Shinobi War PBF Naruto

DANE PERSONALNE
IMIĘ: Azugimoto
NAZWISKO: Watanabe
KLAN: -
PRZYNALEŻNOŚĆ: Shigashi no Kibu | Rodzina Akiyama | Watanabe Minashigo-in
WIEK: 19
DATA URODZENIA: 27.10.374
PŁEĆ: Mężczyzna
WZROST | WAGA: 183 | 78
RANGA: Kasshokara

APARYCJA
WYGLĄD:
Czarne włosy i wiecznie blada skóra tworzą kontrast, z którego wyziera para fioletowych oczu. Próżno szukać w postawie Azugimoto imponujących barków, szerokiego torsu czy grubych jak dębowe konary ud - wychodzi on dopiero z tego niezręcznego okresu w życiu większości młodych mężczyzn, kiedy wzrost wszerz nie nadąża za tym wzdłuż i jego ciało zaledwie kończy wyrównywać niedobory, których nabawił się w sierocińcu Watanabe. Jednak jednocześnie nie można zaprzeczyć, że chuda dieta oraz ściśle przewiązane na ramionach bandaże przyczyniły się do tego, że papierowa skóra otacza istniejące już mięśnie jak naciągnięta, eksponując tym samym jeszcze bielsze wstęgi szram, których najwięcej jest na dłoniach.
UBIÓR:
Ubiór Azugimoto jest dość prosty. Nosi czarne, przylegające do ciała koszulki, niekrępujące ruchów i jednocześnie nieposiadające żadnych cech szczególnych. To samo można powiedzieć o jego spodniach, także w ciemnym, atramentowym wręcz kolorze - wyróżnia się tam jedynie pasek ze srebrną sprzączką przedstawiającą kanji "山", która oznacza górę. Właśnie tam zawieszona jest także podręczna torba mężczyzny, w której trzyma większość swojego doczesnego dobytku. Wszystko to zaś okryte jest białym płaszczem z czarnymi akcentami, szczególnie na jego dolnej części - tak, by jak najdłużej ukryć ewentualne zabrudzenia zebrane podczas podróży.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
Fioletowe oczy

Ręce luźno związane bandażami

OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
Życie Azugimoto od początku naznaczone jest znojem przemieszanym z samotnością - przez to też w sytuacjach socjalnych bywa nieco zbyt drętwy i formalny. Eksperymenty doktora skupiały się w jego przypadku przede wszystkim na badaniach wstrzymywanej do granic możliwości sfery fizycznej - pod względem psychicznym więc największe piętno odcisnęły na nim prawie codzienna walka o przetrwanie oraz nieustanna samotność. Z tego też powodu jest nieco znieczulony na śmierć, traktując ją wręcz z czułością, jakiej wymaga tak doniosłe wydarzenie jak unia dwóch shinobi w walce. Jednocześnie jest fatalistą - dobrze zdaje sobie sprawę, że tym, czym on był dla osób kierowanych na trening z nim, ktoś kiedyś okaże się dla niego. Z tego zaś wynika szczypta hedonizmu w jego zachowaniu - jeśli i tak pisana jest mu śmierć w jakimś zaułku, to przecież może sobie pozwolić na jeszcze jedno sake?
CIEKAWOSTKI:
Uczy się grać na shamisenie

Nieswojo czuje się na otwartych przestrzeniach

Jego miejsce pomieszkiwania to prawdziwa graciarnia - w wolnych chwilach próbuje naprawiać zepsute sprzęty, znaleźć dla nich jakieś nowe zastosowanie lub chociaż rozmontować na części

NINDO: Nie ma się czego bać - umrzesz tylko trochę.
HISTORIA:
Pierwszym niewyraźnym wspomnieniem Azugimoto jest łuna dogorywającej w żarze wioski, zamkniętej kilkanaście metrów niżej, w ziemnej rozpadlinie stworzonej przez wrogich shinobi używających Elementu Ziemi. Oprócz czerwono-pomarańczowej poświaty pamiętał jeszcze płacz brata niesionego prawym ramieniem mężczyzny, znanego później jedynie jako "doktor", oraz szorstką fakturę kitla, którego Az był kurczowo uczepiony. Parę lat później dowiedział się, że powodem zniszczenia jego domu rodzinnego była jedna z wielu małych wojenek, które zaczęła się z powodu głupoty, a skończyła bez rozstrzygnięcia.
Kolejnych parę lat - a może były to jedynie miesiące? - w pamięci Azugimoto zwijały i rozwijały się w jedną, beżową plamę. Sierociniec (w którym był teoretycznie sierotą numer dwa, bo jego brat, Poli, został wniesiony do środka pierwszy) był pustym, zimnym i szarym miejscem, choć ta pierwsza cecha niedługo później przestała być aktualna. W chwili kiedy kolejne dzieciaki przybywały do "przybytku", Az potrafił złożyć już pierwszą, koślawą pieczęć, a jego brat stawiał pierwsze kroki - mimo tego, że nawet krótkie przytulenia czy skromne poklepanie po ramieniu kończyło się padnięciem Poliego na kolana.
Ukryty tekst
Kariera odosobnionego Azugimoto w zamczysku przepełniona była wysłuchiwaniem teorii doktora na temat braku korelacji pomiędzy obwodem mięśni a prawdziwą siłą fizyczną ich użytkownika. Jego ramiona i nogi były regularnie ściśle bandażowane i zamykane w żelazne sztaby - trening był tutaj jedynie na drugim miejscu, doktor przede wszystkim liczył na sprawienie, by mięśnie chłopca nie zwiększały swojej objętości mimo zauważalnego wzrostu siły.
Ostatnie wspomnienie z sierocińca było najżywsze - a jednocześnie przepełnione przecież śmiercią najbardziej ze wszystkich. Azugimoto spędził parę godzin na wypluwaniu się z chakry, po wszystkim jednak naprzeciw niego stanął Poli, co prawda młodszy od niego o dwa lata, ale nadal zaskakująco zdolny w posługiwaniu się Elementem Wiatru. Zanim chłopak - teraz już młody mężczyzna - zdążył jednak zaprotestować sierociniec ogarnęły płomienie. Wtedy też los przypomniał mu o okrutnym bezsensie śmierci - Poliego nie pochłonęła jakaś machinacja piekielnego doktora, tajna trucizna wszyta w jego żyłach czy nawet dłoń jego starszego brata, ale sklepienie jednej z sal sierocińca, który był przecież naprawianą rękami szaleńca oraz dzieci zamkową ruiną.
Chcąc nie chcąc, Az dołączył do innych sierot w ich drodze do niedalekiego Shigashi. Szybko zorientował się, że w porównaniu z innymi doktor traktował go wręcz z taryfą ulgową, traktując bardziej jako narzędzie do sprzątania nieprzydatnych czy nieudanych eksperymentów niż wartego badań osobnika. Nie łączyły go z nimi głębsze relacje, oczywiście przez zamknięcie Azugimoto w osobnych komnatach, co w sumie również być mogło częścią eksperymentu. Znał jednak ich imiona z opowieści młodszego brata, więc ekipa maszerująca do Shigashi stała się dla niego czymś w rodzaju ostatniej pamiątki - nawet jeśli były one nieco zbyt cherlawe.
WIEDZA

Ukryty tekst

ZDOLNOŚCI

Ukryty tekst

EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
Torba, bandaż 5m, biały płaszcz z kanji "牛" oznaczającym bawoła.
Ukryty tekst

ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: Bank
PH: Rozliczenia PH
MISJE (dla mafii / inne):
D -
C - 1
Opłata? Tylko frajerzy ją płacą - mafie Shigashi
B -
A -
S -
WYPRAWY:
C -
B -
A -
S -
EVENTY:
PREZENT OD ADMINISTRACJI: 1

Ukryty tekst

Ukryty tekst

Widzę że poprawki dobrze zrobione w takim razie akcept! Pamiętaj żeby wrzucić link do KP w profilu.

Ukryty tekst

Shinobi War PBF Naruto

Azugimoto

Azugimoto

Re: Azugimoto

Re: Azugimoto

Re: Azugimoto