Strona 1 z 3

Kuzuri

: 9 cze 2019, o 15:23
autor: Hitsukejin Shiga
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 10 cze 2019, o 00:08
autor: Support nr 6
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 10 cze 2019, o 11:51
autor: Hitsukejin Shiga
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 10 cze 2019, o 12:27
autor: Tsukune
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 10 cze 2019, o 15:03
autor: Hitsukejin Shiga
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 10 cze 2019, o 18:10
autor: Tsukune
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 11 cze 2019, o 00:35
autor: Ayatsuri Juranu
Jak dla mnie to wygląda na coś pomiędzy protezą Ayatsuri a eksperymentem, dlatego jestem przeciwny ingerencji w ludzkie ciało w ten sposób. Są też kwestie, które mnie od tego odrzucają pod kątem biologicznym, ale doskonale wiemy, że to świat anime i te prawa są łamane na każdym kroku.

Re: Kuzuri

: 11 cze 2019, o 00:42
autor: Hitsukejin Shiga
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 11 cze 2019, o 16:56
autor: Ayatsuri Juranu
Zacznę od tego, że nie napisałem ani, że to jest proteza, ani, że eksperyment. Jest to coś pomiędzy, ale wchodzi na grunt stałej ingerencji w ciało.

Ciało ludzkie w miarę możliwości stara się odizolować i pozbyć czegoś, co w nim siedzi. Tak jak wtedy, gdy wbiła nam się drzazga i ciało się zrasta, wypychając drzazgę na zewnątrz. A gdy zrośnie się jednak z czymś takim w środku, wtedy zaczynają się okropne rzeczy. Podobnie oczywiście z narządami, chociaż tam jest dużo więcej czynników.

Zaproponowany opis przypomina zewnętrzny stabilizator kości. I jakby to się używa i działa, ale są z tym problemy pewne. Kość degraduje się i staje się słabsza z czasem, to jedno. Drugie, to kwestia tego, że kość sama odrzuca śruby, więc mechanizm po prostu poluzuje się, szczególnie, że to w dość specyficzny sposób jest regeneracją.

Dodatkowo kwestia wysuwania pod własnym ciężarem. Ciąłeś/nakłuwałeś kiedyś ciało? Nie jest to specjalnie łatwe ani przyjemne. Ciało jest wysoce sprężyste i coś co jest tam na stałe, czyli albo stworzyło jakiś stan zapalny, który wyizoluje obiekt od reszty, albo wrosło w ciało, nie będzie to na tyle ciężkie/silne/jakiekolwiek mogłoby być do przebicia się, by tak wychodzić. Nie mówiąc już o tym, że połączenie z tymi obręczami byłoby wątpliwe. Nie do końca jest to przykład na ludzkim ciele, ale to jest coś jak trafisz na żylastego kotleta i jest problem z przecięciem go nożem. A tu chcesz to zrobić bez żadnego dodatkowego nacisku czy coś.

Co do potraktowania tego jako eksperyment: prawda, nie ma tutaj ingerencji w dna i ostrza są sztuczne, a nie jak w przykładach z tematu materią organiczną, ale tutaj do sprawnego działania potrzebne będzie swobodne przyjęcie obcego ciała i nie izolowanie/odrzucanie/zarastanie go. Dlatego przybliżone jest to do UW Pasożyt i jego przyjmowania przeszczepów/eksperymentów.

I jestem zdania, że stworzenie tego z protezy Ayatsuri i zrobienie zmechanizowanej ręki nie byłoby problemem, o ile byłaby to proteza z ludzkiego ciała (ta druga wersja), gdyż zrosłaby się z Twoim układem nerwowym i chakry, więc dla Fumetsu powinna być traktowana jak Twoja. I tam by wszystko sprawnie działało wtedy.

Re: Kuzuri

: 11 cze 2019, o 20:48
autor: Hitsukejin Shiga
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 11 cze 2019, o 22:11
autor: Ayatsuri Juranu
Tyle, że idąc Twoją logiką to Jashiniście można wszczepiać wszystko - oczy, organy, szpik, kończyny - bez żadnych możliwości odrzutu - bo przecież te nowe ręce (jak w eksperymentach) niewiele zależą od kodu genetycznego (chociaż Naruto rucha logikę DNA na wszelkie możliwe sposoby). Mógłbyś sobie nawet wstawiać zwierzęce wstawki. Kiedyś, gdy zaczynały się badania implantologii, pacjenta ludzkiego w krytycznym stanie (wątroba wysiadała) połączyli z wątrobami czterech psów. I niby to nawet działało, ale zmarł od chorób związanych z bakteriami, które przenosiły psy, a na które one były uodpornione.

Druga sprawa - to, że przechodziło Ci coś wcześniej, gdy ja nie byłem modem nie oznacza, że ja mam to akceptować. Oczywiście też, nie jestem tutaj jedynym modem teraz, więc śmiało możesz pominąć moją opinię i przekonać resztę. Jakkolwiek uśmiech jest jeszcze IMO w porządku, bo polega na stałym rozcinaniu, to wbicie gwoździ nie powinno być skuteczne, bo ciało powinno dążyć do ich usunięcia.

"Są też kwestie, które mnie od tego odrzucają pod kątem biologicznym, ale doskonale wiemy, że to świat anime i te prawa są łamane na każdym kroku." Sam specjalnie zaznaczyłem, że nie chcę poruszać tego tematu, ale zachciałeś ich, a potem je podważasz. Ale skoro już padły, to czemuż by nie.

Degradacja kości nie wynika tutaj z wkręcenia śruby jako takiego, tylko z odmiennego od naturalnego obciążenia, co zwało się bodajże prawem Wolfa.

Co do odrzucania i izolowania obcych tkanek - Jashinizm właśnie nie rozwiązuje problemu, tylko go zwiększa. Reprodukcja komórek w tkankach wokół intruza przystosowuje nowe komórki właśnie do zwalczania ciała obcego. Ty przy nieograniczonej regeneracji no cóż. Pozbędziesz się tego nawet szybciej niż zwykły człowiek. Więc u kogoś bez Fumetsu prędzej zaakceptowałbym właśnie takie rurki podskórne z mechanizmami niż u kogoś z tymi zdolnościami. Regenerujesz się prawie natychmiast, więc prawie natychmiast wytworzysz też przeciwciała zwalczające konstrukcję. Im szybciej się regenerujesz, tym szybciej organizm będzie chciał się tego pozbyć i zarastając uszkodzi mechanizm. Jeśli jest miejsce w rurce, a masz zawsze przebijać skórę, to i tak będzie to zarastało nawet wewnątrz rurki.


Napisałem w tym momencie na GG, ale wrzucę tutaj propozycję ode mnie:
Nie będzie to co prawda wyglądało jak szpony od Wolviego, ale mechanizm można umieścić jako endoprotezę w kościach i zacementować. Wykorzystywałoby to realne możliwości protezowania kości z przerobieniem tematu przez pryzmat anime. Kości naturalnie zrastają się z materiałem o składzie podobnym do nich samych (używa się do tego IRL hydroksyapatytu). W endoprotezie takiej umieścić mechanizm wysuwający ostrze, ostrze zaś wychodzić będzie przebijało to, co stoi na przeszkodzie. Naturalnym ograniczeniem tego rozwiązania byłyby dwa szpikulce (kość promieniowa i łokciowa) i nie wychodziłyby między palcami tylko wnętrzem/zewnętrzem dłoni (w zależności od jej ustawienia).

Co do wszczepów w tkankę miękką - jestem absolutnie przeciwny (a szkoda, że chciałeś rozciągnąć temat, bo musiałem sobie przypomnieć wiedzę wyniesioną z PANu, dzięki czemu obrałem takie stanowisko).

No ale tak jak wspominałem: jestem jednym modem, jest też trzech pozostałych, TF i Yukirin. Decyduje głos większości. Powodzenia!

Re: Kuzuri

: 12 cze 2019, o 11:01
autor: Sans
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 12 cze 2019, o 21:04
autor: Hitsukejin Shiga
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 12 cze 2019, o 21:17
autor: Tsukune
  Ukryty tekst

Re: Kuzuri

: 12 cze 2019, o 22:24
autor: Hitsukejin Shiga
  Ukryty tekst