Nerf kakuzu?

[Jisho]

1. Nici
2. Odporności
3. Żywioły
4. Summony

1. Nić służy niczym żywioł ala mokuton itd bez 2 dziedzin potrzebnych do ich rozwoju.(oczywiście w swój sposób) Pozwala formować z siebie różne rzeczy jak na przykład wielkie pięści z nici czy mega ostre pociski itd. Same nici są ogromnie niebezpiecznie a ich prędkość jest najbardziej nie ograniczona ze wszystkich innych kg klanów “manipulujących” na forum ponieważ jest zależna od prędkości postaci i na pewnym poziomie jest to szybkość ruchu shinobiego a jeśli oczywiście biegnie on do przodu i puści nić w tą samą stronę to prędkość wysuwanej nici oczywiście doda się do prędkości tego z czego się z ów prędkością wysuwa więc w sytuacjach gonienia kogoś 2x szybkości użytkownika .

Rozwiązanie: Dać stałe ilości statystyk a nie zależne od szybkości postaci.

2. Lepsza nieśmiertelność od Jashinistów. Nie odczuwanie bólu, brak organów, minimalne zapotrzebowanie oddychania, brak potrzeby pożywiania się, szybkie zaszywanie ran czy przyszywanie sobie utraconych kończyn. Jashiniści nie giną jeśli przebije się im serce ale kakuzu ma ich parę. Do tego kakuzu może przyszyć sobie utracone kończyny czy i ma to wszystko wymieniane po kolei wyżej. Warto dodać, że to co dla jashinistów jest wszytskim dla kakuzu to dodatek bo mają nici i żywioły oczywiśćie a i summony

Rozwiązanie: Jashiniści są mega słabi? Według mnie ich umiejętności przeżywalności powinny być o wiele silniejsze niż te które oferuje kakuzu.

3. Żywioły czyli 600 chakry a nawet więcej. Każde serce ma swoje zasoby chakry równe tym właściciela i oczywiście kc. Dla przykładu jeśli mamy 2 serca mamy 100% naszej chakry i 100% chakry do technik katon i 100% chakry do technik futon. Do tego oczywiście dziedziny bez rozwijania i zapełniania “slotów dziedzin” nawet do rangi S.

Rozwiązanie: Ledwie 1/5 chakry na każde serce( więc jeśli zbierzemy 5 to +100%) i poziom KC max A + ograniczenie poziomu dziedziny do B

4. 5 klonów o identycznych do naszych statystykach! Z każdego serca można zrobić summona o statystykach szybkości i wytrzymałości nici. Przypomnijmy sobie sprawe statystyk nici. Są one równe naszym więc mamy do pięciu klonów o szybkości i wytrzymałości równych naszym i chakrze równej mniej więcej 100% bo może być więcej i technikami żywiołowymi do S.

Rozwiązanie: wspomniane wcześniej w punkcie 1 i 3.

Pominąłem koszta bo mimo iż mi nie pasują nie są aż tak widoczne dla graczy jak to up.

[Jiro]

1. Zgadzam się
2. Tutaj mam nieco odmienne zdanie, znaczy jakiś nerf w tą stronę, wyszedłby na plus do balansu, ale są różne sposoby do zabicia Kakuzu, np gaz trujący, jako że oddychają przez skórę, nie będzie praktycznie możliwości uniknięcia tego (przynajmniej tak to widzę), oczywiście nie licząc np szybkiego wycofania się, lub użycia np techniki fuutonu do rozwiania tego, oczywiście Kakuzu mają ogólnie więcej plusów niż Jashiniści, ale są śmiertelni, jeżeli spotkają się z odpowiednim przeciwnikiem.
3. Jestem za znerfieniem chakry serc, może nie aż o 4/5, ale przydałoby się coś takiego, bo jednak 500% chakry (nie 600%, bo policzyłeś serce właściciela, jako 200%), z czego 400% na żywioły, to jednak jest zbyt op.
4. Up

[Reika]

1. Jak dla mnie, szybkość nici powinna być zależna od poziomu Kontroli Chakry, a nie od szybkości postaci, gdyż dzięki właśnie niej może sobie nimi manipulować na różne sposoby, tak jak robią to inni ze swoimi KG.

2. Tutaj nie zgodzę się, tak jak Jiro. Szczep jest taki, a nie inny i ma swoje atuty, dzięki którym ma swoją odporność. I tak jak Jiro powiedział, jest wiele sposobów na zabicie Kakuzu i nie trzeba tylko celować w serca. Odcięcie głowy wystarczy, gdyż mózg jest tak samo ważny jak serca w tym przypadku i bez tego nie będzie żyć. Za to Jashinista owszem. Mieliśmy przypadek na evencie, że odcięta głowa Jashinisty sobie przez pewien czas gadała.

3. Tutaj to w ogóle jest kosmos, bo nie ogarniam w ogóle, dlaczego serce ma być dodatkowym pokładem chakry osoby, której się je zabrało. Zazwyczaj jest tak, że odbiera się serce pokonanemu przeciwnikowi, który najczęściej ma chakrę na wyczerpaniu, a tu taki Kakuzu bierze sobie serducho i nagle ma z tyłka dodatkowe 100% chakry. Jak dla mnie, serca w ogóle nie powinni dawać takiej możliwości, bo sobie uzbiera wszystkie pięć żywiołów i nagle ma 500% chakry i ma w tyłku podnoszenie kontroli chakry, bo nie ma sensu. Serca powinny dawać tylko dostęp do żywiołu.

4. Jakie techniki żywiołowe do S? Jeśli zdobędzie serce z żywiołem na randze B, to będzie miał tylko do B i wyżej już nie może podnosić zdobytego żywiołu. A co do samej szybkości, to wypowiedziałam się na ten temat w punkcie 1.

Ogólnie mówiąc, zgadzam się, że Kakuzu są trochę przekombinowani i trzeba coś z tym zrobić.

[Inoue]

W sumie mam takie samo zdanie co Reika. Tyle że jednak Jashiniści powinni mieć coś więcej. Fakt są bardziej odporni na odcięcia, jednakże jak Kakuzu odetnie się łapę, to ten może sobie ją przyszyć. Jashinista już tego nie zrobi. Więc jedyną jego przewagą jest to, że można mu odciąć głowę i nie zginie.

[Kin'yu]

Ad. 1.

• Prawda. Wicie powinny mieć swoją prędkość i moim zdaniem ta zależna od usera to po prostu niedopatrzenie. Nie chodzi o to, czy to OP, czy nie. Po prostu nie widzę sensu porównania prędkości człowieka, wyrobioną przez mięśnie, technikę biegu, etc. do nitek. Lepiej dać określone prędkości, jak to w przypadku KG.
  Reika, twoja rozwiązanie z daniem zależności od KC nie ma sensu. Wicie to nie wytwór chakropodobny. A inni ze swoimi KG też mają swoje progi [chyba], jak Mokuton/Hyouton/Shouton i tak dalej.

Ad. 2.

• Nie zgodzę się, jak wszyscy przede mną. Na tym polega mechanika Kakuzu, natomiast można go zabić poprzez zmiażdżenie ciała/otrucie/pozbawienie głowy/serc.

Ad. 3.

• Nie rozumiem obecnej mechaniki. Kakuzu powinien mieć, jak każdy, 100% chakry. Dlaczego? Bo chakra pochodzi z umysłu, a nie serca. Dodajmy do tego otwieranie bram - dzieje się to w głowie, nie w sercu.

Ad. 4.

• Klony są specyficzne. Dałbym im prędkość nici, określoną z góry, wytrzymałość ograniczyłbym do pewnego pułapu, powiedzmy, że od siły X replika rozpada się, bo nie ma co podtrzymywać witek. A co do chakry, wprowadziłbym mechanizm ogólny klonów - ile dasz, tylko klon ma. Nawet jeśli podarujesz mu serducho, które nie jest źródłem chakry.

[Narubi]

Wtrącenie: Serce jest źródłem chakry. "Są one określane jako „energia fizyczna” i „energia duchowa”. Fizyczna energia jest pobierana z komórek organizmu" - chakra pochodzi z komórek organizmu, a serce składa się z komórek, więc logiczne, że generuje chakrę. Shinobi w swoim ciele nie ma pojemnika z chakrą. Shinobi w swoim ciele ma generator chakry i dlatego serce pokonanego wroga może wytworzyć chakrę niezależnie od tego ile chakry temu wrogowi zostało w chwili śmierci. I jeszcze na potwierdzenie tego, że serce może wytworzyć chakrę dam przykład Sasoriego. Sasori całe swoje ciało przerobił na marionetkę i zostawił sobie tylko serce. To serce generowało tyle chakry, że mógł poruszać 100 marionektami, swoim ciałem i dodatkowo w jednym z odcinków Deidara powiedział, że Sasori jest od niego potężniejszy. Reasumując, Sasori mając tylko żywe serce miał sporo chakry. A co do nerfu Kakuzu, to nie mam zdania. Jednak uważam, że szybkość nici powinna być uzależniona od prędkości użytkownika. Dlaczego? Otóż ktoś napisał, że szybkość to siła mięśni. Kakuzu natomiast nie ma mięśni. Kakuzu zamiast mięśni ma nici i to one odpowiadają za jego szybkość. Kakuzu nie wytwarza nici tak jak np. Senju wytwarza Mokuton. Kakuzu składa się z nici.

[Jawa]

Zostałem poproszony o opinię więc się wypowiem

1) Jako gracz i Admin uznaję wersję Narubiego za bardzo spójną i poprawną w kwestii szybkości. Dodatkowo skalowanie się ma kilka interesujących cech - na początku nici są słabe przez niskie przeliczniki, potem jednak zyskują i punktują. Aktywni gracze z odpowiednim buildem mogą mieć wytrzymałość/szybkość większą niż w przypadku typowego Mokutonowca dla przykładu. Więc o ile stały poziom nici dla każdego reberu to pomysł dobry, to jednak opcja ze skalowaniem jest ciekawsza - urozmaica rozgrywkę, owocuje wraz z wkładem użytkownika i nie da się jej rushować (co w przypadku Mokutona, Shotona, Hyoutona, może mieć sens i czasami być zbyt op)

2) Fakt, umiejętności Jashinistów są nieco biedne, aczkolwiek są rozmowy odnośnie opcji ze stałej nieśmiertelności z pasywki, wraz z rozwojem samej regeneracji. W każdym razie temat prosperuje i zostanie ogarnięty kiedyśtam.

3) Problem jest, ale nie tak duży jak myślicie. Chakra to w istocie w miarę duży boost, który możnaby jakoś ograniczyć. 75 może, kto wie? W każdym razie 1/5 to zdecydowanie przegięcie, zaledwie 1 technika do użycia/2 niższej rangi to nie jest warte zachodu niestety. A warto pamiętać jak trzeba się napracować. Serca z żywiołani nawet na B ma drzewach nie rosną. Samo zdobycie to trud, nikt ot tak ci nie da takiego skarbu. A ograniczenie poziomu dziedziny do B? czemu niby gracz zdobywszy serce nawet i S nie mógłby korzystać z technik S? Już pomijam, że te często są zakazane. Jak wspominałem, im silniejszy żywioł tym większy trud. Wynagrodzenie gracza za wysiłek jaki włożył w rozwijanie swojej postaci i zabicie innej, często silniejszej od niego? Tak, to ma sens.

P.S: Tak, pojawi się argument o Databookach. Ale zaskoczę was, nie wszystko musi być jak w Databookach. Uniwersum Naruto to ramy, a nie coś co trzeba odwzorowywać w skali 1:1.

4)...i co w związku z tym? Serio, nie widzę nic złego w tym. Jakby nie patrzeć to technika rangi S, najbardziej OP technika w dziedzinie. Są klony słabsze, są klony pokroju KBnJ czy Moku Bunshinów. Dodatkowo nie powinno się tego nazywać klonami, w końcu nie mają formy oryginału i mogą korzystać tylko z jednej dziedziny, którą traci użytkownik.

[Jisho]

Nerubi
Pojemnik z sercem sasoriego był czymś w rodzaju zapieczętowanego umysłu i elementu ciała w jednym. Nie był to zwykły kawałek mięsa a raczej skomplikowana pieczęć na nim umożliwiająca lalce posiadać świadomość swojego twórcy czy tam siebie samego.

Czakra (チャクラ, chakura) jest niezbędna nawet do najbardziej podstawowej techniki, polegającej na formowaniu fizycznej energii (身体エネルギー, shintai enerugī), znajdującej się w każdej komórce ciała oraz energii duchowej (精神エネルギー, seishin enerugī).

Może właśnie posiadająć i umysł i serce sasori potrafił używać chakry ale to inna sprawa bo to ów rzecz była wynikiem najsilniejszej techniki tego klanu. W każdym razie kakuzu jest trochę w innej sytuacji. Swoje 100% chakry nie ciągnie tylko z serca a z komórek w całym ciele bo w naruto nie raz było mówione, że komórki chakry są w całym ciele. Na dodatek ma jeden umysł a nie tyle co serc więc energia umysłu powinna zużywać się również na techniki serc... Wracając jednak rozumiem, że w sercu może być też i część tych komórek moze nawet proporcjonalnie zagęszczona w stosunku reszty ciała dlatego nie mówię by zdjąć chakre całkowicie z serc kakuzu. Mówię by ją zmniejszyć do powiedzmy 20%. DO tego mówię by zmniejszyć KC na ów serca bo to nie do końca nasza chakra w końcu jest produkowana przez czyjeś ciało które my tylko utrzymujemy przy życiu i wysysamy z niego jego dobroć więc kontrola powinna być utrudniona chociaż o tą jedną rangę czy dwie. Trzymając się uniwersum to powinno też zrekompensować te "energię umysłu" którą musieli byśmy wkładać od siebie by łączyć ja z chakrą serc.

Manipulowanie nićmi ciągnie chakre więc nie działa to ja nie wiem ruszanie ręką a bardziej manewrowanie ala (w luźnym porównaniu) cieniem nary. To raberu zależne od kontroli chakry i poziomu dziedziny. NA tyle co nici zbite w środku tworzą coś ala mięśnie i umożliwiają poruszanie się z daną prędkością to wypuszczone pojedynczo w formie "włosów" nie powinny potrafić osiągać prędkości równej prędkości poruszania się shinobiego kiedy te są twardo ubite i tysiącami działają na jego ruchy. Ich prędkość wysuwania powinna być zależna od poziomu dziedziny tak jak i skrętność. Reberu tego klanu w końcu polega właśnie na niciach wypuszczanych z ciała.

[Reika]

Najlepszym rozwiązaniem tego problemu będzie uzależnienie szybkości nici od reberu, bo tym właśnie są. KG Kakuzu. I tłumaczenie, że to jego ciało, bo składa się z nich, jest o tyłek rozbić, dlatego to jest najbardziej rozsądna opcja. Szybkość KG u innych klanów zależy właśnie od Reberu, więc nie rozumiem, dlaczego tutaj ma zależeć od szybkości postaci.

Serca nie powinny dawać dodatkowej chakry, bo z jakiej paki? Już samo otrzymanie gratisowo żywiołu na przyzwoitym poziomie, jest wystarczającym wzmocnieniem, a tłumaczenie, że ciężko je zdobyć również mnie bawi. Co w takim razie mają powiedzieć Uchiha ze swoimi oczami, kiedy muszą stracić kogoś bliskiego? Nie dość, że Kakuzu może zrobić z siebie Elementalistę, to jeszcze chce mieć chakry jak demon. Proszę...

[Shigeru]

Punkt 4.

Mnie zastanawia, czy te "summony", czy też raczej te twory z organizmu Kakuzu (a więc maski) nie powinny dodatkowo tracić chakry co turę za swoje funkcjonowanie poza organizmem (analogicznie do tworów innych klanów, które muszą płacić za ich użytkowanie chakrą co turę pomimo już zapłaty za samo ich stworzenie).

[Hikari]

@Shigeru
Tak powinny małpy i ten błąd naprawią. Wraz z dodatkowymi poprawkami.

Do wszystkich.
Na prawdę was nie rozumiem. Kakuzu mogą mieć tylko jeden żywioł przez całą rozgrywkę bez zdobycia serc. Potem jakie zdobędą męcząc się potwornie, musząc robić sobie wrogów, albo kombinować zyskują serce, którego nie mogą rozwinąć. Dlatego też mogą korzystać z jego pełni mocy. Co prawda przyznaję 100% to za dużo i ograniczenie do 50% brzmi rozsądnie. Potem dodatkowo, aby zdobyć jakąś technikę wyższej rangi musi udać się na misję po zwój, gdzie wiele klanów nic nie musi robić. Dużo roboty, która zostaje wynagrodzona.
Przeliczniki... Niestety Kakuzu jest cały z nici, dlatego są od jego szybkości. Moją propozycją jest, aby po 50% zasięgu maksymalnego zwalniały i były mniej wytrzymałe o 0,1 na każdym poziomie ze względu na odległość od ciała.
Uważam, że takie coś jest zbalansowane w dużej mierze.

[Ayato]

Pierwszy raz widzę, że Kakuzu musi wykonywać misje po zwój to raz. Dwa pierwsze serce, według tego co jest w opisie klanu, może zdobyć na misji. Osobiście, najbardziej boli mnie fakt, że każde serce daje dziedzinę, rozwiniętą do jakiegoś poziomu i nie zabiera przy tym slotu, na otwarcie innych dziedzin.
Strasznie podobało mi się rozwiązanie Shinjiego wspomniane na Sb. Kakzu nie utraci na tym jakoś strasznie dużo, a chyba sprawi że będą bardziej zbalansowani.
Samo serce dawałoby dodatkową chakrę. W tej formie nawet te 75% może być. No i oczywiście dodatkowe życie, o które chyba tutaj chodzi najbardziej.
Z dziedzinami za to byłoby znacznie trudniej. Serce otwierałoby żywioł tylko na D, nie zależnie od tego jak rozwinięte by było. Pewnie zacznie się teraz płacz, ale czytajcie dalej. Dziedzina zabierałaby slot, ale byłoby możliwe rozwijanie jej za ph. Chyba jest to sprawiedliwy deal, a przynajmniej bardziej niż darmowe 300ph (myślę, że Kakuzu nie celuje w serce słabsze niż z dziedziną B), dodatkowe życie i chakra.
Da to z pewnością, dosyć ciekawy efekt. Trzeba będzie się trzy raz zastanowić, czy na pewno celować w te pięć serc, czy może zdobyć ich mniej. Jakie inne dziedziny otworzyć, na co wydać ph. Sama możliwość posiadania tych 5 żywiołów, niekoniecznie chęć, znacznie odmieni ten klan.
Jest to na razie taki wstępny pomysł i pewnie trzeba w nim sporo dopracować, ale wydaje się to dosyć sensowne. Pozostają szczegóły takie jak przeszczepy, bo bądź co bądź serce takowym jest i tym podobne urozmaicenia.

[Hakai]

Ayato można było by tak zrobić tylko problem jest taki, że szczerze to raczej rozwijali by te serca do B, max A by mieć z nich fajny pożytek a to nieco mija się z celem bo jak ktoś rozwinie sobie pierwszy żywioł na B może wziąć kolejny a z trzecim działą to tak, że poprzednie muszą być A. Więc widzę tu za duży nerf albo źle skierowany. Tak naprawdę kakuzu zdobyli by tym sposobem 50 ph w rozwiniętej swojej formie no i możliwość opanowania 5? żywiołów a nie 3. No i to, że może nie będą rozwijać do A a do B, No i te chakrę. Jednak jakim trudem. Uważam, że źle uderzyłeś w te serca. Ja bym zmienjszył chakrę do 30% ? i jeśli chodzi o mechanikę serc to może osłabić je pod względem zmniejszenia ich dziedziny z ofiary o jeden poziom oraz z KC tak samo o jeden poziom w dół. Dalej pozostawi to serca dosyć fajnymi zabawkami ale nie da to pełni umiejętności ofiary a jednak nieco je osłabi. W końcu jesteśmy trochę pasorzytami jako kakuzu na tych sercach i nie funkcjonują one w pełni jak w normalnym zdrowym ciele. Myślę, że to był by dobry ruch do tego dodać jakieś tam dotknięcie tych nici i było by spoko. Umożliwi to trochę zdjęcie "Spam maszyny" z serc.

[Jawa]

Nefry poszły, dlatego też temat do wywalenia