Ziemie klanu Kaminari, zajęte przez Klan Kujaku, który obrał je sobie na siedzibę.
Kaito Mizukane
Posty: 373 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 11 lip 2025, o 21:42
Pod czarnym, ołowianym niebem, rozciągało się martwe pole. Była to przestrzeń, w której czas zatrzymał się w chwili ostatecznej zagłady. Mgła snuła się ciężko między spopielonymi resztkami, a wiatr niósł echo bitwy, która dawno przebrzmiała, lecz nie została zapomniana. Strzaskane włócznie sterczały z ziemi niczym martwe drzewa, a poszarpane sztandary z zatartymi godłami opadały smętnie, jakby opłakiwały poległych.
Pole otoczone było przez majaczące ostre, skaliste szczyty jakby wyrwane z koszmaru. Czuło się ich obecność, zimną i obojętną, jakby wszystko obserwowały nie ruszone śmiercią ani cierpieniem. To nie było zwykłe pole bitwy. To było sanktuarium upadłych, miejsce, gdzie bohaterowie zostali zapomniani, a zwycięstwo nie miało już znaczenia.
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne C
Zakata - Klanowa B
Rei Uta & Takashi - Grupowa Misja S
Kaito Mizukane
Posty: 373 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 11 lip 2025, o 21:58
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne C
Kujaku Haruka
"Cienie pod Popiołem"
_____________________________
Posty:
MG: 9
Kujaku Haruka : 8
_____________________________
Poruszałaś się łukiem, trzymając się granicy drzew. Mchy i wilgotna ściółka tłumiły kroki, a liście skutecznie ukrywały twoją sylwetkę. Choć pozornie tyły obozu wyglądały na zaniedbane, wolałaś zachować maksimum ostrożności, dzięki czemu co chwila zatrzymywałaś się na kilka sekund, nasłuchując. Doskonale zdawałaś sobie sprawę, że jeden fałszywy ruch i cały plan mógł runąć. Zbliżywszy się, dostrzegłaś niewielką, naturalną wyrwę w linii krzaków. Powoli obracając swoją głową, zauważyłaś, że jesteś zaledwie kilka kroków od tylnej części obozu. Mieksce, gdzie składowane były zapasy już miałaś niemal na wyciągnięcie ręki. Skrzynie, beczki i zabezpieczone wozy znajdowały się pod prowizoryczną wiatą. Nieopodal, dwóch shinobi rozmawiało przy kuchni polowej, oddalonych o jakieś dwadzieścia metrów, jednak ty byłaś poza ich polem widzenia.
Nagle... usłuszałaś szelest. Zamarłaś. Po lewej stronie, głębiej w drzewach, coś się poruszyło może ptak, a może człowiek ? Nikogo i niczego nie zobaczyłaś co wygenerowało odrobinę hałasu. Podejrzewałaś, że ktoś może soę znajdowa jednak to wcale nie musiał być przeciwnik, równie dobrze mógł to być któryś z twoich, próbujący dostać się do obozu podobną trasą.
W powietrzu unosił się zapach gotowanego ryżu i przypalonej ryby. Choć był to widok niemal sielski, wiesz, że każda chwila spędzona w tym miejscu to gra z losem.
DLA GRACZA
Zdążyłaś
DLA ADMINISTRACJI
Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne C
Zakata - Klanowa B
Rei Uta & Takashi - Grupowa Misja S
Kujaku Haruka
Posty: 179 Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Post
autor: Kujaku Haruka » 12 lip 2025, o 12:23
Udało jej się przemieścić - ostrożnie - do tej mniej pilnowanej części obozu przeciwnika, co więcej - była już bardzo blisko zapasów, które dało się jakoś uszkodzić. Jej pierwszym planem było rozszczelnienie kunaiem spodu beczek z wodą - skoro ją tutaj sprowadzali, to znaczyło, że nie mieli czystego źródła wody w pobliżu, a sprowadzenie kolejnych zapasów zajmie sporo czasu. Do tego taki wyciek mógł pozostać niezauważony przez dłuższą chwilę. To, co zrobi zapasami suchymi, zależało od tego, co dokładnie było w skrzyniach i wozach, ale podejrzewała, że wystarczy wykorzystać wodę z beczek, by namoczyć te zapasy i wtedy pleśń i robactwo zrobią swoje w ciągu paru najbliższych dni - a co więcej, ciężej będzie Kaminarim jednoznacznie określić, czy zawalił ktoś po ich stronie, czy faktycznie było to działanie wroga - czyli jej oraz jej towarzyszy.
Problem w tym, że kiedy już miała się zabierać do realizacji tego planu, dostrzegła jakiś ruch pośród drzew. Przyjrzawszy się bliżej, nie była jednak już w stanie stwierdzić, co dokładnie było jego źródłem. Spróbowała zastanowić się, jak najbardziej logicznie, co to mogło być. Jeżeli był to przeciwnik, to prawodpodobnie już dawno by ją dostrzegł zmierzającą tą samą ścieżką i podniósł alarm, prawda? Jeżeli natomiast był to któryś z sojuszników, to nie przeszkodzi jej w realizacji, raczej pomoże. A jeśli był to tylko ptak lub zwierzę - to tym bardziej nie miało to znaczenia. Przynajmniej taką miała nadzieję. Spróbowała poczekać jeszcze nie więcej niż minutę - i jeśli pole do działania było wolne, to ruszyła do akcji.
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 373 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 13 lip 2025, o 03:21
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne C
Kujaku Haruka
"Cienie pod Popiołem"
_____________________________
Posty:
MG: 10
Kujaku Haruka : 9
_____________________________
Odczekałaś dokładnie tyle, ile planowałaś ani chwili krócej, ale również ani chwili dłużej. Gdy wszystko w dalszym ciągu wydawało się spokojne, a rozmowy przy kuchni polowej nie przybrały alarmującego tonu, ruszyłaś. Trzymałaś się w nisko kiedy przebiegłaś pod przykrycie wiaty. W momencie kiedy kucnęłaś przy jednej z beczek, drewno skrzypnęło cicho pod twoim ciężarem. Z bliska dostrzegłaś, że były solidnie zbite, ale przy dnie dało się wbić ostrze. Z pomocą kunaia delikatnie podważyłaś jedną z nich, skutkiem twoich działań była woda, która zaczęła sączyć się niemal bezszelestnie, powoli nasączając ziemię po pojemnikiem. Po kilku sekundach dotarło do ciebie, że cały proces jest nieodwracalny. Zerknęłaś na resztę zapasów, po wnikliwych oględzinach dostrzegłaś skrzynie zawierające suszone ryby, ryż i korzenie. Wystarczyło oblać je wodą, nie wszystko od razu spleśnieje, ale wilgoć zrobi swoje. Wykorzystując przeciek, zaczęłaś rozprowadzać wodę pod skrzynie. Czas działał na twoją korzyść,choć wiadomo im szybciej się oddalisz, tym mniejsze ryzyko przyłapania. Nagle z głębi obozu usłyszałaś czyjeś kroki. Głosy. Trzy osoby, jedna kobieta i dwóch mężczyzn. Nie brzmieli jak straż, raczej jak logistycy bądź jakaś pomoc. Właśnie zmierzali w stronę zapasów...
DLA GRACZA
Zdążyłaś
DLA ADMINISTRACJI
Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne C
Zakata - Klanowa B
Rei Uta & Takashi - Grupowa Misja S
Kujaku Haruka
Posty: 179 Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Post
autor: Kujaku Haruka » 13 lip 2025, o 15:59
Nie mając czasu do zmitrężenia, ruszyła do realizacji planu, przy czym na szczęście jakiekolwiek było źródło ruchu w krzakach - nie był to przeciwnik, gdyż nie usłyszała krzyku i wszczętego alarmu. Mogła zatem robić to, co wymyśliła. Oczywiście, wiadomo było, że skutki nie będą natychmiastowe - ale to też było jej celem. Pozbawić przeciwnika zapasów w taki sposób, żeby nie zorientował się, nim będzie za późno i nie zareagował odpowiednio wcześnie. Woda zaczęła powoli, ale stale wyciekać, a suchy prowiant, namoczony, powinien szybko stać się idealną pożywką dla pleśni. Oczywiście postarała się, żeby jedna-dwie skrzynki na wierzchu, zostały nietknięte - tak, aby pozostałe miały czas zgnić, kiedy najbliższy dzień-dwa obóz będzie żywić się jak do tej pory.
Potem jednak usłyszała głosy, najprawdopodobniej należące do kogoś, kto chyba odpowiadał za logistykę w tym miejscu. Rozważyła szybko swoje opcje. Zmiana w kogoś z Kaminari nie wchodziła w grę - nie znała dokładnie głosu poszczególnych osób tutaj, ani dokładnego wyglądu, by móc wiarygodnie nałożyć iluzję. Z kolei technika podmiany miała tylko sens w walce, gdy chakra i instynkt mieszały się razem, pozwalając na unik i podmianę... Pozostawało jej zatem jedno z dwóch - jeżeli głosy nie były jeszcze bardzo blisko i miała szansę wymknąć się z wiaty, gdzie były zapasy i przemknąć gdzieś poza pozostałe namioty, może nawet ten wyglądający na namiot dowódcy - skorzystala z tego. Jeżeli jednak niebezpieczeństwo było zbyt blisko... przesunęła jedną ze skrzyń lub beczek, robiąc sobie miejsce jak najbardziej z tyłu i złożyła pieczęci, nakładając na siebie iluzję beczki lub skrzyni, licząc na to, że grupka wyniesie jedynie jedną - dwie stojące najbliżej, a nie będzie się interesować niczym, co jest ukryte gdzieś z tyłu i niewygodne do wyciągnięcia.
Ukryty tekst
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 373 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 13 lip 2025, o 21:39
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne C
Kujaku Haruka
"Cienie pod Popiołem"
_____________________________
Posty:
MG: 11
Kujaku Haruka : 10
_____________________________
Ledwie zdążyłaś wsunąć się głębiej pod zadaszenie i zamienić się w kolejną ładnie wyglądającą beczkę, a już trójka żołdaków Kaminari weszła pod wiatę. Kroki były ciężkie, zmęczone, powolne, a rozmowa bardzo leniwa i pozbawiona jakiejkolwiek czujności.
- Jak Amaterasu kocham, jeżeli jeszcze raz ten idiota przy kuchni zapomni o soli, to go własnoręcznie zakopię przy strumieniu. Obiecuję wam to ! - rzekł pierwszy
- Cholera, nie chcę zakopywać mi się zapasów. - powiedział drugi
- Co poradzisz od kiedy ten wspaniałomyślny Kazuhiko pozwala byle komu grzebać przy dostawach, wszystko się sypie. Pamiętasz jak ostatnio wszystko podmokłe przyjechało ? - trzeci mężczyzna dał o sobie znać, podszedł i szturchnął nogą jedną ze skrzyń i otworzył wieko. Najwyraźniej jedną z tych, które celowo zostawiłaś nietknięte.
- No dobra, ta wygląda w porządku. Jednak trzeba będzie przejrzeć resztę, jak skończymy śniadanie bo teraz za cholerę nie chcę mi się robić tej inwentaryzacji - marudził drugi
W środku, pomiędzy beczkami czułaś się niemal jak duch, skutecznie wtapiając się w otoczenie. Byłaś blisko wykrycia, przez co mogłaś niemal usłyszeć, jak serce tłucze ci się w piersi. Wystarczył jeden błąd, jeden fałszywy dźwięk, a cały twój misterny plan, szlag by trafił.
Na twoje szczęście... nikt nie zamierzał podnieść alarmu... Jeszcze nie, ale to mogłabyć tylko kwestia czasu...
- Dowódca ma się tu pojawić po południu, ma być jakaś odprawa z nowym oddziałem z północy. Jak te zapasy nie będą gotowe, to się zacznie... - głośno przełknął ślinę pierwszy.
- Spokojnie, zrobimy co się da. Jednak mam przeczucie, że chyba znowu trzeba będzie wysłać grupę po wodę. - zauważył trzeci
Gdy rozmowa zaczęła się oddalać, a ich kroki brzmiały coraz ciszej, spostrzegłaś że jeden z wozów ma częściowo załadowane beczki i skrzynie. Ktoś chyba szykuje się na transport, może poza obóz ? A może w kierunku innego bazy ?
Pierwszy strażnik
Drugi strażnik
Trzeci strażnik
DLA GRACZA
Zdążyłaś
DLA ADMINISTRACJI
Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne C
Zakata - Klanowa B
Rei Uta & Takashi - Grupowa Misja S
Kujaku Haruka
Posty: 179 Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Post
autor: Kujaku Haruka » wczoraj, o 17:43
Serce Haruki biło tak głośno, że była pewna, że cały jej wysiłek i podchody zaraz pójdą na marne, a ona sama najprawdopobniej zginie, kiedy grupa żołnierzy przeciwnika zorientuje się, że nie są sami. Na szczęście żaden z nich nie był sensorem, który tutaj już z pewnością dostrzegłby jej chakrę i przejrzał na wylot przez cienką, najbardziej podstawową iluzję. Nie spodziewali się też nikogo takiego, jak ona, czując się bezpieczenie na swoim terytorium... co prawpodobnie ją uratowało, podobnie jak ich lenistwo. Pierwsza z brzegu skrzynia, którą wzięli nie zdradziła pozostałych, więc zyskała odrobinę czasu na podjęcie dalszych kroków. Tylko jakie powinny być?
Z rozmowy przeciwników wynikało, że do obozu miał przybyć dowódca, a część zapasów była wysyłana... właśnie, gdzie? Do innego obozu? Niezależnie od tego, gdzie były wysyłane, musiała się postarać, żeby jak najmniejsza ich ilość dostała się do miejsca docelowego. Tym bardziej, że dzięki temu istniała szansa, że zasieje także nieco niezgody pomiędzy siłami Kaminari, skoro to nie pierwszy raz, jak zapasy były nieszczelnie zabezpieczone.
Gdy tylko kroki się oddaliły, przerwała technikę i oceniła swoje szanse. Po wcześniejszej pracy nad beczkami wiedziała, ile zajmuje jej uszkodzenie jednej beczki i skrzyni. Śniadanie grupka żołnierzy powinna jeść przynajmniej parę minut, zwłaszcza, że wyraźnie nie palili się do tej roboty - możliwe zatem, że zamarudzą nawet dłużej. Jeśli zatem widziała możliwość, by dodatkowo jeszcze poczynić podobne szkody wśród zapasów załadowanych już na wóz, o którym była mowa, najlepiej uszkadzając wszystkie beczki - tak, by Kaminari bez zdobycia nowych beczek nie byli w stanie w ogóle nabrać i przechowywać świeżej wody, zanim tamci wrócą ze śniadania - zabrała się za to. Nie miała jednak zamiaru nadwyrężać szczęścia i jeżeli minęło już tyle czasu, że w każdej chwili tamci mogli wrócić, przerwała pracę i wycofała się z obozu przeciwnika. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 373 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » wczoraj, o 22:18
Wojny Światów - Zlecenie Specjalne C
Kujaku Haruka
"Cienie pod Popiołem"
_____________________________
Posty:
MG: 12
Kujaku Haruka : 11
_____________________________
Gdy tylko ostatnie kroki ucichły w oddali, anulowałaś podtrzymywanie techniki ninjutsu i momentalnie ruszyłaś do powozu. Beczki wyglądały na przygotowane do transportu, związane pasami, ale zauważyłaś, że ich dno nie było zabezpieczone tak solidnie, jak można by się spodziewać po wojsku. Ktoś już tu kiedyś odwalał fuszerkę, uśmiech losu spowodował, że dzisiaj to ty będziesz miała okazję ją wykorzystać na swoją korzyść. Wyciągnęłaś kunai, który momentalnie poszedł w ruch. Jedna beczka, druga, trzecia przez szczeliny zaczęła sączyć się cicho, czysta wody. Skrzynie z ryżem i suszoną rybą znajdowały się w dolnej części wozu. Po kilkunastu sekundach, zwróciłaś uwagę, że zostały już solidnie podlane, spokojnie wystarczyło by wszystko nasiąkło. Zapach stęchlizny przyjdzie później... ale przyjdzie, mogłaś być tego pewna. Działałaś szybko, dokładnie i bezszelestnie, z każdą minutą twoje szanse na niepostrzeżoną ucieczkę malały, ale szkody rosły. Udało ci się osłabić dostawy nie tylko dla tego obozu, ale też dla tych, którzy wyczekiwali tychże towarów z niecierpliwością...
W tym momencie dotarł do twoich uszu cichy odgłos, jakby przesunięcie kamienia po tym dźwięku inny, to był odgłos kroków. Nie były to ciężkie buty żołnierzy, a raczej coś lżejszego, może kuchenny pomocnik ? A może ktoś wysłany wcześniej ? W każdym razie właściciel bądź właścicielka kroków, jeszcze cię nie widzieli. Nikt nie wszczynał alarmu, kroki się nie zmieniały, ale zbliżały się coraz bardziej.
DLA GRACZA
Zdążyłaś
DLA ADMINISTRACJI
Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Kujaku Haruka - Zlecenie Specjalne C
Zakata - Klanowa B
Rei Uta & Takashi - Grupowa Misja S
Kujaku Haruka
Posty: 179 Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Post
autor: Kujaku Haruka » wczoraj, o 23:19
Może jej działanie nie były tak spektakularne, jak wielkie bitwy, w których chakra przekształcana jest najrozmaitsze, druzgozące teren i dziesiątkujące ludzi techniki, ale póki co - była zadowolona z efektów, jakie udało jej się uzyskać. Drobnych, to jasne, ale jeśli dostatecznie dużo takich drobnych szkód zostanie poczynionych w szeregach przeciwnika - to ich główne siły będą miały o wiele większe szanse na złamanie frontu i przerwanie impasu, w jakim wydawali się tkwić od kilku miesięcy. Może zmuszą Kaminari do zmiany frontu, do ugody - i przede wszystkim do akceptacji tego, że od teraz część ich dawnych terenów... jest ich. Kujaku, a nie nikogo innego, nawet nie Soma, Mateki, Orochi czy Gazo. Była to miła myśl, ale nie mogła jednak jej przeszkodzić w dalszych posunięciach. Chciała bądź co bądź ujść stąd żywa i co najważniejsze - niezauważona, aby winą za szkody tutaj poczynione jak najdłużej obarczano kogoś zajmującego się logistyką przeciwnika.
Usłyszała kroki, bardzo lekkie - lżejsze na pewno niż kroki żołnierzy. Kto to mógł być? Nie było to istotne... nawet, jeśli był to jedynie kuchcik, ktoś, kogo być może zdołałaby obezwładnić, może nawet bezszelestnie poderżnąć gardło - to usunięcie śladów takiego morderstwa byłoby co najmniej problematyczne, jeśli nie całkiem niemożliwe w obecnych warunkach. Musiała działać szybko i polegać na swoich zmysłach. Kiedy czekała, aż żołnierze sobie pójdą - zapewne zdążyła im się przyglądnąć i nieco przysłuchać... Wobec czego zmieniła się w pierwszego z żołnierzy, tego, który narzekał na kuchcika. Miała jednak nadzieję, że to przebranie jej się nie przyda... zamiast tego postarała się stanąć po przeciwnej stronie wozu, by nie było jej widać i w miarę jak osoba po drugiej stronie będzie się przesuwać, tak ona zgrałaby swoje kroki z jej i przemknęła drugą stroną i na bok, kierując się z powrotem tą samą drogą, którą przybyła.
Jeżeli by została jednak zauważona... cóż, zależnie od tego, kogo ujrzy - wtedy dostosuje swój ton i słowa. Na kogoś wyglądającego na kuchcika pewnie by naskoczyła, że ile razy można zapomnieć o soli. A jeśli ktoś inny - wytłumaczy sfrustrowanym tonem, że poszła się przejść, bo po raz kolejny zabrakło soli, więc musiał ochłonąć. Była to jednak ostateczność. Miała nadzieję, że zamiast tego zdoła przemknąć się drugą stroną i niezuważona dostać dalej, do bezpieczniejszej ścieżki.
Ukryty tekst
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości