Shinobi War PBF Naruto

Fajnie by było, bo na razie wszyscy się ciśniemy w czarnej perle XD ( i okazjonalnie u medyka w przelocie)

Jasne perełka jest spoczi, i można się fajnie socjalizować ale tłoczno momentami

Tylko wiecie, generalnie raczej nie ma czegoś takiego jak "siedziba mafii". Gdybym prowadził organizację przestępczą to, wzorem Orochimaru, raczej starałbym się minimalizować ryzyko, że ktoś mi zrobi wjazd na chatę i pozna wszystkie tajemnice rozrzucając "kwatery" po całym mieście. Jasne, na pewno mafia musi mieć kontrolę nad swoimi placówkami, ale raczej nie odbywa się to przy rozbudowanej administracji, więc po co im takie miejsce jak kwatera główna? A nawet, jeśli by mieli mieć coś analogicznego to - na Amaterasu - skąd pomysł, że to będzie w kanałach, albo opuszczonych budynkach? Przecież ukryć fakt, że przez takie miejsca przewija się całkiem sporo ludzi różnego autoramentu byłoby skrajnie ciężko. To już prędzej jakiś targ, jeśli myślimy o kwaterze polowej, albo droga restauracja czy kasyno, gdzie przyjmowani byliby Ci najistotniejsi goście. Mafie rządzą tym miastem, czemu mafijne szychy miałyby żyć w nieczystościach?

To tylko przykłady. Nie chodzi mi o to że mają to być dosłownie kanały, a choćby podziemna ukryta sieć korytarzy i pomieszczeń, oczywiście jeżeli iść w kierunku takim że ma to być zupełnie ukryte przed osobami niemającymi z mafia nic wspólnego XP
A Orochimaru posiadał kilka kryjówek, fakt, zaś każda z nich była rozległa i konkretnie wyposażona. My w mafii takiego czegoś nie posiadamy w ogóle.
Kwatery główne przydały by się w jakiejkolwiek formie, byle by można było jakoś porozmieszczać miejsca o których wspomniałem w dodatkowych uwagach, bo tego brakuje ewidentnie. xp

Sam pomysł - jestem na tak, ale z zastrzeżeniami, gdyż Shinsu poruszył bardzo fajną kwestie. Nie powinna być to jedna siedziba, określona jako siedziba, tylko placówka pod kontrolą mafii, zakamuflowana jako jakaś legalna działalność. Tylko z tym wjazdem na chatę się nie zgadzam. Powszechnie wiadomo, że we Włoszech procesje religijne czasami zatrzymują się przed domem bossa, żeby okazać szacunek. Skoro miasto jest opanowane i podzielone, to nie widzę powodów, dla którego mieliby się jakoś rozpraszać jak Oro, którego szukali wszyscy.

Od siebie dodam, że stworzenie takich miejsc mogłoby nadać charakteru tym trzem odrębnym organizacjom. Siedziba mafii zajmującej się narkotykami naturalnie będzie kompletnie inaczej wyglądać niż siedziba gangu z podziemiem medycznym, które faktycznie mogło by być w slumsach czy innych kanałach.

Tylko wiesz, ja podejrzewam, że taki boss mafii to nie trzymał u siebie w domu nic, co by wskazywało na to, że jest bossem. A już na pewno nie przyjmował jakiś podrzędnych podwładnych.

Cieszę się, że wątek został poruszony! To jest bardzo dobry pomysł, żeby wprowadzić małe zamieszanie - i dzięki temu zamieszaniu porządek w Shigashi.

Na pewno mafie nie nadają się do tego, żeby mieć jeden budyneczek, w którym dokumenciki się magazynuje i wszystkie szychy tam siedzą. Natomiast na pewno każdy lider ma swoją chacjendę i to z całą pewnością nie małą budkę w rynsztoku, tylko pikną posiadłość, żeby inni wiedzieli, jak to on nie ma dobrze. Oprócz tego na pewno jest kilka lokali, w którym informacje przepływają - i każda mafia ma swoje.

Proponuję coś takiego: przygotuję dla każdego lidera mafii jego posiadłość, dodatkowo dla każdej mafii zrobię po jednym lokalu, w którym główne życie danej mafii kwitnie. Oznaczę je odpowiednio, co, mam nadzieję, da pogląd osobom, które dalej będą tworzyły samodzielnie tematy pogląd na to, jak powinny wyglądać. Widzę to tak: NAZWA LOKACJI [NAZWA MAFII, DO KTÓREJ LOKACJA NALEŻY]. W takim wypadku będzie jasne, że powiedzmy Karczma pana Staszka do klubik w pełni kontrolowany przez Ekibyo (dla przykładu).

Całkiem pomocna byłaby zapewne mapka pokazująca, którą część Ryuzaku kontroluje jaka mafia... jeśli ktoś miałby pomysł i fantazję takową zorganizować dla naszego Shigashi byłabym bardzo otwarta na propozycje.

Jestem za pomysłem Koali i jednocześnie zgadzam się, że w mieście kontrolowanym przez mafie, mafie nie powinny się ukrywać w kanałach. Ewentualnie jakieś tajne, bardzo, bardzo, bardzo tajne pomieszczenia mogłyby być poukrywane.

Można by zrobić spis takich bardzo poukrywanych pomieszczeń i ewentualnie opis jak je odnaleźć, żeby nagle się nie okazało, że każdy je "przypadkowo" znajduje. Ale to taki pomysł jak ten z mapką.

Pomysł z mapką jest spoko, tylko jak zrealizować?

Hops.

Polecam otworzyć w osobnej karcie

Nice. Ale szpital i koszary powinny być na terenach neutralnych xD.

No to teraz mi kolega zaimponował

To są umowne strefy wpływów a nie oficjalne granice chyba, to nie robiłem terenów neutralnych poza rynkiem XP No ale jak koniecznie trzeba to zrobiexp

Mapka bardzo ładnie wykonana i za to ogromny plus. Jeśli chodzi zaś o umiejscowienie poszczególnych lokacji, to mam jedynie uwagę, że przydałoby się więcej miejsc neutralnych i spornych pomiędzy mafiami. W końcu to nie jest torcik, który pokroili między sobą na w miarę równe kawałki, a ciągła bitwa na żarcie

Do miejsc neutralnych bym włączył: Siedzibę władzy, Gildię Kupiecką, Szpital i Koszary Miejskie, a tereny sporne można po granicach głównych stref wpływów(np. Zamtuz).

Jeszcze raz wielki plus za wykonanie.

A to nie jest tak że siedziba władzy = gildia kupiecka? Nie ma lokacji z gildią kupiecką w Shigashi.

No dodałem neutralne koszary, siedzibe władz i szpital.

Nie będę czarował obszarów spornych bo to wszystko już zależy od danego wątku. Mapke zawsze można zaktualizować gdyby jedna mafia odbiła dzielnice drugiej.

Fugu?