Szlak prowadzący na północny-zachód

Lub "Południowe Sogen" jak uparcie nazywają je członkowie Uchiha i Gazo, którzy tutaj mieszkają. Niepodbita część Sogen, która została wcielona do Ryuzaku no Taki i jest obecnie siedzibą szczepów Uchiha, Gazo oraz Wyrzutków Cesarskich - przede wszystkim Yukich, którzy uciekli z Cesarstwa. Zarządzana przez pana feudalnego - Takeda Masatoshiego i jego klan.
Awatar użytkownika
Yumiko
Posty: 74
Rejestracja: 23 wrz 2025, o 21:32
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Multikonta: Yukari

Re: Szlak prowadzący na północny-zachód

Post autor: Yumiko »

Zmiana nastrojów była aż namacalna. Yumiko obserwowała chłopaków, którzy w tym momencie wydali się bardziej ludzcy, jakby stopnie i formalne przedstawienie poszło na boczny plan. Nie stał już przed nią najmłodszy Kogo w klanie, ani też chłopak z wyjątkowymi zdolnościami. W tym momencie byli rówieśnikami, każdy z inną raną na sercu i może w innych okolicznościach nie musieliby walczyć, a ten czas mogliby spędzać bardziej beztrosko.

Gdy Yumiko wsiadła na orła spojrzała na Azumę i uśmiechnęła się delikatnie. Chciała jak najwięcej wyciągnąć z tej małej podróży, dlatego skupiła się na tym.-Naprawdę? Sam? Nic dziwnego, że mało czasu spędzałeś w Kotei, z takimi umiejętnościami bardziej przydajesz się w terenie. - była pod wrażeniem. To były możliwości, które warto wykorzystywać na wojnie, tym bardziej, jeżeli zwierzę mogło transportować więcej niż jedną osobę. Gdyby mieć wiele osób z takimi umiejętnościami, można by było wykorzystać to jako element zaskoczenia. Atak z góry... Przy dalszym tłumaczeniu skupiła się nieco bardziej. Patrzyła na drogę, która ciągnęła się dalej, i nikła w mroku. Na ten moment podróż powinna być dla nich łaskawa. Czarnowłosa wyciągnęła prowizoryczną mapkę, którą narysował dla niej Shizaki. Musiała ją mocno trzymać, bo wiatr nie był łaskawy, ale za to widoki... Świat z góry wydawał się piękniejszy, pora dnia i kolory malujące się na niebie zapierały dech w piersiach.-Te miejsca z mapy. Gdzie mniej więcej są?- chciała je znaleźć sama i o ile orientacyjnie mogłaby wiedzieć w której części drogi są, to cała ta wycieczka powodowała, że nie potrafiła do końca się skupić.

Rozmowa zeszła na Azumę, jej wzrok od razu odnalazł chłopaka, który był blisko woźnicy.-Jest najstarszy stopniem, może czuje się odpowiedzialny za nas? Poza tym jest praktycznie w naszym wieku, a doszedł tak daleko. Zobacz jak go przedstawiają. Najmłodszy Kogo w klanie. Nie wydaje Ci się, że to duża presja? Mnie by to przerosło... Takie oczekiwania ludzi wokoło. I przykro mi z powodu osób, które straciłeś. Czasami drobne rzeczy są więcej warte niż majątek- Było to małe nawiązanie do rysunków, pozostawionych w stolicy. Teraz gdy byli sami mogła wrócić do tego, bowiem gdy tam na dole mogłoby to zaognić sytuację, a tego bardzo nie chciała.- Właśnie tego się obawiam, my mamy swoje plany, ale nie wiadomo, czy ktoś tam nie ma lepszych i dziękuję. To jest naprawdę piękne -uśmiechnęła się i przez ostatnie chwile, gdy Shizaki przygotowywał się do lądowania oglądała okolicę chłonąc każdy szczegół i tworząc nowe wspomnienia. A te konkretne, było teraz na samym szczycie.
0 x
PH Bank KP
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 617
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak prowadzący na północny-zachód

Post autor: Uchiha Hiromi »

~ 7/... ~~ Yumiko ~

~ Misja Wojenna rangi C ~

~ Te Zwoje Nie są Twoje ~
~ rok 395 ~
  Ukryty tekst
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Północne Ryuzaku”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość