Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Tutaj trafiają wszystkie przedawnione wątki, które nie są już potrzebne, ale mogą się kiedyś do czegoś przydać. Znajdziesz tu dawne misje, przedmioty, techniki i karty postaci, które zostały odrzucone bądź zginęły one w fabule.
Awatar użytkownika
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485
Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Multikonta: Arata

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Yoshimitsu »


Nazwa
Konoha Senpū
Ranga
D
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt
Brak
Dodatkowe
Podczas wykonywania techniki: +10 Percepcji.
Opis Specyficzna technika, będąca przypuszczalnie najpopularniejszym ruchem tego stylu walki. Użytkownik wybija się w powietrze i wyprowadza dwa kopniaki z obrotu w powietrzu. Pierwszy z nich jest wyprowadzany dla zdezorientowania przeciwnika i zmuszenia go do podniesienia bloku, drugi zaś jest ciosem właściwym, który ląduje na odsłoniętym fragmencie ciała przeciwnika. Przydatne uderzenie, mogące solidnie zaboleć przeciwnika.

ZDOLNOŚCI[/b]
  Ukryty tekst

EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Kościana opaska na prawej ręce
Torba na wysokości pasa

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek -Mowa Myśli
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Jun'ichi »

Nie wszystko udało się zgodnie z planem, zwłaszcza rzut kunaiem z notką który przebył drogę kilkukrotnie mniejszą niż zakładał kaleka. Teraz już wiedział, że mimo używania stylu walki, który nie wymaga siły, robienie bicka może okazać się konieczne dla jego funkcjonowania jako shinobi.
Po tym jak serce straciło już swoją oślepiającą moc, Jun dostrzegł jak Hayami sprawnie rozprawia się z jego klonem i wycofuje jakby chciał odkryć pozycję prawdziwego chłopca.
Po chwili zastanowienia, Jun wskoczył na skałę za którą stał i wskazał dłonią na swojego rywala.
Dobryś! Na nic jednak zda się ten miecz, w starciu z potęgą Hyuga! Gotuj się na przegraną! - zakrzyknął dziarsko chłopiec po czym puścił się pędem prosto na wroga, przeskakując po drodze przez dwie skały znajdujące się pomiędzy nimi. Cały czas obserwował przeciwnika, zwłaszcza jego ręce których najmniejszy nawet ruch mógł zwiastować niebezpieczeństwo. Będąc w połowie drogi, chłopak prawą dłonią złożył pieczęć pół-Barana, kumulując jednocześnie chakrę. Chłopak chciał zbliżyć się jak najbardziej do swojego rywala, nie tylko dając sobie szansę na atak, ale jednocześnie narażając się na jego ruch.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Naoki »

Kto by się spodziewał, że takie emocje może wywołać zwykła kradzież popcornu. Zanim spokojnie będzie można wrócić do walki, trzeba zająć się tą kłopotliwą dwójką, której w ostatniej chwili odgrodziła srebrna kolumna z kryształu.
- Jeżeli chcecie się bić. Możecie zejść na dół? Szkoda byłoby zniszczyć te trybuny.
- powiedział ze spokojem, odwracając od nich wzrok i wskazując dłonią drogę w dół w stronę zejścia na arenę.
- Może zamienimy to starcie, w walkę czterech rywali, bądź pojedynek w parach. Lecz na to drugie macie mało czasu do dogadania. - dodał po chwili, z uśmiechem na twarzy. Pozwalając przyjrzeć się dwójce kryształowemu tworowi, na którym pozostało jedynie lekkie zadrapanie po Hien. Chociaż teraz pozostało odejść od kłopotliwej pary, która powinna zdecydować się na dołączenie do starcia, póki jeszcze sami nie zostali zamienieni w kryształ.
Teraz można spokojnie oprzeć się o barierkę i obserwować starcie, jak samuraj wyprowadza parę ciosów w Jun'ichiego który zmienia się w kłąb dymu, sygnalizując że to był tylko klon. Jak na razie to starcie nie miało zbyt wielu pozytywnych wyników, w końcu jeden ani drugi nie zrobił przeciwnikowi jak na razie żadnej krzywdy.
- Nie musicie się martwić śmiertelnymi ranami! Mamy na sali dobrych medyków, którzy was uratują bądź ożywią w razie potrzeby! - wykrzyczał, chcąc dać jakąś otuchę walczącym, że nie muszą się ograniczać i ich umowa, którą podpisali przy wejściu na arenę chroni ich przed śmiercią. Dotyczy to również widzów, jeżeli komuś przyszłoby coś głupiego do głowy.
Jednak teraz Hayami stanął na jednej ze skał rozglądając się po okolicy, chcąc wypatrzeć kolejnych przeciwników, z którymi mógł się zmierzyć i tak szybko go dostał. Szarżował na niego kolejny zamaskowany chłopiec, z tego samego miejsca, z którego wybiegli poprzedni. Kto by się tego spodziewał.
Tylko Pan samuraj nie planował robić nic, całkowicie wystawiając się na atak przeciwnika, najpierw został powalony na ziemię przy pomocy techniki wiaterku, po czym pod jego nogami wybuchła bomba dymna, ograniczając całkowicie jego widoczność. Lecz nie przeszkadzało to zbyt długo, bowiem coś szybko przebiło się przez dym uderzając w okolice ramienia, przez co włócznia trzymana w dłoni została z niej wypuszczona i leżała obecnie obok niej. Przez chwilę dało się zauważyć przeskakującego Juna nad chmurą dymu zaraz po drugim uderzeniu wiatru.
Tylko czy nowi uczestnicy walki dogadają się ze starymi?
- W sumie, przyszedł czas na spełnienie życzenia. - powiedział, pod nosem zielonowłosy klaskając przy tym dłońmi. Gdy w tym momencie w okolicach wraku statku pojawiała się kolejna chmura mgły, z której zaczęły wychodzić gigantyczne skórki bananów, uzbrojone w katany, łyki, włócznie i inne bronie zagłady. Wszystkie dość dziwnie przypominały piratów, przez swoje dodatki w wyglądzie. Jak na ten moment było ich tylko 10 i zwyczajnie sobie stały na wraku, obserwując okolicę.
Odległość między Junem, a Hayami wynosi około 12 metrów.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485
Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Multikonta: Arata

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Yoshimitsu »

Nazwa
Hokkotsu no Yaiba
Ranga
D
Pieczęci
Brak
Zasięg
Długość kości
Koszt
E: 7% | D: 6% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (za miecz)
Dodatkowe
Modyfikacje miecza od rangi C Shikotsumyaku
Opis Podstawowa technika dla każdego Kaguya, polegająca na wyciągnięciu kości ramiennej przy jednoczesnym uformowaniu jej w krótki miecz - trochę dłuższą od wakizashi. Miecz w podstawowej formie poza nietypowym materiałem broń ma również niecodzienną budowę - rękojeść zajmuje jedną trzecią długości, a dalej znajduje się ostrze z ostrym szpikulcem. Wtedy też najlepiej używać go do zadawania pchnięć. Po opanowaniu wyższego stopnia Kekkkei Genkai użytkownik może zmodyfikować miecz podczas wyciągania go z barku. Skrócenie, nieznaczne wydłużenie, ząbkowane krawędzie i tym podobne. Wszystko po to, by mieć broń jak najbardziej odpowiadającą swojemu stylowi walki.
Nazwa
Fūton: Gōkūhō
Ranga
D
Pieczęci
Brak
Zasięg Max.
15
Koszt
E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2%
Dodatkowe
Do wykonania potrzebna jest długa broń, np. miecz, kij, długi kunai
Opis Specyficzna technika, wymagająca użycia broni o długim ostrzu (najlepiej miecz, ale w ostateczności wielki kunai też się nada). Użytkownik przesyła do ostrza chakrę wiatru, a następnie wykonuje silny zamach mieczem. Chakra zostaje wtedy wyzwolona pod postacią ostrego podmuchu wiatru, który jest w stanie odrzucić przeciwnika do tyłu, lub zadać mu niewielkie, bardzo płytkie rany cięte. Technika przydatna dla szermierzy, jako że mogą oni dzięki temu obalić przeciwnika na odległość.

ZDOLNOŚCI[/b]
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek -Mowa Myśli
Awatar użytkownika
Rika Kari Matsubari
Postać porzucona
Posty: 1091
Rejestracja: 6 mar 2018, o 12:34
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Rika Kari Matsubari »

Między Yamim i Yoshimitsu gdzieś zza horyzontu wyłoniło się wielkie, zielone oczko małej mahoniowowłosej dziewczynki. Było dwukrotnie większe od ich całych. Mogli poczuć się jak muchy zamknięte w słoiku. Nie minęła sekunda, a mogli oglądać jej uśmiechniętą od ucha do ucha buzię. Czasu nie mieli jednak zbyt wiele, bowiem nie minęła chwila a obaj padli na ziemię, powodowani silnymi wstrząsami. Oto Rika wstrząsnęła szklaną kulą, ich iluzorycznym więzieniu, które w istocie było raczej rajem na ziemi. Leżąc na podłożu zostali zaatakowani przez wir milusich w dotyku pierzynkowych śnieżków, który wytworzył się pod wpływem potrząśnięcia kulą. Niestety to co piękne często jest jedynie wytworem naszej wyobraźni. W istocie, panowie stali ze skierowanymi do siebie wykrzywionymi, niesmacznymi spojrzeniami. Kula była jedynie genjutsu, dającym szansę na stoczenie niepowtarzalnego pojedynku w kuli, wewnątrz której wszystkie ciosy bolały mniej więcej tak, jak radosny cios miękką podusią, który tak dobrze znają z dziecięcych bitew na łóżku rodziców.
0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Jun'ichi »

Niecny plan Junka okazał się strzałem w dziesiątkę, lub może bardziej w "dziewiątkę" bo rywal nadal był zdolny do walki, a pozbawiony jedynie broni. Chłopak widział to jednak doskonale jeszcze zanim wylądował pewnie na ziemi, dlatego od razu gdy tylko jego buty dotknęły podłoża, ugiął nogi i wypuścił ze swoich stóp silną dawkę chakry, obracając się przy tym w stronę Hayamiego. Dzięki użyciu własnej techniki, chłopiec chciał wspomóc swoje odepchnięcie się od ziemi i z jeszcze większą szybkością pomknąć w stronę rywala. Celem było wylądować tuż przed nim, by zaatakować najbliższe Tenketsu.
Byakuganem Jun bacznie obserwował ruchy samuraja, który z całą pewnością był dobrze wyszkolony, sprawny i spostrzegawczy. Wytrącenie mu broni z rąk wcale nie musiało oznaczać, że stał się mniej groźny. Kaleka starał się zwracać uwagę na ruchy rąk przeciwnika, aby w razie potrzeby spróbować odbić nadchodzący atak na bok lub w innym kierunku, tym samym wybijając Hayamiego z pionu.
Wokół działo się wiele rzeczy, jednak Jun starał się nie rozpraszać, w końcu rolą sędziego było przypilnować by ich pojedynek odbył się atmosferze fair-play oraz z honorowy sposób - w końcu walka odbywała się między dwójką pochodzącą z niesamowicie honorowych klanów. Jeśli ktokolwiek lub cokolwiek zakłóciłoby przebieg pojedynku, zapewne wszyscy siedzący na trybunach Hyuga odebraliby to jako personalny atak na ich klan.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Yami »

Przeczuwając silną niesprawiedliwość, która zakotłowała się w mym sercu ugryzłem wargę. Wiedziałem, że jestem w Genjutsu małej dziewczynki, która zjawiła się znikąd jak Hany czy Demony na eventach. Wystarczyło złożyć Kai a siła przyjaźni i sprawiedliwości pozwoliła mi uwolnić się z tej przeklętej iluzji.
Znajdowałem się na scenie gdzie wciąż stali Jun i Hayami. W sercu samuraja wyczułem kotłującą się ciemność. Siła koszmaru i naginania praw czasu i przestrzeni. Władała nim, obracała w palcach. Spojrzałem w kierunku Boga Areny, który jedynie z uśmiechem przyglądał się jak łamane są tutaj prawa. Skoro on na to pozwalał... to ja również sobie na coś pozwolę.

Złożyłem pieczęci, łącznie cztery. A następnie z moich ust potoczył się gęsty dym, który zaczął przybierać moją formę, aż w końcu stał się mną. Klon. Skoro ty kierujesz się sztuczkami praw czasu również i ja z nich skorzystam.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485
Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Multikonta: Arata

Re: Jun'ichi vs Hayami walka offtopowa :p

Post autor: Yoshimitsu »





ZDOLNOŚCI[/b]
  Ukryty tekst



  Ukryty tekst
0 x
Obrazek -Mowa Myśli
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość