Dopieśćmy trochę Iryoninów

[Sumi]

Osobiście uważam że Iryo jest bardzo silną dziedziną, do tego nie ma potrzeby skalowania, ponieważ niezależnie od poziomu shinobiego, rana ciężka jest tak samo skomplikowana do wyleczenia.

Co do samego usuwania debuffów to z pewnością powinno być to wykonywane jako dodatkowa czynność a nie w pakiecie z leczeniem. Nie wiem czy nie zastanowiłbym się nad tym żeby określone poziomy debuffów wymagały określonej ilości tur aby zostać wyleczone.
Przykładowo:
Poparzenie I - 1 tura
Poparzenie II - 2 tury
Poparzenie III - 3 tury

Ale nie wiem czy to (a przynajmniej z tymi wartościami) nie byłoby przesadą, zwłaszcza że debuffy same znikają po określonym czasie.
Inną możliwością mógłby być wyższy koszt chakry aby usunąć wyższy poziom debuffa

[Brook]

Ja również uważam, że iryo bez usuwania debuffów jest już wystarczająco silne i im dłużej się zastanawiam nad tym, bardziej nie jestem przekonany czy leczenie statusów jest potrzebne. W połączeniu z leczącym summonem, innym iryo obok czy jakimś gimmickiem w WT na pewno szybko może stać się to problematyczne. Bo gdy jesteśmy odporni na kary z ran lekkich i średnich to debuffy ze statusów są jedynym powszechnie dostępnym sposobem na osłabienie danego delikwenta. Iryo mogący je usuwać szybko zyskuje w tej kwestii bardzo dużą przewagę nad innymi. Plus może to zbyt odległe patrzenie w przyszłość (a może nie), ale nie podoba mi się też leczenie statusów w połączeniu z Byakugō no Jutsu. Nie wiem, ale mam bardzo silne przeczucie, że ostatecznie będziemy tego żałować.

[Arii]

Iryo silne? XD

W jakim świecie my żyjemy na tym PBF?

Ściąganie Debuffów to jedna z ważniejszych części gier RPG etc, którą zajmują się healerzy. Na tym polega cała zabawa w tym. Dlaczego wszystko dookoła coś zyskuje a Iryo ma być gorsze? Ściąganie statusów powinno być umożliwione Medyką już z czystej mechaniki tego, ze tyka się to ciała i jego stanu

+

Sozo Saisei i Byakogou są technikami Kinjutsu, które leczą tylko ciało - tutaj nawet nie myślałem o tym, żeby coś zmieniać - nie tykałyby w żaden sposób debuffów.

Ale podstawowa technika Chiyute powinna mieć taką możliwość. Bo w takim razie skoro używasz argumentu, że wtedy osłabia się sens czegoś innego to statusy osłabiają Iryo wchodząc w drogę leczeniu. I to nie jeden żywioł - ale 4 żywioły nachodzą na ciało osłabiając. Praktycznie każdy gracz na forum posiada jakiś żywioł i może komuś nałożyć status -.
A Iryo jest garstka i to dodatkowo ciągle mówimy, że ściąganie statusów powinno ileś zająć czasu, nie będzie łączone jednocześnie z leczeniem .

A co do OP Iryo - najważniejsze techniki są jako Kinjutsu + żeby je mieć trzeba rozwinąć Fuin na min. A i iść na Wyprawę S. Doliczamy do tego Wyprawę B i kolejną Wyprawę S po dwa zwoje Iryo. Większość z żywiołów ma potężne techniki już za samo odblokowanie rangi bez chodzenia na Wyprawy.

Chyba dla tego Iryo skoro jest takie kosztowne powinno nieść za sobą coś więcej niż leczenie poważnych obrażeń (jako dwie średnie lub dwie ciężkie) w dwie tury lub jedną. Bo aktualnie Iryo przestaje mieć jakiś sens. Nie potrzeba dość często do ran już Iryo, bo każdy sięga po konsekwencję 141, żeby lekkie i średnie olewać.

Iryo nie jest potrzebne do Juugo i Bram, bo po co.

To jaki sens tworzenia medyka, który nie ma co robić, bo wszędzie jest blokowany z każdej strony mechanicznie? Żeby leczyć musi 100% skupienia przeznaczyć na leczenie jednego kolesia z raną lekką. Przerwanie skupienia - brak leczenia, zmarnowana chakra.

Będę ciągle obstawiał za tym, żeby coś zrobić z Iryo, żeby wykonywało główne zadanie - HEALOWAŁO.

[Shigemi]

Iryo silne? XD

W jakim świecie my żyjemy na tym PBF?

Ściąganie Debuffów to jedna z ważniejszych części gier RPG etc, którą zajmują się healerzy. Na tym polega cała zabawa w tym. Dlaczego wszystko dookoła coś zyskuje a Iryo ma być gorsze? Ściąganie statusów powinno być umożliwione Medyką już z czystej mechaniki tego, ze tyka się to ciała i jego stanu

+

Sozo Saisei i Byakogou są technikami Kinjutsu, które leczą tylko ciało - tutaj nawet nie myślałem o tym, żeby coś zmieniać - nie tykałyby w żaden sposób debuffów.

Ale podstawowa technika Chiyute powinna mieć taką możliwość. Bo w takim razie skoro używasz argumentu, że wtedy osłabia się sens czegoś innego to statusy osłabiają Iryo wchodząc w drogę leczeniu. I to nie jeden żywioł - ale 4 żywioły nachodzą na ciało osłabiając. Praktycznie każdy gracz na forum posiada jakiś żywioł i może komuś nałożyć status -.
A Iryo jest garstka i to dodatkowo ciągle mówimy, że ściąganie statusów powinno ileś zająć czasu, nie będzie łączone jednocześnie z leczeniem .

A co do OP Iryo - najważniejsze techniki są jako Kinjutsu + żeby je mieć trzeba rozwinąć Iryo na min. A i iść na Wyprawę S. Większość z żywiołów ma potężne techniki już za samo odblokowanie rangi bez chodzenia na Wyprawy.

Chyba dla tego Iryo skoro jest takie kosztowne powinno nieść za sobą coś więcej niż leczenie poważnych obrażeń (jako dwie średnie lub dwie ciężkie) w dwie tury lub jedną. Bo aktualnie Iryo przestaje mieć jakiś sens. Nie potrzeba dość często do ran już Iryo, bo każdy sięga po konsekwencję 141, żeby lekkie i średnie olewać.

Iryo nie jest potrzebne do Juugo i Bram, bo po co.

To jaki sens tworzenia medyka, który nie ma co robić, bo wszędzie jest blokowany z każdej strony mechanicznie? Żeby leczyć musi 100% skupienia przeznaczyć na leczenie jednego kolesia z raną lekką. Przerwanie skupienia - brak leczenia, zmarnowana chakra.

Będę ciągle obstawiał za tym, żeby coś zrobić z Iryo, żeby wykonywało główne zadanie - HEALOWAŁO.

Polać temu Panu, ja jeszcze dodatkowo zapytam, czemu Chiyute nie ma nic na randze S? Jesteś ekspertem leczenia, ale podstawowa technika, której w kółko używasz nie ulega poprawie, jest to wg mnie spore niedopatrzenie, i jedną z zalet powinno być właśnie ściągnięcie debuffa + możliwość leczenia rany ciężkiej. Jeśli nie to praktycznie nie opłaca się iść w Iryo S bez WT.

Nazwa

Chiyute no Jutsu

Ranga

D

Pieczęci

Brak

Zasięg

Bezpośredni | 2 metry (Iryōjutsu A)

Koszt Ranga D: B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 na turę)
Ranga C: B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3% (1/2 na turę)
Ranga B: B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (1/2 na turę)

Dodatkowe W przypadku leczenia samego siebie, technika działa rangę niżej i wymaga całkowitego skupienia | Po zasklepianiu większych ran tą techniką pozostają blizny na ciele rannego

Opis Podstawowa i najważniejsza technika w asortymencie każdego medycznego ninja. Użytkownik przykłada obydwie dłonie w okolice rany pacjenta i przesyła do niej swoją chakrę. Ta przyśpiesza naturalne właściwości regeneracyjne ciała, wymuszając zasklepianie się ran i naprawę naczyń krwionośnych. Trudność zabiegu zależy bezpośrednio od rodzaju rany - szarpane są trudniejsze do zaleczenia niż zwykłe cięcia, a wielkość ubytku ciała czy stopień narażenia na infekcję zwiększają trudność poprawnego wyleczenia. Skuteczność techniki zależy bezpośrednio od umiejętności, wiedzy medycznej użytkownika i ilości chakry w nią włożoną, przez co zaawansowani medycy są w stanie osiągnąć znacznie lepsze rezultaty niż nowicjusz:

Iryōjutsu D Technika jest w stanie wyleczyć pomniejsze rany i tamować krwawienie z mniejszych naczyń krwionośnych. W przypadku poważnych ran jest w stanie zmniejszyć krwawienie. Nadal zalecane jest korzystanie ze środków dezynfekujących i opatrunków. Proces jest też stosunkowo wolny. Leczenie ran lekkich trwa dwie tury.

Iryōjutsu C Medyk nie musi trzymać rąk na ranie, szczędząc bólu pacjentowi. Oprócz tego możliwości regeneracyjne nasilają się, możliwe jest tamowanie ran tętniczych i leczenie głębszych ran sięgających nawet do kości, a sam proces staje się szybszy. Odkażanie ran nie jest konieczne, ale jest zalecane. Leczenie ran lekkich trwa turę, a średnich dwie tury.

Iryōjutsu B Medyk może uleczyć głębokie rany, zasklepić rany tętnicze, złączyć ze sobą złamane kości, a nawet pozbyć się krwawień i drobnych uszkodzeń organów wewnętrznych. Wyleczona kość będzie osłabiona i ponowne jej uszkodzenie w krótkim czasie może skończyć się nie złamaniem, a pokruszeniem. Dodatkowo technika dezynfekuje ranę w trakcie regeneracji. Od tej rangi możliwe jest wykonywanie techniki jedną ręką. Leczenie ran lekkich trwa mniej niż turę, średnich turę, a ciężkich dwie tury.

Iryōjutsu A Pasywnie: Od tej rangi możliwe jest przesłanie medycznej chakry w formie cienkiego strumienia o długości maksymalnie 2m. Dzięki temu medyk nie musi stać bezpośrednio przy ofierze celem jej uleczenia. Nadal wymagane jest skupienie, a jednocześnie można stworzyć jeden taki strumień. Przesłanie medycznej chakry na odległość nie powoduje zwiększenia kosztów chakry i redukcji możliwości medycznych techniki.

[Kaito Mizukane]

A ja jestem za ściąganiem statusów, ale:

- Podpinamy pod Chiyute, samo leczenie koszt chakry x1, deklaracja ściągnięcia statusu koszt chakry x2
Jednak ściągnięcie statusów możliwe dopiero od Iryo B
1 tura leczenia ze statusu, ale można poświęcić ją tylko temu.

np.
Tura I
Gracz X ma ciężką ranę i poparzenie III, gracz Y go leczy i deklaruje wyleczenie statusu użyta technika Chiyute - koszt chakry x2

Tura II
Gracz X ma ciężką ranę, gracz Y leczy jego ciężką ranę


- Wydłużamy czas leczenia na Chiyute o jedną turę, na każdym poziomie i na każdej klasyfikacji ran

Iryōjutsu D
Technika jest w stanie wyleczyć pomniejsze rany i tamować krwawienie z mniejszych naczyń krwionośnych. W przypadku poważnych ran jest w stanie zmniejszyć krwawienie. Nadal zalecane jest korzystanie ze środków dezynfekujących i opatrunków. Proces jest też stosunkowo wolny. Leczenie ran lekkich trwa dwie trzy tury.

Iryōjutsu C
Medyk nie musi trzymać rąk na ranie, szczędząc bólu pacjentowi. Oprócz tego możliwości regeneracyjne nasilają się, możliwe jest tamowanie ran tętniczych i leczenie głębszych ran sięgających nawet do kości, a sam proces staje się szybszy. Odkażanie ran nie jest konieczne, ale jest zalecane. Leczenie ran lekkich trwa turę dwie, a średnich trzy cztery tury. (Chociaż dla tego przypadku zostawiłbym trzy !)

Iryōjutsu B
Medyk może uleczyć głębokie rany, zasklepić rany tętnicze, złączyć ze sobą złamane kości, a nawet pozbyć się krwawień i drobnych uszkodzeń organów wewnętrznych. Wyleczona kość będzie osłabiona i ponowne jej uszkodzenie w krótkim czasie może skończyć się nie złamaniem, a pokruszeniem. Dodatkowo technika dezynfekuje ranę w trakcie regeneracji. Od tej rangi możliwe jest wykonywanie techniki jedną ręką. Leczenie ran lekkich trwa mniej niż turę, średnich turę dwie tury, a ciężkich dwie trzy tury.

Jedna tura więcej bardziej odda leczenie które było w M&A (poza paroma wyjątkami) i zapobiegnie leczenie w biegu zwłaszcza na poziomie B.

[Arii]

A ja jestem za ściąganiem statusów, ale:

- Podpinamy pod Chiyute, samo leczenie koszt chakry x1, deklaracja ściągnięcia statusu koszt chakry x2
Jednak ściągnięcie statusów możliwe dopiero od Iryo B
1 tura leczenia ze statusu, ale można poświęcić ją tylko temu.

np.
Tura I
Gracz X ma ciężką ranę i poparzenie III, gracz Y go leczy i deklaruje wyleczenie statusu użyta technika Chiyute - koszt chakry x2

Tura II
Gracz X ma ciężką ranę, gracz Y leczy jego ciężką ranę


- Wydłużamy czas leczenia na Chiyute o jedną turę, na każdym poziomie i na każdej klasyfikacji ran

Iryōjutsu D
Technika jest w stanie wyleczyć pomniejsze rany i tamować krwawienie z mniejszych naczyń krwionośnych. W przypadku poważnych ran jest w stanie zmniejszyć krwawienie. Nadal zalecane jest korzystanie ze środków dezynfekujących i opatrunków. Proces jest też stosunkowo wolny. Leczenie ran lekkich trwa dwie trzy tury.

Iryōjutsu C
Medyk nie musi trzymać rąk na ranie, szczędząc bólu pacjentowi. Oprócz tego możliwości regeneracyjne nasilają się, możliwe jest tamowanie ran tętniczych i leczenie głębszych ran sięgających nawet do kości, a sam proces staje się szybszy. Odkażanie ran nie jest konieczne, ale jest zalecane. Leczenie ran lekkich trwa turę dwie, a średnich trzy cztery tury. (Chociaż dla tego przypadku zostawiłbym trzy !)

Iryōjutsu B
Medyk może uleczyć głębokie rany, zasklepić rany tętnicze, złączyć ze sobą złamane kości, a nawet pozbyć się krwawień i drobnych uszkodzeń organów wewnętrznych. Wyleczona kość będzie osłabiona i ponowne jej uszkodzenie w krótkim czasie może skończyć się nie złamaniem, a pokruszeniem. Dodatkowo technika dezynfekuje ranę w trakcie regeneracji. Od tej rangi możliwe jest wykonywanie techniki jedną ręką. Leczenie ran lekkich trwa mniej niż turę, średnich turę dwie tury, a ciężkich dwie trzy tury.

Jedna tura więcej bardziej odda leczenie które było w M&A (poza paroma wyjątkami) i zapobiegnie leczenie w biegu zwłaszcza na poziomie B.

W życiu nie przejdzie więcej tur leczenia - teraz i tak trwa za długo - w anime leczenie trwało dosłownie kilka sekund - szczególnie biorąc pod uwagę Tsunade od samego początku m&a, gdzie dlatego była postrachem podczas Drugiej Wojny Shinobi, co z jej znajomością Trucizn i Antidotów przeważyło szalę na zdecydowaną wygraną Konohy.

+ leczyć w biegu się nie da, chyba że jesteś czyimś plecakiem i skupiasz się tylko na tym, ale mała rzecz wytrąci nas z równowagi i nie ma leczenia.

Co do samego leczenia na Iryo S - zrobienie WT nic nikogo nie kosztuje tylko i uważam, że tutaj akurat pokazuje się też poziom PONAD zwykłym medykiem

Wracając do debuffów:

1. Ściąganie Debuffów rozpoczyna się od rangi B ( możliwe ściąganie za pomocą Chiyute)
2. Jednocześnie możemy tylko leczyć LUB ściągać Debuffów
3. Do ustalenia mechanicznego ilością, ale trzymałbym się tego co jest w Chiyute
4. Koszta chakry podwójne od Chiyute - już samo to zwiększa luksus tego, nie każdy sobie będzie mógł pozwolić na wydanie tego
5. Seinar przy każdym pomyśle decyzja czy coś wchodzi była brana pod uwagę przez wzgląd zainteresowania, oprócz ciebie nie ma tutaj osoby, której by to przeszkadzało, BA, każdy zaproponował, jakby mogło to wyglądać, żeby nie było zbyt OP ani lamerskie, soooo, do pracy rodacy!

[Brook]

Jeśli tak to ja nie chcę kombinować tutaj z wprowadzaniem do tego dodatkowych mnożników kosztu czy jakichś cudowań, tylko dać prosto, że Chiyute może zostać wykorzystane do leczenia statusu zamiast rany w przeliczeniu:
rana lekka - status poziom I
rana średnia - status poziom II
rana ciężka - status poziom III

To pozwoli nam również ładnie kontrolować WT, gdzie wszystkie próby cudowania z tym będą pewnie uznane za próby ulepszania chiyute, co da nam więcej argumentów do niepuszczania raków.
Nie wiem, czy ktoś widzi raka już w tym, jeśli tak to niech pierwszy rzuci kamieniem.

[Arii]

Jeśli tak to ja nie chcę kombinować tutaj z wprowadzaniem do tego dodatkowych mnożników kosztu czy jakichś cudowań, tylko dać prosto, że Chiyute może zostać wykorzystane do leczenia statusu zamiast rany w przeliczeniu:
rana lekka - status poziom I
rana średnia - status poziom II
rana ciężka - status poziom III

To pozwoli nam również ładnie kontrolować WT, gdzie wszystkie próby cudowania z tym będą pewnie uznane za próby ulepszania chiyute, co da nam więcej argumentów do niepuszczania raków.
Nie wiem, czy ktoś widzi raka już w tym, jeśli tak to niech pierwszy rzuci kamieniem.

I to jest propozycja na jaką czekałem Seinaru-senpai moje serduszko zabiło mocniej

[Brook]

Wprowadzone, przenoszę.