Sōta [gotowa do sprawdzenia]

[Sōta]

---

DANE PERSONALNE

---

IMIĘ: Sōta
NAZWISKO: Kōseki
KLAN: Kōseki
PRZYNALEŻNOŚĆ: Daishi
WIEK: 16
DATA URODZENIA: 378
PŁEĆ: Mężczyzna
WZROST | WAGA: 175cm | 64kg
RANGA: Dōkō

---

APARYCJA

---

WYGLĄD: Sōta nie wyróżnia się specjalnie swoim wyglądem na tle rówieśników. Jest on średniego wzrostu, szczupłym chłopakiem o dosyć smukłej sylwetce. Nie oznacza to jednak, że nie ma on w ogóle wyrzeźbionego ciała. Kilka lat intensywnych treningów zaowocowało widocznym zarysem mięśni. Niemniej jednak to co najbardziej przykuwa wzrok w wyglądzie chłopaka to jego fizjonomia. Sōta ma owalny kształt twarzy o bardzo delikatnych, dziewczęcych wręcz rysach twarzy. Cera chłopaka jest blada - pozbawiona jakichkolwiek pieprzyków, piegów czy innych znamion. Średniej długości włosy chłopaka, za to kontrastują z śnieżnobiałym kolorem jego skóry. Są one bardzo ciemne, można by powiedzieć, że aż kruczoczarne. Charakterystyczną zaś cechą wyglądu Sōty są jego duże, okrągłe oczy. Mają one purpurowo-fioletowy odcień i sprawiają wrażenie jakby nieustannie się błyszczały, przez co wyglądają jak dwa ametysty. Czasami jednak ciężko je dostrzec, przez grzywkę chłopaka, która je zasłania.

UBIÓR: Sōta nie jest osobą, która specjalnie lubi się obnosić i popisywać swoimi ubraniami. Dla chłopaka użyteczność jest o wiele ważniejsza od wyglądu. Nie znaczy to jednak, że nosi on byle co. Sōta przede wszystkim w swoich strojach stawia na estetykę i minimalizm. Chłopak nie przepada za wzorzystymi elementami garderoby, czy różnymi akcesoriami, typu biżuterią. Gustuje on w różnych odcieniach szarości, a także fioletu - jest on kolorem kryształu, którym młody shinobi włada. To właśnie taką paletę barw chłopak stosuje przy wyborze jego ubioru. Na co dzień Sōta nosi dość luźne i wygodne stroje - idealne dla osoby, która wybrała ścieżkę ninja. Jego dolną część garderoby stanowią, dochodzące do kostki, szerokie, ciemnoszare spodnie, które przykrywają górną część typowych sandałów shinobi o tym samym kolorze. Natomiast górną część tułowia chłopak okrywa ciemnofioletową koszulą keikogi. W dni szczególne oraz święta ubiera on lawendowe kimono, na które zakłada jasnoszare spodnie hakama. Na stopach chłopaka zaś widnieją drewniane buty geta.

ZNAKI SZCZEGÓLNE: fioletowo-purpurowe oczy

---

OSOBOWOŚĆ

---

CHARAKTER: Sōta z pewnością nie należy do towarzyskich osób. Jego traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa sprawiły, że chłopak zupełnie się zmienił. Niegdyś był osobą bardzo ciepłą, dla której ważny był kontakt z innymi ludźmi. Aktualnie jednak zdecydowanie woli przebywać samemu ze sobą. Chłopak bardzo ceni sobie prywatność i nienawidzi gdy ktoś zakłóca mu jego spokój. Sōta nie radzi sobie najlepiej w kontaktach międzyludzkich. Jest on osobą niezwykle chłodną i szczerą do bólu, przez co większość konwersacji z nim prowadzonych nie trwa zbyt długo. Co więcej chłopak jest zamknięty w sobie i nie ma w zwyczaju okazywania jakichkolwiek emocji, co tym bardziej wpływa u niego negatywnie na utrzymywaniu relacji z innymi. Nie mówiąc już o tym, że Sōta jest egoistą i nie ma w sobie za grosz empatii. Nie oznacza to jednak, że chłopak posiada tylko negatywne cechy. Zniknięcie rodziców oraz surowe warunki panujące w nowej rodzinie uświadomiły mu, że życie nie jest usłane różami. Chłopak przejrzał na oczy i zrozumiał, że jeśli chce stać się panem własnego losu to musi się o wiele bardziej postarać. Z wrażliwego, słabego dziecka stał się osobą niezwykle odważną i ambitną, która jest w stanie zrobić wszystko, aby osiągnąć swój cel. Sōta jest także perfekcjonistą, który wkłada ogrom wysiłku i trudu w doskonalenie swoich umiejętności. Czas tu nie gra roli. Jeśli trzeba będzie, chłopak poświęci całą wieczność na samodoskonaleniu się.

CIEKAWOSTKI: -

NINDO: Świat nie jest miejscem dla słabych

HISTORIA: Był to piękny, wiosenny dzień. Po skończeniu pracy, Misako wraz ze swoim mężem Hiroto postanowili wybrać się na spacer, aby nacieszyć się ostatnimi promykami słońca, zanim schowa się ono za horyzontem. Nie wiedzieli oni jednak, że podczas tej przechadzki, nadejdzie moment, którego małżeństwo tak długo wyczekiwało. Tego dnia bowiem Misako urodziła swoje dziecko - chłopca o kruczoczarnych włosach, któremu dała na imię Sōta.

Chłopak wiódł bardzo szczęśliwe życie. Jego rodzice byli dobrymi ludźmi, którzy starali się spędzać każdą wolną chwilę z ich dzieckiem. Może czasami bywali nadopiekuńczy, ale jedno było pewne - kochali swojego syna. Sōta większość swojego dzieciństwa spędził w karczmie pomagając rodzicom. Był to biznes rodzinny, którego własność była przekazywana z pokolenia na pokolenie. W przyszłości miał ją odziedziczyć również Sōta, dlatego już za młodu czynnie uczestniczył w prowadzeniu karczmy. Ze względu na swój wiek, zajmował się głównie drobniejszymi sprawami, takimi jak sprzątanie, przynoszenie zamówień czy, o ile mu pozwolono, przygotowywanie prostszych potraw i napojów. Można by powiedzieć, że Sōta miał idealne dzieciństwo. Niestety nic nie trwa wiecznie i kiedyś to wszystko musiało się skończyć.

Kilka dni po ukończeniu przez chłopaka 9 lat jego rodzice zniknęli. Tego dnia Sōta wstał chwilę przed wschodem słońca - tak jak miał w zwyczaju. Następnie poszedł do sąsiedniego pokoju, w którym normalnie spaliby jego rodzice, jednak wtedy tam ich nie zastał. Chłopak od razu wiedział, że coś jest nie tak, ponieważ jego rodzice nie mieli w zwyczaju od tak znikać. Postanowił jednak nie panikować i poczekać na nich w swoim pokoju. Może poszli uzupełnić zapasy i zapomnieli mi o tym powiedzieć? - pomyślał. Mijały minuty, godziny, a rodzice chłopaka nadal nie wracali. Sōta był bardzo zaniepokojony całą tą sytuacją. Co jeśli ktoś ich porwał? Nie, to niemożliwe. Kto by chciał ich porwać? Przecież są tylko właścicielkami karczmy... Może chodziło o pieniądze? - głośno myślał. Chłopak był tak zestresowany, że czuł, że serce staje mu w gardle. Musiał coś z tym zrobić. Poszedł więc do swojego sąsiada, który mieszkał dokładnie naprzeciwko chłopaka. Kenzo był ojcem dwójki dzieci - rówieśników Sōty, którzy szkolili się w sztukach ninja. Owy sąsiad, był również stałym klientem ich karczmy. Chłopak pomyślał, że jeśli ktoś wie gdzie mogą być jego rodzice to właśnie on. Niestety nawet on nie miał pojęcia co się z nimi stało, postanowił jednak, że pomoże mu szukać Hitoto i Misako. Poszukiwania jednak nie przyniosły żadnych rezultatów i Kenzo powiadomił odpowiednich ludzi o zniknięciu rodziców Sōty. Kenzo do czasu rozwiązania tej sytuacji postanowił przyjąć pod swój dach chłopaka. Sōta jednak nigdy się nie spodziewał, że zostanie u niego na zawsze.

Mijały kolejne dni, a po rodzicach chłopaka nie było ani śladu. Sōta czuł, że jest w rozsypce - nagłe zniknięcie ich rodziców bardzo źle wpłynęło na jego stan psychiczny. Chłopak codziennie płakał a wieczorami wyglądał przez okno, czy może akurat jakimś cudem zobaczy przed ich domem swoją matkę i ojca. W nowej rodzinie czuł się samotny i niezrozumiany. Jego przyszywane rodzeństwo nie przepadało za nim. Uważali go za chodząca porażkę i nieudacznika, który jedyne co robi to ubolewa nad swoim życiem. Jego ojczym miał o nim podobne zdanie. Ludzie którzy go kochali opuścili chłopaka, natomiast jego nowa rodzina nie chciała mieć z nim nic do czynienia. Chłopak nie mógł już dłużej wytrzymać w tym stanie. Czuł że jego życie było pozbawione jakiegokolwiek sensu, że nie miał swojego miejsca na tym świecie. Z tego powodu, Sōta postanowił się zmienić. Chciał znowu poczuć się przez kogoś kochany, albo przynajmniej zaakceptowany.

Zrozumienie funkcjonowania relacji i zasad w tej rodzinie nie było zbytnio skomplikowane. Na samym szczycie hierarchii stał ojciec, którego szacunek i miłość (o ile można tak to nazwać) można było zdobyć poprzez dobre sprawowanie się i ciągły rozwój na swojej drodze ninja. Dla Kenzo najważniejszą wartością w życiu była siła i doskonalenie umiejętności klanowych - tworzenia kryształu. To właśnie ich wysoki poziom sprawiał że dana osoba zyskiwała jego szacunek. Sōta postanowił więc, że jeśli będzie musiał to stanie się najsilniejszym shinobi w całej osadzie, ba na całym świecie byle tylko znowu poczuć się akceptowanym. Podjęta przez niego decyzja, sprawiła że chłopak odzyskał zapał i znalazł cel w swoim życiu. Chłopak już w młodości odkrył swój talent do tworzenia kryształu, jednak nigdy z nim nic nie zrobił, ponieważ nie myślał że kiedykolwiek mu się przyda. Jednak jak widać, pomylił się.

Chłopak był tak zdeterminowany i zmotywowany do zostania shinobi, że jedyne na czym się skupiał to na ciągłych treningach. Nie mógł pozwolić, żeby jego późniejsze rozpoczęcie nauki sztuk ninja, sprawiło że będzie gorszy od innych w jego wieku. Kenzo ucieszył się z decyzji podjętej przez chłopaka i postanowił się przeprowadzić z całą rodziną do głównej osady, aby cała trójka dzieciaków mogła służyć swojemu klanu jako shinobi. Sōta przestał już zupełnie się spotykać i rozmawiać z ludźmi. Wielki uśmiech, który niegdyś gościł na twarzy chłopaka zniknął. Zamiast tego, jego twarz przybrała bardziej chłodny i bezuczuciowy wygląd. Wizerunek chłopaka zupełnie się zmienił, tak jak on sam. Niegdyś beztroski, wesoły chłopak, zamienił się w introwertyczna i oschłą osobę, która spędzała każdą wolną chwilę na samodoskonaleniu się. Jednak wiedział, że droga, którą obrał jest jedynym sposobem do osiągnięcia jego marzenia - stania się częścią tej rodziny i otrzymania miłości.

---

WIEDZA

---

  Ukryty tekst

---

ZDOLNOŚCI

---

  Ukryty tekst

---

EKWIPUNEK

---

PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): odznaka ninja, 2 kabury na broń, duża torba

  Ukryty tekst

---

ROZLICZENIA

---

PIENIĄDZE: viewtopic.php?f=101&t=11133
PH: viewtopic.php?f=34&t=11134
MISJE (dla klanu / inne):
D - 1
C -
B -
A -
S -
WYPRAWY:
C -
B -
A -
S -
EVENTY:
PREZENT OD ADMINISTRACJI: 1, 2, 3

[BeeBee-Hachi]

Cześć, witam na forum!

Mam kilka uwag co do karty :

  Ukryty tekst

W razie jakichkolwiek pytań, zapraszam na priv, albo na discorda (preferowałbym discorda jeżeli używasz.) chętnie odpowiem na wszelkie pytania i pomogę.

[Sōta]

Chyba wszystko poprawione

[BeeBee-Hachi]

No i teraz wszystko gicior!

  Ukryty tekst