Shinobi War PBF Naruto

Sensor - osoba posiadająca ten talent posiada wrodzone predyspozycje sensoryczne, co pozwala jej wykrywać wszelkie możliwe źródła chakry na znaczne odległości. Dodatkowo użytkownik posiadający tę umiejętność potrafi rozpoznać poznane uprzednio źródła chakry, co daje mu możliwość domyślenia się kogo/co wyczuwa, nawet bez konieczności widzenia tego źródła. Posiadacz wrodzonej umiejętności sensorycznej potrafi wyczuwać cele na odległość 200 metrów, i dystans ten wzrasta z każdą rangą Kontroli Chakry (KC E - 100m, KC D - 200m, KC C - 400m, KC B - 600m, KC A - 900m, KC S - 1200m, KC S+ - 1500m). Bez złożonej pieczęci i skupienia są to wartości o połowę mniejsze.


PROBLEM
Nasze zdaje się najbardziej popularne UW, to znaczy sensor. W opisie jest dziwna dwuznaczność (wyczuwanie celu na 200m jest od KC D. Po co ta uwaga, skoro zaczynamy od 100m i od tej wartości wzrasta z rangą KC?), jednak nie tylko o to ten temat. Chciałam zaproponować, by sensor miał koszt czakry za używanie swoich zdolności. Jak na razie jest zdolność darmowa pod względem czakry, a wręcz przy tym pasywna, skoro można jej używać bez złożonej pieczęci. Oznacza to, że takiej postaci nie da nigdy zajść od tyłu, zaskoczyć itp. Ranmaru i Hyuugi muszą płacić za swoje zdolności, co moim zdaniem jest nieco niesprawiedliwe.
Nim ktoś powie, że te dwa klany mają jeszcze zdolności klanowe - sensor również posiada techniki nin przeznaczone tylko dla nich. Mają ich zdaje się tyle samo co Ranmaru, więc na pewno pod tym względem nie są pokrzywdzeni.

ROZWIĄZANIE
Dać sensorom koszt czakry. Ja osobiście proponuje koszty jak dojutsu, tzn
E: 8% | D: 6% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: niezauważalne (1/2 podtrzymanie)
Albo po prostu połowę tego kosztu i za turę, tzn
E: 4% | D: 3% | C: 2% | B: 1,5% | A: 1% | S: 1% | S+: niezauważalne za turę

DODATKOWE UWAGI
Oczywiście te wartości tyczyłyby się też klanu Yamanaka gdy używa sensora.

Ewentualnie zmniejszyć zasięgi jeszcze, dodać że trzymanie pieczęci do skupienia = użytek czakry i poniesienie kosztu czakry za coś takiego.

Jak najbardziej na tak, tho.

Byłbym za tylko w chwili jeśli Yamanaka dostałby możliwość nauki sensorycznych jutsu z ninjutsu A.

Fakt faktem samo wykrywanie potrafi być op jednak to w dużej mierze od gracza i mg zależy jak to rozumieją, jedni piszą, że widzisz wszystko a inni, że nie. Problem nie leży w kosztach a w braku sprecyzowania lub zbyt dużym rozróżnianiu mas chakry, no ale od wysokiej kc lub wysokiej rangi klanowej Yamanaka i to powinno zostać pominięte. Co do odległości. Cóż. Odległości Yamanaka są akuratne a zwykły sensor ma je większe nie bez powodu o czym mnie uświadomiono, bez znaczenia czy mnie się to podoba czy nie. Druga kwestia jest taka, że przykro mi się robi gdy mi ktoś znowu chce klan nerfić w przeciągu dwóch dni[ trzeci raz w miesiącu XD]. Zważywszy na to, że nikt do czynienia z Yamanakami jako takiego nie ma.

TBH, w animcu każdy doświadczony shinobi stawał się sensorem bo przez doświadczenie wyczuwał chakrę.
Tak samo każdy wykrywający był sensorem, czyli każde dou czy węch inuzuka. Tutaj sensor sprowadza się jedynie do chakry a wykrywanie ma całkiem sporo osób.

Trzeba też nadmienić, że to co widzi sensor to nie są nawet sylwetki ludzi a po prostu ogniska chakry, mniejsze lub większe.

Całkowicie na nie do udostępnienia technik nin A Yamanakom bo wtedy się okaże że nie ma nic między UW a klanem oprócz tego że klan ma jeszcze dużo dobrych op technik i mechanik...

Był już chyba temat dotyczący udostępniania technik sensora dla Yamanaka. Odrzucony pomysł był.

Sensory nie płacą, niewidomi nie płacą, a widzą przez jutsu rangi D mgły. Tymczasem dojutsu płacą równo a i nie widzą przez chakrę :c A Ranmaru jeszcze się okłamuje całe życie " Brzmi podobnie do Byakugana? Oczywiście, trzeba jednak przy tym zaznaczyć kilka ważnych różnic. Technika Ranmaru jest tańsza," :C


E: 8% | D: 6% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: niezauważalne (1/2 podtrzymanie) - Byakugan, Sharingan, Tsujitengan.

No cóż. Ja wiem, że sensor w samej mgle nie widzi, ale poza mgłą już tak.

Ranmaru nie widzi ani w ani za przed raczej jeszcze widzi. A Hyuga widzi dopóki nikt nie przeczyta klanu Ranmaru bo tam jest ten zapisek co do nich też

"Użytkownik potrafi również widzieć chakrę we wszelkich formach, a także odróżniać chakrę różnych ludzi (trzeba też zaznaczyć, że sam Hyūga może wybrać, czy chce widzieć chakrę czy nie). " - Hyuga

"Tsūjitegan nie pozwala widzieć przez wytwory chakry (tak samo jak Byakugan)" - Ranmaru.

Tak że powolutku piszę cuś ale ja nie wiem ...

Nie wiem co mają ślepcy do tego. Słuch ślepca pozwala mu funkcjonować jak normalny Shinobi - nie daje nic poza normą.

Nie zgodzę się, była długa kłótnia na temat ślepców. Ich zdolności wspierane są przez chakre i tak jak było to opisane jest to koszt niewyczuwalny tak samo jak sensor. Skoro slepiec wspierany przez chakre działa jak normalny człowiek, a także jest odporny na WSZYSTKIE wzrokowe genjutsu (nie mówiąc o niemałych dodatkach do percepcji) to oni również powinni płacić za podtrzymywanie. Ale nie płacimy bo to zdolność wrodzona.

Doujutsu daje dodatkowe możliwości jak widzenie tenketsu czy rozpoznawanie kto jest klonem a kto nie. U sensorów czuć tylko kupę chakry, bez kształtu. Hyuga za ścianą zobaczy że ktoś składa pieczęcie albo walczy - sensor będzie wiedział że ktoś tam siedzi więc nie można porównywać tych zdolności bo to zupełnie inny poziom.

Dodatkowo nikt w anime ani mandze nie płacił za używanie sensora więc nie widzę powodu by miało to mieć miejsce. Każdy wie jak działa sensor i nigdy nie stanowiło to zaskoczenia. Nie zgadzam się by było płatne UW kiedy inne daje również mocne efekty a nie ciągnie za sobą takich zobowiązań.

Przecież wyczuwanie czakry dla sensora to tak jak słuch i pozostałe zmysły dla ślepca xD

Odnośnie Ranmaru/Hyuga. Zawsze wydawało mi się, że są oni w stanie widzieć przez mgłę. Podobnie przez mgłę powinien wyczuwać także sensoryk. Oczywiście tylko przez własną mgłę. W końcu łatwo jest rozróżnić chakrę przeciwnika od naszej własnej (która jest we mgle). Jeśli wróg ukryje się we własnej mgle, sensoryk raczej nic nie da.

Odnośnie zasięgów sensora. Nie ma żadnego błędu w opisie. Po prostu rozumiem to w ten sposób. Bazowo mamy 200 metrów wyczuwania. I z każdą rangą ten zasięg wzrasta. Czyli:
- KC Rangi E: 200 + 100 = 300 metrów
- KC Rangi D: 200 + 200 = 400 metrów
- KC Rangi C: 200 + 400 = 600 metrów
- KC Rangi B: 200 + 600 = 800 metrów
- KC Rangi A: 200 + 900 = 1100 metrów (1,1 km)
- KC Rangi S: 200 + 1200 = 1400 metrów (1,4 km)
- KC Rangi S+: 200 + 1500 = 1700 metrów (1,7 km)

Co do braku kosztu utrzymania. Moim zdaniem może zostać tak jak jest obecnie, bo to mnie nie boli. Jednak jeśli to miałyby być, to jestem za tym co mówiła Chise. Takie jak inne doujutsu. Ewentualnie o połowę mniejsze. No i wtedy obowiązkowo także koszt dla Yamanaki za używanie sensora. No i aby odróżnić te dwie rzeczy można zrobić tak, że po prostu Yamanaka płaci większy koszt za utrzymanie.

Jednak nie mogę się zgodzić z Shigą. UW nigdy nie będzie równe klanowi. I klan nigdy nie będzie równy UW. To dwie różne rzeczy i nawet bardzo podobna mechanika nie sprawi, że te rzeczy się zrównają. Weźmy właśnie takiego Yamanakę i sensora. W przypadku Yamanaki musisz rozwijać psychikę, umiejętności klanowe, kontrolę chakry. Bierzesz sensoryka, skupiasz się na rozwoju kontroli chakry, a poza tym masz całkowitą dowolność w kreacji postaci. Czyli generalnie mogę sobie zrobić sensoryka + kenjutsu, sensoryka + katon, sensoryka + doton, sensoryka + blablabla... A Yamanaka bez technik klanowych to nie jest Yamanaka. Nawet jeśli pasywna umiejętność Yamanaków i sensor to będzie to samo, to i tak jest bardzo duża różnica w rozwoju postaci. Możesz sobie dobić powiedzmy techniki klanowe na A i żywioł na A, ale ja w tym czasie będę miał dwa żywioły na A. Ty musisz inwestować w psychikę, a ja całkowicie mogę to pominąć. Więc teoretycznie będę miał dwa żywioły na A i jeden na C powiedzmy. I to sprawi, że zniweluję tą Twoją przewagę "OP mechanik".

A odnośnie ślepca. To właśnie (o ile dobrze pamiętam opis) ślepiec ma dużo mocniejszy słuch niż inni. Może bez problemu usłyszeć przeciwnika chociażby we mgle. Dodatkowo nie działają na niego wszelkie oślepienia czy iluzje wzrokowe. Nie mówiąc już o tych 60 reakcji na start i bonusie 25%. No i poza tym potrafi prowadzić normalne życie. Czyli generalnie, ślepiec to same bonusy.

Yasuo podchodzisz do problemu w bardzo subiektywny sposób i dyskusja na ten temat, w tym wątku jest komplenie bezcelowa.

Twierdzisz, że Yamanaka może mniej niż bezklan bo jest spętany buildem. Nie, nie jest, nie musi rozwijać klanowej dziedziny. I co z tego, że on musi rozwijać ciutek więcej dla tego samego co ma bezklan? On rozwinie za ciutek więcej i ma dostep do technik do których nie ma bezklan - klanowe yamanaka.

Jedyną kwestią pozostaje wartość bojowa technik danego klanu i czy to, że bezklan łatwiej dochodzi do tego samego (bo nie rozwija KG i stat pod KG) równoważone jest przez to co oferuje rozwinięcie tego KG oprócz sensora.

W przypadku Yamanaka którzy są potężni bo dać im się złapać to w 99% będzie KO sądze, że różnica jest zrównoważona całkowicie.

Shiga z tym że nie mówimy o zdolnościach Yamanaki jako klanie ale o sensorze. Jest dokładnie tak jak napisał Megumi! Wyczuwanie chakry dla sensora to jak słuch dla ślepca. Koniec tematu. Jeden nie płaci to i nie płaci drugi.

Jest trochę zero jedynkowy i tyle, tylko jak powiedziałeś, trzeba trafić.

Druga kwestia, że jest związany buildem a teksty, że nie musi rozwijać klanówki to czysta głupota, Shiga. Po to się gra klanem by mieć z tego coś czego nie ma ktoś inny i właśnie tutaj Yamanaka jest ciut na straconej pozycji bo właściwie ma tylko jedną możliwość rozwoju + coś jeśli farmi jak głupi[czytaj ja]

Inaczej mógłbym zrobić zwykłego bezklana, twierdzenia typu, żę coś nie jest związane buildem jest błędne gdy większość twoich unikatowych zdolności się na tym opiera. Podsumuje to krótko, graj magiem przywoływaczem w mmo/rpg i nie korzystaj z summonów.

Uw niesie za sobą innego rodzaju korzyści niż klan i każdy o tym wie, wobec niektórych klanów i kombinacji uw są one współmierne a przy innych nie. Jedne są dobre od razu a inne po czasie.