Strona 1 z 1
Strych Saori
: 8 cze 2024, o 22:10
autor: Saori
Re: Strych Saori
: 1 lis 2024, o 20:49
autor: Uchiha Tsuyoshi
Re: Strych Saori
: 1 lis 2024, o 23:10
autor: Saori
Re: Strych Saori
: 2 lis 2024, o 11:24
autor: Uchiha Tsuyoshi
Re: Strych Saori
: 8 lis 2024, o 00:23
autor: Minoru
Re: Strych Saori
: 8 lis 2024, o 17:43
autor: Saori
Po kilku dniach w podróży po niegościnnych terenach kąpiel w gorącej w wodzie była istnym zbawieniem. Bagna były naprawdę uciążliwe, ale na szczęście pomyślnie dotarli z zaopatrzeniem na front i bezpiecznie wrócili do miasta. Pozostało już tylko odpocząć i zregenerować siły, ale o ile Saori miała teraz okazję przespać kilka zgubionych przez ostatnie dni godzin, to na tym niestety się skończyło. Ze snu wyrwało ją pukanie do drzwi, więc szybko wyskoczyła z posłania i w samym białym kimonie przeznaczonym do spania, otworzyła drzwi kolejnemu młodzieńcowi, który także wyglądał na posłańca. Najwyraźniej naprawdę mieli braki, skoro ledwo wróciła, a już potrzebują jej ponownie. No nic, przynajmniej zarobi, a do tego nie musiała szukać, tylko zlecenie samo ją znalazło, więc nie było co narzekać. Częściowo się zregenerowała i nie było tak źle.
- Tak, to ja. - Odpowiedziała na pytanie upewniające się co do tego, czy chłopak dobrze trafił.
Spojrzała na zwój, który trzymał w dłoniach i wysłuchała tego, co miał do powiedzenia, ale młodzieniec był na tyle speszony, że zapomniał przekazać jej wiadomości. Dopiero gdy po chwili wyciągnęła rękę, przypomniał sobie o trzymanym zwoju i szybko wystrzelił nim w jej kierunku. Saori z kamienną twarzą rozwinęła go i szybko przebiegła wzrokiem po treści. Normalnie zapewne by się zdziwiła, że otrzymała swego rodzaju podziękowanie za poprzednie zlecenie, jednak wyraz jej twarzy nie zmienił się ani trochę. Tak, miała przed sobą kolejne wezwanie, tym razem do Siedziby Władzy.
- Dziękuję. Dobrze się spisałeś. - Pochwaliła chłopaka, żeby go trochę podbudować. Może nabierze dzięki temu pewności siebie. - Stawię się na wezwanie, potrzebuję tylko chwili, żeby doprowadzić się do porządku.
Jakby nie patrzeć, w piżamie raczej nie wyjdzie, więc zamknęła drzwi i na szybko ogarnęła kwestię swojego stroju shinobi, uczesania i ekwipunku. Po może piętnastu minutach była gotowa, więc zatknęła za pas zwój ze swoim wezwaniem, by na koniec opuścić swoje mieszkanie i szybko udać się do Siedziby Władzy po dalsze instrukcje odnośnie swojego zlecenia. Co mogło ją czekać ze strony urzędników? Wszystko.
[zt]
Re: Strych Saori
: 9 lis 2024, o 00:48
autor: Minoru