Moderator
Moderator
Posty: 406 Rejestracja: 18 lut 2015, o 21:28
Aktualna postać: Kisuke
Post
autor: Moderator » 5 wrz 2022, o 12:05
Po tym jak źle wyglądała pogoda w czasie drugiej rundy, dzisiejsze słońce wszyscy przyjęli z ulgą. Niestety, jak to bywa w Sogen, nie oznaczało to ciepłego, letniego poranka. Po poprzednich dniach wciąż było przeraźliwie ślisko i trzeba było uważać w wielu miejscach aby nie wywinąć orła (hehe) Feniksa. Wszyscy mieli już chyba dostatecznie dość kolejnego dnia, który przyniesie im niespodziewane albo i bardzo spodziewane walki. Ilość uczestników była przytłaczająca, na całe szczęście z każdą rundą ich ilość spadała o połowę. Zostali tylko najlepsi z najlepszych (oraz ci, którym udawało się przejść dalej przez absencję przeciwnika). Czy znowu czeka ich mozolne wyczekiwanie na koniec walk, a po początkowych emocjach będzie obserwowanie miliona klonów? Może przynajmniej dzisiaj pojawi się jakaś mała szansa na zmianę taktyki wśród zawodników. Podobno zwycięskiej taktyki się nie zmienia, więc przynajmniej w kilku przypadkach trzeba wziąć pod uwagę, że czeka ich powtórka z rozrywki.
Przyszedł czas kolejnej rundy. Tym razem w znacznie lepszym nastroju, bo i natura jakaś taka weselsza, słońce zaczęło wychodzić i obwieszczać światu, że to ono teraz tutaj rządzi. Co prawda w samym Sogen nie było dużo lepiej, wciąż ślisko, a i błota nie brakowało, ale hej, przynajmniej było słonecznie. Trzecia już runda była nad wyraz wyjątkowa, dotarli do niej już tylko najlepsi, w skład których wchodzili obydwaj wojownicy mający się zmierzyć na arenie już za kilka chwil. Sędzina , której przyszło pilnować i obwieścić zwycięstwo jednego z wojowników tego starcia nie była jednak pocieszona. Ponownie przyszło jej sprawować pieczę nad wybujałym ego chłopaka z lasu, tym razem kontrowanym nie przez siłę tych okropnych jugo a przez jeszcze gorszą zdolność. Gościa, który skupiał się na wybuchach i niszczeniu, widzowie mieli już okazje zobaczyć go w akcji, ale czy napompowana duma blondyna zdoła przeciwstawić się prawdziwej sile eksplozji? Nie miała pojęcia, ale takie właśnie miała zadanie, obserwować i ogłosić zwycięzcę. Starała się podejść do tej walki zupełnie na chłodno, bo przecież... Odpowiedzialność za to starcie było jedynie jednym z jej zadań. Jakie inne polecenia miała do zrealizowania? O to należałoby już zapytać ją osobiście a odpowiedzi najpewniej i tak by się nie uzyskało.
– Czas na kolejny pojedynek. Tym razem zmierzą się Dohito Shinsu a jego przeciwnikiem będzie Senju Kazuma! — To jaką relację mieli obydwaj wojownicy, względem siebie pozostawało raczej tajemnicą. Mogła również nie mieć żadnego znaczenia, bo po tylu rundach turnieju całkiem trudno byłoby nie znać swoich umiejętności, wszak wystarczyło uważnie oglądać albo się rozpytać a ten, kto nie wiedział... Sam sobie szkodził. To był początek kolejnej rundy i możliwie, że najbardziej wybuchowej ze wszystkich dotychczas.
W tej kolejce uczestnicy stawiają się na arenę (w ciągu 24h). Pierwsza osoba, która odpisze, wybiera swoją pozycję startową (czerwona lub niebieska kropka). Walka rozpoczyna się w następnej kolejce.
Arena:
Opis areny:
Odległość pomiędzy pozycjami startowymi - 30 metrów
Odległość pomiędzy przeciwległymi ścianami areny - 45 metrów
A - Kamienny podest
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 3 metry
Długość 5 metrów łącznie ze schodkami
Wytrzymałość: 500
B - Kamienna ściana
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 2 metry
Wytrzymałość: 80
C - Kamienny murek
Wysokość: 1 metr
Szerokość: 6 metrów
Boczne ścianki długość: 1,5 metra
Wytrzymałość: 120
D - Zbiornik wodny
Długość 25 metrów
Szerokość 3 metry
Głębokość 5 metrów
Duże zasoby
Zasady:
Proszę zapoznać się z Regulaminem walki (w szczególności z tym co jest uznawane za Ukryte Ruchy).
Wszystkie zasady, które są tutaj przedstawione są jedynie uściśleniem lub wyeksponowanie konkretnych zapisów z wyż. wym. regulaminu. W przypadku konfliktu reguł, decydujące zdanie ma Administracja.
W każdym poście mają się znaleźć w uhide statystyki postaci.
Proszę o dokładne opisywanie ruchów i ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
Od momentu pierwszego posta obowiązuje kategoryczny zakaz edytowanie czegokolwiek w KP (nawet jeśli wcześniej prosiłem o coś na PW)
Brak tabelki z techniką w uhide jest równoznaczne z NIEUDANYM wykonaniem techniki. To oznacza, że chakra zostanie zmarnowana.
Jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
Niedozwolone jest stosowanie wiedzy OOC/info od Boga/metagame'ingu. Zastosowanie czegoś takiego będzie powodowało bardzo poważne konsekwencje.
Kolejkę ustala sędzia w każdym swoim poście.
Czas na odpis: MG -> 24h dla pierwszej osoby -> 24h dla drugiej osoby. A więc każdy ma 24h na odpis po odpisie poprzedniej osoby. Przy braku odpisu na czas (spóźnienie nawet o minutę) bez wcześniejszego uzasadnienia będzie skutkować pełnym powodzeniem ataku przeciwnika.
Ewentualne pytania najlepiej słać na PW.
