Nie wiem, czy naprawdę istnieje, czy tylko sobie to ubzdurałem, ale no... Załóżmy, że znajdzie się na forum ktoś, kto stworzy postać czysto pod wspieranie innych - czyli rozwinie iryo, fuin i KC. Wiadomo, i niektóre jutsu medyczne i pieczętująca mogą być użyte w ofensywie ale albo są zakazane (fuin), albo łączą się z taijutsu (iryo). A
Do czego zmierzam? Ano do tego, że postać taka miałaby spory problem ze zrobieniem misji rangi C/B - w większości misje te opierają się na walce z mniej lub bardziej silnymi przeciwnikami. A przeznaczeniem medyka nie jest przecież walka, a leczenie! Wiadomo, że słabość tych postaci można dość łatwo wyeliminować na różne sposoby - chodzenie na misję razem, czy też rozwinięcie dziedziny "bijącej". Pierwszy wariant wymaga znalezienia pewnego (stałego) gracza co by nie utknąć na misji z nieaktywnym użytkownikiem, w drugim trzeba wydawać PH za które przecież rozwija się dalej iryo/fuin - a obecnie zaawansowanych użytkowników tych dziedzin nam brakuje.
2. Propozycja
Proponuję stworzyć pole do popisu dla iryo shinobi (więc niestety, ale dla czysto fuuin userów nie mam pomysłu) - misje w których medycy będą robić co trzeba - leczyć.
- D - pomoc w szpitalu w roli "pielęgniarki" (które tak naprawdę robią wiele więcej ale no, skrót myślowy) - podawanie lekarstw, sprawdzanie stanu pacjentów etc.
- C - praca w szpitalu np. na izbie przyjęć, leczenie lekko rannych etc.
- B - praca w szpitalu, laboratorium ,na miejscu wypadku - poważne rany, przeszczepy, rehabilitacje, porody etc.
- A/S - udział medyka w wojnie/evencie
Tak naprawdę nie mam pojęcia, czy taki dodatek jest faktycznie potrzebny, ale być może zachęci to graczy do tworzenia postaci wspierających, ewentualnie dalszego rozwoju w tym kierunku. Problemem jest fuuinjutsu (no bo ciężko jest zrobić misję gdzie postać po prostu będzie pieczętować rzeczy, ne?).
Zaraz ktoś powie - "Ale takie misje to nie misje, nie ma nich zagrożenia! A PH i ryo tyle samo leci!". A no owszem, zagrożenia dla postaci gracza nie ma, ale po pierwsze - żeby w ogóle pójść na takie misje trzeba mieć rozwinięte iryo (nie wiem, czy jest sens dawać wymogi konkretnej rangi dziedziny na kolejne misje - jak gracz nie zdoła uleczyć npc/gracza to dostaje mniejsze wynagrodzenie / nie dostaje nic). A po drugie - misje te mogą trwać dłużej (o kilka postów - skalujących się z rangą), albo dawać trochę mniejsze wynagrodzenie (bo zagrożenia w szpitalu nie ma, no poza agresywnymi pacjentami i ich rodzinami).
Post Scriptum
Drodzy gracze, jak już chcecie iść na misję, to miło by było z waszej strony, gdybyście w fabule znaleźli się w miejscu, gdzie może coś się stać. A nie siedzieć w domku z przekonaniem, że administracja osady z pewnością wyśle kuriera do waszych drzwi z zadaniem wypielenia komuś ogródka. Trochę dziwne jest inicjowanie misji na siłę w ten sposób (gdzie w Naruto szło się do siedziby władz i tam przyjmowało zlecenie o określonym poziomie ale no, mniejsza z tym.)
Lubię naleśniki.
Lubię naleśniki.
Po prostu mądrze gada, ale ... jednocześnie nie mogę się z nią zgodzić. Paradoks, prawda? Dlaczego nie mogę? Ponieważ zwyczajnie pamiętam moją misję, w której dostałem od MG pigułkę żywnościową, regenerującą chakrę. I nagle wszyscy zaczęli się czepiać "hurr durr, MG mu pomaga, to trzeba udupić gracza" i potem musiałem odgrywać sraczkę na fabułach przez miesiąc i wszyscy się mnie o to czepiali. Boję się po prostu, że w przypadku takiej misji "dla supporta" znowu mi się oberwie, bo "MG mi pomaga". 
