Koszary Straży
- Minoru
- Posty: 1233
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Koszary Straży
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Azuma
- Posty: 1140
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Koszary Straży
– Witaj Hiromi. - Dziewczyna mogła dostrzec, jak twarz ukochanego rozjaśniła się uśmiechem, gdy dostrzegł z takim entuzjazmem zareagowała na jego widok. Jego uśmiech, szeroki, uczciwy i wdzięczny, trwał jednak tylko przez chwilę. Po tym jak zamknął i ponownie otworzył oczy, wyraz się zmienił, ukazując zwykłą uprzejmą życzliwość na widok kogoś znajomego. Oboje wiedzieli, że na razie bezpieczniej i wygodniej jest trzymać uczucia na wodzy, pozostawiając obcych w niewiedzy co do łączącego ich uczucia. Tylko te oczy… wciąż, żywiły znacznie cieplejsze uczucia, ale czy ktoś Hiromi mógł to dostrzec, rozszyfrować i odczytać?
– Ssie? - Azuma zaskoczony powtórzył za Hiromi, tłumiąc rozbawienie które pojawiło się na jego twarzy. To nie było odpowiednie miejsce, aby młody mężczyzna wybuchnął śmiechem, w końcu zebrało sie tutaj dużo różnych i groźnych ludzi. – Pamiętam jak wspominałaś o słabym wyposażeniu, ale nie sądziłem że jest aż tak źle - mruknął ledwie nawiązując do miejsca ich treningu, jednocześnie skupiając się na samej istocie problemu.
– Czy kwestia odpowiednich funduszy mogłaby rozwiązać ten problem? - Pytanie wcale nie było być z tych głupich, bowiem z tego co się orientował, równie ważne co wyposażenie byli również ludzie i procedury. Wystarczyło by któryś z tych elementów odstawał, aby wszystko się sypało. Gdy Hiromi spytała go co on tu robi, wzruszył ramionami. – Przybyłem tutaj w innym celu, ale tłum… zainteresował mnie.
Nie było czasu wspomnieć o Saori, bowiem na scenie pojawił się mężczyzna, dumnie krączący w stronę krzesła i stołu. Wspiął się najpierw na to pierwsze, a potem bez obcesowo wszedł na stół skąd spoglądał przenikliwie w tłum.
– Zaczyna się, posłuchajmy - Azuma lekkim szturchnięciem zwrócił uwagę Hiromi na mężczyznę, który rozpoczął od przedstawienia się, a potem pokrótce przedstawił aktualną sytuację na froncie. Choć było to ważne, dużo ciekawsze były jego kolejne słowa, a raczej plan który ujawnił.
– A więc chcą przejąć inicjatywę w polu… - cicho zauważył, lustrując swoje boki spojrzeniem, czy są pierwsi chętni do przejęcia dowództwa. Azuma, będąc wciąz młodym Kogō, oczywiście słyszał o Takeru, ale nie miał okazji go jeszcze poznać. Z zasłyszanych plotek wiedział tylko, że to człowiek twardy, porywczy, ale również utalentowany. Takeru szybko wspinał się po kolejnych szczeblach kariery, podobnie zresztą jak Azuma. Chłopaka zaskoczyła forma w jakiej dowiedział się o całym przedsięwzięciu. Z uwagi na piastowane stanowisko, spodziewał się raczej prywatnego wezwania, tudzież spotkania w którym jeszcze przed najemnikami, powinien poznać szczegóły kampanii. Przecież równie dobrze, mogłoby tu go dzisiaj nie być…
Azuma spojrzał na Hiromi. Nie chciał by ukochana brała udział w ataku na twierdzę. Misja była bardzo niebezpieczna. W jego poczuciu, on sam jednak musiał zareagować i podjąć decyzję. Spoczywały na nim jasne obowiązki. Miał też w końcu okazję zadośćuczynić swojej nieobecności w obronie Kōtei. Lekko dotknął jej ramienia, a następnie przepchnął się do przodu. Dziewczyna gdy była mijana, mogła usłyszeć ciche wybacz.
– Uchiha Azuma. Kogō w służbie rodu. Zgłaszam się do roli dowódcy jednego z oddziałów. - Wypowiedział to głośno, jednocześnie wystawiając się na widok innych - Takeru, strażników i tych najemników, którzy byli w stanie go zza tłumu dostrzec. Azuma odwzajemniał harde spojrzenie, zatrzymując je dłużej na Hiromi. Jego spojrzenie zdawało się wprost mówić „Nie rób tego”.
– Ssie? - Azuma zaskoczony powtórzył za Hiromi, tłumiąc rozbawienie które pojawiło się na jego twarzy. To nie było odpowiednie miejsce, aby młody mężczyzna wybuchnął śmiechem, w końcu zebrało sie tutaj dużo różnych i groźnych ludzi. – Pamiętam jak wspominałaś o słabym wyposażeniu, ale nie sądziłem że jest aż tak źle - mruknął ledwie nawiązując do miejsca ich treningu, jednocześnie skupiając się na samej istocie problemu.
– Czy kwestia odpowiednich funduszy mogłaby rozwiązać ten problem? - Pytanie wcale nie było być z tych głupich, bowiem z tego co się orientował, równie ważne co wyposażenie byli również ludzie i procedury. Wystarczyło by któryś z tych elementów odstawał, aby wszystko się sypało. Gdy Hiromi spytała go co on tu robi, wzruszył ramionami. – Przybyłem tutaj w innym celu, ale tłum… zainteresował mnie.
Nie było czasu wspomnieć o Saori, bowiem na scenie pojawił się mężczyzna, dumnie krączący w stronę krzesła i stołu. Wspiął się najpierw na to pierwsze, a potem bez obcesowo wszedł na stół skąd spoglądał przenikliwie w tłum.
– Zaczyna się, posłuchajmy - Azuma lekkim szturchnięciem zwrócił uwagę Hiromi na mężczyznę, który rozpoczął od przedstawienia się, a potem pokrótce przedstawił aktualną sytuację na froncie. Choć było to ważne, dużo ciekawsze były jego kolejne słowa, a raczej plan który ujawnił.
– A więc chcą przejąć inicjatywę w polu… - cicho zauważył, lustrując swoje boki spojrzeniem, czy są pierwsi chętni do przejęcia dowództwa. Azuma, będąc wciąz młodym Kogō, oczywiście słyszał o Takeru, ale nie miał okazji go jeszcze poznać. Z zasłyszanych plotek wiedział tylko, że to człowiek twardy, porywczy, ale również utalentowany. Takeru szybko wspinał się po kolejnych szczeblach kariery, podobnie zresztą jak Azuma. Chłopaka zaskoczyła forma w jakiej dowiedział się o całym przedsięwzięciu. Z uwagi na piastowane stanowisko, spodziewał się raczej prywatnego wezwania, tudzież spotkania w którym jeszcze przed najemnikami, powinien poznać szczegóły kampanii. Przecież równie dobrze, mogłoby tu go dzisiaj nie być…
Azuma spojrzał na Hiromi. Nie chciał by ukochana brała udział w ataku na twierdzę. Misja była bardzo niebezpieczna. W jego poczuciu, on sam jednak musiał zareagować i podjąć decyzję. Spoczywały na nim jasne obowiązki. Miał też w końcu okazję zadośćuczynić swojej nieobecności w obronie Kōtei. Lekko dotknął jej ramienia, a następnie przepchnął się do przodu. Dziewczyna gdy była mijana, mogła usłyszeć ciche wybacz.
– Uchiha Azuma. Kogō w służbie rodu. Zgłaszam się do roli dowódcy jednego z oddziałów. - Wypowiedział to głośno, jednocześnie wystawiając się na widok innych - Takeru, strażników i tych najemników, którzy byli w stanie go zza tłumu dostrzec. Azuma odwzajemniał harde spojrzenie, zatrzymując je dłużej na Hiromi. Jego spojrzenie zdawało się wprost mówić „Nie rób tego”.
0 x
- Uchiha Hiromi
- Posty: 448
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Minoru
- Posty: 1233
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Koszary Straży
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Azuma
- Posty: 1140
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Koszary Straży
Azuma naturalnie się zgłosił. Nie mogło być zresztą inaczej – do tej pory odczuwał wyrzuty sumienia z powodu nieobecności w trakcie obrony Kōtei. I choć wypełniał wtedy rozkazy samego Shirei Kana, trudno było mu zagłuszyć te odczucia. Mimo, że wiedział jak niewielki miał wybór. Gdy więc nadarzyła się okazja, aby odpokutować poprzednie decyzję, nie zwlekał. Obserwując Takeru, który odpowiadał za prowadzenia tegoż spotkania, młody Uchiha odniósł dodatkowo wrażenie, że spotkało się to z aprobatą mężczyzny. Nie kwestował jednak na tym zbyt długo, bowiem po nim zaczęły się zgłaszać kolejne osoby. Azuma przypatrywał się wtedy Hiromi, intensywnie samym spojrzeniem starając się ją odprowadzić od zamiaru uczestniczenia w kampanii. Wydawało mu się, że dziewczyna nawet zrozumiała niemą instrukcje, ale… Jakże złudne było to przekonanie!
– Hiromi, czemu… Przecież musisz zdawać sobie sprawę z tego jakie to niebezpieczne! - Starał się nie okazywać niezadowolenia, troski, zaniepokojenia. Jedynie głęboki wdech pokazywał, brak zaczerpniętego oddechu od dłuższej chwili. A po Hiromi zgłaszali się następni – ale nie dla wszystkich znalazło się miejsce. Takeru Uchiha wkrótce przerwał festiwal zgłoszeń i wybrańcom nakazał się udać, wgłąb korytarza, do następnej sali. Azuma tu jeszcze nigdy nie był, ale nietrudno było mu zrozumieć charakter pomieszczenia. Minimalistyczne wyposażenie, duży stół i równie duża mapa, nie pozostawiało wątpliwości, jakie narady tu się odbywały.
Azuma wybrał jedno z wolnych miejsc, zerkając na Hiromi która poszła w jego ślady. Nie mówili nic do siebie, zresztą ich uwaga przeniosła się po chwili na Takeru, który raczył uchylić więcej informacji o czekającej ich misji, poczynając od samej osady i tego jak się zmieniła na przestrzeni ostatnich miesięcy.
– Wały, naostrzone pale,, a także notki wybuchowe… może, ale nie musi to być dla nas zagrożenie. Moglibyśmy to wykorzystać - nasunęło się młodemu Kōgo na myśl, gdy tylko usłyszał o poczynionych zabezpieczeniach przez dzikich. Azuma nie wspominał jednak o tym, skupiając się na dalszej wypowiedzi Takeru. W ten sposób dowiedział się, nad jakim oddziałem miałby objąć dowodzenie, a także że Hiromi przypadł w udziale oddział piąty, sanitariuszy. Szybko się też okazało że poza Azumą, Hiromi i Takeru, jeszcze na co najmniej dwóch innych dowódców powinni mieć wszyscy większe baczenie. Koizuma Yutaka i Seki Nori – choć wcześniej Azuma o nich nie słyszał, dodawała mu otuchy myśl, że wśród nich są i bardziej doświadczone jednostki. A to nie byli wszyscy – w budynku zgromadzono siły w liczbie około dwustu ludzi na tą zbrojną ekspedycję. Wielu jeszcze czekało na przydział.
– Zatem z tego co donoszą nasi szpiedzy, będziemy mieli przewagę liczebną. Szkopuł jednak tkwi w szczegółach. Czy są jakieś szacunki, ilu wrogich shinobich może znajdować się wśród dzikich? To oni będą robić różnicę - Azuma zauważył, korzystając jako jeden z pierwszych z możliwości zadawania pytań.
– Co z komunikacją między oddziałami? Polegamy na gońcach, czy może mamy już jakąś opracowaną skuteczniejszą lub szybszą drogę przekazywania informacji? - Azuma zdawał sobie sprawę z tego, że najlepiej byłoby, gdyby mieli w swoich szeregach choćby jednego przedstawiciela rodu Yamanaka. Ich niesamowite zdolności mentalne, były znane na całym kontynencie. Takie zdolności mogliby łatwo wykorzystać do szybkiego przekazywania informacji i wskazówek jak i ostrzeżeń.
– Hiromi, czemu… Przecież musisz zdawać sobie sprawę z tego jakie to niebezpieczne! - Starał się nie okazywać niezadowolenia, troski, zaniepokojenia. Jedynie głęboki wdech pokazywał, brak zaczerpniętego oddechu od dłuższej chwili. A po Hiromi zgłaszali się następni – ale nie dla wszystkich znalazło się miejsce. Takeru Uchiha wkrótce przerwał festiwal zgłoszeń i wybrańcom nakazał się udać, wgłąb korytarza, do następnej sali. Azuma tu jeszcze nigdy nie był, ale nietrudno było mu zrozumieć charakter pomieszczenia. Minimalistyczne wyposażenie, duży stół i równie duża mapa, nie pozostawiało wątpliwości, jakie narady tu się odbywały.
Azuma wybrał jedno z wolnych miejsc, zerkając na Hiromi która poszła w jego ślady. Nie mówili nic do siebie, zresztą ich uwaga przeniosła się po chwili na Takeru, który raczył uchylić więcej informacji o czekającej ich misji, poczynając od samej osady i tego jak się zmieniła na przestrzeni ostatnich miesięcy.
– Wały, naostrzone pale,, a także notki wybuchowe… może, ale nie musi to być dla nas zagrożenie. Moglibyśmy to wykorzystać - nasunęło się młodemu Kōgo na myśl, gdy tylko usłyszał o poczynionych zabezpieczeniach przez dzikich. Azuma nie wspominał jednak o tym, skupiając się na dalszej wypowiedzi Takeru. W ten sposób dowiedział się, nad jakim oddziałem miałby objąć dowodzenie, a także że Hiromi przypadł w udziale oddział piąty, sanitariuszy. Szybko się też okazało że poza Azumą, Hiromi i Takeru, jeszcze na co najmniej dwóch innych dowódców powinni mieć wszyscy większe baczenie. Koizuma Yutaka i Seki Nori – choć wcześniej Azuma o nich nie słyszał, dodawała mu otuchy myśl, że wśród nich są i bardziej doświadczone jednostki. A to nie byli wszyscy – w budynku zgromadzono siły w liczbie około dwustu ludzi na tą zbrojną ekspedycję. Wielu jeszcze czekało na przydział.
– Zatem z tego co donoszą nasi szpiedzy, będziemy mieli przewagę liczebną. Szkopuł jednak tkwi w szczegółach. Czy są jakieś szacunki, ilu wrogich shinobich może znajdować się wśród dzikich? To oni będą robić różnicę - Azuma zauważył, korzystając jako jeden z pierwszych z możliwości zadawania pytań.
– Co z komunikacją między oddziałami? Polegamy na gońcach, czy może mamy już jakąś opracowaną skuteczniejszą lub szybszą drogę przekazywania informacji? - Azuma zdawał sobie sprawę z tego, że najlepiej byłoby, gdyby mieli w swoich szeregach choćby jednego przedstawiciela rodu Yamanaka. Ich niesamowite zdolności mentalne, były znane na całym kontynencie. Takie zdolności mogliby łatwo wykorzystać do szybkiego przekazywania informacji i wskazówek jak i ostrzeżeń.
0 x
- Uchiha Hiromi
- Posty: 448
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Minoru
- Posty: 1233
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Koszary Straży
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Azuma
- Posty: 1140
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Koszary Straży
Po przemówieniu Takeru i wprowadzeniu uczestników spotkania w szczegóły, przyszedł czas na zadawanie pytań. Osiemnastoletni Kōgo skorzystał z tej okazji, kierując się głównie dwoma kryteriami: militariami i logistyką przekazywania informacji. Ale nie tylko Azuma mierzył się z wątpliwościami. Jego towarzyszka, Hiromi również zadała istotne z jej punktu widzenia pytania. Te dotyczyły transportu rannych jak i zasobów którymi będą mogli teraz, a także później dysponować.
Jednakże... Po usłyszeniu odpowiedzi Takeru, zarówno Azuma jak i Hiromi, nie mieli zbyt wielu powodów do entuzjazmu. Nie mieli w szeregach żadnych Yamanaka, ani nie mogli zbytnio liczyć na wsparcie świeżych sił z Surufutsu. Nie wiedzieli również z iloma wogimi shinobi będą musieli się zmierzyć w drodze do zajęcia quasi twierdzy. Swoje plany i pomysły, musieli opierać o środki jakie posiadali. Te, w głównej mierze opierały się o zasób ludzki, opłacany pieniędzmi.
– Granaty dymne… - powtórzył do siebie, przyznając że ten sposób komunikowania może być skuteczny. Do tego nie był skomplikowany. Łatwy do opanowania przez każdego, choć zapewne z uwagi na ograniczoną pulę granatów, tylko dowódcy grupy mieli nimi rozporządzać. Azuma nie chwalił się głośno, że jego doświadczenie w tej materii, wynikało z obecności w Shi no Geto, nieudanej akcji mającej za zadanie przejęcie kontroli nad Murem. Miejscem gdzie ponieśli śmierć jego przyjaciele, a on sam w konsekwencji obudził sharingana podobnego do tego, którym władał Takeru.
Bo Takeru wcale nie krył się ze swoim doujutsu – gdy mężczyzna tylko wykrywał źródło zamieszania i możliwych problemów, natychmiast przenosił tam swoje szkarłatne spojrzenie, pod ciężarem którego najemnicy szybko wracali do spokoju. Azuma przeczuwał, że i on będzie mierzył się z podobną sytuacją, gdy tylko zostaną sami. I gdy wydawało się, że przejdą do wyboru poszczególnych członków, nagle Uchiha Takeru podszedł do drzwi. Wyraźnie do kogoś coś mówił, ale robił to na tyle cicho albo umiejętnie, że chyba nikt z obecnych nie usłyszał co zostało powiedziane. Dopiero gdy wrócił, wyjaśniło się o co chodziło. A jego słowa, wprawiły Azume w zdumienie.
– Uchiha Tsuyoshi, właśnie dziś usłyszałem o nim od Saori - cicho powiedział Hiromi, która prawdopodobnie nie słyszała ani o pierwszej, ani o drugiej osobie, wspomnianej przez Azume. Młody Kōgo z uwagą przyjrzał się chłopakowi, który właśnie wszedł. Czy raczej młodemu mężczyznie, bo Azuma odniósł silne przekonanie, że jeżeli ich dzieli, to właściwie niewielka różnica wieku. Jego twarz, koloru oczu, ubiór – nie pozostawiały wątpliwości z kim mieli do czynienia.
Teraz, wszystkie spojrzenia spoczęły właśnie na Tsuyoshim. Każdy chciał dowiedzieć się o jego doświadczeniach z dzikimi. Od tego co przekaże, prawdopodobnie będzie zależała ich taktyka i sposób rozprawienia się z niebezpiecznym przeciwnikiem.
Jednakże... Po usłyszeniu odpowiedzi Takeru, zarówno Azuma jak i Hiromi, nie mieli zbyt wielu powodów do entuzjazmu. Nie mieli w szeregach żadnych Yamanaka, ani nie mogli zbytnio liczyć na wsparcie świeżych sił z Surufutsu. Nie wiedzieli również z iloma wogimi shinobi będą musieli się zmierzyć w drodze do zajęcia quasi twierdzy. Swoje plany i pomysły, musieli opierać o środki jakie posiadali. Te, w głównej mierze opierały się o zasób ludzki, opłacany pieniędzmi.
– Granaty dymne… - powtórzył do siebie, przyznając że ten sposób komunikowania może być skuteczny. Do tego nie był skomplikowany. Łatwy do opanowania przez każdego, choć zapewne z uwagi na ograniczoną pulę granatów, tylko dowódcy grupy mieli nimi rozporządzać. Azuma nie chwalił się głośno, że jego doświadczenie w tej materii, wynikało z obecności w Shi no Geto, nieudanej akcji mającej za zadanie przejęcie kontroli nad Murem. Miejscem gdzie ponieśli śmierć jego przyjaciele, a on sam w konsekwencji obudził sharingana podobnego do tego, którym władał Takeru.
Bo Takeru wcale nie krył się ze swoim doujutsu – gdy mężczyzna tylko wykrywał źródło zamieszania i możliwych problemów, natychmiast przenosił tam swoje szkarłatne spojrzenie, pod ciężarem którego najemnicy szybko wracali do spokoju. Azuma przeczuwał, że i on będzie mierzył się z podobną sytuacją, gdy tylko zostaną sami. I gdy wydawało się, że przejdą do wyboru poszczególnych członków, nagle Uchiha Takeru podszedł do drzwi. Wyraźnie do kogoś coś mówił, ale robił to na tyle cicho albo umiejętnie, że chyba nikt z obecnych nie usłyszał co zostało powiedziane. Dopiero gdy wrócił, wyjaśniło się o co chodziło. A jego słowa, wprawiły Azume w zdumienie.
– Uchiha Tsuyoshi, właśnie dziś usłyszałem o nim od Saori - cicho powiedział Hiromi, która prawdopodobnie nie słyszała ani o pierwszej, ani o drugiej osobie, wspomnianej przez Azume. Młody Kōgo z uwagą przyjrzał się chłopakowi, który właśnie wszedł. Czy raczej młodemu mężczyznie, bo Azuma odniósł silne przekonanie, że jeżeli ich dzieli, to właściwie niewielka różnica wieku. Jego twarz, koloru oczu, ubiór – nie pozostawiały wątpliwości z kim mieli do czynienia.
Teraz, wszystkie spojrzenia spoczęły właśnie na Tsuyoshim. Każdy chciał dowiedzieć się o jego doświadczeniach z dzikimi. Od tego co przekaże, prawdopodobnie będzie zależała ich taktyka i sposób rozprawienia się z niebezpiecznym przeciwnikiem.
0 x
- Uchiha Tsuyoshi
- Posty: 589
- Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
- Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
- Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
- Multikonta: Sashiko
- Uchiha Hiromi
- Posty: 448
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Minoru
- Posty: 1233
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Koszary Straży
spis dowódców
- Ilość żołnierzy łącznie: 238
- Grupa 1:
Dowódca: Uchiha Takeru
Siły: 10 strzelców (Uchiha)
15 tarczowników z toporami (Uchiha)
5 ciężkozbrojnych (Uchiha) - Grupa 2: Uchiha Azuma
Siły: - Grupa 3: Koizumi Yutaka (Białe wilki)
Siły: Białe wilki 20 ciężkozbrojna jazda (Metalowe zbroje, uzbrojeni w tarcze i lance oraz długie miecze) - Grupa 4: Seki Nori (Trupie Jady)
Siły: Trupie Jady, 10 piechociarzy (Ciężkozbrojni, uzbrojeni w topory i ogromne miecze, nasączone wieloma truciznami) - Grupa 5: Uchiha Hiromi
Siły:
Pozostali dowódcy: - 1. Chinmoku no shimai-tachi (Siostry milczenia) – Ogata Amaya - 8 – Medycy - Dowódca jest mężczyzną, reszta to kobiety. Nie noszą zbroi, milczą przez większość czasu, medycy, trucizny i broń krótka w zwarciu (bardziej skrytobójstwo)
- 2. Tsubame no Arashi (Burza Jaskółek) - Arakawa Juro – 15 - Lekkozbrojni – Specjalizują się w atakach przy pomocy broni miotanych i krótkich ostrzy. Specjaliści w sztuce kamuflażu.
- 3. Falanga Roninów - Yonamine Yoshiro – Ciężkozbrojni jeźdźcy – Metalowe zbroje, opancerzone konie, bez tarcz, uzbrojeni w dwa miecze, lub dwa topory, lub dwa młoty.
- 4. Synowie Bushido - Domen Mai (kobieta) – 11 – Lekkozbrojni samurajowie – Bez pancerzy, używający katan, łuków i włóczni.
- 5. Stalowe Oni - Nakano Shoji – 22 – Lekka jazda – Skórzane zbroje, brak tarcz, używają oszczepów, włóczni oraz krótkich ostrzy.
- 6. Demony Nocy - Kitamura Kame – 8 – Lekkozbrojni – Skórzane pancerze, drewniane okrągłe tarcze, topory, młoty.
- 7. Tarcze Yamato – Haga Kameyo (kobieta) – 15 – Ciężkozbrojni – Metalowe zbroje, szkoleni z użyciem długich włóczni i dużych tarcz (a’la hoplici)
- 8. Cienie Katany - Uchida Cho (kobieta) – 30 – Lekkozbrojni – Brak zbroi, jedynie długie ciemne płaszcze, zwiad, zasadzki, walczą za pomocą łuków i średnich ostrzy.
- 9. Sokoły Amateratsu - Okabe Kin – 8 - Strzelcy – Skórzane zbroje, używają małych i średnich łuków, do walki w zwarciu mają krótkie ostrza.
- 10. Kuro Uma (Czarne Konie) - Okawa Isamu – 5 – Lekka jazda – Czarne, skórzane pancerze, pełne skórzane hełmy zasłaniające twarze, używają włóczni, długich ostrzy, oszczepów.
- 11. Łzy Fudo - Konishi Masahiro – 4 – Medycy – Brak zbroi, sztylety, młoty, doświadczeni medycy.
- 12. Zwiastuni Kage - Tsuchiya Takara (kobieta) – 10 – Ciężkozbrojna jazda – Opancerzone konie, metalowe zbroje, długie włócznie, metalowe zbroje, długie ostrza.
- 13. Srebrne Bastiony - Sugihara Michi (kobieta) – 7 – Tarczownicy – duże drewniane tarcze, skórzane zbroje, uzbrojeni w kusze. Tarcze można oprzeć o ziemię.
- 14. Tsubame no Ya (Strzały Jaskółki) - Hirota Emi (kobieta) – 13 – strzelcy – Brak opancerzenia, używają średnich i długich łuków.
- 15. Łowcy Fujin - Tagawa Hotaka – 7 – Strzelcy konni – Elitarni jeźdźcy, skórzane zbroje, używają krótkich łuków, potrafią strzelać podczas jazdy.
- 16. Wojownicy Shoguna - Uemura Isao – 6 – Ciężkozbrojni Samurajowie – Metalowe zbroje, Długie i ciężkie ostrza, katany, oszczepy.
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Azuma
- Posty: 1140
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Koszary Straży
Informacje zebrane przez Uchiha Tsuyoshiego, były imponujące. Tym bardziej, że zdobył je w trakcie krótkiej kampanii wojennej. Wiedza, którą postanowił im przekazać, była poukładana i dość obfita w szczegóły. Pozwalała każdemu z przysłuchujących się, wyciągnąć wnioski, co do zachowania i taktyki wroga. Mentalność przeciwników była surowa, nieokiełznana, dlatego określenie „dzikusy”, faktycznie idealnie do nich pasowało. Gdy Tsuyoshi skończył, Azuma jeszcze przez dłuższą chwilę przyglądał się młodemu mężczyźnie. Taksując go spojrzeniem, starał się ocenić drzemiący w nim potencjał. To czego dokonał, kłóciło się z rangą zwykłego Akoraito. Czy mieli tu do czynienia z kolejnym członkiem klanu wrzuconym w wir wojennej zawieruchy, który szczęśliwie sprostał zadaniu… czy może geniuszem klanu Uchiha?
Azuma zwrócił się w kierunku niewybranych dowódców, którzy teraz mieli swoje pięć minut. Było tu kilkanaście osób, zarówno mężczyźn jak i kobiet, którzy pełnili różne role w swoich oddziałach. Jedno ich jednak łączyło – przewodzili swoimi grupkami, a teraz chcieli zwrócić na siebie uwagę, aby wspólnie z współbratymcami, zarobić trochę pieniędzy.
– Dziękuję za okazane zaufanie i waszą gotowość do działania. Na bazie tego co już wiemy i przekazanych przez was informacji, chciałbym stworzyć grupę uderzeniową, która spróbuje przeniknąć do miasta. Oddział Takeru skupi na sobie szczególną uwagę obrońców. Będę chciał to wykorzystać - zaczął, spoglądając na grupę najemników, w szczególności na wybrane oddziały.
– Grupa pod moim dowództwem będzie musiała dysponować siłą ogniową, jak i zdolnościami do skradania się i dywersji. Co więcej, będziemy musieli być elastyczni, aby dostosować się do różnych sytuacji, które mogą pojawić się podczas akcji - wymieniając kolejne ograniczenia i wymogi, Azuma oceniał jak jego słowa wywierają wpływ na przysłuchujących się mu dowódcach. Czy znalazło to ich zainteresowanie, czy raczej wzbudzało niechęć? Czy dowódcy poszczególnych oddziałów już się domyślali, że mają zostać wybrani?
– Chciałbym, aby w moim oddziale znaleźli się członkowie oddziałów Cienie Katany, Burza Jaskółek oraz Stalowe Oni. Strategia przewiduje trzy etapy: zwiad, infiltrację i atak. Cienie Katany przeprowadzą dokładny rekonesans, identyfikując słabe punkty w obronie i potencjalne wejścia do miasta. Następnie pod osłoną nocy, wraz ze mną do miasta przenikną Cienie Katany i część Burzy Jaskółek. Eliminując strażników, przygotujemy drogę dla głównych sił. Wtedy Stalowe Oni i pozostała część Burzy Jaskółek przeprowadzą główny atak, wykorzystując element zaskoczenia. Po zdobyciu bramy, siły zostaną skonsolidowane i przygotowane do obrony lub dalszych działań. Tutaj pomocny okazać się może dostępny członek szczepu Gazo.
Zatrzymał się w tym wywodzie, spoglądając na dowódców wyznaczonych oddziałów. Na pewno już rozumieli, jakie było ryzyko. Zresztą, nie mogło być inaczej, skoro rozważali swój udział w kampanii wojennej. Obecność w oddziale Uchiha Azumy, jednak gwarantowało, że rola obecnych nie zakończy się na żmudnym obleganiu jednej z bram.
– Sukces misji w dużej mierze będzie zależał od elementu zaskoczenia. Dlatego każdy członek drużyny będzie musiał ściśle przestrzegać rozkazów. Dowódcy poszczególnych grup powinni być również gotowi na poświęcenie kompanów. W trakcie zdobywania bramy lub muru, nie będzie czasu na opiekę medyczną.
Gdy skończył, spojrzał na Hiromi, a potem Takeru. Obydwojgu starał się pokazać, że wie i rozumie co robi. Oczywiście plan wymagał jeszcze dopracowania - należało zadbać o odpowiedni ekwipunek, jak liny, haki, ale nie było to nic, czemu nie mogliby zaradzić.
Azuma zwrócił się w kierunku niewybranych dowódców, którzy teraz mieli swoje pięć minut. Było tu kilkanaście osób, zarówno mężczyźn jak i kobiet, którzy pełnili różne role w swoich oddziałach. Jedno ich jednak łączyło – przewodzili swoimi grupkami, a teraz chcieli zwrócić na siebie uwagę, aby wspólnie z współbratymcami, zarobić trochę pieniędzy.
– Dziękuję za okazane zaufanie i waszą gotowość do działania. Na bazie tego co już wiemy i przekazanych przez was informacji, chciałbym stworzyć grupę uderzeniową, która spróbuje przeniknąć do miasta. Oddział Takeru skupi na sobie szczególną uwagę obrońców. Będę chciał to wykorzystać - zaczął, spoglądając na grupę najemników, w szczególności na wybrane oddziały.
– Grupa pod moim dowództwem będzie musiała dysponować siłą ogniową, jak i zdolnościami do skradania się i dywersji. Co więcej, będziemy musieli być elastyczni, aby dostosować się do różnych sytuacji, które mogą pojawić się podczas akcji - wymieniając kolejne ograniczenia i wymogi, Azuma oceniał jak jego słowa wywierają wpływ na przysłuchujących się mu dowódcach. Czy znalazło to ich zainteresowanie, czy raczej wzbudzało niechęć? Czy dowódcy poszczególnych oddziałów już się domyślali, że mają zostać wybrani?
– Chciałbym, aby w moim oddziale znaleźli się członkowie oddziałów Cienie Katany, Burza Jaskółek oraz Stalowe Oni. Strategia przewiduje trzy etapy: zwiad, infiltrację i atak. Cienie Katany przeprowadzą dokładny rekonesans, identyfikując słabe punkty w obronie i potencjalne wejścia do miasta. Następnie pod osłoną nocy, wraz ze mną do miasta przenikną Cienie Katany i część Burzy Jaskółek. Eliminując strażników, przygotujemy drogę dla głównych sił. Wtedy Stalowe Oni i pozostała część Burzy Jaskółek przeprowadzą główny atak, wykorzystując element zaskoczenia. Po zdobyciu bramy, siły zostaną skonsolidowane i przygotowane do obrony lub dalszych działań. Tutaj pomocny okazać się może dostępny członek szczepu Gazo.
Zatrzymał się w tym wywodzie, spoglądając na dowódców wyznaczonych oddziałów. Na pewno już rozumieli, jakie było ryzyko. Zresztą, nie mogło być inaczej, skoro rozważali swój udział w kampanii wojennej. Obecność w oddziale Uchiha Azumy, jednak gwarantowało, że rola obecnych nie zakończy się na żmudnym obleganiu jednej z bram.
– Sukces misji w dużej mierze będzie zależał od elementu zaskoczenia. Dlatego każdy członek drużyny będzie musiał ściśle przestrzegać rozkazów. Dowódcy poszczególnych grup powinni być również gotowi na poświęcenie kompanów. W trakcie zdobywania bramy lub muru, nie będzie czasu na opiekę medyczną.
Gdy skończył, spojrzał na Hiromi, a potem Takeru. Obydwojgu starał się pokazać, że wie i rozumie co robi. Oczywiście plan wymagał jeszcze dopracowania - należało zadbać o odpowiedni ekwipunek, jak liny, haki, ale nie było to nic, czemu nie mogliby zaradzić.
0 x
- Uchiha Tsuyoshi
- Posty: 589
- Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
- Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
- Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
- Multikonta: Sashiko
- Uchiha Hiromi
- Posty: 448
- Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
- Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11005&p=205011#p205011
- Multikonta: Yuki Hoshi
- Minoru
- Posty: 1233
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Koszary Straży
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości