Drobiazgi dla Ayatsuri
: 11 gru 2018, o 15:36
PROBLEM
Kilka kanarków Ayatsuri, 3 są takie dość łagodne, populistyczne i możliwe do "bezproblemowego" wprowadzania. Czwarty jest głównie moim widzimisię.
1. Trucizny - kwestia znana od dawna, związana z możliwością ich wykonywania
2. Ludzkie marionetki - kwestia kosmetyczna z wymaganą wiedzą
3. Mechanizmy dla innych graczy, czemu nie mogą tworzyć ich gracze?
4. Uwaga ta część jest upośledzona i bardzo subiektywna. Radzę patrzeć z dużym przymrużeniem oka na razie, szczególnie na rozwiązanie. Tworzenie marionetek w kuźni - ten punkt jest najbardziej specyficzny, bo byłby czymś w rodzaju reworku, jest to kwestia też dość sporna i pewnie większość nie widzi nawet problemu, łącznie z modami kuźni. Aktualnie wytrzymałość kukiełek drewnianych to "nie musisz się przejmować", czyli w zasadzie są prawie niezniszczalne. Oczywiście przy walce marionetkami, które są w ruchu i silny cios je po prostu odepchnie, to wszystko się zgadza, ale problem jest z elementami stricte defensywnymi, na przykład gdybym chciał marionetkę z tarczą. Drewniana tarcza jako część kukły będzie wytrzymalsza niż ta stalowa o wytrzymałości ~120.
Dodatkowo, absurdalność niektórych elementów do wstawienia w marionetkę, szczególnie magazynków na trucizny i broń.
ROZWIĄZANIE
1. Usunąć uzależnienie Dokotsukuru od rangi Ayatsuri, zostawić samo Iryo. Prawdziwy marionetkarz i tak musi pójść w Iryo, więc nadrobi ten brak, a nie będzie szemrania wśród niektórych (serdecznie pozdrawiam Rikę).
Od razu prosiłbym o jakąś edycję tematu "Antidota i trucizny" (wut, gdzie w tej nazwie medykamenty albo cokolwiek) i przeredagowanie tego tak, żeby były tam informacje o tworzeniu wszystkich substancji, w tym substancji innych, które nie są substancjami. Przynajmniej na potrzeby podniesienia rangi Dokotsukuru. Nie chodzi mi o to, że nagle ma podnosić, skoro nie podnosi, ale żeby przynajmniej była jasna informacja, że rzeczy, które nie są truciznami ani medykamentami nie liczą się jako substancja.
2. Ludzkie marionetki - dać wymaganie wiedzy o przeszczepach. Wyciąga się z ciała wszystkie organy, zastępuje mechanizmami. Zresztą i tak do protezowania tego z rangi B wymagana jest wiedza o przeszczepach, więc gracze nic nie stracą na zdobywaniu tego, podobnie jak na wyrzucenie trucizn z tego klanu.
3. Możliwość tworzenia mechanizmów dla innych graczy przez graczy w Ayatsuri. To się wiąże z niedawną zmianą na temat kuźni. Tylko, że żeby nie było tak oczywiście i z naciąganymi fabułami, to proponowałbym, żeby moderatorzy kuźni określali rangę tego mechanizmu, a żeby nie było tego robionego tak od ręki, to wprowadzić coś w stylu "Zestawów narzędzi" do kupienia przez klan Ayatsuri, podobnie do zestawów alchemicznych na różne poziomy (np. D-C, B-A i S+ludzkie, tylko bez wyprawy po mistrzowski), dmuchawy Shabondama, pędzla i atramentu Gazo. Więc wydanie hajsu na sam zestaw, który odblokuje tworzenie marionetek i mechanizmów. W aktualnym momencie marionetkę po zakupie części można stworzyć nawet wisząc do góry nogami na drzewie bez niczego przy sobie, więc fabularnie to by jakoś rozwiązało też.
Biorąc pod uwagę zakup takiego setu do majsterkowania, to gdy ktoś by chciał ode mnie mechanizm, to życzyłbym sobie zapłaty za niego.
4. Zacznę od magazynków:
Bombka/strzykawka z jedną dawką trucizny to objętość 2, podłużna bombka z 3 dawkami to 6. Butelka z 30 dawkami to 35 (ale w butelce jest już Waga Fuin archiwalna, więc nie wiem).
Nie mówiąc już o dużym, gdyby traktować 1:1 wagę z objętością, to wrzucając butelki to magazynku można by uzyskać 125 dawek trucizny (4x30 z butelek i 5x1 z bombek).
Wniosek: jakoś to wyrównać, prawdopodobnie magazynki truciznowe powiększyć x2 albo zmniejszyć amunicyjne o połowę. Ale proszę następny akapit jeszcze.
Pojawia się też kolejny problem, czyli zajmowane miejsce magazynków. Szyja=głowa. Przecież głowa jest rozmiarów części tułowia z zasięgu średniego już, więc proponowałbym tam ją przenieść. No i kolejna rzecz, kupić możemy tylko magazynki o określonych objętościach, nie kupimy średniego na np. 10 dawek, bo nie, bo nie ma w "menu" tematu marionetek. Tu więc proponuję, żeby objętości magazynków uznać za "maksymalne" w danej cenie. Czyli np. zamiast aktualnego średniego na 50 dawek trucizny można było kupić na 20 dawek. Bo w chwili obecnej można skonstruować maszynę śmierci, ale nie można zmniejszyć pojemnika. Sam chciałem zrobić objętość 30 w głowie, oczywiście wiem, że za dużo, bo po prostu chciałem przeforsować przez absurd. Skończyłem na jednym pojemniku na 5 w głowie i jednym na 5 w szyi. A szyja chyba mniejsza od głowy?
Żeby nie robić offtopu dalszego o magazynkach, przejdę do tego, co umieściłem w problemach.
Aktualnie nie ma umownej wytrzymałości marionetek. Proponowałbym dodać ją, z dopiskiem podobnym do tego o stali, żeby było wiadomo dla obu stron ile mniej więcej jest wstanie wziąć na siebie marionetka, gdy się nią blokuje siłowo uderzenie. Tak, że nie ma sytuacji, że odleci odepchnięta czy coś, tylko powiedzmy leży na ziemi i dostaje cios z góry, czy tak jak wspominałem wcześniej - tarcza z materiału. Do tego doszłyby pewnie nowe materiały, na przykład ceramiczne (porcelana, korund) i sens tworzenia marionetek z czegokolwiek innego niż drewna.
Problemem jednak tego problemu i rozwiązania jest znaczny wpływ na dotychczasowy mechanizm szybkości, bo trzeba by było wziąć pod uwagę nie tylko na "wagę" marionetki, która zależy głównie od mechanizmów w nią włożonych, a nie od materiałów i faktycznie ocenianej na oko wagi w kilogramach, ale też jej rozmiar i dominujący materiał. Osobiście proponowałbym coś w rodzaju trzech poziomów podstawy mnożenia z percepcji (mały 0,9*perc, średni 0,7*perc, duży 0,5*perc) i później dodania od materiału (+0,1 drewno, 0 ceramika, -0,1 stal), i jeszcze najlepiej od rangi, żeby zrównoważyć poziom "mechanizacji" kukły, coś w stylu (D +20, C +15, B+10, A+5, S 0) i niskorangowe kukły nie będą się nadawały do śmietnika po stworzeniu lepszych. Oczywiście jest to baaardzo ogólnikowa propozycja rozwiązania problemu szybkości, która musiałaby być konsekwencją wprowadzenia materiałów różnych na kukłę i ich wytrzymałości, żeby tworzenie było balansem między statystykami, a nie bezmózgim ładowaniem mechanizmów. Oczywiście zmiana materiału też wprowadzałaby większe różnice cenowe, jakby już nie było dość drogo. Oczywiście przeliczników byłoby tu dużo i tak dalej, ale i tak wszystkim zajmowałby się gracz na poziomie kuźni.
DODATKOWE UWAGI
Chyba wystarczająco obszernie jest wyżej wszystko. Może po prostu denerwują mnie "niedopisania" jak substancje inne niebędące substancjami na potrzeby wyższej rangi Dokotsukuru, czy może to, że w aktualnym systemie Ayatsuri mogliby tworzyć morderczą truciznę nie mogąc zrobić na nią antidotum.
Kilka kanarków Ayatsuri, 3 są takie dość łagodne, populistyczne i możliwe do "bezproblemowego" wprowadzania. Czwarty jest głównie moim widzimisię.
1. Trucizny - kwestia znana od dawna, związana z możliwością ich wykonywania
2. Ludzkie marionetki - kwestia kosmetyczna z wymaganą wiedzą
3. Mechanizmy dla innych graczy, czemu nie mogą tworzyć ich gracze?
4. Uwaga ta część jest upośledzona i bardzo subiektywna. Radzę patrzeć z dużym przymrużeniem oka na razie, szczególnie na rozwiązanie. Tworzenie marionetek w kuźni - ten punkt jest najbardziej specyficzny, bo byłby czymś w rodzaju reworku, jest to kwestia też dość sporna i pewnie większość nie widzi nawet problemu, łącznie z modami kuźni. Aktualnie wytrzymałość kukiełek drewnianych to "nie musisz się przejmować", czyli w zasadzie są prawie niezniszczalne. Oczywiście przy walce marionetkami, które są w ruchu i silny cios je po prostu odepchnie, to wszystko się zgadza, ale problem jest z elementami stricte defensywnymi, na przykład gdybym chciał marionetkę z tarczą. Drewniana tarcza jako część kukły będzie wytrzymalsza niż ta stalowa o wytrzymałości ~120.
Dodatkowo, absurdalność niektórych elementów do wstawienia w marionetkę, szczególnie magazynków na trucizny i broń.
Magazynek na gaz/ciecz - schowek na gaz/ciecz, z którego marionetka może skorzystać w bezpośrednim otoczeniu kukły (skuteczność zależna od stanu trucizny - dym zadziała inaczej niż ciecz).
Mały - 5 porcji trucizny - 50 Ryō - zajmuje niewiele miejsca (szyja, głowa, kończyna)
Średni - 50 porcji trucizny - 100 Ryō - zajmuje średnią ilość miejsca (część tułowia)
Duży - 100 porcji trucizny - 150 Ryō - zajmuje najwięcej miejsca (tułów wielkości człowieka)
Mały - 5 porcji trucizny - 50 Ryō - zajmuje niewiele miejsca (szyja, głowa, kończyna)
Średni - 50 porcji trucizny - 100 Ryō - zajmuje średnią ilość miejsca (część tułowia)
Duży - 100 porcji trucizny - 150 Ryō - zajmuje najwięcej miejsca (tułów wielkości człowieka)
Magazynek na bronie - zwyczajny schowek, w którym lalka trzyma bronie do wyrzutni z odpowiednich punktów.
Mały - 25 punktów objętości - 50 Ryō - zajmuje niewiele miejsca (szyja, głowa, kończyna), tylko drobna broń (senbony itp.)
Średni - 150 punktów objętości - 100 Ryō - zajmuje średnią ilość miejsca (część tułowia), drobna + mała broń (shurikeny, kunaie)
Duży - 300 punktów objętości - 150 Ryō - zajmuje najwięcej miejsca (tułów wielkości człowieka), pozwala pomieścić duże bronie (fuuma shurikeny etc.)
Mały - 25 punktów objętości - 50 Ryō - zajmuje niewiele miejsca (szyja, głowa, kończyna), tylko drobna broń (senbony itp.)
Średni - 150 punktów objętości - 100 Ryō - zajmuje średnią ilość miejsca (część tułowia), drobna + mała broń (shurikeny, kunaie)
Duży - 300 punktów objętości - 150 Ryō - zajmuje najwięcej miejsca (tułów wielkości człowieka), pozwala pomieścić duże bronie (fuuma shurikeny etc.)
ROZWIĄZANIE
1. Usunąć uzależnienie Dokotsukuru od rangi Ayatsuri, zostawić samo Iryo. Prawdziwy marionetkarz i tak musi pójść w Iryo, więc nadrobi ten brak, a nie będzie szemrania wśród niektórych (serdecznie pozdrawiam Rikę).
Od razu prosiłbym o jakąś edycję tematu "Antidota i trucizny" (wut, gdzie w tej nazwie medykamenty albo cokolwiek) i przeredagowanie tego tak, żeby były tam informacje o tworzeniu wszystkich substancji, w tym substancji innych, które nie są substancjami. Przynajmniej na potrzeby podniesienia rangi Dokotsukuru. Nie chodzi mi o to, że nagle ma podnosić, skoro nie podnosi, ale żeby przynajmniej była jasna informacja, że rzeczy, które nie są truciznami ani medykamentami nie liczą się jako substancja.
2. Ludzkie marionetki - dać wymaganie wiedzy o przeszczepach. Wyciąga się z ciała wszystkie organy, zastępuje mechanizmami. Zresztą i tak do protezowania tego z rangi B wymagana jest wiedza o przeszczepach, więc gracze nic nie stracą na zdobywaniu tego, podobnie jak na wyrzucenie trucizn z tego klanu.
3. Możliwość tworzenia mechanizmów dla innych graczy przez graczy w Ayatsuri. To się wiąże z niedawną zmianą na temat kuźni. Tylko, że żeby nie było tak oczywiście i z naciąganymi fabułami, to proponowałbym, żeby moderatorzy kuźni określali rangę tego mechanizmu, a żeby nie było tego robionego tak od ręki, to wprowadzić coś w stylu "Zestawów narzędzi" do kupienia przez klan Ayatsuri, podobnie do zestawów alchemicznych na różne poziomy (np. D-C, B-A i S+ludzkie, tylko bez wyprawy po mistrzowski), dmuchawy Shabondama, pędzla i atramentu Gazo. Więc wydanie hajsu na sam zestaw, który odblokuje tworzenie marionetek i mechanizmów. W aktualnym momencie marionetkę po zakupie części można stworzyć nawet wisząc do góry nogami na drzewie bez niczego przy sobie, więc fabularnie to by jakoś rozwiązało też.
Biorąc pod uwagę zakup takiego setu do majsterkowania, to gdy ktoś by chciał ode mnie mechanizm, to życzyłbym sobie zapłaty za niego.
4. Zacznę od magazynków:
Bombka/strzykawka z jedną dawką trucizny to objętość 2, podłużna bombka z 3 dawkami to 6. Butelka z 30 dawkami to 35 (ale w butelce jest już Waga Fuin archiwalna, więc nie wiem).
Notka 3: Każdą substancję otrzymuje się w liczbie 10 dawek. 1 dawka wystarczy na pokrycie ostrza kunai, 3 z kolei - na pokrycie dowolnego innego ostrza/napełnienie strzykawki/napełnienie bombki. Każde uzupełnienie zapasów trucizn wymaga ponownego stworzenia 10 dawek. 1 porcja trucizny posiada Wagę Fūin równą 1.
Oczywiście archiwalna Waga Fuin zamiast objętości, ale tu chyba można przeliczyć 1:1. Dlaczego więc w małym magazynku, w którym można zmieścić 100 senbonów, idzie zmieścić objętość tylko 5 porcji trucizny? Ba, to porównanie małych, ale porównajmy teraz średnie: 50 dawek trucizny, albo objętość 100 na przedmioty. W objętości tej zmieścimy dokładnie 50 wypełnionych bombek. Czyli dostaniemy 50 dawek trucizny + bombki, a zajmie to tyle samo miejsca.Nie mówiąc już o dużym, gdyby traktować 1:1 wagę z objętością, to wrzucając butelki to magazynku można by uzyskać 125 dawek trucizny (4x30 z butelek i 5x1 z bombek).
Wniosek: jakoś to wyrównać, prawdopodobnie magazynki truciznowe powiększyć x2 albo zmniejszyć amunicyjne o połowę. Ale proszę następny akapit jeszcze.
Pojawia się też kolejny problem, czyli zajmowane miejsce magazynków. Szyja=głowa. Przecież głowa jest rozmiarów części tułowia z zasięgu średniego już, więc proponowałbym tam ją przenieść. No i kolejna rzecz, kupić możemy tylko magazynki o określonych objętościach, nie kupimy średniego na np. 10 dawek, bo nie, bo nie ma w "menu" tematu marionetek. Tu więc proponuję, żeby objętości magazynków uznać za "maksymalne" w danej cenie. Czyli np. zamiast aktualnego średniego na 50 dawek trucizny można było kupić na 20 dawek. Bo w chwili obecnej można skonstruować maszynę śmierci, ale nie można zmniejszyć pojemnika. Sam chciałem zrobić objętość 30 w głowie, oczywiście wiem, że za dużo, bo po prostu chciałem przeforsować przez absurd. Skończyłem na jednym pojemniku na 5 w głowie i jednym na 5 w szyi. A szyja chyba mniejsza od głowy?
Żeby nie robić offtopu dalszego o magazynkach, przejdę do tego, co umieściłem w problemach.
Aktualnie nie ma umownej wytrzymałości marionetek. Proponowałbym dodać ją, z dopiskiem podobnym do tego o stali, żeby było wiadomo dla obu stron ile mniej więcej jest wstanie wziąć na siebie marionetka, gdy się nią blokuje siłowo uderzenie. Tak, że nie ma sytuacji, że odleci odepchnięta czy coś, tylko powiedzmy leży na ziemi i dostaje cios z góry, czy tak jak wspominałem wcześniej - tarcza z materiału. Do tego doszłyby pewnie nowe materiały, na przykład ceramiczne (porcelana, korund) i sens tworzenia marionetek z czegokolwiek innego niż drewna.
Problemem jednak tego problemu i rozwiązania jest znaczny wpływ na dotychczasowy mechanizm szybkości, bo trzeba by było wziąć pod uwagę nie tylko na "wagę" marionetki, która zależy głównie od mechanizmów w nią włożonych, a nie od materiałów i faktycznie ocenianej na oko wagi w kilogramach, ale też jej rozmiar i dominujący materiał. Osobiście proponowałbym coś w rodzaju trzech poziomów podstawy mnożenia z percepcji (mały 0,9*perc, średni 0,7*perc, duży 0,5*perc) i później dodania od materiału (+0,1 drewno, 0 ceramika, -0,1 stal), i jeszcze najlepiej od rangi, żeby zrównoważyć poziom "mechanizacji" kukły, coś w stylu (D +20, C +15, B+10, A+5, S 0) i niskorangowe kukły nie będą się nadawały do śmietnika po stworzeniu lepszych. Oczywiście jest to baaardzo ogólnikowa propozycja rozwiązania problemu szybkości, która musiałaby być konsekwencją wprowadzenia materiałów różnych na kukłę i ich wytrzymałości, żeby tworzenie było balansem między statystykami, a nie bezmózgim ładowaniem mechanizmów. Oczywiście zmiana materiału też wprowadzałaby większe różnice cenowe, jakby już nie było dość drogo. Oczywiście przeliczników byłoby tu dużo i tak dalej, ale i tak wszystkim zajmowałby się gracz na poziomie kuźni.
DODATKOWE UWAGI
Chyba wystarczająco obszernie jest wyżej wszystko. Może po prostu denerwują mnie "niedopisania" jak substancje inne niebędące substancjami na potrzeby wyższej rangi Dokotsukuru, czy może to, że w aktualnym systemie Ayatsuri mogliby tworzyć morderczą truciznę nie mogąc zrobić na nią antidotum.