Domek na drzewie

Tutaj trafiają wszystkie przedawnione wątki, które nie są już potrzebne, ale mogą się kiedyś do czegoś przydać. Znajdziesz tu dawne misje, przedmioty, techniki i karty postaci, które zostały odrzucone bądź zginęły one w fabule.
Mitsui

Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Obrazek W połowie drogi pomiędzy Gokiburi, osady rodu Aburame, a Prastarym Lasem, lekko zbaczając z drogi i przedzierając się przez kilka większych i mniejszych zarośli, znajduje się niewielka polanka. Opuszczona, zapomniana, uwielbiana przez dzikie zwierzęta i rzadsze okazy owadów, które nie czują tutaj zagrożenia. Prawie nikt tutaj nie zagląda regularnie, prawie - bowiem na jednym z okolicznych drzew mieszka Mitsui, młody członek rodu Aburame. Postanowił on żyć na własną rękę, w zgodzie z naturą, pielęgnując swoje wartości i próbując się odnaleźć w otaczającym świecie. Po roku na treningach spędzonych w Ryuzaku no Taki, potem nagłym powrocie spowodowanym napięciami politycznymi, a w końcu i brutalnym oraz krwawym konfliktem, czego sam był świadkiem, postanowił ku dezaprobacie rodziny oddalić się od nich. Nie oznaczało to rzecz jasna odcięcia się całkowicie od rodu, bowiem raz w tygodniu witał w osadzie by uzupełnić niezbędne dla siebie zapasy, których nie mógł stworzyć z różnorakich powodów, a przy okazji dostarczyć rodzinie rzadkie okazy roślin czy owadów, które udało mu się tutaj pochwycić. Żył z nimi w symbiozie, z czasem jego decyzja została zrozumiana i uszanowana, mimo niebezpieczeństwa, jakie na siebie sprowadzało mieszkanie w samotni oddalony od reszty familii.

~~~~

Kolejny świt zastał młodzieńca, który drzemał sobie w najlepsze. Czasem miewał sny, nawet miłe. Wierzgał się w swoim legowisku, walcząc z niewidzialnymi kłusownikami, którzy rzekomo przyszli tutaj niszczyć piękny las i zagłuszać ową idealną harmonię. Zbudził się nagle, zdawszy sobie sprawę, że mógł coś słyszeć. Sięgnął energicznym ruchem po swój kunai, który znajdował się pod poduszką i zastygł w bezruchu, nasłuchując. Czy coś się zbliżało? Czy też był to zwykły sen?
0 x
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Domek na drzewie

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Mitsui

Re: Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Czarnowłosy wyjrzawszy zza ścianek jego domku dostrzegł tajemniczego nieznajomego. A więc jednak to intuicja go zbudziła. Po części nabrał pewności siebie i odwagi, która znikała z każdą kolejną chwilą. To w końcu on był tutaj atakowany, a sytuacja w jakiej się prezentował, czyli same gacie i kunai w dłoni, nie wyglądała najlepiej. Postanowił najciszej jak tylko potrafił ubrać się na tyle sprawnie i przyzwoicie, by mógł spojrzeć agresorowi w oczy, gdyby tylko został do tego zmuszony przez sytuację, jego czyny, bądź też ich brak. Skończywszy robić to co zamierzał, wrócił do swojej poprzedniej czynności, którą wykonał zaraz po przebudzeniu się, czyli obserwacji średniego wzrostu jegomościa, który ewidentnie czegoś szukał. Nie patrzył w górę, więc być może nie miał pojęcia o tym, że wśród koron drzew, w głębi rozłożystych i gęsto rosnących gałęzi oraz liści, jest ukryty jego nieduży domek. Zadbał o to, by nie można było go znaleźć z dołu. Żadnej drabinki, wejścia, linki, która by tam tkwiła. Jedynym śladem jego obecności tutaj były cięcia kunaiem na pniu po drugiej stronie polanki, na którym ćwiczył swoją kontrolę czakry podczas wspinania się po drzewie. Mitsui pewnie nawet nie zdawał sobie sprawy, że to mogłoby uratować mu skórę w sytuacji faktycznego zagrożenia, bowiem ktoś skupiony na tamtych śladach - odsłoniłby się przed nim, jednak czy byłby gotów zaatakować kogoś znienacka? W końcu ukrywał się tutaj przed wojną, więc czy naprawdę miałby dość chęci oraz przede wszystkim siły, by jako pierwszy wykonać agresywny krok? Została mu teraz obserwacja. W ciszy, starając się zachować spokój, chociaż dłoń dzierżąca broń zaczęła lekko drżeć. Strach? Nerwy? Nie wiedział sam co ma czuć, czego się spodziewać. Właśnie takich sytuacji się obawiał, a oto nadeszła.
0 x
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Domek na drzewie

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Mitsui

Re: Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Członek klanu Aburame był ewidentnie zaskoczony tym, co właśnie zaszło. Obawiając się agresora, bandytów, być może zwiadowców wroga, sam nie wiedział dokładnie jakiego, ale wroga - zastał starszą panią, która zbierała tutaj rośliny. Pod jego nosem! I to zioła, które dostarczał rodzinie, by miała choć trochę lepszy byt w tym okrutnym i szarym świecie. Westchnął cicho i schował kunai, po czym rozejrzawszy się dookoła i upewniwszy się, iż najbliższa okolica zdaje się być faktycznie spokojna - zeskoczył na dół, poprawiając okulary na nosie i wsuwając dłonie do kieszeni płaszcza. Chrząknął nieco głośniej, chcąc zabrzmieć nieco dojrzalej, groźniej, jednak z jego młodzieńczą chrypką zabrzmiało bardziej, jakby próbował odkrztusić soczek. W każdym bądź razie miał zamiar zwrócić na siebie uwagę tajemniczej zbieraczki. Czy ją znał? Może była jakąś zielarką z osady, a wówczas miałby wręcz obowiązek dołożyć wszelakich starań, co by jej pomóc. Przy okazji zlustrował wzrokiem zawartość jej koszyczka, próbując rozpoznać co tam miała i do czego mogłoby być jej to potrzebne.
0 x
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Domek na drzewie

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Mitsui

Re: Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Wspomniany młodzieniec zmienił całkowicie swoją postawę. Wyciągnął dłonie z kieszeni, lekko speszony i zawstydzony swoją postawą. Powinien wiedzieć z kim ma do czynienia lepiej i adekwatnie dostosowywać się do sytuacji. Ukłonił się w geście przywitania, chcąc jak najdłużej zatrzymać wzrok z dala od twarzy kobiety, którą mógł przestraszyć, zaskoczyć, tudzież obrazić.
- Proszę wybaczyć, nie po-poznałem Pani. - zaczął burczeć pod nosem, wziął głęboki oddech i wyprostował się, przelatując wzrokiem raz jeszcze przez koszyk kobiety. - Często tu przychodzę, dużo tutaj rzadkich okazów, jak na przykład.. późno kwitnący piołun. - mówiąc to skinął na koszyk kobiety, zdając się nawet na uśmiech, bardziej sztuczny i wymuszony, mający ukryć wstyd i zażenowanie, jakie go wypełniało. Oby tylko nie powiedziała o tym jego rodzicom bo będzie miał poważne tarapaty i być może będzie musiał wrócić do osady, a tego by bardzo nie chciał.
0 x
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Domek na drzewie

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Mitsui

Re: Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Czuł jej spojrzenie na swojej duszy, przebijające się przez jego oczy oraz okulary przeciwsłoneczne na nosie. Starał się zachować kamienną twarz, jednakże dało się spostrzec delikatnie zmarszczenie jego brwi, wynikającego z narastającego dyskomfortu, jaki zaczął ogarniać jego młode ciało. Poczuł ulgę, gdy kobieta skinęła mu głową, co odebrał jako przyjęte przeprosiny. Zawsze wychodził z założenia, iż można się z każdym dogadać, jeśli tylko w jednej z tych osób będzie nieco pokory. W końcu okazując szacunek jest większa szansa, iż wróci on z nawiązką, czyż nie?
- Oczywiście, p-psze Pani! - stanął niemalże na baczność, natychmiastowo nabierając powietrza w płuc by wyglądać jak nadęty kogut. Został poproszony o pomoc i to od kogoś tak starszego! Już obmyślał tysiące pytań, jakie mógłby zadać zielarce, by samemu poszerzyć swoje kompendium wiedzy z zakresu rzadszych roślin występujących w tej bliższej jak i dalszej okolicy. W końcu chciał zostać medycznym ninja, a co byłby z niego za medyk, gdyby nie potrafił stworzyć lekarstw na każde, a przynajmniej na te najczęściej występujące przypadki?
0 x
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Domek na drzewie

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Mitsui

Re: Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Podszedł bliżej kobiecinki, z każdym kolejnym krokiem starając się być coraz bardziej wyluzowany. Uspokajał się, skupiając swoje myśli na otoczeniu. Natura, cisza, rośliny i owady - to jest to, co sprawiało, że czuł się jak w siódmym niebie. Trochę żałował tego, że nie mógł być jak większość jego rówieśników, uganiając się z kolegami, dokuczając dziewczynom, psocąc i wygłupiając się. Jednakże zdawał sobie sprawę z faktu, iż sytuacja była taka a nie inna, a może to właśnie on, dzięki takiej postawie, będzie w stanie kiedyś zrobić coś pożytecznego dla swojego rodu i być może obronić czyjeś dzieciństwo? Ewentualnie spotka w lesie nieprzyjazną bestię, która przerobi go na mielone, ale to było ryzyko, jakiego był w stanie się podjąć. Jednakże czy był na nie gotowy? To już inna sprawa.
- S-się robi, proszę Pani! - zerknął jeszcze raz na koszyk, starając się zlokalizować roślinę, którą będzie szukał, po czym rozejrzał się po okolicy i ruszył w kierunku, w którym ostatnio zbierał to czego szukał. A być może pamięć go zmyliła? Wbrew pozorom, roślin i ziół było naprawdę bardzo dużo, a on, chociaż znał całkiem sporo, to jednak jeszcze długa droga przed nim do zostania zielarzem, tudzież wytwórcą medykamentów.
0 x
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Domek na drzewie

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Mitsui

Re: Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Pociągnął tylko nosem widząc, jak zielarka zdążyła przed nim zdobyć poszukiwane zioło. Wcale nie poczuł się totalnie bezużyteczny, nie znając roślinności na w ł a s n e j polance. Wcale. Westchnął ciężko i rozejrzał się jeszcze dookoła, mając resztki nadziei na to, że mógłby zrobić coś przydatnego w tej szalonej ekspedycji, wyprawie życia.
- O, tutaj, tuż przed Panią coś jeszcze jest. - zadowolony z siebie wskazał jej palcem miejsce, był tak zachwycony, że podświadomie wysłał tam parę swoich robaczych przyjaciół z rękawa, co by dokładniej wskazali konkretnego kwiata babuni.
- Do czego Pani potrzebne aż tyle ziół? - spytał nagle, nawet nie utrzymując z nią kontaktu wzrokowego, bowiem zajęty był zupełnie czymś innym. Interesowało go w sumie wszystko co związane było z tą tematyką, jednak przyzwyczajony był do śladowych ilości różnych mieszanek, a nie pełnego kosza jednej, konkretnej rośliny.
- Alkohol, żołądek, napar, odwar, czy ten, no.. - zająknął się na chwilę, próbując sobie przypomnieć co mu matka opowiadała, jednak jak zwykle nie pamiętał, lub też było to za trudne, a być może po prostu bez większego znaczenia, tudzież sensu dla niego. - Kobiece sprawy, ehm? - poprawił okulary na nosie, zerkając tym razem na kobiecinę.
0 x
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Domek na drzewie

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Mitsui

Re: Domek na drzewie

Post autor: Mitsui »

Aburame chłonął wiedzę jak tylko mógł, a źródło w postaci starszyzny zdecydowanie było najlepszym, przynajmniej dla niego. Sam fakt, że ktoś zdołał przetrwać tyle czasu w otaczającym świecie świadczył o tym, że tej osobie należy się szacunek. Pewnie niejedno przeszła, niejedno widziała i niejedno zrobiła, by się znaleźć tutaj, a nie po drugiej stronie. Mitsui pomógł kobiecie najlepiej jak tylko potrafił, a już na same odchodne poprosił o chwilkę czasu i migiem udał się do swojego domku na drzewie, by wziąć niewielkich rozmiarów pakunek. W sumie i tak na dniach wybierał się do osady, równie dobrze mógł to zrobić dzisiaj w doborowym towarzystwie. A kto wie, nuż jeszcze czegoś się nauczy po drodze?

z/t
0 x
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości