[RUNDA 3] Azuma vs Kyoushi

Awatar użytkownika
Moderator
Moderator
Posty: 406
Rejestracja: 18 lut 2015, o 21:28
Aktualna postać: Kisuke

[RUNDA 3] Azuma vs Kyoushi

Post autor: Moderator »

0 x
Jeżeli potrzebujesz pomocy lub masz pytania - zapraszam na discorda lub PW!
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: [RUNDA 3] Azuma vs Kyoushi

Post autor: Kyoushi »

Niezbyt długo trzeba było na niego czekać, bo wydarzyło się to bardzo szybko, gdy tylko będąc jeszcze na loży usłyszał, że ma stawić się na jednej z aren. Gdy tylko wylądował na arenie, podniósł swój siwy i pusty łeb. Będąc już na miejscu, objął szybko najbliższe miejsce, przy którym się znalazł, a był to kolor czerwony, na którym po chwili już stał z rękami włożonymi w kieszenie swoich spodni. Spoglądał jedynie na sędziego, którym okazał się kobieta, której tak jak poprzednich nie znał.
- Oby jak najszybciej się to skończyło... - powiedział sobie pod nosem, by w końcu skończyć ten turniej. Był już na tyle długi, by w końcu mógłby się skończyć, a on sam chciałby sobie poradzić w kolejnej walce. Teraz to wychodziło na to, że miałby stoczyć bratobójczy bój z Azumą-kun, dzieciakiem, którego poznał już dawno temu na trybunach, jednak wtedy był małym dzieckiem. Musiał wyrosnąć i był całkiem silny, skoro dostał się aż tutaj. Był ciekawy jego obecnych umiejętności.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3659
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [RUNDA 3] Azuma vs Kyoushi

Post autor: Papyrus »

0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: [RUNDA 3] Azuma vs Kyoushi

Post autor: Kyoushi »

Białowłosy gdy tylko usłyszał decyzje trochę opadł z emocji, które buzowała w nim jeszcze chwile wcześniej. Liczył na pełna emocji i szybka walkę z młodym padawanem, który miał pokazać co dziecko nauczyło się od ostatniego spotkania, gdy wtedy nie wyglądał nawet na shinobiego. Mistrz Miecza w obecnej chwili jednak był bezbronny i pełen zadumy, gdy wkładając ręce do kieszeni spoglądał w niebo, ciagle patrząc jakby stracił kontakt z rzeczywistością. Czy to naprawdę miałabyś druga walka z rzędu z wygrana przez walkower? Czy to szczęście w turnieju czy raczej fatum? Stawiał na to drugie, bo to ewidentnie jakiś plan, który chciał go ograniczyć przed potencjalnym wpłynięciem na tenże jakże istotny turniej dla samej Shirei-kan, tuż przed jej abdykacja. Czekał już niecierpliwie, nie tylko wpatrując się ze skurczonymi brwiami w Katsumi, która chciała czekać, a jemu już powoli się odechciewało…
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3659
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [RUNDA 3] Azuma vs Kyoushi

Post autor: Papyrus »

0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: [RUNDA 3] Azuma vs Kyoushi

Post autor: Kyoushi »

No cóż, białowłosy nie spodziewał się nawet, że taka będzie to nieszczęśliwa sytuacja, w której on sam niewiele będzie miał do powiedzenia. Teraz to jednak trzeba było czekać na młodzieńca, który miał stawić mu czoło. Nie było to zbyt sprawiedliwe losowanie, ponieważ sam Azuma raczej nie dorastał szermierzowi do pięt, jednak i tak był całkiem utalentowany ze względu na to, iż doszedł tak daleko, że mógł stawić czoła samemu Demonowi. W oczekiwaniu na cud miało się jednak coś wydarzyć, co miałoby pobudzić samego władcę pierunów i gęstego płomienia. On w tym samym czasie, kopiąc niewidzialne kamienie z rękami w kieszeni spoglądał w stronę Katsumi, a ona niestety swoim gestem sugerowała, że nic nie może na to poradzić i muszą czekać...
Po chwili jednak dostrzegł coś niepokojącego, co szybko przykuło uwagę tego łajdaka. Ręce wciąż miał w kieszeni, jednak jego oczom, które jeszcze bardziej skupił na tej sytuacji, zaczęły niemal zanikać. A on sam spoglądał w stronę Cesarza, który dość podejrzanie poruszał się dość podejrzanie, jakby nie chciał być zauważony, czy coś innego. Tu nie było czasu na pozostawanie na arenie, jego główną rolą było na pewno być tym, który ochroni Katsumi, a teraz wydawało mu się, że jest w niebezpieczeństwie, więc reakcja mogła być tylko jedna - czas ruszać.
Nie zamierzał czekać na nikogo. Z rękami w kieszeni z miejsca wystartował jak rakieta. Niemal niezauważenie dla trzech czwartych obserwujących, wykorzystał pełny potencjał swojej szybkości, by susem odbić się od ściany w kierunku loży i wystartować w kierunku Cesarza, by pojawiając się tuż obok, postawić nogę na zwoju i zablokować dalszy ruch, chyba że nie udało mu się wyzwolić tego ruchu Cesarzowi. Wtedy był po prostu już na miejscu, gotowy by walczyć i zrealizować coś na co długo już czekał. ROZ-WAŁ-KA! Jednak, gdyby tylko udało mu się zablokować wyzwolenie ze zwoju stopą, stałby tuż nad samym Cesarzem, by pokręcić głową w lewo i prawo, negując jego ruch.
- No, no, no. Tak chyba nie wypada robić na loży wobec gospodarza. - nawet wtedy nie wyjął dłoni z kieszeni, obserwując co zamierza człowiek, który planował coś z tym zwojem zrobić, tylko nie wiadomo jeszcze było co. Białowłosy jednak nie zamierzał do tego dopuścić, czuł się odpowiedzialny za to co się działo - szczególnie, że jako jeden z nielicznych miał okazję zareagować, bo jego walka prawie nie miała miejsca. No, będąc bardziej szczegółowym, była nudna, bo się wcale nie odbywała. Stąd ta chęć rozrywki i zabawy z kimś wysoko postawionym. Dla Białego Demona nie było to niczym, co mogłoby mu zepsuć zabawę albo go zniechęcić. Nie miał zamiaru się przed nikim kłaniać. Jeśli byliby tam jacyś ochroniarze co zdążyliby zareagować, dałby na pewno znać samej Katsumi by uważała... Koniec końców, różne mogą zdarzyć się rzeczy, których nikt nie przewidzi, nawet on w tej chwili.

viewtopic.php?p=199441#p199441
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Walki turniejowe”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość