Leśna ścieżka

Awatar użytkownika
Kaisa
Posty: 134
Rejestracja: 20 cze 2021, o 15:44
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Szczupła i wysoka. Czarne, związane włosy i blada cera. Pod różanymi oczami widać cienie, a w uszy powbijane są srebrne kolczyki. Nosi czarno-białe kimono ze znakiem klanu na plecach.
Widoczny ekwipunek: Odznaka ninja w kolczyku, kabura na broń, torba przypięta do pasa i bambusowy flet przymocowany za pas od kimona.
GG/Discord: ColdMint#1624

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Kaisa »

Cała ta scena wydawała jej się chaotyczna i dość pokręcona. Dwa, walczące ze sobą jelenie, małe, nieprzytomne dziecko, które najprawdopodobniej sturlało się na sam dół tej lejkowatej polany i dwie kunoichi, usiłujące nie potknąć się na stromym terenie i nie wylądować zaraz obok niego z poobijanymi kolanami, o ile tylko to groziło po upadku z góry. Przez chwilę Kaisa patrzyła jak jelenie zaciekle pojedynkują się porożami, rywalizując o swoje terytorium. To cud, że jeszcze nie zdążyły podeptać kopytami małego Akio. Musiały go stąd zabrać jak najszybciej, zanim zdarzy się kolejne nieszczęście. Już i tak za dużo siniaków pewno sobie porobił, niepotrzebne mu były kolejne pamiątki.
- Zabieramy go stąd - syknęła cicho do swojej towarzyszki. - Jak coś pójdzie nie tak, spróbuj odwrócić uwagę jeleni...
Wciąż po cichu, uważnie stawiając swoje kroki, Kaisa zeszła na dół, zatrzymując się obok nieprzytomnego dzieciaka, po czym sprawdziła czy oddycha, czy ma puls i czy naprawdę jest jedynie nieprzytomny. Cokolwiek nie wywnioskowała, spróbowała delikatnie podnieść malca i unieść go na baranach, w końcu nie wiedziała, czy przypadkiem czegoś sobie nie złamał. Pomyślała, że dźwigając dzieciaka na plecach będzie jej łatwiej iść pod górę, bo ostatecznie będzie miała wolną rękę w razie straty równowagi. W tym czasie miała nadzieję, że jelenie dalej są zajęte sobą, a jeśli nie, to że Chirinharu wymyśli jak odwrócić ich uwagę, gdyby nagle postanowiły ich zaatakować.
Gdy podniosła już Akio z trawy i ziemi, zaczęła ostrożnie wspinać się w górę, tam, skąd przyszły, starając się nie zwrócić na siebie niepotrzebnej uwagi leśnych zwierząt. Niech sobie załatwiają te swoje sprawy terytorialne zdala od nich... Więcej z tego szkód niż pożytku. Zabawne... To samo można powiedzieć o rasie ludzkiej, szczególnie teraz, kiedy trwa wojna w Antai. Wcale nie jesteśmy lepsi od zwierząt...
No cóż, choć stwierdzenie to okazało się wyjątkowo trafne, nie był to czas na takie dygresje.
Jeżeli udało im się bezpiecznie wycofać z obszaru walki tych majestatycznych stworzeń razem z Akio, Kaisa wróciła nad rzekę, mając nadzieję, że Chirinharu idzie za nią. Będąc już na spokojniejszym terenie, sprawdziła, czy dzieciak nie miał żadnych poważnych ran. Gdyby tak się zdarzyło, spróbowałaby obmyć ranę wodą z rzeki i zatamować krew białą chustką, którą wcześniej znalazły na gałęzi. Jeżeli jednak malec był cały, Kaisa wzięłaby go z powrotem na barana i ruszyła w drogę powrotną na polanę z wiśnią, tam, gdzie zostawiły biedną staruszkę, wypłakującą oczy w płatki kwiatów.
0 x
Awatar użytkownika
Chirinharu
Posty: 102
Rejestracja: 13 cze 2021, o 15:00
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: Złota odznaka ninja klanu Sabaku (na kanzashi)

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Chirinharu »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Kaisa
Posty: 134
Rejestracja: 20 cze 2021, o 15:44
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Szczupła i wysoka. Czarne, związane włosy i blada cera. Pod różanymi oczami widać cienie, a w uszy powbijane są srebrne kolczyki. Nosi czarno-białe kimono ze znakiem klanu na plecach.
Widoczny ekwipunek: Odznaka ninja w kolczyku, kabura na broń, torba przypięta do pasa i bambusowy flet przymocowany za pas od kimona.
GG/Discord: ColdMint#1624

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Kaisa »

Kaisa po raz kolejny dzisiaj odetchnęła z ulgą, widząc, że dzieciak się obudził i jest okazem zdrowia, pomimo upadku i utraty przytomności. Na jego zainteresowanie wiewiórką uśmiechnęła się tylko. Doprawdy, aż tak go ta ruda kita zaabsorbowała, że nie patrzył pod nogi i potłukł cztery litery, a teraz jedyne, co go interesuje po przebudzeniu, to wiewiórka? Co za urwis... W pierwszej chwili chciała go skarcić spojrzeniem, ale wstrzymała się jednak, nie chcąc go jeszcze bardziej straszyć. I tak już miał dzień pełen wrażeń. Chyba na dziś wystarczy.
- Cześć, jesteś Akio, prawda? - zapytała łagodnie, wciąż klęcząc na trawie przy rzece. - Twoja babcia się o ciebie martwi, bo tak nagle zniknąłeś jej z oczu... Akurat byłyśmy nieopodal, więc obiecałyśmy jej, że cię znajdziemy i zaprowadzimy z powrotem. Jestem Kaisa, a to Chirinharu - przedstawiła siebie i swoją towarzyszkę, skinąwszy na nią głową. - Tak goniłeś za tą wiewiórką, że upadłeś na stromej ziemi i straciłeś przytomność. Wszystko w porządku? Nic cię nie boli? - zapytała, poważniejąc nagle.
Po chwili przypomniała sobie o chuście, którą zgubił malec, więc wyciągnęła ją z torby.
- Proszę, to chyba należy do ciebie, prawda? - zapytała, znów uśmiechając się lekko i podając mu zgubę. - Znalazłyśmy to po drodze na jednej z gałęzi. To co, wracasz z nami do babci, czy zostajesz tutaj?
Kaisa wstała z ziemi, otrzepując kolana z kamieni i trawy. Miała nadzieję, że malec pójdzie za nimi i nie będzie robił problemów. W końcu tylko niepotrzebnie stracą czas i zamartwią staruszkę na śmierć... Chciała, żeby malec jak najszybciej wrócił do swojej rodziny.
0 x
Awatar użytkownika
Chirinharu
Posty: 102
Rejestracja: 13 cze 2021, o 15:00
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: Złota odznaka ninja klanu Sabaku (na kanzashi)

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Chirinharu »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Kaisa
Posty: 134
Rejestracja: 20 cze 2021, o 15:44
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Szczupła i wysoka. Czarne, związane włosy i blada cera. Pod różanymi oczami widać cienie, a w uszy powbijane są srebrne kolczyki. Nosi czarno-białe kimono ze znakiem klanu na plecach.
Widoczny ekwipunek: Odznaka ninja w kolczyku, kabura na broń, torba przypięta do pasa i bambusowy flet przymocowany za pas od kimona.
GG/Discord: ColdMint#1624

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Kaisa »

Kaisa uśmiechnęła się, słysząc dziecięcy śmiech, a gdy malec także i ją chwycił za rękę, poczuła rozlewające się po sercu ciepło, jakby przełknęła jakieś rozgrzewające lekarstwo. W sumie nigdy nie miała do czynienia z dziećmi. Zawsze uważała, że jest za bardzo niecierpliwa i złośliwa, ale widocznie nie doceniała swojego temperamentu. No cóż, trzeba było przyznać, że rudzielec był uroczy, szczególnie jak się uśmiechał.
Dziewczyna szła z wolna po ścieżce, idąc w narzuconym przez Akio tempie i ciesząc oczy różaną barwą nieba. Zbliżał się już wieczór. Wreszcie koniec nerwów i niepotrzebnego martwienia się. Dzieciak bezpieczny, wystarczyło go przyprowadzić babci i problem z głowy, rodzinka w komplecie.
- Oto pani zguba - powiedziała do staruszki, gdy w końcu wszyscy troje dotarli na polanę z piękną wiśnią i jeziorem kwiatów. W czasie gdy babcia ściskała swego wnuka i sprawdzała, czy nic mu się nie stało, Kaisa utworzyła ukradkiem kartkę papieru i zaczęła ją składać w prostą, małą figurkę.
- Proszę, żebyś już nie musiał ganiać za wiewiórkami i straszyć swojej babci - zaśmiała się i podarowała małemu Akio wiewiórkę z origami, po czym poczochrała go po rudych włosach.
Skłoniła się nisko w podzięce za sakiewkę monet, bardziej szczęśliwa z tego, że udało im się znaleźć malucha całego i zdrowego, niż z samego złota. Pożegnała się ze staruszką i jej wnukiem, machając ręką gdy znikali między drzewami, po czym odetchnęła głęboko, jakby bezgłośnie kończyła całą tą historię jednym westchnieniem.
- Nie wiem jak ty... - odezwała się do Chirinharu, zadzierając głowę do góry i spoglądając na niebo. - ...ale ja potrzebuję chwili odpoczynku, bo czuję, że mi zaraz nerwy wysiądą. Dobrze, że wszystko skończyło się pozytywną nutą... Co powiesz na solidną kolację? Umieram z głodu...
Przeciągnęła się, aż kości strzeliły jej w plecach. Zdecydowanie potrzebowały jakiejś rozrywki, żeby rozluźnić się po tym dniu pełnym wrażeń, ale to może jutro... Z pewnością uda im się znaleźć w mieście coś ciekawego. Hej! Przecież są w kraju kupieckim! Tutaj roi się od ciekawych miejsc. A targi? Mnóstwo sklepów, straganów, miejsc wypoczynkowych. Takich rzeczy nie może zabraknąć w Shigashi no Kibu, inaczej już dawno brak zainteresowania ze strony turystów zrównałby ten obszar z błotem. Tyle miejsc do zwiedzania, tyle do zobaczenia!
Z całej tej stresującej historii z zagubionym dzieciakiem wyniknęła jedna dobra rzecz, poza oczywiście znalezieniem malca i szczęśliwym dla wszystkich stron zakończeniem. Kaisa przestała tak bardzo zamartwiać się o losy Antai. Prawda, dalej myślała o swoim mistrzu i wojnie, ale w mniejszym już stopniu, jakby udało jej się jakoś przysłonić wszystko bladą płachtą. Nie widziała bowiem sensu w nurkowaniu w głębi czarnych myśli, skoro niczego dobrego na dnie nie było. Żadnego skarbu, żadnej radości z życia. Musiała wypłynąć na powierzchnię i cieszyć się ze świeżego powietrza, ze słońca i szumu fal, a nie pomruku głuchej toni i mroku, odbierającego oddech.
Z uśmiechem na ustach ruszyła więc w stronę miasta. Tych budynków, które majaczyły przed nimi, jeszcze niedawno będąc celem ich wspólnej wędrówki. Kilkanaście, może kilkadziesiąt kroków dzieliło je od pachnącej kolacji, herbaty i upragnionego snu. Nie ma co zwlekać... Komu czas, temu smakowitości na karczemnym stole!
0 x
Awatar użytkownika
Chirinharu
Posty: 102
Rejestracja: 13 cze 2021, o 15:00
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: Złota odznaka ninja klanu Sabaku (na kanzashi)

Re: Leśna ścieżka

Post autor: Chirinharu »

0 x
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość