Strona 1 z 3

PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM!

: 24 mar 2019, o 23:35
autor: Hitsukejin Shiga
PROBLEM
Problemem niezaprzeczalnie jes to, że ślepiec z niewiadomych przyczyn stał się gównowart bardzo słaby. Na dłuższą metę od początku to był fajny flavour fabularny (fajnie mieć uposledzenia, nie?), ale okazuje sie mieć znacząco więcej minusów niż plusów - a to chyba nie tak powinno działać. A po reworku który go niegdyś spotkał (Rest in pizza, ślepcu [*]) w praktyce okazało się, że jeśli kogoś bardzo nienawidzimy to nakłońmy go do zrobienia postaci ślepca. Niech cierpi na wiele sposobów.

A jak ostatnio był kontrpomysł na rework sensora (który miał dostać nerfa, a po zmianie technik i mojej sugestii co do UN dostal w sumie buffa x D) padło "Nie nerfmy sensora, nie wszystko musi być gunwem jak ślepiec" to trochę łezka się w oku zakręciła. Rozżalenia, poczucia, że trochę to nie fair, że między niektórymi UW jest taki kanion dysproporcji.

Ale do sedna. Problemem jest niska użyteczność slepca, to jak mało daje w porównaniu do tego ile zabiera. A zabiera stanowczo za dużo (albo daje stanowczo zbyt mało?).

ROZWIĄZANIE
Obrazek
Widzę tutaj piątke trójkę Kaczyńskiego Shigutkiego. Mianowicie trzy rozsądne rozwiązania - tak sądze - które stanowić mogą boost dla tego UW by nie był tak bolesnie słaby względem innych wybitnych klanów UW.

Spójrzmy na samą UW.

A teraz podsumujmy co dostajemy, a co tracimy:

Minusy i plusy udające plusy, ale będące tak naprawdę nieobecne lub mało wartościowe:
  • Stwierdzenie " Jest on zupełnie ślepy od urodzenia, w zamian jednak wszystkie pozostałe jego zmysły - połączone z chakrą - drastycznie się wyostrzyły." stanowi tylko smaczek i nie ma przelożenia na prawdziwe umiejętności ślepca.
  • To, że mamy świetny słuch naprawdę nie pomaga tak jak by mogło, bo a) narobić hałasu jest turbo izi b) wszystko hałasuje i może rozpraszać c) mamy techniki co hałasujo. W sumie wszystko hałasuje więc punkt b).
  • Ze sluchem nie idzie refleks, więc i tak i tak pakujemy w percepcje. Fajnie, że mamy słuch, ale w sumie po co, skoro i tak i tak trzeba iść w percepcje? To traci sens.
  • 20 procent percepcji to też nie jest jakoś bardzo dużo. Zakładając, że wydaliśmy na 100 percepcji mamy 20 percepcji więcej. Szał. Statowy gain jest niesamowicie mały.
  • Ślepiec nie potrafi odnaleźć się w nieznanej przestrzeni - w praktyce pusty dom, gdzie wróg czai się za rogiem nie robiąc nic sprawia, że ślepiec wchodzi i pisze pośmiertną. A żeby nie wpaść na stojącą na ziemi pułapkę, bo nawet wróg nam niepotrzebny, musi iść i drzeć japę by mieć wspomniany punkt odniesienia (odbijające się dźwieki)
    Obrazek
  • Ślepiec potrzebuje RYCIA W KAMIENIU by móc czytać. Tak, było to rozmawiane i padło, że zwoje, kartki i inne duperele nu nu niet. Trza coś żłobionego.
    Obrazek
  • Ślepiec nie ogarnie, że podchodzi do niego ktoś z pieczęcią - łatwy cel, słabiutko.
  • Magiczne 25 metrów - jak nie mamy percepcji rozwiniętej do wielkiej, to to jest nasz szczyt. A na wielkiej to i tak nawet ktoś z oczkami by ogarnąl to samo prawie wiec... ?! X D
  • Odporność na genjutsu? Check. Nieumiejętność odróżniania dzwięków z gen/nin od prawdziwych? Check. Więc wystarczą świszczące rzeczy z jakąś techniczką *nawet ta z nin C!* i ślepiec może zasłonic się rękami i nogami i liczyc ze przezyje.
  • W hałasie slepiec nie radzi sobie kompletnie, a hałas, co juz ustaliiśmy, narobić jest turbo łatwo.

Plusy które podobno mają być plusami:
  • Ale co mamy? Słyszenie przez mgłę! Bo jakimś cudem ci co mają wzrok i też pakują w percepcje (tak, ślepiec wali w percepcje by mieć refleks) też słyszą przez mgłę :V
    Obrazek
  • Słyszenie świstu i lotu broni - no, ci co mają oczy mają też słuch. A jeśli nawet słyszą ślepi lepiej niż normalni, to na zasięgu 25 metrów i tak jest za późno jeśli nie ma się kosmicznej ilości PH wpakowanej w percepcje by mieć refleks. A jeśli mamy kosmiczną ilość PH wsadzoną w percepcję... To po co być ślepym, skoro słuch wtedy też jest dobry?
  • Echolokacja nie działa tak jak powinna. Słyszenie rozmów pozwala nam na dobrą sprawe nie wchodzić w ściany, przy większych akcjach dalej wypada bardzo słabo.
    Obrazek
  • Wiemy, że przeciwnik się porusza. Wie to też osoba widoma, która wpakowała tyle PH w rozwój co musi ślepiec. Chyba, że jest mgła/dym (dwa przedmioty z wyposażenia lub jedna technika. Welpity welp.
Podsumowując - Mamy ścianę minusów, śmieszne plusy które wcale plusami nie są... I sprowadzamy się do tego, że ślepiec jest łatwym do pokonania i oszukania przeciwnikiem, który ma +20% do percepcji, ale i tak musi w nią pakować jak wszyscy. Trochę żałosne UW, które jest większym ciężarem niż jakimkolwiek plusem.
Mamy klany wybitne, mamy sensorów... I mamy UW, które powinno w założeniu dawać postaci jakiekolwiek podejście do umiejętności wybitnych ludzi i sensorów (to też UW!), a w praktyce jest kulą u nogi i czyni użytkownika słabszym w praktyce niż bezklan bez UW.

I wracając do Trójki Shigutkiego widzę trzy rozwiązania. Oczywiście zmiany na czerwono, prawda, to wszyscy wiemy.

-1-
Pierwsze rozwiązanie Shigutkiego - Nacisk na statystyki, mniejszy na mechanikę:
-2-
Drugie rozwiązanie Shigutkiego - Nacisk na mechanikę, mniejszy na staty:
-3-
Obrazek
Ale tbh to żarcik. Trzecie rozwiązanie ma najwięcej sensu i ładnie balansuje wszystko + DODAJE COŚ NOWEGO.
Trzecie rozwiązanie Shigutkiego - Nowa droga, nowa nadzieja:

DODATKOWE UWAGI Omega blup.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 25 mar 2019, o 00:06
autor: Numa
Jako że Shiga już tak bardzo się rozpisał postaram się zwięźle to odemnie bufnął bym zwyczajnie zmysł węchu że wyczuwa zapachy. Ratując tym sposobem od ludzi którzy nie ruszają się, jak i tych mega "Wyciszonych" pewną UN do granic absurdu. Mimo tego że w sumie planuję tą cichą UN ponieważ jest fajna. W końcu bezdomnego Ranmaru można poczuć kappa

Nawet i w wersji takiej bardziej chakrowej bo w naruto ludzie wyczuwali emocje bo chakra. Były takie fajne sprawy jak np Killing intent. Więc ja to bym podkręcił też wrażliwość na coś takiego dzięki czemu Niewidomy miał by przeczucie że o ten co się zbliża ma zły zamiar. Psy podobno węchem wyczują raka. Więc ja tam nie wiem, forum o dziecku z demonem w środku, wyczuwającym emocje ludzi przez całe pole bitwy bo chakra natury wyczulone zmysły czy inne takie.

A pułapki, no niestety w mojej opinii, niewidomy akurat z tymi powinien mieć przesrane, jak i z czytaniem.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 25 mar 2019, o 00:08
autor: Shins
A czego się spodziewać po byciu ślepym? Wydaje mi się, że ciężko jest zakładać, że po stracie jakiegoś zmysłu - a już szczególnie tak ważnego jak wzrok - nagle będziemy silniejsi. Albo, że z tego tytułu będziemy mieli profity.

Przy czym to, co proponujesz w punkcie 3 wydaje mi się całkiem rozsądne. Bo granie ślepcem bez możliwości orientacji w terenie wydaje mi się skrajnie trudne.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 25 mar 2019, o 00:14
autor: Hitsukejin Shiga
Ależ oczywiście. Przy czym proszę byśmy pamiętali ze to UW. Tracisz coś to coś zyskujesz. Jakaś rekompensata. W innych UW zyskujesz coś bez żadnych drawbacków (Sensor, żelazne zdrowie itd), albo tracisz pare stat na koszt innych (co też jest strasznie OP, bo np. ten chorowity czy jak mu tam i build pure gen zamiecie każdego pewnie przy jakimś RushB buildzie).

A tutaj tracisz jeden z podstawowych zmysłów i zyskujesz prawie nic wzamian. Inne UW jak coś odbierają, to się równoważą i tu jest sedno problemu, że tutaj to nijak nie jest wyrównane czy zrekompensowane i przez to UW Ślepiec wypada bardzo słabo przy innych UW.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 12:53
autor: Chise
Byłoby miło gdyby ktoś się odezwał, bo nie ukrywam, że patrzę na ten temat z ciekawością :v

Post nie na temat. Ostrzeżenie ~Yukirin

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 14:24
autor: Support nr 6
Dokładnie zapoznałem się z tematem, później oczywiście też z samym UW i powiem szczerze, że nie widzę powodu, by coś w nim zmieniać.
Wszystkie wymienione minusy są po prostu logicznym następstwem bycia niewidomym. Zauważyłem, że niektóre z minusów trochę na siłę uwypukliłeś jak gdyby były niesłuszne np.
No ale są słuszne i logiczne.

Ślepiec jest chyba najtrudniejszym UW do grania bo wzrok jest przecież głównym zmysłem na jakim polega każdy człowiek. Nie powinieneś wymagać boostowania na siłę czegoś co i tak ma dostosowane odpowiednio "plusy".
Jeśli tworzysz postać, którą chcesz rozwalać przeciwników to nie bierzesz ślepca tylko jakiś OP klan. Biorąc ślepca powinno się nastawiać bardziej na grę fabularną, a narzekanie że ślepiec jest słabszy w walce od innych shinobi... no jest, przykro mi ale nie wiem jak niby miałby być równy (w sensie na jakiej podstawie). To co dostaje ślepiec ma mu pozwolić normalnie funkcjonować jako człowiekowi, a nie uczynić z niego zabijakę porównywalnego do klanowiczów. I tak ślepiec na forum jest lepszy od byle cywila, a w prawdziwym życiu dostawałby łomot nawet od bezdomnego.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 15:35
autor: Chise
Aha. Fajnie. Ślepiec ma być słaby, bo jest fabularny.
Na drugi raz poproszę chyba o jakieś ostrzeżenie od administracji, bo nie wiedziałam, że biorąc to UW podpisuje jakiś pakt z diabłem pt. "I tak będziesz gorszy od reszty". Nie wiedziałam, że biorąc jakiekolwiek UW (które to, btw, ma zastępować komuś klanówkę, zdaje się) automatycznie zgadzasz się na to, że masz w dupę. Poza, rzecz jasna, sensorem.
Ale jeśli takie jest zdanie administracji, to pomysł chyba rzeczywiście do wywalenia. Razem z UW.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 15:40
autor: Support nr 6
To jest moje zdanie, a ono często się różni od zdania adminów więc nie ma powodu, żeby się tak unosić i płakać od razu.
W tym temacie oczekujecie po prostu naginania logicznych następstw ślepoty. I tak postać niewidoma ma kilka bonusów, które stawiają ją o niebo wyżej od ślepego cywila ale nie będę powtarzał, wystarczy się cofnąć do mojego poprzedniego posta.

Poza tym nikt nie broni postaci niewidomej próbować tworzyć techniki w WT, które miałyby jakoś ułatwić życie jako shinobi. Ja po prostu nie widzę powodu, by zmieniać coś w samej UW bo wydaje mi się wystarczająco dobrze opracowana.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 15:45
autor: Hitsukejin Shiga
Owszem, wszystkie wymienione minusy są po prostu logicznym następstwem bycia niewidomym. I nie, nie uwypuklałem na siłę. Chciałem tylko podkreślić ich - WAGĘ.

Jeśli w rzeczywistości, w realu, ktoś do Ciebie podchodzi mając złożone ręce jak dzban to najwyżej mogą cię boczki boleć jak cię szturchnie. A u nas na forum, w uniwersum gdzie z pogiętych palców tworzących pieczęć robi się kula ognia/piorun/jashin wie co jeszcze oznacza to śmierć.

Owszem, ślepiec jest nie tylko najtrudniejszy, bo wzrok jest kluczowy, ale też dlatego, że jest tak słaby. I nie wymagam, tylko sugeruje, że jest po prostu za słaby i to zauważa wiele osób - była dyskusja po nerfie ślepca na SB, było gadane przy sensorze, ale wiadomo - SB nie ma przeniesienia na praktykę. Ale chyba nikt nie powie - ŚŁEPIEC SILNY! - bo to będzie takie niepodparte niczym gadanie.
Wow. Biorąc slepca powinno nastawiać się na gre fabularną. Czyli ty zgadzasz się z tym, że ślepiec jest specjalnie niezbalansowany, niezrównoważony i ktoś, kto bierze ślepca powinien nastawić się na fabularną grę?
Fabularnością misji nie zrobisz, walki nie wygrasz. Żaden przeciwnik na żadnej randze nie powie - Oh wow ten ktoś jest ślepy i taki fabularny, popełnie sudoku. Na forum jeśli chcesz się jakkolwiek normalnie rozwijać potrzebujesz robić misję.
1 post fabuły to 1-1.5 PH. A misja B, pierwsza z brzegu? 23 posty za 90 PH czyli prawie czterokrotnie więcej niż fabuła.
Chcesz coś fajnego, item, technikę? No to wyprawka.
Jakiekolwiek bardziej fabularne rozwiązania - walka. Nie można prowadzić kilkunastu fabuł opartych o picie w karczmie i seks, a potem iść do lidera i poprosić o awans, dołączyć do organizacji albo w jakikolwiek inny sposób "zaistnieć na forum".
Czyli co, dla ślepca okej gra fabularna ale tylko jeśli ogranicza się do hajdfabułek i pisania o piciu w karczmie, tak? Bo żadna większa fabuła nie da rady bo ślepiec przecież musi być słaby.

To się wyklucza.

Jeśli tworzysz ślepca to powinieneś mieć jakiejś podejście do klanowiczów. Jak i inne UW zapewniają edge. Od tego jest mistyczne pojęcie balansu. "Narzekanie, że ślepiec jest słabszy w walce od shinobi. Nie wiem na jakiej podstawie miałby być równy". No nie wiem stary. Ja tam czytałem opis, ty podobno też. A tam jak wół masz - ta umiejętność wrodzona jest po części uwarunkowana cechami shinobi. Jest on zupełnie ślepy od urodzenia, w zamian jednak wszystkie pozostałe jego zmysły - połączone z chakrą - drastycznie się wyostrzyły. Pozwala mu to funkcjonować identycznie, jak shinobi w pełni zdrowy. - Pozwala funkcjonować jak shinobi w pełni zdrowy. Wszystkie zmysły drastycznie się wyostrzyły. Fajny opis, tylko w praktyce oznacza to nic, bo co z tego że masz ten słuch na 25 m jak musisz pakować w percepcje dla refleksu i tak i tak i tak, a w rezultacie bez tego bonusu w postaci słuchu na 25 m. nic by się nie zmieniło (bo efekty pakowania percepcji i koszt pakowania percepcji jest ten sam dla klanowicza jak i ślepca!).

TO może pomysł powinien brzmieć "wprowadźmy adnotację, że UW ślepiec jest tylko dla graczy fabularnych! Nie spodziewajcie się jakiegokolwiek zbalansowania z klanowiczami!" skoro argumentem jest, że ślepy by w realu dostał łomot od bezdomnego.
Z drugiej strony, to jest strasznie rakowe podejście.

W rzeczywistości - skoro na forum mamy ninja - do umiejętności ślepca powinien być daredevil porównywany, a nie babcia klotka z jaskrą co nie widzi i dlatego Pan staszek Pijak ukradł jej torebkę. Pamiętajmy, że gramy na forum w uniwersum gdzie strzela się topiące pioruny metal z palca, przenoszenie tego na realną ślepotę jest po prostu nie na miejscu w żadnym wypadku.

Ślepiec: Wyimaginowane plusy i boosty, które, jak pokazałem w samym pomyśle, naprawdę są bez wartości i jedynie te 20% może mieć jakiś sens.
A na tle innych UW?

Sensora nie muszę komukolwiek przytaczać. Bardzo silna UW.

Pasożyt: +1 do slotów na przeszczep, stuprocentowe przeżycie przeszczepu, a postać liczy przeszczep w rozwoju jak normalną dziedzinę. Załóżmy sytuację, że ktoś ma przeszczep. Pasożyt i zwykły ninża.
Ninja żeby wbić dziedzinę z przeszczepu na S wyda łącznie 1215 PH, a pasożyt 810. To daje 405 PH do przodu, nie licząc slotu, szans na przeżycie. Jakby tego było mało, zyskujemy kolejne 405PH na drugim przeszczepie i możliwość robienia na sobie eksperymentów.

Mistrzowska Kontrola - wszystkie koszty o 1/3 w dół, do tego KC tańsze o 25%. Czyli oprócz 250 PH do przodu by rozwinąć KC mamy też wszystkie koszta o 1/3 w dół. Czyli o 1/3 więcej technik wytasujemy niż inni. Najs.

Odporny na ból? Nieczujemy bólu, więc w konsekwencje praktycznie nie musimy dawać, bo postaci nic nie ruszy. procentowe bonusy do wytrzymy i konsekwencji (10% x2 daje łącznie 20% czyli tyle co przy ślepcu) ale żeby nie bylo to UW za słabe dostajemy jeszcze 100 PH w statach w postaci 30 wytrzymy i 30 konsy na start. Najsik.

Słabe zdrowie: O, zbalansowane chyba nawet Uw. -25% wytrzymy, ale +25% psychika i konsa. Długości pisania treningów nie liczę, bo to flavour, ale looks balanced for me jak ktoś chce zrobić postać typowo pod genjutsu :)

Elementalista - chyba balanced tez.

Wielka chakra - W systemie naszym, żeby dostać 1% czakry musimy mieć 10 PKt wytrzymalosci. Nie da się inaczej jej rozwinąć. to oznacza, że posiadacze tej czakry dostają bonus jaki by dostali za 500 wytrzymałości. Jak połączyć to z rozsądnym rozwojem czakrowym to jesteśmy w stanie na techniki zajechać każdego prócz może Kakuzu.

Żelazne ciało - Moje ulubione UW - bonus taki jak u ślepca, 20 procent, a do tego mozliwość opanowania, jako jedyni, jednego z najpotężniejszych (na póżniejszych bramach prawie najpotężniejszy) wzmacniacza w naszym uniwersum. Hehs.

No ja nie wiem, ale po mojemu to chyba powinien kurcze być jakiś balans. Praktycznie każde UW oferuje więcej, ale to ślepca porównujemy do "ślepych z reala" zapominając, że nie gramy na Second life. Chociaż jeśli dla ślepca tylko fabularność, seks po kątach i papusianie w karczmie to trochę przypmina Second Life.

Co do UW: Jeśli dobrze pamiętam, Chise jako ślepiec chciała stworzyć coś na wzór echolokacji, nie pamiętam jak działającej. Wtedy adminem technicznym był Ava, powiedział, że nie ma sensu bo jak zreworkuje ślepca to będzie taka umka.
Po pół roku jak Ava zszedł z admina jedyny rework dla ślepca to chlaśnięcie mu stat (No tak, bo wcześniej był niewątpliwie zbyt mocny XDDD). No to chyba nie.

I znów muszę odrzucić twój argument Junek. Nie porównuj ślepca do ślepego cywila, bo nie gramy na forum cywili tylko na forum ninja walących piorunami z palca. Posiadających czakrę. Chodzących po ścianach. To porównanie NIE MA SENSU.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 16:38
autor: Support nr 6
Jeśli na forum byłaby UW, że postać ma jedną nogę to domagałbyś się, żeby biegała tak samo szybko jak ta z dwiema? -_-
Dokładnie tak widzę to Twoje domaganie się "zbalansowania". Ciągle domagasz się nienależnych bonusów dla kogoś, kto zwyczajnie ich mieć nie powinien. I nawet nie próbuj pisać, że przyznałem że ślepiec jest specjalnie nerfiony czy udupiany "bo tak" - ma minusy tam gdzie powinien i jest to zrobione w oparciu o logiczne następstwa braku wzroku.

Przez granie bardziej nastawione na fabułę nie miałem na myśli klepania rozmów itp., a nie każda misja musi się opierać głównie na walce. Nawet w Naruto były osoby, które trudne sytuacje rozwiązywały bardziej głową niż mięśniami. Ślepiec nie jest uwarunkowany do prowadzenia tak intensywnej walki jak normalny shinobi więc musi sobie znaleźć inny sposób rozwiązywania problemów ale nie mam teraz zamiaru tutaj wymyślać konkretów, bo to już leży w rękach gracza. A jeśli ktoś chce mimo ślepoty walczyć i dorównywać innym shinobi to niestety czeka go cholernie ciężka droga - mnóstwo PH włożonych w statystyki, jakieś zmyślne WT, używanie głowy.
Funkcjonować =/= walczyć co chwilę na śmierć i życie. Jak już wspomniałem, ślepiec i tak jest wyposażony w bonusy, które stawiają go ponad zwykłego, ślepego cywila i to jest już jakieś dociągnięcie go do poziomu shinobi. Nie stawia go na równi bo to nielogiczne, ale daje jakieś szanse.
Serio? Przecież zwykły shinobi ma to samo - może widzieć że coś na niego leci, ale jeśli ma za mało percepcji to i tak dostanie. A zwykły shinobi nie ma +20% percepcji jak ślepiec więc nie mów, że to jest takie nieuczciwe. Mało tego, postać widząca nie ma szans zareagować na atak zza pleców bo go nie widzi, a ślepiec usłyszy składane pieczęci i nadciągający atak. Dalej nieuczciwe? A może ja źle rozumiem Twoje oczekiwania i ślepiec powinien po prostu z racji swojej ułomności mieć możliwość unikania wszystkiego bez pakowania w percepcję? Brzmi logicznie...
Rakowe to jest to co robisz czyli wybiórcze czytanie i wstawianie fragmentów wypowiedzi tak, żeby lepiej pasowały do Twoich zażaleń. Ale dobrze, powtórzę się bo pewnie i tak byś nie doczytał. Ślepy cywil dostałby łomot od bezdomnego. Ślepy shinobi nie dostanie natychmiastowego łomotu od shinobi, ma jakieś szanse na wychwycenie nadchodzącego ataku i obronę. I nie, ślepiec nie jest tylko dla fabularnych graczy, tylko dla takich którzy zdają sobie sprawę z tego czym jest ślepota i jakie są jej konsekwencje w świecie, gdzie każdego dnia walczy się o życie. Dla Ciebie porównywanie ślepego cywila i shinobi nie ma sensu, dla mnie ma bo ślepiec shinobi w porównaniu do cywila to też jest niebo a ziemia.
Wystarczy mieć odpowiednie statystyki, przeciwnika który nie porusza się bezszelestnie i masz czego chciałeś. Problem jest w tym, że Ty oczekujesz że każdy ślepiec już na starcie będzie jak Daredevil i wtedy to shinobi będą tymi słabszymi.

Nie wiem co Ava obiecywał i nie będę przecież spełniał teraz jego obietnic skoro są one dla mnie bezsensowne.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 17:15
autor: Hitsukejin Shiga
Kolejny przykład bez sensu, niestety, ale starasz się i to doceniam. To, co napisałes, można zbić na samym początku.
Porównywanie braku wzroku do braku nogi? Serio? Wzrok, to zmysł. Kiedy nie masz tego wzroku od urodzenia mocniejsze są inne zmysły, wyostrzone. To naukowo udowodnione.. A jak nie masz nogi od urodzenia... To nie masz nogi od urodzenia. Organizm nie da ci przez to silniejszych rąk bo nie masz nogi XD Proszę cię.
Bonusy są jak najbardziej należne, bo te "bonusy które są" są zwyczajnie zbyt małe i nieodpowiednie względem tego, co zabiera UW. Przeczytałeś w ogóle moje propozycje? Tylko trzecia zmienia mechanike, pozostałe dwie zmieniają wartości w bonusach które uznałeś za "odpowiednie mechanicznie". Ma minusy gdzie powinien, to twój argument? A czy ja mówie, że trzeba usunąć te minusy? czy proponuje boosty plusów żeby UW było zbalansowane względem innych i żeby ślepiec nie był UW właśnie dla graczy fabularnych którzy chcą tylko pisać ale też dla takich którzy chcą walczyć? No właśnie.
Każda misja musi się opierać na walce. Jeśłi walki jest za mało lub jest za słaba, leci ranga niżej. Jak było na mojej misji u Hayami - przeciwnik za słaby - sru, ranga w dół. A chyba nie o to chodzi by klepać D, nie? D to tak naprawdę fabuła z MG więc błagam po raz kolejny.
Mówisz, że nie jest uwarunkowany - owszem, a powinien. Bo to naruto, a nie real life. Tylko do tego potrzeba boosta :)
Smutne, że mówisz, że śłepy może chciec dorównywać shinobi.

Kurde, niektóre te UW to są masakra. Myśli człowiek, że UW to dobrowolny wybór (jak nasza ślepa brała UW było silniejsze, przypominam i zależało mocno od MG bo nie miało takiego rozpisania które jest mega nerfem), a tu się okazuje, że wszystkie UW są bonusami, a jeden jest minusem.
To takie UW dla ambitnych jak chcesz sobie grać na hard z wyłączonym levelowaniem, nie? Dla własnej satysfakcji trudniej, nie? Kek.
Życie Shinobiego to walka. Funkcjonowanie = Walczenie co chwila na śmierć i życie. Owszem, jest wyposażony w bonusy, ale jak wspomniałem - są za one zbyt słabe.
Bonusy powinny równać ślepca z shinobim, bo wzięcie UW to dodatek mający wyrównać twoje możliwości z możliwościami klanowców i innych, a nie cie osłabiac. To jest balans, stary, mam ci to narysować na kartce kredkami żebyś zrozumiał? :V Ślepiec nie dostaje oślepienia za błąd fabularny, to UW jak żelazne ciało i inne - i tak jak inne powinien być boostem, a nie "NO HURR RDURR ŚLEPY TO POWINIEN CIESZYC SIE ZE MOŻE JAKOŚ W OGOLE DOROWNYWAC InNYM!" - bo co? Bo to kara, że ma sie ślepca? Come on.
Mówie, to jest nie uczciwe. I ma szansę zareagować na atak zza pleców. Bo jeśli będzie miał tyle percepcji co ślepiec to też będzie słyszał pieczęci. Boost 20% jest żałosny. Inne UW dają średnio 25-50, a do tego inne bonusy. A no i nie zabierają podstawowego zmysłu.. Więc no. Nie nadinterpretuj moich słów proszę.
Daruj sobie stwierdzenia typu "zażalenia" "płacze" itd. Uwierz mi że jestem na to całkowicie odporny, a źle to wygląda, jak zarzucasz komuś płakanie z konta moda. Wejdź na pomarszczone awokado Hyuuge i mi to powiedz kappa

A poważnie. Powtórze po raz setny. UW to PLUS i BOOST. Wszystkie inne UW BOOSTUJĄ I DAJĄ KORZYŚCI. Przez co posiadacze UW czyli BEZKLANY mogą jakoś dorównywać siłą KLANOWCOM.
Wszystkie stwierdzenia o "szansach na dorównanie" i cała narracja pt. "Musi byc gorszy" są pokazaniem, że nie rozumiesz co to balans i gra fair. Cóż.
[/quote]

Ale tego samego wroga, tak by zareagować, wyłapie ktoś z oczami. Serio. To, że masz oczy nie odbiera ci uszu. Widzisz problem?

O "Słyszeniu na 25 metrów" co sprawia, że niby ślepiec to w ogole jest master of disaster i słyszy pieczęci nawet nie chce się wypowiadać. Jesteś modem Junek, zobacz sobie żywiołowe, klanowe, cokolwiek i zobacz jak dużo technik ma zasięg powyżej 25 metrów, że możesz stać 30 metrów od celu, złożyć technikę, a potem patrzeć jak ślepiec nie radzi sobie z atakiem 150+ prędkości nawet jeśli ty jako żywiołowiec jesteś parówą z 10 prędkości. Chyba prościej ci już tego nie da rady przybliżyć.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 17:51
autor: Jawa
Nie wszystkie UW dają wyłącznie korzyści. Odporny na ból uniemożliwia wychodzenie z gen za pomocą bólu, słabe zdrowie obniża wytrzymałość.

Tak, zabrzmi do niesamowicie banalnie, ale ślepiec jest ślepcem, więc nie dziwmy się, że niesie to za sobą jakieś konsekwencje. Czy za to, że są pozbawieni wzroku i jest to w ramach UW, to powinni przewyższać w każdym aspekcie postrzeganie otaczającej ich rzeczywistości względem zdrowych shinobi?

Ślepiec nie wyłapie tego, że ktoś, kto wszedł w zasięg jego słuchu, trzyma złożoną pieczęć. Z drugiej strony jednak wyłapuje ruchy ludzi znajdujących się w zasięgu słyszenia. Wyłapie to, że ktoś za jego plecami składa pieczęci, wykonuje wymach, wyciąga broń, zakrada się, czy coś w tym rodzaju. Zwykły shinobi nie ma na tyle ogarniętej echolokacji, nie dostrzeże tego.
Ślepiec w pewnych przypadkach cierpi w niektórych rzeczach z powodu braku widzenia, ale z drugiej strony w sytuacjach, gdzie zmysł wzroku jest ograniczony, zyskuje przewagę nad zwykłymi ninja. Mgła, chmura dymu, noc.

Proponowane wzmocnienia mnie nie przekonują. Rozważyłbym natomiast podkreślenie w opisie Ślepca tego, że jego postrzeganie przestrzeni za pomocą słuchu jest i tak większe, nawet jeżeli porównujemy je z shinobim o percepcji na poziomie ponadprzeciętnym. W sensie, że nawet jeżeli słuch jednego i drugiego wedle statystyk wynosi tyle samo, to i tak Ślepiec dzięki swojej echolokacji potrafi z odebranych dźwięków wyciągnąć więcej informacji.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 17:58
autor: Hitsukejin Shiga
Jeśli zaproponujesz jakby to miało wyglądać to spoko, Ocir. Mam nadzieje tylko, że nie będzie to wyglądało na zasadzie "Ślepiec mający taką samą percepę jak zdrowy słyszy więcej" bo więcej to pojęcie rzeka bez żadnego punktu odniesienia i znów oddaje pod radosną interpretacje MG ten problem.

Z tego też niestety twarde wartości liczbowe są lepsze bo są... twarde. I nie ma pola do interpretowania w starciu liczba vs. liczba.

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 20:27
autor: Hayami Akodo
Jeśli i mnie wolno coś napisać w tym temacie - proszę nie ostrzegać, wiem, że ma być na temat, bez dramatycznych metafor <jaszczureł> - to chciałabym dorzucić swoją opinię.
Przeczytałam uważnie cały temat i wszystkie wypowiedzi. Według mnie najsensowniejszym rozwiązaniem jest to, które proponuje Ichirou - zgadzam się, że nie wszystkie UW dają korzyści; one mają być boostami, to fakt. Należy pamiętać też, że nie buduje się postaci wyłącznie pod UW - Chise ma przecież alternatywy, które pozwalają jej funkcjonować jako shinobi. Jak trafnie zauważył Ryb...Junek, można zrobić sobie odpowiednie WT: tylko, bądźmy szczerzy, komu będzie się chciało to robić i potem jeszcze sprawdzać, no i czy nie otwiera to nowego pola do raków? Bór zielony jeden wie, co user może wymyślić, żeby podnieść takiemu ślepcowi konkretne statystyki, przydatność... *oczami duszy widzi samonaprowadzające się kunaie, bo to przecież ułatwi ślepcowi walkę, albo inne genialne pomysły @_@*
Nie jestem też pewna, czy rzeczywiście wartości liczbowe są aż tak dobrym rozwiązaniem. Może po prostu, tak jak stwierdza Ichirou, trzeba byłoby uszczegółowić opis w normalny sposób? Wątpię w te liczby dlatego, że może i są twarde, ale nie jestem pewna, czy to nie będzie przesadzanie w drugą stronę - robienie z UW bezsensownej pierdoły, której biez Yamiego matmy nie razbieriosz. Po prostu: doprecyzować, co i jak z tą echolokacją, "zwykły shinobi z percepcją od X na danym obszarze słyszy to i to; shinobi z UW Ślepiec oraz percepcją na poziomie X słyszy takie a takie odgłosy, co wynika z tego, że...". Coś w tym stylu może?
Wiem, że bardzo chaotycznie, ale jestem mocno zmęczona. Jeśli będzie potrzeba, to później/jutro chętnie doprecyzuję moją myśl w tym zakresie. Generalnie: jestem za propozycją Ocira, ale na zasadzie bardziej szczegółowego, tekstowego doprecyzowania, a jeśli już uciekamy się do liczb, to bez nie wiadomo jakich wartości. @_@

Re: PRZEZ TE OCZY, TE OCZY TWE ŚLEPE - OSZALAAAAŁEEEEEEEEEM

: 27 mar 2019, o 20:57
autor: Numa
W sumie pewnie nic nie wniosę do tematu, aczkolwiek przypomniał mi się pewien koleś, filerowy ale zawsze. https://naruto.fandom.com/wiki/Rinji

"He also appeared to have a sonar-like power of his own that allows him to detect sound from a large radius."

Niestety widział ;c