albo dmuchawkę robić. : P

Chodzi mi o to co mówicie chłopaki - dezodorant, tylko w ustach. Ma z małego płomienia stworzyć większy, ten odpowiadający randze C. W zasadzie to technika zastosowanie bojowe ma średnie - wali tylko w linii prostej. No, ale chodzi też o zmylenie przeciwnika, nadanie pomysłowości postaci i wielu innych bajerów.
To jak? Taki dezodorant by był i wszyscy zadowoleni?

  Ukryty tekst

Wyplucie powietrza, który wzmacnia płomień zapalniczki i zwraca go w kierunku prostym.


Zapalniczka przed Hashirama? Stary nie ta epoka.


Jeśli mam być szczerzy, dla mnie ta technika to bullshit. Tlenowy Fuuton? Może jeszcze potem technika fuutonu , która robi próżniową bańkę wokół przeciwnika co zamienia go w krwawą papkę? Jestem absolutnie przeciwny takim rzeczom.

Jak chcesz mieć płomienie, bierz Katon. Jak chcesz wzmacniać katon, miej wachlarz i fuuton. Proste jak 2 + 2.

Ja tego nie kupuję.

Ano, w szkole już pomyślałem, że zapalniczka jakoś nie pasuje... Odpowiadanie o takiej porze w wt nie zawsze dobrze wychodzi ~

Tak, technika trochę zbędna jest. W końcu chcesz wzmocnić Katon, to dowolnym Fuutonem, a jak chcesz pluć ogniem, to nie rozwijasz technik powietrznych. Nie uświadczysz mojego akcepta.