[Event] Polana przed osadą | Midori

Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3659
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

[Event] Polana przed osadą | Midori

Post autor: Papyrus »

0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3659
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [Event] Polana przed osadą | Midori

Post autor: Papyrus »

Post Fabularny Prastary Las Zima 392
3 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Kan Senju
Posty: 450
Rejestracja: 6 gru 2020, o 22:30
Wiek postaci: 20
Ranga: Akoraito
GG/Discord: Hikari#5885

Re: [Event] Polana przed osadą | Midori

Post autor: Kan Senju »

Kan kompletnie nie wiedział co powinien odpowiedzieć Takane. Przecież to on był ich przełożonym aby wiedzieć czy jeszcze czekają na kogoś, to on dostał wszelakie informacje, a oni zaledwie ochłapy w których głównym punktem programu był nakaz słuchania się go. Na chwilę spojrzał się w kierunku Kazumy, ale ten nie przejawiał jakiejkolwiek chęci odpowiedzenia poza przedstawieniem się więc ten "przywilej" przypadł jemu skoro zaczynał rozmowę.
- Nic nie wiemy o dodatkowych osobach. Jeżeli trzeba zaczekać na spóźnialskich to się dostosujemy.
Następnie doszło do spotkania jego wzroku z Sae, gdzie z lekko czerwonymi policzkami odwrócił głowę i zaczął się drapać z jej tyłu. Niewiele miał relacji z rówieśnikami, aczkolwiek powoli się do takowych przyzwyczajał. Co innego z dziewczynami rówieśnikami, jedyną taką mu znaną osobą jest... Jego pokojówka, którą zna od dawna stąd kompletnie nie wiedział jak powinien się zachować z innymi przedstawicielkami płci pięknej w takiej sytuacji. Nie chciał w żaden sposób zostać uznany za nachalnego, jak się jej przyglądał przez chwilę, aczkolwiek kątem oka zauważył iż najprawdopodobniej jest przewrażliwiony i tylko sam stwarzał problemy, które nie istniały. Lekko odetchnął, a następnie odwrócił głowę w jej kierunku wciąż z delikatnym rumieńcem.
- Mi również miło poznać, Kan Senju.
Tym razem również lekko się ukłonił zachowując wszelaką kulturę osobistą wpojoną mu przez ojczyma od małego aby go godnie reprezentował w biznesach. Senju przez moment zastanawiał się co powinien odpowiedzieć odnośnie Sogen. Był tam podczas wojny, aczkolwiek informacji o tym nie mógł nikomu przekazać. Wypełniał tajne zadanie od liderki przyjmując fałszywą tożsamość, poza tym zwiedził jedyną wioskę blisko ich granicy. Nie zapuszczał się nigdzie dalej, więc przynajmniej łatwo będzie mu odgrywać pierwszą wizytę w tych rejonach. Oczywiście z tego powodu wyprzedził go przyszły uczeń, który cieszył się z okazji obicia mordy kilku Uchihom. Lekko westchnął, bo właściwie czego się spodziewał? Większość osób z Shinrin ich nienawidziła, zawsze mieli napięte stosunki. Nawet liderka w liście wyczuwała jakiś podstęp z powodu zaproszenia i kazała być im ostrożna. Z drugiej strony podczas swoich przygód wcale sam wcale nie ma o nich najlepszej opinii. Atakując wrogą prowincję zabijali bez powodu bezbronnych cywili, podpalali mieszkania. Nie pokazali niczego aby mógł ich polubić, a wręcz przeciwnie.
- Jak to ktoś mi kiedyś powiedział, spodziewaj się niespodziewanego, a nic ciebie nie zaskoczy. Nawet delegacja do Sogen.
Na chwilę wzruszył ramionami z uśmiechem robiąc krótką pauzę między wypowiedziami.
- Jeżeli będzie możliwość to chętnie bym się sprawdził w pojedynkach z innymi shinobi. Ciekaw jestem czy mam szansę z innymi talentami. Też zamierzasz walczyć, czy może obserwować?
Można powiedzieć odbił piłeczkę w kierunku Sae chcąc poznać jej powód podróży oraz podtrzymać rozmowę. Nie wyglądało, aby Kazuma był tym zainteresowany za bardzo. Jedynie odpowiedział na pytanie. W takim wypadku spadało to na barki Kana, który widząc zachowanie dziewczyny nie czuł się tak skrępowany jak z samego początku, a nawet wręcz przeciwnie. Szybko się rozluźnił postanawiając, że zacznie się stresować dopiero jak wyniknie jakiś problem. Już otwierał buzię, aby zapytać się czy spodziewają się podstępu, aczkolwiek do ich grona dołączył kolejny osobnik w którego kierunku natychmiast się odwrócił, a następnie lekko ukłonił.
- Mi również miło, Kan Senju. Może chcesz się zabrać z nami?

Tak czy inaczej cała piątka ostatecznie zaczęła swoją wędrówkę w kierunku Midori, która trwała kilka dobrych dni. Podczas podróży raczej nic specjalnego się nie działo, no może poza jednym małym zdarzeniem przez które zaczął się nagle rozglądać na wszystkie strony. Powód ostatecznie takiego - dla większości - dziwnego zachowania postanowił zignorować, aczkolwiek wyglądało to jakby coś usłyszał w okolicy i chciał dowiedzieć skąd dochodziły jakieś dziwne dźwięki. Ostatecznie tylko wzruszył ramionami nie powodując żadnych więcej incydentów.

Gdy doszli na miejsce zostali przywitani przez niejakiego Naokiego Narę, który przedstawił jednocześnie swoich towarzyszy. Widząc sposób w jaki postępowała druga grupa postanowił zadanie przedstawienia grupki z Shinrin zostawić ich przedstawicielowi, a mianowicie Takane nie wyskakując przed szereg. Znał swoje miejsce, jedynie w momencie jak zostało wypowiedziane jego imię lekko się ukłonił wcale nie zapominając o manierach. A chwilę później stało się coś, co sprawiło iż Kanowi opadła szczęka do ziemi. Nara Chirou bez żadnego zawahania podszedł do jedynej przedstawicielki płci pięknej w ich gronie aby z miejsca prawić komplementy. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie widoczna gołym okiem między nimi różnica wieku. Chłopak miał z 13 lat? I miał więcej odwagi do takich gestów niżeli sam Senju. Było to dość... Przerażające. Może powinien więcej przebywać wśród ludzi zamiast udoskonalać swoje zdolności? Spojrzał na chwilę w kierunku dziewczyny chcąc przekonać się jej reakcji, a przy okazji przyjrzał się dokładniej. Sylwetka była dość typowa dla ich regionu, często mijał podobną na ulicy, aczkolwiek jej twarz... Naprawdę mogłaby mu się podobać. Oczy niby zwykłego brązowego koloru, włosy również, aczkolwiek było w niej to coś. Po takiej chwili zastanowienia pokręcił szybko na boki głową otrząsając się z tym razem zaczerwionymi polikami. Co on do cholery robił?
0 x
Awatar użytkownika
Sae
Posty: 149
Rejestracja: 26 lut 2020, o 09:44
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Smukła, przez co wydaje się wyższa niż w rzeczywistości. Brązowe włosy do ramion i prawie czarne oczy. Uroda i akcent typowe dla Prastarego Lasu. Ciemnobrązowe spodnie i dopasowana, beżowa bluza. Czarne buty z otwartymi palcami. Pachnie lasem i rosą.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu udach oraz torba
Lokalizacja: Sogen

Re: [Event] Polana przed osadą | Midori

Post autor: Sae »

Na słowa Kazumy usta dziewczyny rozciągnęły się w szerokim uśmiechu, którego nie potrafiła powstrzymać. Nie każdego byłoby stać na taką otwartość, a postawę miał godną rodu Senju. Zastanawiała się co myślał na ten temat jej ojciec, lecz nie miała odwagi spojrzeć na jego twarz, by się przekonać. Temat Uchiha był w ich rodzinie pomijany. Sae pokiwała również głową na odpowiedź drugiego z chłopaków z wyrazem aprobaty. - Niee, ja nie będę walczyć - odpowiedziała wymijającym tonem czując na sobie spojrzenie ojca. Jej udział w całym przedsięwzięciu był niespodziewany nawet dla niej samej, wszak ledwie co wróciła do domu. Nie była pewna, dlaczego Mukuro-dono wysłała ich oboje. A może to była tylko jego decyzja? Nigdy nie spytałaby o to wprost, jednak cieszyła się, że sprawy potoczyły się w ten sposób. Miała zaufanie do umiejętności ojca, jednak chyba umarłaby ze zmartwienia, gdyby wyruszył do Sogen bez niej. Nie żeby, rzecz jasna, jej towarzystwo miało się w większym stopniu przyczynić do jego bezpieczeństwa. - Przynajmniej nie w turnieju. Można powiedzieć, że idę w roli ochrony - dodała żartobliwym tonem i zerknęła na Takane w idealnym momencie, by zobaczyć jak drga mu kącik ust.

W tym momencie dołączył do nich kolejny, tym razem nadprogramowy członek załogi. Po przedstawieniu się i odczekaniu jeszcze około dziesięciu minut ruszyli w drogę na wschód. W Midori mieli czekać na nich posługujący się technikami cienia przedstawiciele rodu Nara. Sae nigdy wcześniej żadnego z nich nie poznała dlatego była jednocześnie podekscytowana i lekko onieśmielona tą wizją... szczególnie, że ostatnie wieści jakie dotarły do niej z tej części świata dotyczyły ich wojny z rodem Aburame i to pewnie ten niedawny konflikt był powodem, dla którego to nazwisko nie wybrzmiało na głos ani razu. Sae wiedziała o wojnie wystarczająco dużo, by unikać tematu w trakcie całego Turnieju Pokoju niezależnie jak bardzo ciekawił ją przebieg oraz finał sporu. Być może jak już bezpiecznie wrócą do domu dopyta ojca o szczegóły.

Delegacja z Midori okazała się mniej liczna od ich własnej, bo w jej skład wchodziło jedynie trzech mężczyzn w różnym wieku. Sae pozwoliła Takane przedstawić ich drużynę, a ją samą najbardziej zainteresował najmłodszy z Nara, a to za sprawą jego niespodziewanego zachowania. Zaśmiała się wesoło i uśmiechnęła szczerze do chłopca. Był sporo młodszy, a w dodatku Sae miała świadomość że jego zainteresowanie nią zawdzięcza wyłącznie temu, że była jedyną dziewczyną w całej grupie. Nie sądziła też, by mówił w najmniejszej mierze poważnie dlatego odpowiedziała w podobny sposób. - Przyjemność jest moja, mogąc spotkać prawdziwego dżentelmena tak daleko od domu. Twoje towarzystwo z pewnością umili podróż, Chirou-kun. – Przyrostek jakiego użyła zwracając się do chłopca jasno dawał znać pozostałym Senju, nawet jeśli nie samemu zainteresowanemu, że widziała w chłopcu jedynie dziecko. Oczywiście gdyby Chirou był te kilka lat starszy reakcja Sae byłaby zgoła inna i pewnie speszona kryłaby się przed jego towarzystwem za placami chłopców ze swojego klanu.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Baji
Postać porzucona
Posty: 590
Rejestracja: 11 paź 2021, o 09:49
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Siwe włosy, blizna, szczupły i wysoki shinobi o jasnozielonych oczach
Widoczny ekwipunek: Łuk refleksyjny, kołczan, strzały, Zbroja [Ciemnoszare płyty i czarne łączenia]
Multikonta: Amida, Manjiro
Aktualna postać: Baji

Re: [Event] Polana przed osadą | Midori

Post autor: Baji »

0 x
Obrazek
Dziennik
"Pazerność,
gdy raz już zawładnie człowiekiem,
nie zna granic."

~Henning Mankell, Piramida
Awatar użytkownika
Kazuma
Posty: 848
Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice

Re: [Event] Polana przed osadą | Midori

Post autor: Kazuma »

0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~ Obrazek
Henge
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3659
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [Event] Polana przed osadą | Midori

Post autor: Papyrus »

Post Fabularny Prastary Las Zima 392
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Zablokowany

Wróć do „[Event] Tereny Poza Sogen”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości