Shinobi War PBF Naruto

Tak generalnie to wszystkie mechanizmy są niepopularne jakby nie patrzeć.

W sumie to ja bym chciał swoją zbroje z kuźni zdobywać na misji wiesz? Albo swoje fajne zabawki.

No niestety ale ja jestem na nie - przykro mi Ario. Zawsze możesz iść na misje by zmniejszyć sobie koszty wykupu lalki o nagrodę z misji :shrug:

Sam pomysł z brakiem wynagrodzenia a lalką jest niestety słaby bo tym samym uprawnia innych graczy do proszenia o podobne traktowanie - "pójde po swój miecz na misje, hurr durr "

Zauważ, że do lalek większość mechanizmów pakujesz na wyrost - większości i tak nie użyjesz - trust me.

Co do zyskiwania więcej ryo - wypatruj projektu który niedługo się pojawi odnośnie wyścigów na wietrznych równinach. Jak go tylko skończę, a potem "kiedyś" go przyklepią albo rozwiną

To nie rób jednej lalki tygodniowo w kuźni, a zrób lalki które będą użyteczne i będą działać.

Twoim profitem klanowym już i tak i tak jest dostęp do tworzenia zaawansowanych mechanizmów do których nie mają dostępu inni gracze - przynajmniej łatwo.
Druga sprawa - masz tańsze koszta większości duperelków które kupujesz hurtowo.
Inna sprawa, że psucie się ekwipunku to śliski temat.

Lalka = przedmiot. Tak jest to odbierane, niestety.

Akapit 1

Ja tez mogę sobie robić zbroję co tydzień - jak każdy gracz na forum Ario.

Nikt ci jej nie odbiera - tylko uzbieraj sobie na to hajs.

No wiesz, te 2 ryo robi ci różnicę jak uzupełniasz magazynki i inne cuda.

akapit 2
Ja uważam, że dalej traktowanie lalek w specjalny sposób sprawia, że powinniśmy potraktować w specjalny sposób KAŻDĄ grupę która ma coś " wyjątkowego " dla siebie, a wątpię by ktokolwiek na to pozwolił.

Może nie tyle bym się podpisał pod bezpośrednim wykupieniem całej lalki za misję ale na przykład może coś w stylu misji/wyprawy po poszczególne mechanizmy (raczej te droższe) które teoretycznie byłyby trudniej dostępne, zmniejszyłoby to koszty lalki ale nie byłoby tak "agresywną" zmianą jak zdobycie całej lalki.

Wyprawa to jeszcze większy kop w tyłek - Wyprawy mają cooldown 3 miesięcy.

Ewentualnie... Tak sobie pomyślałem.

Dalej nie warto liczyć

Ktoś coś?

Wyprawa B, żeby zdobyć lalkę jaką Kankuro miał przed egzaminem na Chunina. Ktoś tu chyba upadł na głowę...

zawsze możesz zrobić 10 misji C, jak teraz Ja zostanę Happy

Nie będę się odnosił do kwestii pieniądza i w ogóle bo nie ma to sensu w kwestii jego wartości i tak dalej.

Ale tak sobie wspomnę - nie bez powodu na forkach Lalki kankurou to unikaty, albo mini-artefakty.

Jeśli mamy bawić się w porównania do świata przedstawionego i podanego przykładu Genina Kankuro i lalki za 3.5k:
Według Danych Kankuro na Chunin Examie miał 14-15 Lat, był więc rok starszy od Rocka Lee, który miał w tym czasie na koncie 11 misji C i 20 D, był też 2 lata starszy od Siusiaka ale to mniejsze. Nie znane są dokładne dane ile Kankuro mógł mieć wykonanych misji wiemy natomiast, że Gaara, który chodził z nim na misję miał 1 B, 8 C i najprawdopodobniej 0 D (w mandze jako znak zapytania). Jako starszy z rodzeństwa mógł więc najpewniej więcej misji na koncie. Choć już tym 1B 8C przebija wymagany próg lalki za 3k.

Kankuro jako Jonin - bardzo dużo misji - miał uwaga uwaga 3 lalki.

60+ letnia Babcia Chiyo miała... 12 Lalek.

Wielki zbrodniarz Akatsuki, typów, którzy mieli nieograniczony budżet za sprawą pozbywania się Bingo celów miał o ile pamięć mnie nie myli 102 lalki (Kazekage, tej w której był zamknięty i 100 podstawowych).

Wycenę naprawy uszkodzonej lalki i tak zazwyczaj wycenia misjodawca u którego to się stało, także cóż.