Północe rejony Yusetsu
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
Re: Północe rejony Yusetsu
To dlatego właśnie wolę obcować ze zwierzętami i naturą, a nie z ludźmi. Na łonie natury wszystko jest proste. Zwierzęta albo odczuwają cię jako przyjaciel, albo jako zagrożenie. Na oba te odczucia wpływają proste czynniki, których każdy praktycznie jest świadomy. Ludzie wszystko komplikują i utrudniają. Ta kobieta pewnie chce mi coś udowodnić. Nie jestem pewien co, ale jedyne co udaje jej się udowodnić, to swoją głupotę. To oczywiste, że ten goryl nie ma pojęcia co się dzieje i po prostu jest zły. Jest zły ze względu na nasze krzyki oraz przede wszystkim ze względu na uwięzienie w ciasnej klatce. Każde zwierze reaguje tak samo na takie zaszczucie. Tą reakcją jest agresja. Chcąc nie chcąc muszę więc się z nim zmierzyć. W jego oczach jestem tylko kolejnym człowiekiem, a ludzie od dawna zapewne tylko sprawiali mu cierpienie. Teraz niestety nie mam możliwości przekazać mu, że ja jestem innym typem człowieka.
Aktywuję Shikyaku no Jutsu i stając na czworaka czekam na atak goryla. Gdy ten nastąpi próbuję go uniknąć dzięki odskokowi w bok. Na razie jednak nie wyprowadzam żadnych ciosów.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Północe rejony Yusetsu
Harikotto
Misja rangi C
13/30 Goryle to dumne zwierzęta i tym samym był to jeden z tropów, w którym możnaby pójść celem uniknięcia konfrontacji. Ty jednak nie zamierzałeś szukać pokojowych rozwiązań, a przynajmniej nie w znaczeniu owej kobiety - Ciebie interesowało dobro zwierząt które widziałeś przed sobą. W jednej chwili zadziało się kilka rzeczy, co sprawiło, że niegdyś cicha okolica teraz przerodziła się w dziwną formę bitwy. Najpierw Goryl wyskoczył do Ciebie w szarży, uderzając się w klatkę piersiową. Było to potężne zwierze, ale nie na tyle szybkie, byś nie zdążył zareagować. Użyłeś swojej psiej techniki i Twoje zmysły nagle się wyostrzyły...na tyle, by poczuć jeszcze jedną ważną rzecz.
Najpierw jednak odskoczyłeś. Goryl skoczył próbując Cię trafić pięścią, lecz Ty bez szwanku zrobiłeś unik i czekałeś na dalsze ruchy zwierza. Ten kontynuując szarżę zaczął biec w Twoim kierunku po raz drugi, tym razem chcąc Cię złapać i przygnieść do ziemi.
Ty jednak poczułeś coś dziwnego. Poczułeś drugiego drapieżnika, który czaił się na Ciebie w krzakach. Był to o tyle dziwny, intuicyjny bodziec, że bez problemu zlokalizowałeś rasę predatora - to nikt inny jak jakiś duży kot, który bacznie czekał na Twoje potknięcie. Był gdzieś w krzakach około 10 metrów od Ciebie. Jego zapach ułatwił Ci zlokalizowanie tego miejsca, lecz póki co go nie widziałeś.
Kobieta otworzyła klatkę z lisem...lecz ten w niej pozostał. Jak widać był najspokojniejszy (albo zachowawczy) z całej gromady zwierząt. Teraz kobieta zmierzała do klatki z żółwiem.
0 x
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
Re: Północe rejony Yusetsu
Cóż za piękne, majestatyczne zwierze. Jaka szkoda, że przez złe traktowanie stracił swój rozum i wpadł w szał. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i niedługo się uspokoi. Szkoda by było gdyby taki olbrzym stracił resztki rozumu przez jakichś zwykłych dręczycieli. Nie ma czasu jednak zbyt mocno nad czymkolwiek rozmyślać. W krzakach czai się duży kot. Wydaje mi się, że tak duże koty nie żyją tutaj naturalnie, więc to musi być to zwierze, które uciekło pierwsze. Cóż, nie mam niestety żadnych podstaw, aby zakładać, że zachowa się inaczej, niż goryl. Tylko skoro kot jest tutaj, to co w takim razie robi Uwasa?
Wciąż podtrzymując Shikyaku no Jutsu unikam kolejnego ciosu goryla, po czym przechodzę do kontrataku i uderzam go pięścią w tors oraz próbuję powalić. W razie gdybym wyczuł atak zwierzęcia w krzakach, również próbuję go uniknąć.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Północe rejony Yusetsu
Harikotto
Misja rangi C
15/30 Może i goryl był dużo większy i pozornie silniejszy, ale zwierzę nie potrafiło używać chakry...no i nadal było tylko zwierzem. Dzięki swoim zdolnością nie tylko przewyższałeś go pod względem szybkości i reakcji, byłeś czujniejszy na bodźcce i bez problemu uniknąłeś jego szarży.
W tym samym momencie odwróciłeś się plecami do zagrożenia, które początkowo zignorowałeś, co dało sygnał czającemu w krzakach do ataku. Kątem oka zaobserwowałeś, jak wielki tygrys skacze w Twoim kierunku, kiedy Ty wyprowadzałeś kontrę na goryla.
Ciężko było jakkolwiek zareagować, gdyby nie to, że Twój pies pojawił się w ostatnim momencie...ale czy to prawda, że w ostatnim? Tygrys biegł w Twoim kierunku i chciał wyskoczyć by Cię zaatakować od tyłu, zaś od boku z krzaków wyskoczyła Uwasa - Twój chowaniec nie przestraszył się większego od siebie kota i na pierwszy rzut oka widac było, że był szybszy, mimo mniejszych rozmiarów. Uwasa wbiła się w locie w tygrysa i przeturlała z dużym kotem, powodując tuman kurzu. Słychać było szczeknięcie psa, ryk kota i nadchodzącą walkę w zwarciu.
Ty zaś uderzyłeś goryla w tors. Trafiłeś, a bydlak to poczuł dość mocno, ponieważ aż musiał się podeprzeć ręką. Kontynuując to przedziwne kumite obaliłeś goryla na ziemię, jednak ze względu na wielkość czarnego potwora, prawdopodobnie w następnym ruchu będzie kontynuował swoje heroiczne próby ataków.
0 x
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
Re: Północe rejony Yusetsu
Dobrze, że moja płoteczka pojawiła się dokładnie w tym momencie. Bez niej, pewnie nie dałbym rady poskromić tych obu ogromnych zwierząt, które zapewne są na szczycie łańcucha pokarmowego w swoim naturalnym środowisku. Na całe szczęście jako shinobi, który w dodatku niejedną noc spędził w lesie, na łonie natury, z dzikimi zwierzętami potrafię z nimi walczyć i zwykle wygrywam, chyba, że trafię na prawdziwego drapieżnego siłacza i króla okolicy. Do tej pory jednak, jeśli miałem do pomocy swoją Uwasę, nic nie stanowiło dla nas większego zagrożenia.
Doskakuję do goryla dociskając go do ziemi i mocno krzyczę mu w twarz, aby pokazać swoją dominację. Mam nadzieję, że w tym czasie Uwasa skutecznie zajmie tygrysa.
Cóż za piękne, majestatyczne zwierze. Jaka szkoda, że przez złe traktowanie stracił swój rozum i wpadł w szał. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i niedługo się uspokoi. Szkoda by było gdyby taki olbrzym stracił resztki rozumu przez jakichś zwykłych dręczycieli. Nie ma czasu jednak zbyt mocno nad czymkolwiek rozmyślać. W krzakach czai się duży kot. Wydaje mi się, że tak duże koty nie żyją tutaj naturalnie, więc to musi być to zwierze, które uciekło pierwsze. Cóż, nie mam niestety żadnych podstaw, aby zakładać, że zachowa się inaczej, niż goryl. Tylko skoro kot jest tutaj, to co w takim razie robi Uwasa?
Wciąż podtrzymując Shikyaku no Jutsu unikam kolejnego ciosu goryla, po czym przechodzę do kontrataku i uderzam go pięścią w tors oraz próbuję powalić. W razie gdybym wyczuł atak zwierzęcia w krzakach, również próbuję go uniknąć.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Północe rejony Yusetsu
Harikotto
Misja rangi C
17/30 Sytuacja rozwijała się z każdą sekundą. Ty, obrońca zwierząt wraz ze swoim psem właśnie walczyliście ze zwierzętami i przeradzało się to w coraz większą dramaturgię. Wskoczyłeś na goryla i wydarłeś mu się w pysk, pokazując dominację i co tam jeszcze chciałeś, zaś Twój pies rzeczywiście skutecznie zajmował tygrysa - tylko w tym przypadku Uwasa nie powstrzymywała się jak Ty, a instynktownie walczyła o życie. Tygrys wychodził z tej walki gorzej, a widząc to wszystko kobieta zaczęła biec w waszą stronę.
- Dosyć! Przestańcie! - krzyczała, podbiegając do Ciebie i goryla. Miała zamiar złapać Cię za ubranie i odciągnąć od zwierza. - Przestań robić im krzywdę! Odejdź stąd i daj nam odjechać! - w jej oczach pojawiły się pierwsze łzy, a sceneria jakby zamarła. Zwierzę (goryl) jakby się uspokoiło i patrzyło leżąc na plecach co zrobisz.
Czy Harikotto będzie gościem o nieczułym sercu i postanowi pozabijać zwierzęta? A może zgodzi się na prośbę kobiety i postanowi ją puścić. W obecnej sytuacji chyba nikt nie miał pojęcia co się dzieje i co zamierzało się wydarzyć. Pewne jest jedno - bolał ją widok bijących się zwierząt...co do Harikotto, nie było takiej pewności.
0 x
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
Re: Północe rejony Yusetsu
Jeden zwierzak został już nauczony dobrych manier. Teraz trzeba zająć się kolejnym, który niestety nie rozumie co się tutaj dzieje i instynktownie źle reaguje. Ech, gdyby tylko ci głupi i paskudni ludzie nie wtrącali się w jego życie i dali mu spokojnie polować na swoich rodzinnych ziemiach! Wygląda jednak na to, że ta kobieta wciąż nie nauczyła się niczego o zwierzętach, ani nie ma pojęcia, jak co się tutaj dzieje. Trzeba jej to szybko wyjaśnić. To oraz fakt, że najlepiej dla niej, aby nigdy więcej jej stopa nie stanęła w Yusetstu i w pobliżu jakiegokolwiek członka klanu Inuzuka.
Przywołuję Uwasę do siebie i pilnując cały czas tygrysa, w razie konieczności unikając jego ataków, mówię do kobiety:
- Wynoś się stąd, bo zaraz niewolone przez ciebie zwierzęta zrobią ci krzywdę. Wynocha! Bo jak dłużej będę na ciebie patrzył, to sam ci zrobię krzywdę! Wynoś się, ale już!
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Północe rejony Yusetsu
Harikotto
Misja rangi C
19/30 Gdy tylko przywołałeś do siebie Uwasę, tygrys jakby przestraszony wcześniejszym kontaktem, pierwsze co zrobił to zerwał się na nogi i pobiegł w stronę lasu - tam skąd przyszedł wcześniej - zapominając jakby o całej sprawie i znikając bezpowrotnie. W jego ślady miał pójść zaraz goryl, który zrzucił mniejszego od siebie Harikotto, korzystając z chwili zamieszania i również uciekając w stronę lasu, rycząc dziko.
Kobieta widząc całe to zajście spojrzała na Ciebie złowrogo i zaczęła krzyczeć.
- Ty mały, podstępny, półdebilu! Coś Ty narobił! One nie są przygotowane do życia w dziczy! - wydarła się, po czym sięgnęła po coś do kieszeni i wystawiła w Twoją stronę. Był to prowizoryczny nożyk, trochę mniejszy od kunaia. - Zabiję Cię! Skazałeś te zwierzęta na śmierć! - to krzycząc rzuciła się w Twoją stronę, mając najwidoczniej zamiar pchnąć Cię w tors.
0 x
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
Re: Północe rejony Yusetsu
Co za kompletna i nieodpowiedzialna idiotka! Nie ma pojęcia jak się zachowują zwierzęta. No niech będzie, większość ludzi tego nie wie i nie rozumie. Jeśli jednak ktoś jest głupi, to powinien wykazać się chociaż tą odrobiną mądrości, żeby słuchać się mądrzejszych. Tymczasem to babsko zachowuje się jakby sama była dzikim zwierzęciem. W dodatku widziała jak walczyłem z gorylem. Widziała jak Uwasa starła się z tygrysem. Czy ona naprawdę myśli, że ma jakiekolwiek szanse atakując nas? Przez jej głupotę i agresję mogę ją tylko przypadkiem zabić.
Unikam pierwszego ciosu kobiety. Od razu po tym posyłam Uwasę w ślad za tygrysem i gorylem. Sam tymczasem skupiam się na unikaniu rozwścieczonej kobiety i precyzyjnym silnym kontrataku, gdy tylko nadarzy się okazja. Gdy już mi się to uda mówię:
- Będę w stanie zaopiekować się tymi zwierzętami lepiej niż ty. Z pewnością uwolniłem je od ciebie i twojej niewoli. Teraz natomiast uciekaj stąd. Uciekaj z Yusetsu i więcej tu nie wracaj.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Północe rejony Yusetsu
Harikotto
Misja rangi C
21/30 Byłeś twardy, byłeś zwinny, mały a do tego Twoje przekonania pozostawały niezmienne. To cechowało Cię jako osobę stabilną i merytoryczną, jeżeli uznać, że bronisz swoich tez. Kobieta wydawała się być równie niezmienna co Ty, jednak pozostawała kobietą, a w tym wypadku emocje wzięły górę.
Uwasa pobiegła gdzieś w krzaki, znikając Ci z pola widzenia, zaś Ty uniknąłeś pierwszego ciosu i drugiego. Szał, w jakim była objawiał sie między innymi wrzaskiem i rzucaniem się na Ciebie bez żadnego pomyślunku. Jej twarz była już czerwona, stawała się sina, w oczach miała łzy i...nagle przewróciła się sama z siebie na ziemię. Upadła twarzą, lecz w wyniku impetu przekręciła się na bok i zaczęła telepać. Spojrzała na Ciebie rozgoryczonym wzrokiem i z jej ust zaczęła wypływać jakaś piana.
Przynajmniej zrobiło się cicho. Teraz miałeś kilka opcji, ale jak zawsze wybierzesz coś dla siebie. Pamiętaj, że możesz przeszukać jeszcze jej wóz, uwolnić żółwia z klatki lub...gdy spojrzałeś, zauważyłeś brak lisa - pewnie dał nogę przy całym tym zamieszaniu.
0 x
-
- Martwa postać
- Posty: 597
- Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
- GG/Discord: Harry #6706
- Multikonta: Harikido
Re: Północe rejony Yusetsu
Zaczynam tego nie rozumieć i gubić się w tym wszystkim, co się tutaj dzieje. Nawet nie dotknąłem tej głupiej kobiety, a ta się zaczyna zachowywać, jakby dostała wścieklizny, czy oberwała zatrutym ostrzem. Wiem, że niektóre zwierzęta używają trucizny w walce, ale ja wolę uczciwe zmierzyć się z kimś kieł w kieł, szpon w szpon, pięść w pięść. Używanie trucizn to specjalność małych i słabych zwierząt, aby zyskać jakąkolwiek przewagę nad większymi. Ja jestem tym większym, więc niczego takiego nie potrzebuję.
Widząc, że walka się skończyła warczę w stronę kobiety:
- Przestań udawać. Nawet cię nie dotknąłem! Wynoś się stąd, zamiast odstawiać szopki. - jeśli to nie poskutkuje i kobieta nie zacznie uciekać, zostawiam ją tam gdzie jest i opierając się na swoim węchu ruszam w poszukiwaniu któregokolwiek ze zwierząt, które uciekły.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości