Shinobi War PBF Naruto

Jako że Iryo D jest, po evencie pojawi się też trening odnośnie mikstur, to stwierdziłem "ah, zrobię sobie, może przed wklejeniem wszystkiego też będzie, a przynajmniej nie wyleci z głowy".

Nazwa

Hīpu

Poziom

Prosty

Rodzaj

Trucizna/Medykament (czasem )

Forma

Płyn

Sposób aplikacji

Doustnie

Efekty

Spowodowanie rozwolnienia

Opis

Bezsmakowa substancja o brązowym zabarwieniu i ziołowym/herbacianym zapachu. Po dolaniu do wody wygląda jak herbata.

Działanie Kilka kropel (jedna dawka) Hīpu dolanych do szklanki napoju robi niestworzone rzeczy z organizmem! Jej działanie jest jednak powolne, gdyż nim zacznie działać musi upłynąć minimum 10 minut. Drugim minusem jest to, że musi trafić bezpośrednio do żołądka "pacjenta", gdyż w przeciwnym wypadku jest po prostu neutralna dla otoczenia. Można powiedzieć jak woda. W przypadku zaaplikowania dawki do żołądka ta powoduje po prostu rozwolnienie. Przydatne w przypadku zatwardzenia, a może też służyć do żartów na niczego niespodziewających się znajomych. Co do zastosowania w czasie walki... to jest prawie żadne, bo wróg musiałby najpierw nie zauważyć wlewania Hīpu, potem musiałby się napić mieszanki, a potem jeszcze musi minąć określony czas. Po pierwszych pięciu minutach od podania nie widać żadnego efektu. Następnie pojawia się ogólny dyskomfort, po 7 minutach od zażycia zaczynają się narastające bóle brzucha. Wszystko jednak może być zatrzymane przy pomocy odtrutki, która niweluje efekt (zarówno przed zażyciem trucizny, jak i po). Efekt utrzymuje się do wydalenia trucizny, więc prosta wizyta w toalecie załatwia sprawę. Truciznę można jeszcze wydalić w drugi sposób, przez pozbycie się jej z żołądka w sposób wiadomy. Nie jest to możliwe po tych 7 minutach, gdy zaczynają się bóle brzucha, gdyż trucizna się już rozpuściła w organizmie.

Edit1: uwzględnione uwagi Avy: dodany przebieg zatruwania żołądka, dodano ile trzyma. Informacja o tym ile potrzeba specyfiku jest na początku - kilka kropel/1 dawka. Z racji takiej, że w samym jako takim opisie jest tylko wspomnienie o ilości dawek, to wolałem to w taki sposób załatwić.

  Ukryty tekst

O nie, rozpocznie się prankowanie znajomych wodą na rozwolnienie!

Ale w gruncie rzeczy to bezwonność i bezsmakowość to jest coś czego unikamy. Mimo wszystko trucizna fabularna i w walce raczej się nie przyda, chyba żeby ją wcześniej wrzucić komuś i dopiero na arenie by się zaczęło... No nad tym sie jeszcze zastanowię, ale ogólny koncept mi się podoba.

Murai, rozgryzłeś mnie kappa. A tak serio, to z jednej strony pasuje mi to pod postać jako delikatnego śmieszka heheszka, z drugiej efekty nie są aż tak drastyczne, bo brzuch trochę poboli, zakręci w tyłku i w sumie tyle. Wystarczy szybka dwójka, żeby się tego pozbyć. Więc w walce może tylko osłabić morale przeciwnika, bo będzie miał mokro w spodniach xD

  Ukryty tekst

Opis przecież jasno mówi o brązowym zabarwieniu.

Może być ziołowy zapach, jak herbaty po prostu. Jeżeli wszystkim to przypasuje, to pozmieniam, żeby nie edytować co chwila ._.

  Ukryty tekst

Zapach dodany jako ziołowy/herbaciany.
Odtrutka z tego co czytałem jest powiązana z trucizną, więc osobno jej nie muszę robić tak?
Dodałem formy odtrucia - pozbycie się jej z organizmu w najprostszym tego słowa znaczeniu.

"Truciznę można jeszcze wydalić w drugi sposób, przez pozbycie się jej z żołądka w sposób wiadomy. Nie jest to możliwe po tych 7 minutach, gdy zaczynają się bóle brzucha, gdyż trucizna się już rozpuściła w organizmie." - na samym końcu.

  Ukryty tekst

Zgodnie z tym co jest tutaj to trucizna nie potrzebuje oddzielnego tematu w kuźni z góry. Do wytworzenia odtrutki (3pkt na dole) potrzebny jest zestaw ziół i trutka. Czyli ludzie, którzy chcą być odporni na ten wymysł wystarczy że dostaną trutkę i odpowiedni poziom ziół.
W sumie to logiczne, bo jak w inny sposób to zrobić? Gdyby były zioła rozpisane jako poszczególne kwiaty, a nie ich poziom, to można i byłby sens to opisywać. Ale skoro sprowadza się to tylko do 1) wybierz poziom, wybierz formę stałą/lotną/ciekłą, wybierz skutki to opisywanie odtrutki się mija z celem. Przecież ktoś inny może na bazie trucizny zrobić swoją odtrutkę. Nie będzie tylko 1 dobry przepis.
Umka alchemika sama w sobie daje możliwość robienia 5 sztuk odtrutek przy tworzeniu trucizn. Bez tego trzeba bodajże na dwa razy zrobić. Nie wiem czy mam rację, jakby co to mnie poprawcie.

No jak dla mnie wzmianka o odtrutce nie musi być w samej truciźnie i nie wpływa na skomplikowanie trucizny.

  Ukryty tekst