Zasady dodatkowe:
Kategoryczny zakaz atakowania widowni. Wycelowanie techniki w kogokolwiek na trybunach będzie wiązało się z dyskwalifikacją (i nie tylko).
Po każdej walce zasoby chakry odnawiają się do pełna.
Po każdej walce można uzupełnić ekwipunek w sklepie. Nie będzie możliwości dokupienia przedmiotów z Kuźni, a jedynie te dostępne na Stoisku Handlarza . Uzupełnienie oznacza, że można dokupić przedmioty, które już się miało i zużyło w walce, a także nowe, inne.
Sędzia zawsze zdąży uratować postać przed zgonem, co nie oznacza, że postać nie może zostać pokiereszowana i wymagać wizyty w szpitalu.
Każdy etap zmagań będzie się odbywać w innym dniu. Odstęp pomiędzy częściami danej rundy to 1 dzień. Odstęp pomiędzy rundami to 3 dni. Można użyć 1 Bojową pigułkę żywnościową na walkę.
0 x
Jeżeli potrzebujesz pomocy lub masz pytania - zapraszam na discorda lub PW!
Kazuma
Posty: 848 Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9545
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice
Post
autor: Kazuma » 5 wrz 2022, o 22:43
Kolejna runda turnieju, kolejne pojawienie się Kazumy na arenie, by docelowo wygrać walkę ku chwale swojej i klanu Senju. W teorii najgorsze miał już ze sobą. Z zawodników, których obserwował, to właśnie ktoś z klanu Jugo wydawał mu się największym wyzwaniem, ale to już miał za sobą.
Tym razem padło na reprezentanta Unii i to jeszcze tego, z którym doszło do lekkiego spięcia w skrzydle szpitalnym. Co jak co, ale Kazuma miał w Sogen wyjątkowego nosa do pakowania się w coraz to nowsze afery. "Beefu" pomiędzy nimi chyba nie było, ale wydarzenia sprzed kilku dni z pewnością podgrzewały atmosferę. Senju był pewny swego, ale podchodził do walki z pokorą. Może nie pokazywał tego na zewnątrz, ale był niczym chirurg podczas operacji. Nie pozwalał sobie na błędy. Lekceważenie przeciwnika mogło się na nim jeszcze zemścić. Plan był prosty. Przejść gładko przez walkę i może w końcu natrafić na jakiegoś Uchiha.
- Powodzenia życzę. Przyda ci się - rzucił w kierunku Shinsu z delikatnym, cwanym uśmieszkiem wymalowanym na twarzy. Poważnego podejścia do walki nie okazywał na zewnątrz. Był całkiem rozluźniony i mógł sprawiać wrażenie, jakby myślami był gdzie indziej. Ciekaw był czy coś Shinsu faktycznie zwęszył, czy też obszedł się smakiem. Sasame nie sprawiała wrażenia takiej, co rozgada jego sekrety, ale kto ją tam wie.
Udał się na pozycję oznaczoną niebieską kropką , dotychczasowo była ona dla niego tą szczęśliwą. Raczej nie wierzył w żadne przesądy i inne bzdury, ale po co zmieniać coś, co działa. Dłonie skrył pod płaszczem, tak by nie dać przeciwnikowi żadnego punktu zaczepienia odnośnie do tego, co planuje w tej walce.
0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~
Henge
Shinsu
Posty: 811 Rejestracja: 18 kwie 2021, o 10:40
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: Dwie torby u pasa.
Link do KP: viewtopic.php?p=193383#p193383
GG/Discord: Shins#7007
Post
autor: Shinsu » 6 wrz 2022, o 12:02
Shinsu przybiegł na arenę mając nadzieję, że nie został jeszcze zdyskwalifikowany. Zaspał. Był pewien, że to jeszcze nie ta godzina. Dopiero karczmarz uzmysłowił go przy zamawianiu śniadania, że chyba się nie wyrobi. No ale miał nadzieję, że jednak się wyrobi, więc bez posiłku ruszył na arenę, by stanąć twarzą w twarz ze swoim przeciwnikiem, którym okazał się Kazuma Sensju. Ten już tam był i zajął jedną z pozycji, więc Shinsu'owi przypadła druga. Ustawił się tak, gdzie miał, przywitał i wyraził gotowość do walki - "Witam. I Powodzenia. Mam nadzieję, że walka nie skończy się nam zbyt szybko". Douhito miał powody by się obawiać przeciwnika, ale może uda mu się tę walkę jakoś rozegrać.
Ukryty tekst
0 x
Moderator Techniczny
Moderator
Posty: 801 Rejestracja: 7 maja 2020, o 00:34
Wiek postaci: 100
Ranga: Spellcaster/Effect
GG/Discord: Wolfig#2761
Multikonta: Mujin, Jinpachi
Aktualna postać: Mujin, Jinpachi
Post
autor: Moderator Techniczny » 7 wrz 2022, o 21:45
Pojawienie się Kazumy po tej stronie areny, po której zdecydował się stanąć, wcale nie zaskoczyło sędziny. Poprzednio również wybrał dokładnie tą. Przeciwnikowi z klanu Dohito przypadał więc pozostały narożnik. Sędzina obserwowała obu zawodników gdy wkraczali na arenę. Kazuma, jak to zwykle zachował się na swój sposób podczas gdy jego przeciwnik niemal się nie spóźnił. Mimo to stawił się o czasie. To były ostatnie chwile spokoju przed walką. Ostatnie, w których mogli złapać oddech przed trudnym starciem, które było tuż, tuż.
– Mamy przed nami trzecią rundę turnieju. Jesteśmy coraz bliżej finału i być może właśnie walczy teraz jeden z naszych przyszłych finalistów. — Zwróciła się do widowni, a potem zawiesiła wzrok to na jednym, to na drugim z zawodników. – Zasady są wam jasne. Niech to będzie dobre widowisko — Przyjrzała się Shinsowi gdy wypowiadała ostatnie zdanie. – Rozpocząć walkę! — I walka miała się rozpocząć, sama sędzina oddaliła się w cień z nadzieją na monitorowanie całego starcia. Nie mogła przecież dopuścić by któremuś z zawodników coś się stało.
VIDEO
Kolejka: Kazuma, Shinsu
Niebieski: Kazuma
Czerwony: Shinsu
Szary: Sędzia
Arena:
Pusta mapa do edycji ruchów:
Opis areny:
Odległość pomiędzy pozycjami startowymi - 30 metrów
Odległość pomiędzy przeciwległymi ścianami areny - 45 metrów
A - Kamienny podest
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 3 metry
Długość 5 metrów łącznie ze schodkami
Wytrzymałość: 500
B - Kamienna ściana
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 2 metry
Wytrzymałość: 80
C - Kamienny murek
Wysokość: 1 metr
Szerokość: 6 metrów
Boczne ścianki długość: 1,5 metra
Wytrzymałość: 120
D - Zbiornik wodny
Długość 25 metrów
Szerokość 3 metry
Głębokość 5 metrów
Duże zasoby
0 x
Kazuma
Posty: 848 Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9545
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice
Post
autor: Kazuma » 8 wrz 2022, o 18:51
Za dużo sobie nie pogadali. Ot wymiana uprzejmości i udanie się na pozycje startowe. Wysłuchanie co też ma do powiedzenia sędzina oraz wyczekiwanie na sygnał do rozpoczęcia walki. Pewną koncepcję na tę walkę Senju już sobie w głowie ułożył, ale na wszelki wypadek bacznie przyglądał się swojemu przeciwnikowi, poszukując jakichś rzeczy, które mógł przeoczyć.
Sygnał w końcu padł, a Kazuma nie miał najmniejszego zamiaru marnować, chociażby ułamka sekund. Pod płaszczem dłonie miał zwarte i gotowe do działania. Szybko złożył pieczęć, bo nie ma tego sensu ukrywać, a otoczenie Shinsu najprawdopodobniej spowiła czerń. Stało się coś... czego prawdopodobnie jeszcze nigdy nie doświadczył. Coś zupełnie surrealistycznego... zupełnie jakby każdy foton światła przestał istnieć. A... wraz z całym otaczającym światem zniknął także jego przeciwnik...
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~
Henge
Shinsu
Posty: 811 Rejestracja: 18 kwie 2021, o 10:40
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: Dwie torby u pasa.
Link do KP: viewtopic.php?p=193383#p193383
GG/Discord: Shins#7007
Post
autor: Shinsu » 9 wrz 2022, o 11:31
Szczęśliwie Shinsu zdążył na czas i został dopuszczony do walki. Pełen był obaw, gdyż ta walka zapowiadała się na niezwykle trudną. Douhito widział, co jego przeciwnik zrobił tej dziewczynie w poprzednim pojedynku i nie wyglądało to, jakby walka przeciw niemu miała być prostą sprawą. Shinsu wiedział jedno - jego przeciwnik używa genjutsu. Ale co dokładnie potrafi, jak rozpoznać jego techniki... i czy wszystko, co wykorzysta to genjutsu? Może mieć przecież znacznie bogatszy wachlarz umiejętności, a genjutsu być tylko jednym ze sposobów walki.
Shinsu miał jedną taktykę, przeciwko takim przeciwnikom jak aktualny oponent. "Takim", to znaczy o nieznanych do końca umiejętnościach. Tak się szczęśliwie składało, że Kibaku Nendo miało jedną przewagę nad większością technik jego dotychczasowych oponentów - miało o wiele większy zasięg. Teoretycznie więc starczyło odlecieć wystarczająco daleko, aby być względnie bezpiecznym. W czasie wojny się sprawdziło, może i teraz da radę. Gdy tylko więc walka się zaczęła Douhito nie czekał na ruch przeciwnika, a od razu odwrócił się na pięcie i zaczął biec w przeciwnym kierunku niż ten, w którym stał jego przeciwnik. Równocześnie od razu wziął się za robienie wielkiego smoka. Tego jeszcze nie grał, ale chciał zaszpanować rozmachem. C2: Shī Tsū - bardzo efektowna technika, ale czy będzie skuteczna? Nie wiadomo, jednak podobnie do Yuso pozwala na lot, ma jednak tę przewagę, że od razu jest też zdolna to tworzenia sporych bomb, dawała więc użytkownikowi pewną oszczędność czasu. A tego zdecydowanie było jak na lekarstwo. Planem Shinsu'a jest obecnie stworzyć smoka i wzbić się w powietrze na maksymalną wysokość, obróciwszy się w kierunku areny (już na smoku).
C2: Shī Tsū
Nazwa C2: Shī Tsū
Ranga A
Pieczęci Połowa Barana (detonacja)
Zasięg Zależny od opanowania dziedziny klanowej (detonacja)
Koszt D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 na turę)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 160 Wytrzymałość 20
Dodatkowe 400g gliny za smoka. Wszystkie twory pojawiają się w paszczy smoka
Opis Technika tworzy kreaturę w kształcie dużego smoka którą zaklasyfikować można jako C2. Smok ten ma bardzo długi ogon podzielony na segmenty (22), o których użyciu będzie w dalszym opisie. Do jego stworzenia potrzebne są znaczne ilości gliny uformowane w obu dłoniach. Powstały w ten sposób smok może samodzielnie latać, a także wypluwać z siebie dużo mniejsze twory.
Wyróżnić możemy kilka kategorii:
Samonaprowadzające pociski - przybierają one formę pomniejszonej wersji smoka. Do stworzenia takiego pocisku należy przeznaczyć odrobinę chakry oraz od jednego do czterech segmentów ogona. W zależności od ich ilości wzrasta siła wybuchu (każdy człon to bomba o polu rażenia 2 m) jak i "otyłość" samonaprowadzającego pocisku. Co ważne nie ubywa mu na szybkości niezależnie od rozmiarów.
Miny - drugim zastosowaniem członów ogona jest wytworzenie min, które można spuścić jak zwykłe bomby z wysokości lub np. umiejscowić pod ziemią tworząc pułapkę. Na jeden człon ogona przypada 20 min. Co ważne nie można ich zdetonować przy pomocy znaku. Służy on do uzbrojenia i w przypadku zwiększonego nacisku lub uderzenia może nastąpić ich wybuch połączony z reakcją łańcuchową.
Koszt D: 6% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (za każdy użyty człon ogona)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 160 Wytrzymałość 20
Ukryty tekst
0 x
Moderator Techniczny
Moderator
Posty: 801 Rejestracja: 7 maja 2020, o 00:34
Wiek postaci: 100
Ranga: Spellcaster/Effect
GG/Discord: Wolfig#2761
Multikonta: Mujin, Jinpachi
Aktualna postać: Mujin, Jinpachi
Post
autor: Moderator Techniczny » 10 wrz 2022, o 01:13
Tura 1
Walka się rozpoczęła i zaraz po nastaniu sygnału obydwaj zawodnicy przeszli do działania. Blondyn wyraźnie się nie patyczkował i dosyć szybko złożył jedną pieczęć i ona mu wystarczyła, by zapewnić sobie przewagę już od samego startu. I o ile Shinsu zdołał się odwrócić, tak szybko zdał sobie sprawę z czerni, która zaczęła go natychmiastowo otaczać. Na szczęście potrafił się zorientować w terenie i mógł dalej poruszać się tak jak sobie tego zażyczył gdy jeszcze widział wszystko. Również tworzenie smoka nie było dla niego wielkim problemem, ponieważ zaczął przetwarzać glinę już w chwili, w której się odwrócił. Jedno pytanie, jakie musiał sobie natomiast postawić... Było to jak dużo czasu zajmie mu przetworzenie takiej ilości gliny, by utworzyć z niej, dokładnie to, czego chciał stworzyć.
Najgorsze było to, że w tych ciemnościach Shinsu nie był w stanie zorientować się co do ruchów swojego przeciwnika. Miał natomiast pewność co do jednego, tworzenie smoka postępowało bez zarzutów i gdy Shinsu znajdował się blisko ściany Figura powstała tuż obok niego.
Wszyscy spostrzegli jak Shinsu zamarł w miejscu tuż obok utworzonej przez siebie figury i podczas gdy Kazuma się ruszał, tak jego oponent stał w miejscu. Wszystkich przeciwników, z którymi walczył Senju dopadała jakaś dziwna niemoc...
Kazuma Ukryty tekst
Shinsu Ukryty tekst
Mapa wspólna
Smok jest tuż obok Shinsa (nie ma rozpisanych rozmiarów więc zakładam, że po prostu jest duży)
VIDEO
Kolejka: Shinsu, Kazuma
Niebieski: Kazuma
Czerwony: Shinsu
Arena:
Pusta mapa do edycji ruchów:
Opis areny:
Odległość pomiędzy pozycjami startowymi - 30 metrów
Odległość pomiędzy przeciwległymi ścianami areny - 45 metrów
A - Kamienny podest
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 3 metry
Długość 5 metrów łącznie ze schodkami
Wytrzymałość: 500
B - Kamienna ściana
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 2 metry
Wytrzymałość: 80
C - Kamienny murek
Wysokość: 1 metr
Szerokość: 6 metrów
Boczne ścianki długość: 1,5 metra
Wytrzymałość: 120
D - Zbiornik wodny
Długość 25 metrów
Szerokość 3 metry
Głębokość 5 metrów
Duże zasoby
0 x
Shinsu
Posty: 811 Rejestracja: 18 kwie 2021, o 10:40
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: Dwie torby u pasa.
Link do KP: viewtopic.php?p=193383#p193383
GG/Discord: Shins#7007
Post
autor: Shinsu » 10 wrz 2022, o 19:08
Zaraz, zaraz. Kto zgasił światło? Shinsu nie spodziewał się tego, ale już od pierwszej sekundy został złapany przez przeciwnika w jedną z jego technik. I bardzo mu się to nie podobało, gdyż walka na ślepo jest dość trudna nawet w tak ograniczonym terenie, jak arena. Na taką okoliczność Shinsu miał jednak pewien pomysł - zaminować arenę i niech się gościu na coś nabije. A w najgorszym razie zdetonuje całą arenę na raz i może pyknie. Jednak jak się okazuje, Douhito nie zdążył go zastosować, bo oto wzrok mu wrócił. To co zobaczył było jednak gorsze - jakieś drewniane belki oplotły się wokół niego i uniemożliwiały ucieczkę.
Przed Shinsu'em stało ważne pytanie - technika, którą zastosował przeciwnik jest znowu jakąś sztuczką genjutsu? Czy może to już legitne ninjutsu? Chłopak miał mało doświadczenia i nie mógł na pewno rozpoznać z czym ma do czynienia. Tak na prawdę sam nie wiedział, co by wolał. Coś jednak zrobić trzeba było, a Douhito miał tę dobrą sytuację, że dzięki smokowi mógł robić 2 rzeczy na raz. Po pierwsze smok zużył 4 segmenty ogona i z paszczy wyszedł mu mniejszy smok, który popędził w kierunku Kazumu. Owszem, teraz to Senju miał inicjatywę, ale próba obrony jest skazana na porażkę. Trzeba kontratakować i może uda się jakoś zmienić aktualną sytuację. Mały smok ma lecieć w kierunku Kazumy, a gdy Senju będzie w jego zasięgu Shinsu postanowi go zdetonować. Duży smok pozostanie przy chłopaku.
Drugą akcją, jaką postanowił Shinsu przedsięwziąć jest próba oswobodzenia. Załóżmy, że to, co chłopak widzi to jednak genjutsu. Złożenie Kai nie miało teraz racji byłu, bo do tego musiałby mieć swobodę poruszania rękami. Ale jest inna metoda, którą może spróbować zastosować, a do której starczy mu jedna kończyna. A dokładnie jego prawa ręka z zamontowaną wyrzutnią kunai. Chłopak uruchamia mechanizm po czym próbuje wbić sobie kunaia w staw kolanowy. Jeśli to genjutsu, a Shinsu stawia, że może to nim być, to przynajmniej w teorii istnieje szansa, że zostanie zaraz przełamane. A jeśli nie zostanie - to będzie trzeba myśleć nad czymś innym. Gdyby oswobodzenie się zadziałało, Shinsu wskoczy na smoka i spróbuje polecieć do góry.
C2: Shī Tsū
Nazwa C2: Shī Tsū
Ranga A
Pieczęci Połowa Barana (detonacja)
Zasięg Zależny od opanowania dziedziny klanowej (detonacja)
Koszt D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 na turę)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 160 Wytrzymałość 20
Dodatkowe 400g gliny za smoka. Wszystkie twory pojawiają się w paszczy smoka
Opis Technika tworzy kreaturę w kształcie dużego smoka którą zaklasyfikować można jako C2. Smok ten ma bardzo długi ogon podzielony na segmenty (22), o których użyciu będzie w dalszym opisie. Do jego stworzenia potrzebne są znaczne ilości gliny uformowane w obu dłoniach. Powstały w ten sposób smok może samodzielnie latać, a także wypluwać z siebie dużo mniejsze twory.
Wyróżnić możemy kilka kategorii:
Samonaprowadzające pociski - przybierają one formę pomniejszonej wersji smoka. Do stworzenia takiego pocisku należy przeznaczyć odrobinę chakry oraz od jednego do czterech segmentów ogona. W zależności od ich ilości wzrasta siła wybuchu (każdy człon to bomba o polu rażenia 2 m) jak i "otyłość" samonaprowadzającego pocisku. Co ważne nie ubywa mu na szybkości niezależnie od rozmiarów.
Miny - drugim zastosowaniem członów ogona jest wytworzenie min, które można spuścić jak zwykłe bomby z wysokości lub np. umiejscowić pod ziemią tworząc pułapkę. Na jeden człon ogona przypada 20 min. Co ważne nie można ich zdetonować przy pomocy znaku. Służy on do uzbrojenia i w przypadku zwiększonego nacisku lub uderzenia może nastąpić ich wybuch połączony z reakcją łańcuchową.
Koszt D: 6% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (za każdy użyty człon ogona)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 160 Wytrzymałość 20
Ukryty tekst
0 x
Kazuma
Posty: 848 Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9545
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice
Post
autor: Kazuma » 11 wrz 2022, o 15:20
Sztuczka, którą zastosował się udała i chyba mógł powoli mówić o uzyskaniu przewagi w walce. Nie tracił jednak skupienia. Utworzony został ogromny smok o nieznanych mu właściwościach, którego najwyraźniej Shinsu mógł kontrolować pomimo spętania przez technikę Senju.
Pierwszy krok stanowiło wyprowadzenie ataku, póki jeszcze mógł tego dokonać, wprowadzając przy okazji odrobinę zamieszania w walce. Rozpoczął to od zmniejszenia dystansu, przekraczając linię wody, tak by znaleźć się 18 metrów od swojego celu lub nawet odrobinę bliżej. Jednocześnie obie dłonie powędrowały do torby. Prawa sięgnęła po kunai z doczepioną notką, lewa po bombkę dymną. Na obranym dystansie powinien być gotowy...
Na odpowiednim dystansie został wyrzucony kunai z notką bezpośrednio w Shinsu, tak by wbił się w jego ciało. Z kolei bombka dymna została rzucona lekko przed Kazumą w reakcji na mniejszą kopię smoka, która mogła stanowić bezpośrednie zagrożenie.
Publika musiała być "zachwycona" bo z dymu po chwili wysypała się mała gromadka Kazumów w liczbie 5. Dwójka obrała sobie za cel kamienne podesty (dolny i górny), jeden biegł prosto w stronę Shinsa, pozostała dwójka z kolei w stronę kamiennych murków (tych większych). Również dolny i górny. Wszystkie te obiekty po prawej stronie areny.
Cała piątka złożyła pieczęć, rozpoczynając proces spalania się notki, tak by niemal natychmiast po wbiciu się kunai'a w ciało Shinsu, nastąpił wybuch. Następnie sięgnęła do torby w poszukiwaniu ekwipunku...
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~
Henge
Moderator Techniczny
Moderator
Posty: 801 Rejestracja: 7 maja 2020, o 00:34
Wiek postaci: 100
Ranga: Spellcaster/Effect
GG/Discord: Wolfig#2761
Multikonta: Mujin, Jinpachi
Aktualna postać: Mujin, Jinpachi
Post
autor: Moderator Techniczny » 12 wrz 2022, o 19:37
Tura 2
Shinsu musiał próbować walczyć z problemem, w jakim się znalazł. Nie próżnował i od razu przystąpił do działania podczas gdy sam blondyn zaczął skracać dzielącą ich odległość. Zbliżył się na tyle, że w końcu znalazł się po drugiej stronie areny, czyli po tej, która należała do Shinsu'ia. Działania Dohito były jednak zapobiegawcze i smok wytwarzał przez ten czas swoją mniejszą wersję, która miała objąć za cel jedno działanie. Pokonanie Kazumy. Wydawałoby się, że Shinsu miał również całkiem dobry plan z wyrzutnią, musiał jednak szybko zrozumieć, że nie jest w stanie ruszyć się na tyle, by wycelować w swój staw kolanowy, ani tym bardziej, musiał oszacować czy wyrzucony z wyrzutni kunai pozwoli na zrobienie sobie takiej krzywdy. W obu przypadkach odpowiedź była negatywna.
Sytuacja na trybunach mogłaby teraz wrzeć gdyby sama walka nie zaczęła się ledwie kilkanaście sekund temu. Smok został utworzony i miał już obrany cel, w tej samej chwili w kierunku dohito został wyrzucony kunai a tuż przed wyrzucającym go blondynem wybuchła bombka dymna spowijając w okolice w niewielkim kłębie dymu mającym około 3 metry średnicy. Na szczęście cel już został obrany, a smok był w stanie pokonać wystarczającą odległość, by wlecieć w dym. Czy smok trafił swojego celu? Bardzo możliwe, że tak. Mimo to... Do żadnej eksplozji w dymie nie doszło, bo smoka trzeba było zdetonować a jak Shinsu'i miał złożyć pieczęć? No nie był w stanie tego zrobić w obecnej sytuacji. Smok pozostał w dymie, jakby zawieszony na czymś lub kimś. Widziałeś fragment smoka, który wyłaniał się z drugiej strony, jakby na coś trafił.
Do Shinsa doleciał Kunai i trafił go w bok, jak się również okazało, dołączona była do niego notka wybuchowa, która eksplodowała... Shinsu odleciał na kilka metrów w dal a więzy... Jak go nie puszczały, tak w dalszym ciągu go pętały i nie pozwalały na ruchy, nawet te niewielkie przy pomocy dłoni. Teraz leżał na ziemi a prócz ogromnego bólu towarzyszyła mu również narastająca senność.
Kazuma Ukryty tekst
Shinsu Ukryty tekst
Mapa wspólna
Duże czerwone to smok. Małe czerwone to mały smok.
VIDEO
Kolejka: Kazuma, Shinsu
Niebieski: Kazuma
Czerwony: Shinsu
Arena:
Pusta mapa do edycji ruchów:
Opis areny:
Odległość pomiędzy pozycjami startowymi - 30 metrów
Odległość pomiędzy przeciwległymi ścianami areny - 45 metrów
A - Kamienny podest
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 3 metry
Długość 5 metrów łącznie ze schodkami
Wytrzymałość: 500
B - Kamienna ściana
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 2 metry
Wytrzymałość: 80
C - Kamienny murek
Wysokość: 1 metr
Szerokość: 6 metrów
Boczne ścianki długość: 1,5 metra
Wytrzymałość: 120
D - Zbiornik wodny
Długość 25 metrów
Szerokość 3 metry
Głębokość 5 metrów
Duże zasoby
0 x
Kazuma
Posty: 848 Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9545
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice
Post
autor: Kazuma » 12 wrz 2022, o 20:27
Plan był piękny... Stworzyć klony i rozproszyć się po arenie, tak by utrudnić Shinsu atak przy pomocy mniejszego smoka. Wykonanie pozostawiało jednak dużo do życzenia. Źle to wyliczył, czy twór był aż tak szybki. Cholera wie... Wbił się w Kazume i... okazało się, że nie dysponuje on jakąś większą siłą. Tak właściwie to napierał on niczym natrętna mucha, od której należało, jak najszybciej się odpędzić.
Wyprowadził cios z pięści prosto w gębę smoka, który w swoim życiu najwyraźniej jadł za dużo McDonalda, bo brzuch miał wywalony, jakby opędzlował im całą spiżarnię. Miał nadzieję, że kupi mu to krótką chwilą, podczas której sięgnął za miecz znajdujący na plecach wolną dłonią. Nastąpiło kilka wyjątkowo szybkich cięć, których zadaniem było rozprawienie się z "bestią". Nie wiedział, jak wytrzymałe są twory Shinsu i po prostu walił, aż się z nim rozprawił, po czym ruszył biegiem w kierunku górnego podestu po prawej stronie areny, wciąż trzymając swoją broń w dłoni... Po przekroczeniu linii dymu miał zamiar odbić bezpośrednio w kierunku przeciwnika, by dokończyć dzieła mieczem...
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~
Henge
Shinsu
Posty: 811 Rejestracja: 18 kwie 2021, o 10:40
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: Dwie torby u pasa.
Link do KP: viewtopic.php?p=193383#p193383
GG/Discord: Shins#7007
Post
autor: Shinsu » 13 wrz 2022, o 17:06
Shinsu miał dobry plan. Lecz nie przewidział jednego - jego ciało w ogóle odmawiało posłuszeństwa. Wydawało mu się, że jest tylko skrępowany, tymczasem nie mógł ruszyć nawet ręką. W całej sytuacji była jedna dobra rzecz. Oberwał notką, która posłała go na ziemię, jednak więzy dalej go krępowały. Musiały więc być one wytworem jego umysłu omamionego przez przeciwnika. Prawie na pewno. Był tylko jeden sposób by się przekonać i sprawdzić, czy w ogóle jest po co kontynuować tę walkę.
Gdy tylko Shinsu dostał notką i zdał sobie sprawę, że nie jest przytwierdzony do ziemi ruszył swojego smoka, który złapał go i razem z nieruchomym Douhito pomknął ku niebu na maksymalną wysokość, na jaką mógł się wzbić z maksymalną prędkością, jaką mógł lecieć. Co prawda dla chłopaka był to obecnie lot sprawiający spore kłopoty, ale szansa na dalszą walkę była tylko jedna - jeśli uleci wystarczająco daleko, być może rzucona technika przestanie działać. A jeśli nie - to chyba już po walce.
Mały smok, o ile przetrwa ma cały czas przeszkadzać Kazumie robić cokolwiek by ten chciał. Jeśli nie może wybuchnąć, to może chociaż być cierniem w boku.
C2: Shī Tsū
Nazwa C2: Shī Tsū
Ranga A
Pieczęci Połowa Barana (detonacja)
Zasięg Zależny od opanowania dziedziny klanowej (detonacja)
Koszt D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 na turę)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 160 Wytrzymałość 20
Dodatkowe 400g gliny za smoka. Wszystkie twory pojawiają się w paszczy smoka
Opis Technika tworzy kreaturę w kształcie dużego smoka którą zaklasyfikować można jako C2. Smok ten ma bardzo długi ogon podzielony na segmenty (22), o których użyciu będzie w dalszym opisie. Do jego stworzenia potrzebne są znaczne ilości gliny uformowane w obu dłoniach. Powstały w ten sposób smok może samodzielnie latać, a także wypluwać z siebie dużo mniejsze twory.
Wyróżnić możemy kilka kategorii:
Samonaprowadzające pociski - przybierają one formę pomniejszonej wersji smoka. Do stworzenia takiego pocisku należy przeznaczyć odrobinę chakry oraz od jednego do czterech segmentów ogona. W zależności od ich ilości wzrasta siła wybuchu (każdy człon to bomba o polu rażenia 2 m) jak i "otyłość" samonaprowadzającego pocisku. Co ważne nie ubywa mu na szybkości niezależnie od rozmiarów.
Miny - drugim zastosowaniem członów ogona jest wytworzenie min, które można spuścić jak zwykłe bomby z wysokości lub np. umiejscowić pod ziemią tworząc pułapkę. Na jeden człon ogona przypada 20 min. Co ważne nie można ich zdetonować przy pomocy znaku. Służy on do uzbrojenia i w przypadku zwiększonego nacisku lub uderzenia może nastąpić ich wybuch połączony z reakcją łańcuchową.
Koszt D: 6% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (za każdy użyty człon ogona)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 160 Wytrzymałość 20
Ukryty tekst
0 x
Moderator Techniczny
Moderator
Posty: 801 Rejestracja: 7 maja 2020, o 00:34
Wiek postaci: 100
Ranga: Spellcaster/Effect
GG/Discord: Wolfig#2761
Multikonta: Mujin, Jinpachi
Aktualna postać: Mujin, Jinpachi
Post
autor: Moderator Techniczny » 14 wrz 2022, o 18:51
Tura 3
Kazuma musiał się bronić przed natrętną glinianą istotą. Już sam zadany mu gong prosto w gębę całkiem znacząco wpłynął na reakcje glinianej bestii. Nie miał jednak zamiaru przerywać swojej kontr ofensywy, bo właśnie wtedy w ruch poszedł jeden z jego mieczy, co zakończyło finalnie "żywot" glinianej istoty po kilkunastu wprawnych cięciach. Nie trwało to szczególnie długo, lecz wystarczająco by Shinsu zdał sobie sprawę z sytuacji, w jakiej się znajdował. Szybko wydał swojemu dużemu glinianemu tworowi kolejne rozkazy. Gliniana bestia szybko zaczęła zbliżać się do Dohito, by zaraz potem go podnieść, a następnie wnieść się wraz z nim w górę. Shinsu cały czas robił się coraz bardziej senny, wydawałoby się, że odniesione rany powinny utrzymać go w stanie przytomności, tak się jednak nie działo. Czy tak wpływał na niego ból, czy może było to coś innego?
Gdy Shinsu wznosił się w górę wraz ze swoim smokiem to Kazuma ruszył dalej w kierunku północnego podestu po stronie areny należącej do jego przeciwnika. Nie był w stanie go zaatakować, bo Shins był już poza zasięgiem jego broni. Wszystko wydawało się, przestać układać tak jak założył sobie blondyn...
Shinsu był wyżej i wyżej aż w końcu senność zwyciężyła i zapadł w sen... Trudno było nazwać go błogim, bo na pewno taki nie był. Groziło mu ogromne niebezpieczeństwo. Gdy spał nie był w stanie wydawać mu rozkazów i oboje runęli w kierunku ziemi.
Sędzina dość szybko połapała się w tym co się dzieje. Gdy tylko Shinsu zaczął spadać natychmiast przygotowała się do pochwycenia spadającego Dohito. W ten czy inny sposób unijny wojownik znalazł się na ziemii. Wciąż był jednak nieprzytomny, mimo że został uratowany od dotkliwego upadku, który mógł zakończyć jego życie. Kobieta nie marnowała czasu i wezwała iryoninów by przynieśli nosze i zabrali chłopaka. Nie budziła go, bo może i lepiej by zajął się nim ktoś, dopóki jest nieprzytomny. Mniej się nacierpi.
– Zwycięzcą jest Senju Kazuma! — Znów musiała to ogłosić. Dla niej jako Uchiha sytuacja ta robiła się nad wyraz irytująca. Musiała się zachowywać profesjonalnie, lecz ten blondyn wygrywał wszystko, przeciwko czemu stawał. Czy był aż tak dobry, czy może miał szczęście i jego przeciwnicy mogliby pokazać więcej? Przemyśleń miała wiele więcej. Poprosiła o brawa dla zwycięzcy. Tym razem nie musiał go odprowadzać lekarz. i to byłby koniec kolejnej walki w trzeciej rundzie.
Zwycięzca: Kazuma
Kazuma Ukryty tekst
VIDEO
Niebieski: Kazuma
Czerwony: Shinsu
Arena:
Pusta mapa do edycji ruchów:
Opis areny:
Odległość pomiędzy pozycjami startowymi - 30 metrów
Odległość pomiędzy przeciwległymi ścianami areny - 45 metrów
A - Kamienny podest
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 3 metry
Długość 5 metrów łącznie ze schodkami
Wytrzymałość: 500
B - Kamienna ściana
Wysokość: 2 metry
Szerokość: 2 metry
Wytrzymałość: 80
C - Kamienny murek
Wysokość: 1 metr
Szerokość: 6 metrów
Boczne ścianki długość: 1,5 metra
Wytrzymałość: 120
D - Zbiornik wodny
Długość 25 metrów
Szerokość 3 metry
Głębokość 5 metrów
Duże zasoby
0 x
Shinsu
Posty: 811 Rejestracja: 18 kwie 2021, o 10:40
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: Dwie torby u pasa.
Link do KP: viewtopic.php?p=193383#p193383
GG/Discord: Shins#7007
Post
autor: Shinsu » 3 paź 2022, o 13:52
Shinsu obudził się na ziemi leżąc dalej na arenie. Musiała minąć całkiem spora chwila, bo zdawało się, że gapie na trybunach nie obserwują już areny, na której się znajdował. Świadomość powoli wracała do chłopaka, który zdawał się dopiero dochodzić do tego, co się stało. Genjutsu jego przeciwnika nie dało mu szansy na reakcję. Chłopak dopiero teraz zdał sobie sprawę z tego, jak wielką lukę w obronie posiada. Turniej, choć dla Douhito już się skończył, był bardzo pouczający, a sam Shinsu dowiedział się jak wiele jeszcze pracy przed nim.
Shinsu podniósł się z ziemi. Był odrobinę poobijany, ale w zasadzie nic mu się nie stało, gdyż szybka reakcja sędziny ocaliła chłopaka przed trwałymi ranami. Chłopak otrzepał się z kurzy, choć bardziej był to gest mający zająć czymś ręce, niż rzeczywiście próba wyczyszczenia ubrania. Musiał przyznać, że jego przeciwnik wykraczał poza jego poziom umiejętności. Nie przychodziło mu to jednak zbyt łatwo.
Zanim Shinsu zdążył jednak cokolwiek powiedzieć, czy to do sędziny czy do przeciwnika, o ile on dalej znajdował się na arenie, jego wzrok przykuło dziwne zachowanie jednego z zawodników. Wbiegł on po ścianie areny wprost na lożę VIPów, gdzie siedziała cała śmietanka towarzyska w postaci Shirei-kanów i delegacji różnych klanów i unii. Niemal równocześnie słychać było wybuchy dochodzące z różnych części miasta - "Kurwa, znowu wybuchy beze mnie" - Shinsu nie lubiał, gdy ktoś detonował coś bez jego udziału. Nie, żeby stała za tym jakaś głębsza ideologia, po prostu lubił wysadzać różne rzeczy.
Douhito sięgnął po swoją glinę i wpakował po 200g gramów do każdej z rąk, by następnie stworzyć dwie latające figury w postaci sześcioskrzydłych kolibrów. W takiej sytuacji lepiej być przygotowanym na wszystko, nie ma co czekać na pojawienie się przeciwnika. Gdy się pojawi, trzeba atakować, a nie dopiero się do ataku przymierzać. Tak wyposażony chłopak zaczął rozglądać się po trybunach. Priorytetem było ustalić, co w zasadzie miałby robić. Lepiej nie wchodzić w drogę służbom miejskim, które będą próbowały ogarnąć sytuację, a twórców zamieszania chyba też lepiej unikać. Może przebić się do Unijnej delegacja? Ale loża pewnie będzie epicentrum wydarzeń, a już opcję aktywnej ingerencji Shinsu właśnie odrzucił jako nierozsądną. Tak więc - co dalej?
C2: Shī Wan Dekkai
Nazwa C2: Shī Wan Dekkai
Ranga A
Pieczęci Połowa Barana (detonacja)
Zasięg Zależny od opanowania dziedziny klanowej (detonacja)
Koszt D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (za 1 duży)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 140 Wytrzymałość 20
Dodatkowe 240g za dużego
Opis Autorskie rozwinięcie techniki C2: Shī Wan. Twory stworzone przy pomocy tej techniki są jeszcze silniejsze od oryginalnych, ale mogą być jedynie dużych rozmiarów.
Od dziedziny klanowej rozwiniętej na rangę S oraz Kontroli Chakry rozwiniętej na dziedzinę S można stworzyć kolibry z 6 skrzydłami .
Koszt Kolibra C: 50% | B: 40% | A: 30% | S: 20% | S+: 10% (za 1 kolibra)
Siła Wybuchu
Statystyki Siła 20 Szybkość 240 Wytrzymałość 20
Dodatkowe 115g za kolibra
Link do tematu http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=113787#p113787
Ukryty tekst
0 x
Kazuma
Posty: 848 Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9545
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice
Post
autor: Kazuma » 5 paź 2022, o 18:11
Walka zakończyła się relatywnie szybko, a Kazumie udało się z niej wyjść bez szwanku. Przeciwnik okazał się stanowić najmniejsze zadanie z tych, których napotkał na swojej drodze w trakcie turnieju. Czy był zwyczajnie słaby? Tego nie potrafił ocenić, bo tak naprawdę niczego większego nie zaprezentował. Równie dobrze umiejętności Senju mogły wyjątkowo dobrze sprawdzać się w konfrontacji z reprezentantem Unii Samotnych Wydm.
Podniósł do góry dłoń w zwycięskim geście. Dłoń, w której warto nadmienić, dalej trzymał miecz. Postanowił dać zgromadzonym na trybunach odrobinę rozrywki, dobywając mieczy płynnym ruchem i... wyrzucając je do góry, by po chwili pochwycić w najprzeróżniejszych, dziwnych miejscach na ciele i rozpocząć drobny "pokaz" swoich możliwości atakując powietrze widowiskowymi akrobacjami. Całość zwieńczył wyskokiem w górę i wyrzuceniem po kolei każdej z broni w ziemię, tak by wbiły się obok siebie. Następnie wszystko pozbierał i schował na swoje miejsce.
Chętnie by się stąd zebrał i tak właściwie czegoś napił, gdyby nie wybuchy, które nagle wstrząsnęły wszystkim dookoła. Tego mu jeszcze brakowało, żeby znalazł się w samym centrum jakiegoś konfliktu, w którym niekoniecznie chciał uczestniczyć. Nadstawianie karku dla Uchiha zdecydowanie nie było w jego stylu i zaczął się rozglądać dookoła, jednocześnie przerywając działanie swojej iluzji, o ile Shinsu był jeszcze pod jej wpływem, by ten mógł się zbudzić. Szukał potencjalnych zagrożeń, od których należało się oddalić, jak i potencjalnych punktów, którymi mógłby wydostać się z areny - Rób smoka i spierdalamy! - zakrzyknął do swojego jeszcze przed chwilą przeciwnika. Polecenie do góry wydawało mu się w tym momencie całkiem dobrą opcją. Jednocześnie zerwał się biegiem w jego stronę.
0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~
Henge
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości