Shinobi War PBF Naruto

PROBLEM
Brak wykorzystania potencjału jakim są różnice gospodarcze między regionami.

ROZWIĄZANIE
Dodanie nowego rodzaju misji. Misje handlowe, które wymagałyby od graczy włożenia własnego kapitału. Zwracałyby one ten kapitał przemnożony oraz PH zgodne z rangą, a w przypadku niepowodzenia można by było stracić częściowo lub całkowicie włożone pieniądze w takie przedsięwzięcie.

Wpierw potrzebne byłoby rozpisanie tabelek importu/exportu każdego regionu dla różnych produktów.

Ranga misji byłaby określana przez potencjalny poziom zysku uzyskany z takiej wymiany.

np. Gracz kupuje 1000 ryo zboża w Sogen i planuje je sprzedać w Yinzin za 2000 ryo. Zysk z takiej misji to 1000 ryo +/- koszty transportu i ewentualnej ochrony.

Przykładowe rangi:
D - 500 ryo
C - 1000 ryo
B - 1300 ryo
A - 1700 ryo
S - 2200 ryo i wzwyż

W związku z tym powyższy przykład miałby rangę misji C

DODATKOWE UWAGI
Jak wspomniałem wyżej potrzebna byłaby tabela różnych towarów handlowych z ceną "neutralną" oraz tabela mnożników skupu i sprzedaży w określonych regionach. Zmiany w tych mnożnikach mogłyby być wywoływane przez działania graczy wyrażone w Zmianach gospodarczych. Jakby gracze zbyt często handlowali jednym surowcem w jednym miejscu, to MG takich misji mógłby zgłaszać to do wyżej wymienionego tematu, aby uaktualnić spis.

Zmiana tabeli neutralnych cen wynikałaby raczej z globalnych wydarzeń np. susza i nieurodzaj podniosłyby ceny zboża i żywności czy też odkrycie nowych złóż metali.

Bardzo fajne tylko wiesz. Taka misja to w zasadzie kup towar->przewieź towar z prowincji a do x-> sprzedaj.

Gdzie tutaj miejsce dla ninja? Ranga misji na podstawie wymiany? Absolutnie nie rozumiem. Gdzie wyzwanie? Pokonywanie trudności?

Cały system na forum został stworzony dla ninja i samuraiów. Walczących. Nie kupców, nie hodowców i nie żeglarzy. Ninja. Tworzenie całkowicie nowego systemu żeby jedna osoba mogła bez ryzyka zarabiać na robieniu fabuły w dwóch miejscach przez cały czas? Naprawdę tego nam nie trzeba.

Myślę, że nie.

@ Exodia - oczywiście, że jest wyzwanie - rabusie/ninja na drodze, co wiąże się z potencjalną utratą dóbr. Przy większych zakupach można zawsze pobawić się w karawany i poszukać innych graczy do obstawy takowej. Opcji jest wiele, ryzyka też. Ranga nie bez powodu zależałaby od potencjalnego zysku, bo właśnie potencjalny zarobek przyciągałby element.

To wszystko wiązałoby się również z możliwością atakowania takich karawan przez innych graczy, co przełożyłoby się na wzrost w pvp.

Jak ktoś chce mieć misję związaną z handlem to niech poprosi swojego prowadzącego o właśnie taki motyw na normalnej misji. Nie ma sensu robić jakiegoś osobnego tworu, a tym bardziej tworzyć pod to mechaniki gospodarki, co do której już były kiedyś różne podejścia, ale nie miały praktycznego wpływu na grę. To jest forum o tematyce superbohaterów a nie o ekonomii.

No niestety ale musze się z kolegami zgodzić, że nie ma to podstaw za bardzo by istnieć mechanicznie. Poza tym - mało kto chce tutaj robić PVP i cóż.

Czyli to łatwiejsza wyprawa po hajs którą wprowadziliśmy?
Nie dzięki postoję...

Ogólnie sam pomysł powinien dotyczyć misji, które mają większy wpływ na handel danego regionu niż brak desek u stolarza albo ryżu na jednym stoisku w wiosce. Tyle że takie misje powinny być czymś prawie jak mini-event, gdzie bierze udział min. 2 a max pewnie 4 osoby, dwa przeciwne obozy, dwa przeciwne cele, zaś zakończenie misji powinno zależnie od wyniku albo przynieść wiosce (i wszystkim w niej obecnym) jakieś widoczne profity, np. tańsze EQ przez 3 dni albo 50% zniżki we wszystkich knajpach (dodać do tego bonus +1PH do każdego posta fabuły i mamy już dobrą motywację dla niektórych graczy, żeby ruszyli na miasto pogadać z ludźmi), albo coś mało pozytywnego np. wzrost cen albo brak dostępu do niektórych budynków.
Takie misje powinny być przygotowane przez lepszych misjodawców, mogłyby się pojawiać raz na X czasu w kolejnych prowincjach i powinny mieć ustalony jakiś naprawdę odczuwalny skutek gospodarczy.

Powiem tak - Misje zlecenia są rzadko odwiedzane {zarówno zwykłe jak i specjalne], a chcecie znowu wymyślać coś dodatkowego...

W sumie to nie byłoby dodawanie, a precyzowanie tego zalążka gospodarki na forum. Skoro zlecenia nie są odwiedzane, może warto się zastanowić dlaczego i co z tym zrobić, wtedy też i takie tematy jak gospodarka pewnie by zostały pchnięte siłą rzeczy.
Może do awansu wymóg jednego zlecenia? Wiem, nie zabłysnąłem ale od czegoś trzeba zacząć burzę mózgów :P

Misje zlecenia nie są tykane bo po prostu każdy woli znaleźć prowadzącego sam, albo zgłosić się po przypadkowego.

Zlecenia są nietykane bo nie ma z nich nic ciekawego czego nie można zdobyć w normalnej misji, jedyne co mają zlecenia czego nie mają misje to z góry założony cel i ilość misji i to dosłownie tyle.

Generalnie według mnie jest to dział któremu można poświęcić nieco uwagi i trochę zreworkować żeby rzeczywiście te zlecenia oferowały coś czego nie można de facto zdobyć na zwykłych misjach

Ten dział miał raczej służyć za rozgrywanie przygód, które ktoś sobie założył i miał konkretniejszy pomysł niż wymyślony na kolanie.

Problem z zleceniami jest jeszcze jeden. Wybierając jakieś nie będzie nam się liczyło jako misja klanowa, czyli nie będzie pomagać w awansie klanowym. Zamiast wybrać zlecenie lepiej poszukać MG, który takową wymyśli. Nikt nie chce skończyć z akoraito jak ja.

No tak bo zwykła misja nie może mieć konkretnego planu i pomysłu tylko prosta farma