Tereny Mieszkalne Sarufutsu
- Papyrus
- Administrator
- Posty: 3909
- Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
- Ranga: Fabular
- GG/Discord: Enjintou1#8970
- Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans
Tereny Mieszkalne Sarufutsu
Tereny Mieszkalne Sarufutsu
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
- Uchiha Hiromi
- Posty: 579
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Azuma
- Posty: 1235
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Tereny Mieszkalne Sarufutsu
Wkrótce po opuszczeniu budynku siedziby władzy, Azuma w końcu stanął przed budynkiem którego szukał. Obserwując z boku, nie można było nie zauważyć, że piekarnia rodziny Date świetnie prosperowała. Solidne fundamenty, nie zniszczony dach, ani elewacja sugerowały postronnym, że oto budynek przeszedł generalny remont. Również wypieki, świeże pieczywo i słodkości zachęcały do zakupów i konsumpcji.
– Dobrze to wygląda, rodzina Date chyba nie może narzekać na interes? - Uchiha rzucił w kierunku niemalże rownolatka, który stał za ladą.
Mężczyzna nie wyglądał jak typowy sprzedawca – postawny, czujny, przyglądał się z nienaturalną uwagą Azumie. Czy to dlatego, że ten odziany był w uniform shinobiego, czy może dlatego że ten młody mężczyzna również parał się innym zawodem i dobrze wiedział kto do niego przyszedł?
– Zawsze miło posłuchać jak pobratymcy, nawet Ci nieliczni, radzą sobie tak dobrze, w tak trudnych chwilach - zauważył po krótkiej chwili w której rozejrzał się po wnętrzu, a także po oferowanych produktach… – Nie przyszedłem tu jednak rozmawiać o interesach piekarni rodziny Date, ale o interesach klanu Uchiha… Nao-san, prawda?
Azuma w końcu przystanął i zwrócił się bezpośrednio do sprzedawcy, mężczyzny który niewątpliwie musiał być shinobim. I prawdopodobnie nazywał się Nao Date. Jeśli to potwierdził, krótkim gestem Azuma zwrócił uwagę na zaplecze budynku, wykazując ochotę rozmowienia się, właśnie gdzieś na uboczu.
– Porozmawiajmy na osobności, zastąpi Cię ktoś?
– Dobrze to wygląda, rodzina Date chyba nie może narzekać na interes? - Uchiha rzucił w kierunku niemalże rownolatka, który stał za ladą.
Mężczyzna nie wyglądał jak typowy sprzedawca – postawny, czujny, przyglądał się z nienaturalną uwagą Azumie. Czy to dlatego, że ten odziany był w uniform shinobiego, czy może dlatego że ten młody mężczyzna również parał się innym zawodem i dobrze wiedział kto do niego przyszedł?
– Zawsze miło posłuchać jak pobratymcy, nawet Ci nieliczni, radzą sobie tak dobrze, w tak trudnych chwilach - zauważył po krótkiej chwili w której rozejrzał się po wnętrzu, a także po oferowanych produktach… – Nie przyszedłem tu jednak rozmawiać o interesach piekarni rodziny Date, ale o interesach klanu Uchiha… Nao-san, prawda?
Azuma w końcu przystanął i zwrócił się bezpośrednio do sprzedawcy, mężczyzny który niewątpliwie musiał być shinobim. I prawdopodobnie nazywał się Nao Date. Jeśli to potwierdził, krótkim gestem Azuma zwrócił uwagę na zaplecze budynku, wykazując ochotę rozmowienia się, właśnie gdzieś na uboczu.
– Porozmawiajmy na osobności, zastąpi Cię ktoś?
0 x
- Uchiha Hiromi
- Posty: 579
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Azuma
- Posty: 1235
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Tereny Mieszkalne Sarufutsu
Docenił tą szczerość, miło zaskoczony że Nao tak brał pod uwagę los zwykłych mieszkańców Surufutsu. Pomimo tego, że jego rodzina aktualnie czerpała znaczne korzyści majątkowe z popytu na ich produkty. Nie okazał jednak ani aprobaty, ani zaskoczenia gdy chłopak powiadomił, że dobrze wie z kim rozmawia. Jego umiejętności sensoryczne, Azuma brał pod uwagę.
– Świetnie, prowadź – skinieniem dał dla Date do zrozumienia, że skoro nie potrzebował zastępstwa, nie powinni zatem tracić czasu. W drodze na zaplecze, Azuma zignorował sugestie, że sam lokal byłby również odpowiednim miejscem. Zamiast tego, rozejrzał się uważnie – widać było kolejne produkty, które czekały na swoją kolej. Było tu w miarę czysto, na tyle na ile udawało się wprowadzić porządek w miejscu przygotowywania wypieków.
– Być może, powiedz jak się czujesz? Słyszałem o tym nieszczęśliwym wypadku. Doprawdy, niefortunnie, że spotkało to na chwilę przed atakiem w Rantori. Klan stracił cennych zwiadowców, w chwili gdy oczy i uszy były niezbedne. Podzielisz się swoją perspektywa zdarzenia? Z Ikuko-san już rozmawiałem, ale… Niewiele pamięta. Co więcej, jeszcze nie doszła do siebie… Zasugerowałem pomoc Iryojounina, ale… – Azuma wzruszył ramionami, licząc na to, że Nao Datę połknie przynętę i na podstawie tego, podzieli się swoją perspektywą.
– Świetnie, prowadź – skinieniem dał dla Date do zrozumienia, że skoro nie potrzebował zastępstwa, nie powinni zatem tracić czasu. W drodze na zaplecze, Azuma zignorował sugestie, że sam lokal byłby również odpowiednim miejscem. Zamiast tego, rozejrzał się uważnie – widać było kolejne produkty, które czekały na swoją kolej. Było tu w miarę czysto, na tyle na ile udawało się wprowadzić porządek w miejscu przygotowywania wypieków.
– Być może, powiedz jak się czujesz? Słyszałem o tym nieszczęśliwym wypadku. Doprawdy, niefortunnie, że spotkało to na chwilę przed atakiem w Rantori. Klan stracił cennych zwiadowców, w chwili gdy oczy i uszy były niezbedne. Podzielisz się swoją perspektywa zdarzenia? Z Ikuko-san już rozmawiałem, ale… Niewiele pamięta. Co więcej, jeszcze nie doszła do siebie… Zasugerowałem pomoc Iryojounina, ale… – Azuma wzruszył ramionami, licząc na to, że Nao Datę połknie przynętę i na podstawie tego, podzieli się swoją perspektywą.
0 x
- Uchiha Hiromi
- Posty: 579
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Azuma
- Posty: 1235
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Tereny Mieszkalne Sarufutsu
Słaby i bez wątpienia kwaśny uśmiech wypełzł na jego oblicze, gdy usłyszał wzmiankę na temat Ikuko. Azuma interpretował to dość jasno – nie tylko on musiał znosić jej humorki i poczucie wyższości. Date oceniał to jako nieszkodliwe i może rzeczywiście tak było. Z drugiej jednak strony, istniało ryzyko że takie cechy tylko z czasem przybiorą na sile, co w przyszłości mogło tworzyć jeszcze większe problemy z komunikacją. Czy to jednak jego rolą było zamartwianie się tym?
Pokręcił głową.
– Też będę szczery. Przypuszczam, że Ikuko-san nie zaparała do mnie sympatią. W gruncie rzeczy, dopóki jednak będzie słuchała się rozkazów, nikt z powodu tego braku sympatii nie ucierpi.
Gdy Date krótko wyjaśnił charakter obrażeń, a także wskazał na możliwe ich rozwiązanie, Azuma przez chwilę się zastanowił. Nie nad propozycją pomocy, ale problemów jakie trawiły klan, skoro nie mieli nawet pieniędzy w skarbcu aby przywrócić do sprawności na prędko tych, których tak potrzebowaliśmy na froncie.
– Będę zdziwiony jeśli w Surufutsu nie znalazłby się nikt kto mógłby Ci pomóc, dlatego pozwól że wspomnę o Tobie mojej znajomej. Jest utalentowanym Iryojouninem i jeżeli ona Ci nie pomoże, albo potwierdzi, że potrzebna jest tu pomoc kogoś z większym doświadczeniem, choćby z Ryuzaku no Taki… To pokryje koszty podróży i leczenia z własnej kieszeni.
Jeśli Date chciał protestować, Uchiha szybko przerwał podnosząc rękę. Nie zamierzał tracić na to czasu.
– To rozkaz. Jesteś potrzebny w terenie, nie w piekarni. Ale musisz być sprawny. Sam wspominasz o swoich cennych umiejętnościach i Twoja nieobecność, dała naszym siłom mocno we znaki. Okazało się, że w ten czas co Was odesłano, do Rantori przysłane zostały posiłki, w tym wrodzy shinobi. Nasi najemnicy, byli w starciu z nimi bez szans.
Zatrzymał się przy tym wątku, oceniając jaki wywarło to wpływ na Date. Ikuko wyglądała na szczerze zaskoczoną tymi informacjami, na tyle że w pierwszej chwili poddała to w wątpliwość…słowa wypowiedziane przez Kogō. Na wspomnienie tego Azuma niemalże się żachnął.
– Wspomniałeś o dowódczyni, opowiesz coś o niej? Nie było jej w trakcie natarcia, ani nie spotkałem przy opuszczaniu Rantori, w chwili przysłania posiłków.
Pokręcił głową.
– Też będę szczery. Przypuszczam, że Ikuko-san nie zaparała do mnie sympatią. W gruncie rzeczy, dopóki jednak będzie słuchała się rozkazów, nikt z powodu tego braku sympatii nie ucierpi.
Gdy Date krótko wyjaśnił charakter obrażeń, a także wskazał na możliwe ich rozwiązanie, Azuma przez chwilę się zastanowił. Nie nad propozycją pomocy, ale problemów jakie trawiły klan, skoro nie mieli nawet pieniędzy w skarbcu aby przywrócić do sprawności na prędko tych, których tak potrzebowaliśmy na froncie.
– Będę zdziwiony jeśli w Surufutsu nie znalazłby się nikt kto mógłby Ci pomóc, dlatego pozwól że wspomnę o Tobie mojej znajomej. Jest utalentowanym Iryojouninem i jeżeli ona Ci nie pomoże, albo potwierdzi, że potrzebna jest tu pomoc kogoś z większym doświadczeniem, choćby z Ryuzaku no Taki… To pokryje koszty podróży i leczenia z własnej kieszeni.
Jeśli Date chciał protestować, Uchiha szybko przerwał podnosząc rękę. Nie zamierzał tracić na to czasu.
– To rozkaz. Jesteś potrzebny w terenie, nie w piekarni. Ale musisz być sprawny. Sam wspominasz o swoich cennych umiejętnościach i Twoja nieobecność, dała naszym siłom mocno we znaki. Okazało się, że w ten czas co Was odesłano, do Rantori przysłane zostały posiłki, w tym wrodzy shinobi. Nasi najemnicy, byli w starciu z nimi bez szans.
Zatrzymał się przy tym wątku, oceniając jaki wywarło to wpływ na Date. Ikuko wyglądała na szczerze zaskoczoną tymi informacjami, na tyle że w pierwszej chwili poddała to w wątpliwość…słowa wypowiedziane przez Kogō. Na wspomnienie tego Azuma niemalże się żachnął.
– Wspomniałeś o dowódczyni, opowiesz coś o niej? Nie było jej w trakcie natarcia, ani nie spotkałem przy opuszczaniu Rantori, w chwili przysłania posiłków.
0 x
- Uchiha Hiromi
- Posty: 579
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość