Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Sora

Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Sora »

0 x
Akenomyōsei Byakuren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Akenomyōsei Byakuren »

Wzrok chłopca przesuwał się z lewej w prawo, po drodze zatrzymując się na każdej twarzy, jak gdyby mógł wyczytać z nieznajomych oblicz, czy to akurat ten, a nie inny człowiek się do niego zgłosił. Nie miał jednak pojęcia, kim ów "przyjaciel rodziny" w ogóle mógł być. Bo i skąd miałby wiedzieć? Nawet, jeśli go widział kiedykolwiek, było to dawno. Przez dom jego rodziców przewinęło się zresztą tylu ludzi, że nie mógłby rozpoznać pośród nich jednej, losowej osoby. Było to wręcz nieprawdopodobne. Przesunął jednak spojrzenie z powrotem, od prawej do lewej. Widząc wzrok gości, aż miał ochotę rzucił złowieszczym tonem: "wszyscy zginiecie!", ale uznał po krótkiej chwili zastanowienia, że żart ten nie zostałby zapewne przyjęty gromkim śmiechem i należycie doceniony.
Zamknął więc drzwi i wszedł w końcu środka, kierując swe kroki w stronę kontuaru, za którym stał barman, karczmarz czy może nawet właściciel. Tego nie wiedział. Nie kosztowało go to jednak nic, więc równie dobrze mógł poczekać. Nie śpieszyło mu się. Jemu się zresztą nigdy donikąd nie śpieszyło. Podszedł do szynkwasu i przysiadł na stołku, który był dla niego za wysoki, tak że nie sięgał
- Herbatę. Owocową. Jeśli nie ma, to mleko.
0 x
Sora

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Sora »

0 x
Akenomyōsei Byakuren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Akenomyōsei Byakuren »

Zajmując swoje miejsce na stołku barowym, chłopiec nie przestawał się rozglądać. Mimo fiaska pierwszej próby zlokalizowania autora listu nie zamierzał się poddawać. A nuż coś rzuci mu się w oczy i uda się namierzyć tego legendarnego "przyjaciela rodziny", nigdy nic nie wiadomo.
Perspektywa rozkoszowania się pysznym, brązowym napojem została jednak brutalnie przerwana przez niezbyt atrakcyjnego jegomościa o ciężkiej ręce. Na jego słowa młodzieniec uśmiechnął się szeroko.
- O, to tak jak ja! Jeśli tylko zobaczę jakiegoś obcego, natychmiast dam panu znać!
Miła pogawędka nie zdążyła jednak się porządnie zazębić i skończyła się, nim się właściwie zaczęła. Białowłosy patrzył w miejsce, w którym jeszcze chwilę temu stał mężczyzna oz deficytem owłosienia, po czym jego spojrzenie padło na człowieka, który włączył się w ich dyskusję.
Przechylił głowę w bok w charakterystycznym dla siebie odruchu, przyglądając się "przyjacielowi". Nie był dla niego osobą obcą, ale do tej chwili nigdy by nie zwrócił na niego uwagi. Niektóre rzeczy po prostu się zapomina. I tyle. Szczególnie, że Byakuren nigdy nie miał wybitnej pamięci do twarzy.
- Tak.
Najwidoczniej uznał, że tyle wystarczy za odpowiedź. Przynajmniej w jego opinii. Sięgnął po herbatę, której łyk upił, rozkoszując się jej smakiem. Następnie spojrzał na mężczyznę z wyczekiwaniem w swych niebieskich oczach.
0 x
Sora

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Sora »

0 x
Akenomyōsei Byakuren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Akenomyōsei Byakuren »

Byakuren nie bardzo wiedział, jak zareagować na słowa mężczyzny, który był mu jednocześnie znany i obcy. Łączył dawne z nowym. Czasy "przed" i czasy "po", na które od tamtych wydarzeń dzieliło się jego życie. Nie mówił więc nic, obserwując po prostu mężczyznę.
W oczy rzucały się przede wszystkim blizny. Blizny, które nadawały mu zawadiackiego wyglądu wagabundy, w przeciwieństwie do blizn Byakurena, które były odrażające i odpychające. Zielone oczy przypominały swym kolorem szkło butelki. Widać było, że człowiek ów nie może narzekać ani na biedę, ani na brak powodzenia u płci pięknej.
Kiedy więc wsuwał coś chłopcu do kieszeni, ten nawet nie mrugnął. Nie wiedział, czy przyjmie podarek, czy wyrzuci go zaraz po wyjściu z karczmy, ale pewnych rzeczy lepiej nie zauważać.
- Niewielki dług... czy gdyby był wielki, również by został spłacony? - spytał z drwiącym uśmiechem, którego nie dało się jednak zobaczyć przez bandaże. - Praca może się przydać. W końcu każdy marzy o łapaniu kotów i przeprowadzaniu staruszek przez ulicę.
0 x
Sora

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Sora »

----------------------------------------------
Koniec misji
0 x
Akenomyōsei Byakuren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Akenomyōsei Byakuren »

Chłopiec już miał westchnąć z irytacją, ale się powstrzymał. Nie po raz pierwszy, i na pewno nie ostatni, jego cięte dowcipy nie znalazły uznania, a nawet zrozumienia w oczach - a raczej uszach - adwersarzy. Zaczynał się do tego coraz bardziej przyzwyczajać, niestety. Czy ludzie stracili poczucie humoru, że wszystko musieli brać na serio? Skoro on, po swoich doświadczeniach, mógł nadal żartować, to inni też powinni. Może to po prostu starość? Zdziadzieli po prostu. Z dorosłymi nie ma co gadać. Dzieciaki z kolei nie rozumieją głębi jego dowcipów. Jak żyć, panie, jak żyć?!
- Do zobaczenia - odpowiedział, bo prawdopodobnie się zobaczą.
Czy młody członek klanu Terumi musiał wracać po coś do domu? Nie wydawało mu się. Wszystko, co posiadał, wziął od razu ze sobą. Miał broń, ubranie, najpotrzebniejsze rzeczy. Tak mu się przynajmniej wydawało. Nigdy dotychczas nie był na żadnej płatnej misji. W sumie w harytatywnych też udziału nie brał, więc i informacje, które posiadał, były co najmniej z drugiej lub trzeciej ręki. Najwidoczniej, jak to w życiu bywa, musiał się o wszystkim przekonać na własnej skórze, nauczyć się na własnych błędach. Nie przeszkadzało mu to. Jego ciało były żywym dowodem na to, że przyjął w swym życiu już naprawdę wiele lekcji. Zapamiętał każdą z nich.
Jako, że nie miał po co wracać, rozsiadł się po prostu wygodniej, zamawiając drugi kubek parującej herbaty, i czekał, ciekaw, czy jego rozmówca pojawi się, tak jak obiecał.
0 x
Sora

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Sora »

0 x
Akenomyōsei Byakuren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Akenomyōsei Byakuren »

- I w ramach takiego straszaka, człowieka, który ma robić za wykidajłę, wysyła się nastoletniego chłopca? Jedyną osobą, którą nastolatek mógłby przestraszyć, jest niepewny siebie mężczyzna, a i tak tylko wtedy, kiedy by powiedział: "pamięta pan ten wieczór piętnaście lat temu i uroczą brunetkę, którą zaprosił pan na noc do siebie? No cóż, dzień dobry, tato!" W innym wypadku chyba trudno by było jakiegokolwiek jegomościa wystraszyć.
W sumie dziwnym zabiegiem było to, by posyłać chłopca w roli komornika, ale kimże on był, by oceniać posunięcia innych ludzi. Płacili, więc wymagali. Nie mówi się szefowi, że głupio robi, bo mógłby przestać być szefem, przynajmniej twoim. Najlepiej jednak wysłać jakiegoś wielkiego karka, który załatwiłby to samym swoim wyglądem. Wzruszył jednak ramionami, jakby to nie był jego interes. Bo w sumie nie był.
- Ale nie widzę problemu. Czego jak czego, dyskrecji na pewno mi nie brakuje. W okolicach centrum, sklep spożywczy... Jakoś się znajdzie. Najwyżej wyciągnę pieniądze od kogoś innego. Pieniądz jest pieniądz, co nie?
Wstał, zakładając, że jego nowy chlebodawca zapłaci za jego herbatę, po czym ruszył bez pożegnania w stronę wyjścia. Po opuszczeniu karczmy skierował swe kroki w stronę centrum...
0 x
Ren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Ren »

Po wydarzeniach w Ōkami-den, Ren postanowił ruszyć dalszą w dalszą podróż. Dodatkowo wiedział, że teraz w razie czego będzie miał się gdzie zatrzymać. Jego postawa i zaangażowanie były wynagrodzone. Wizyta w szpitalu na prawdę dobrze mu zrobiła, ponieważ w końcu mógł zaczerpnąć trochę odpoczynku. Teraz, pełen energii mógł dalej eksplorować jak dotąd nieznane mu rejony. Przez ostatni czas na prawdę działo się dużo. Nie spodziewał się, że podróżujący shinobi znajdzie sobie tyle pracy. Jak widać na świecie dalej panowała niestabilna sytuacja. Co najlepiej dowodziła wojna pomiędzy klanem Hyuga i Yamanaka. Dodatkowo było to dla niego uciążliwe, ponieważ przez to nie mógł dostać się do miejsca, które było celem jego podróży. Podążając głównym szlakiem trafił jednak w końcu na niedużą osadę, która najprawdopodobniej należała do jakiegoś mniejszego klanu, który był podległy klanowi Inuzuka. Było to miejsce niedaleko granicy z Soso, prowincją należącą do tego drugiego zwaśnionego klanu. Znalazł się chyba w najlepszym możliwym miejscu do przeczekania tego konfliktu. No chyba, że nagle front się poszerzy.Wtedy będzie musiał zastanowić się nad szybką ewakuacją.
W każdym razie po dotarciu do wioski Ren rozglądał się za jakimiś sklepami, czy też karczmą. Nie naszukał się za dużo, ponieważ już po krótkiej chwili dostrzegł szyld karczmy "Pod sześcioma żywotami". Skierował tam swoje kroki w pierwszej kolejności. Zamówił sobie coś do jedzenia i picia. Co prawda bezalkoholowego, ponieważ najpierw wolał się rozejrzeć po tym mieście zanim "zadomowi" się w nim na chwilę, aby przeczekać wojnę. Wszystko przyszło bardzo szybko, więc chłopak nie czekał i zabrał się do konsumpcji zastanawiając się co powinien robić w międzyczasie. Może znów poszuka jakiegoś zlecenia? Tym bardziej wolałby jednak coś łatwiejszego, ponieważ ostatnie przejścia dały mu mocno w kość.
0 x
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2746
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Hitsukejin Shiga »

0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Ren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Ren »

*Niestety lepszych tematów tutaj nie było xd ale przynajmniej możesz dostosować wszystko pod siebie! :D*
Ren zatrzymał się na granicy prowincji nieobjętych wojną z prostego powodu. Tereny objęte konfliktem stały mu na drodze do celu jego podróży. Nie miał więc innej opcji jak po prostu przeczekać aż cała sprawa ucichnie i w końcu zwaśnione rody dojdą do porozumienia, które miał nadzieję niedługo nastąpi. Nie bardzo go interesowało kto wygra, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie znał ani nikogo z Yamanaka ani nikogo z Hyuga. Oba klany były mu zupełnie obojętne, tym bardziej, że wdały się w bezsensowny rozlew krwi. Karczma, do której trafił okazała się o wiele schludniejsza niż wyglądała z zewnątrz. W środku było na prawdę czysto. Nie było zbyt wielu ludzi, jednak nie było się czemu dziwić, ponieważ osada nie jest zbyt duża. Z tego co się zorientował po przybyciu, to należała po prostu do jakiegoś szczepu, o którym wcześniej w ogóle nie słyszał. Chłopak nie miał w zwyczaju podsłuchiwać rozmów innych, jednak nie dało się nie słyszeć o czym rozmawiają lokalni. Zdawało się, że nic nie przyciągnie jego uwagi, jednak w końcu znalazło się coś interesującego. Dobrze zbudowany mężczyzna rozmawiał z karczmarzem na temat jakichś problemów nękających ludzi z okolicy. Nie wyróżniał się niczym szczególnym, no może oprócz koloru jego włosów, który przykuwał uwagę mimo wszystko. Dokładniej przysłuchiwał się ich rozmowie chcąc wyłapać jak najwięcej szczegółów, ponieważ może mu to zapewnić zajęcie na najbliższe dni. Skoro był jakiś problem, zapewne szukali kogoś, aby go rozwiązać. Co prawda sam opis "demona" był bardzo dziwny, ponieważ karczmarz stwierdził, że wszystko zależy od humoru tego stworzenia. Po skonsumowaniu wcześniej zamówionego jedzenia postanowił bardziej zainteresować się tematem i przysiadł się dość blisko, aczkolwiek nie bezpośrednio do rudego, który raczej nie był zainteresowany problemami barmana. Ten drugi przedstawiał sytuację na prawdę poważnie jednak mięśniak raczej się tym zupełnie nie przejmował.
- Barman! Poproszę sake. - powiedział opierając się łokciami o ladę, a także mając nadzieję, że może temat jakoś sam się rozwinie bez jego ingerencji. Nie lubił być zbyt wścibski, więc liczył, że kiedy dostrzegą, że on również jest shinobi to być może również karczmarz zacznie mu o tym opowiadać. Być może ktoś już dał zlecenie na zbadanie tej sprawy, a z racji, że nie miał nic lepszego do roboty, to mógłby się tego podjąć.
0 x
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2746
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Hitsukejin Shiga »

0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Ren

Re: Karczma "Pod sześcioma żywotami"

Post autor: Ren »

Zazwyczaj kiedy dochodzi do konfliktu obie strony próbują się wybielić, aby uzyskać poparcie innych. Wtedy osoby nie biorące udziału lub też nieznające podwalin wojen mogą zostać bardzo łatwo zmanipulowane i w nie wciągnięte. Kto stanie po czyjej stronie zapewne zależało w większości od tego, którą historyjkę usłyszał pierwszą. No chyba, że ktoś dokładnie znał sytuację wewnętrzną obu klanów, to mógł dokładnie stwierdzić komu bardziej należy się wsparcie. Jednak wiadomo, że każdy będzie do końca próbował robić z siebie ofiarę. A propos ofiar, lokalni też mają problem z jakimś demonem z północy. Tutaj pomoc była już bardziej realna dlatego Ren zainteresował się tematem i od razu przysiadł się bliżej, aby być może więcej na ten temat posłuchać. Został obsłużony bardzo sprawnie i już po chwili miał sake, którą oczywiście od razu wypił. Kiedy wielkolud spostrzegł chłopaka stwierdził, że nieco odetchnie. Czyżby chciał zrzucić całe zadanie na niego? W międzyczasie białowłosy otrzymał drugą porcję ryżowej wódki, zaś karczmarz znów zaczął mówić swoje.
- O jakim demonie mowa? Nikt raczej nie zdaje się tym zbytnio przejmować. Wcześniej nic na ten temat nie słyszałem. - zagadnął do barmana, który chyba zaciął się jak jakaś katarynka, bo ciągle mówił o czymś samym. Wydawał się być wręcz przerażony tym co nadchodzi. Skoro chciał wydać już nawet ogłoszenie to prędzej czy później pewnie ktoś by się tym zajął, więc jak nie skorzystać z takiej okazji?
0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości