Bonus na start

[Han Gug]

A ja będę dalej bronił tego pomysłu.
Najpierw odniosę się do tych darmowych punkcików o których wspomniał Shifu. Wszystko zależy od pory roku. Jeśli ktoś trafi czasowo to fajnie, ale gdy ktoś dołączy po urodzinach. W takim przypadku pierwsze darmowe ph to chyba gala na jesień. Dodam, że urodziny są teraz, w kwietniu więc przez mniej więcej pół roku nie dostaniesz nic.

Te misje grupowe to takie trochę xD dla mnie. Ilu z was wypowiedziało się w ogłoszeniach graczy przy poszukiwaniach? Nawet autor pomysłu, miał rok temu w marcu swoje ogłoszonko czy nie chce ktoś pofabulić na turnieju, albo po prostu. I co? Może na pw coś się pojawiło - nie wiem, nie widzę, ale w samym temacie NIC. Jeśli nie udzielasz się na sb, jeśli nie jesteś atencjuszem to ciężko jest znaleźć kogoś do pomocy.
Nawet jak już pójdziesz na taką grupową to dostajesz - 4, 8 ph więcej. Wiele to zmienia gdy zaczynasz z 500PH, zakładasz, że przy takich 700 możesz bezpiecznie próbować C i zamiast robić 8D musisz 6. Nie piszę 10 i 8, bo zakładam, że coś tam jeszcze wpadnie za fabułki.

W tym pomyśle nie chodzi o to, że masz od razu robić misje B, A czy wyprawy po artefakty. Chodzi o to, żeby ułatwić i skrócić ten najnudniejszy okres na form, podczas którego odpada najwięcej osób. Nie chodzi też o to, żeby dać te punkt jak to napisał Lodomir. Niech ludzi robią te misje D. Niech szukają zagubione psy. Tylko niech zamkną się w 3 misjach i zaczną grę na już jakimś fajnym poziomie.
Nie popadajmy też w skrajność, że bonusy na każdej randze. Rozwój na sw zawsze był powolny i spoko, zachowajmy ten element, ale pomiędzy C a B i wyższymi rangami, a nie D i C, gdzie nic się nie dzieje i zaczyna dziać. Misje D w 90% są po prostu do dupy.

[Misae]

To ja zasugeruję coś zupełnie odmiennego. Zamiast pustych bonusów na start, które są trochę można powiedzieć nie fer względem tych, którzy pokonali ten trudny okres i nikt im nic nie dawał gratis, dodajmy nową kategorię misji.

Misja D+/ Wyprawa D/ etc...
Będzie to misja pośrednia między misją D, a C
PH = 35 PH, 375 Ryo, Długość min. 24 posty. Przeciwnik 450 PH

Czyli jest słabszy niż użytkownik. Pozwoli to graczom, którzy wybierają trudny do grania na początku build mieć szansę nie utknąć na długo na misjach D.
Jak już potem będzie ktoś chciał można dać limit, że max 3 takie misje, albo do iluś tam PH. Takie moim zdaniem uczciwe wyjście, gdzie początkujący mają łatwiej a nie jest to sztuczne pompowanie PH.

[Sukuna]

Jeśli ja jako totalny świeżak mogę się wypowiedzieć przy czytaniu całej tej dyskusji + robiąc aktualnie misję D, nie mając przy tym też pojęcia jeszcze jak żmudny to może być okres to z tego wszystkiego najbardziej podoba mi się pomysł @Misae, skoro misję D nie są zbytnio nastawione na walkę, to można by zrobić taki właśnie odpowiednik D, ale z tym właśnie odzwierciedleniem pojedynku. A co do samej charakterystyki misji D, to na razie robię pierwszą taką i jest ciekawie prowadzona, podoba mi się, pewnie bardziej będę mógł się wypowiedzieć dopiero jak będę po kilku takich, kiedy będzie mnie już powoli dotykać rutyna z tym związana

[Tamaki Hyūga]

Ogólnie wszystko fajnie ale z tego co mi się wydaje to nic nie stoi na przeszkodzie żeby dać jakiegoś bardzo słabego przeciwnika na misji D, aby nowa osoba mogła się bez ryzyka zapoznać nieco z mechaniką walki. Chociażby jakaś bójka uliczna czy cokolwiek w tym stylu gdzie "zagrożeniem" będzie jakiś pijany cywil, rozwydrzone dziecko, chuligan albo ktoś inny w zależności od tego jaki charakter ma misja. Nowy gracz nieco obezna się w tym jak mniej więcej wygląda walka a nie ma co się martwić o życie swojej postaci.


Chyba że się mylę ale nie widzę czemu miałoby coś takiego być problemem.

[Support nr 5]

Misje D w 90% są po prostu do dupy.

To nie jest wina misji D, tylko tego, jak są prowadzone. I właśnie jest to w moim odczuciu argument za tym, by żadnych dodatkowych pośrednich misji D+ nie wprowadzać - bo zamiast "misji D do dupy" będą "misję D+ do dupy". I to nie jest jedynie moje zdanie.

Na misji D też można wprowadzać mechanikę, można komuś ją pokazać i wytłumaczyć, tylko mało MG "chce" się to zrobić. Zwłaszcza tych, którzy robią misję dla PH, a nie dla funu.

Ja nawet w misjach D staram się by było a) ciekawie b) poziom był utrzymywany, c) istniało jakieś wyzwanie wymagające albo pomyślunku, albo wątpliwości moralnej, albo wykazania się przez gracza tym, co umie. Przykłady?

• Ayame w swojej misji dla świątyni Amaterasu miała okazję sprawdzić, jak w praktyce działa Iryojutsu - NPC'ka która jej pomagała zraniła się i można było podziałać. To wpłynęło na dalsze przygody w tym obszarze tej postaci.
• Sayuri na misji gdzie szuka małego chłopca - od razu bawimy się jej byakuganem, skaczemy po drzewach, z których można zlecieć z dzieckiem na plecach - jest ryzyko jest, wyzwanie, jest trochę pokombinowania,
• Keira miała za zadanie rozeznać się w potrzebach biednych mieszkańców osady, którą opiekują się samurajowie - musiała dokonać moralnej oceny komu i jak pomóc, ostatecznie oddając swoją zapłatę za misje biednym.

Tak więc proszę mi nie mówić, że misją D nie daje żadnych szans porobienia czegoś sensownego - misja D jest tak dobra, jak GM który ją prowadzi, poza tym:

Chociażby jakaś bójka uliczna czy cokolwiek w tym stylu gdzie "zagrożeniem" będzie jakiś pijany cywil, rozwydrzone dziecko, chuligan albo ktoś inny w zależności od tego jaki charakter ma misja. Nowy gracz nieco obezna się w tym jak mniej więcej wygląda walka a nie ma co się martwić o życie swojej postaci.

I proszę bardzo - dokładnie tak jest jak pisze Tamaki - można zdecydowanie wprowadzić zagrożenie w postaci szarpaniny z cywilem. Co więcej, można na takiej misji zginąć przez totalną głupotę - przykładowo skacząc w przepaść, nabijając się na nóż, ale raczej dobry GM wykorzysta sytuację by "młodego" gracza czegoś nauczyć, a nie ubić. Zawsze można poprosić o jakieś małe wyzwanie, które pozwoli nam się sprawdzić w warunkach kontrolowanych - trzeba po prostu chcieć i się wysilić i coś w tym kierunku zrobić.

[...]dodajmy nową kategorię misji [...] Jak już potem będzie ktoś chciał można dać limit, że max 3 takie misje, albo do iluś tam PH.

Jestem na nie. Nie widzę takiej potrzeby oraz nie zamierzam dawać podstawy do dyskusji o tym, że może jednak dać coś między C i B, a potem między B i A, "bo przecież jest coś między D i C". Dodatkowo, ewentualne bawienie się w pilnowanie, kto i ile takich specjalnych misji zrobił to dodatkowa upierdliwość i robota dla i tak zawalonego pracą pionu fabularnego.

Ja nadal jestem na nie.

[Tatsuo]

Przez założenie tematu nie chciałem mówić, że misja D jest zawsze nudna, oklepana i nie chce jej się grać, bo sam miałem super misje D i w miarę staram się takie prowadzić (a nie wiem jak wychodzi), więc wciąż się je fajnie pisze i czasami, mam takie wrażenie, lepiej po prostu popisać fabularną misje, która nie musi być obarczona ryzykiem ataku czy czymś innym, więc może niektórzy nawet do nich wracają, byle sobie fabułę jakoś popchnąć w konkretnym kierunku. Bardziej chodziło mi o to, aby dać komuś wybór, czy chce (w głównej mierze, bo wiem, że nie tylko takie misje są na randze C) powalczyć czy pofabulić z npctami. Chociaż więcej PH pewnie zachęca do walk.

Nikt nie broni robić sparingów - ale ile ich się robi. Nie wiem, z czego wynika ich brak (albo ja nie widzę), więc nie będę o tym pisał jakoś szerzej.

Dla własnej ciekawości prześledziłem, ile minęło czasu od napisania KP do zaczęcia misji rangi C i wyszło mi tak:

1. 392
2. 54
3. 173
4. 160
5. 36 
6. 115 
7. 62 
8. 66 
9. 84
10. 189
11. 162
12. 306 

Odrzucając jakieś skrajne wyniki, to wychodzi około 4 miesiące. Starałem się brać osoby bez transferów, ale pewnie biorąc inne osoby wyszłyby nieco inne wyniki. Większość startowała w okolicach 2018 i pewnie wiele czynników dodatkowych trzeba byłoby uwzględnić, jak bonusy dodatkowe i inne, aby prześledzić ilość włożonej pracy. Jednak ten dość krótki okres czasu uświadomił mi ładnie, że jak ktoś szybko pisze posty, to sobie uzbiera dużo potrzebnego PH w mniej niż pół roku, a to chyba sensowny przedział czasu i nie trzeba dokładać, no a przecież to idealnie pokazuje ideę gier - im więcej wkładasz swojego wysiłku, tym więcej dostajesz

Po przemyśleniu i zobaczeniu, że jednak większość trafia szybko na ten "wyższy" level, to mając obawy, że ktoś kiedyś przyjdzie do działu pomysłów rzucając ideę, aby powstało coś między C i B, no to najlepiej byłoby zastopować tworzenie nowych misji w tym miejscu już teraz, bo dawanie darmowych punktów PH za nic jest takim sobie pomysłem (chociaż sam nie wiem, bo to tylko jednorazowe), jednak z tymi PH chodziło mi bardziej o tych, którzy chcą iść w nieco "niestandardowe" buildy, jak iryo pod tai, które bez pośmiertnej/transferu na początku wydaje się być dość trudne.

No, tak czy siak, nie wiem jak to wyglada w przejsciach C->B i tam wyżej, więc na ten moment ode mnie to tyle, bo raczej żywotność tego tematu już się skończyła

[Tamaki Hyūga]

Tak tylko jeszcze dodam bo z tego co mi się wydaje to dosłownie nikt w temacie tego nie poruszył, mianowicie chodzi o prowadzenie misji. Za to też jest PH a do tego jak ktoś się nieco postara i zdobędzie uprawnienia na prowadzenie misji C, to samo to również daje nowemu graczowi możliwość aby "wziął on udział w walce" za pomocą prowadzonego na misji NPC i wtedy również nie ma ani krzty ryzyka dla niego, najgorsze co może dostać to podczas wyceny rady oraz informacje co zrobił źle i nad czym musi popracować na przyszłość

[Support nr 5]

Tatsuo - dziękuje za wyliczenia, to zawsze ciekawa statystyka, ale jak słusznie zauważył Tamaki - aktywność we własnych misjach to jedno, a prowadzenie - to drugie. Całkiem sporo PH można zarobić żadnym ryzykiem, prowadząc misję innym (mamy na to nawet kategorię w gali ).

Na chwilę obecną temat uważam za zamknięte i przenoszą do odrzuconych.