Przydrożna polana w cieniu drzew

Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przydrożna polana w cieniu drzew

Post autor: Kyoushi »

  • Dialog o mafiozach nie musiał być zbyt długi. W końcu dopiero ich poznawali, więc nie trzeba było także zbyt wiele o nich mówić. Okazywało się, że obydwaj byli w tym temacie niemałymi laikami i podchodzili do tematu dość po macoszemu. Nie wyglądało to tak jakby sobie to wyobrażali o ludziach, którzy ponoć trzęsą tymi rejonami i mają władzę nad całym Shigashi. Dla nich byli zwykłymi rzezimieszkami, którzy udawali, a raczej próbowali wpasować się w normalne społeczeństwo.
    - Dopóki go bliżej nie poznamy to niczego się o nim nie dowiemy. A chyba powinniśmy, skoro mamy z nim współpracować w naszej sprawie z Ekibyo. - to już gwoli podsumowania, dodał co miał dodać i raczej nie spodziewał się by złotooki do tego wracał. Chyba, że zechce naprostować czerwonookiego szermierza, gdyby ten tylko się mylił. To był czas, gdy i tak był bardzo poważny, bo tematy były dość poważne, by przynajmniej zachowywać się na tyle, na ile trzeba.
    - Raczej dążyłem do tego, żebyś wiedział co we mnie siedzi w razie czego. Co do dogadywania się z ogoniastymi to cel na przyszłość, mam pewien plan w głowie... Ale tu masz rację, póki nie mamy odpowiedniej siły to trzeba polegać na pieczętowaniu.. Wypadałoby mieć jakąś alternatywę, a najlepiej kontrolę, ale tego jeszcze nie zgłębiłem, bo nie wierzę, że się nie da. - dodał, by po chwili już nieco odetchnąć i przejść do kolejnego tematu.
    - Heh, nie wiem jak się domyśliłeś, ale tak, obserwuje ich. Liczę, że każdy z demonów może być kluczem do odpowiedzi jak wykorzystać ich siłę do własnych celów. Gdy tego się dowiem, to wtedy pomyślę co dalej z nimi zrobić. Reszta będzie zależeć od nich, jednak mam nadzieję że nie będą protestować, nie chcę używać od razu siły. - zakończył z delikatnym uśmiechem. Widać było, że w głowie tego pseudo-głupka rodzą się wielkie pomysły, które mogą przerodzić się z czasem w coś wielkiego. Białowłosy był poważny na tyle na ile potrafił, ponieważ niezbyt często miał ku temu okazje tak teraz wraz z liderem formacji Klepsydry mogli porozmawiać co komu leży na sercu i co kto ma w głowie - tutaj dokładnie chodziło o samego czerwonookiego, który dokonał jakby niemałej spowiedzi przed swoim liderem. Teraz wiedział już niemal wszystko, nie tylko o samym demonie, który drzemie sobie w ciele białowłosego, ale i też o jego potężnych wręcz planach związanych z bestiami. Przeradzał się w takiego mini-Hana, który przecież także planował wykorzystać bestie. Tamtemu się do końca to nie udało, ale jemu? Kto powiedział, że się nie uda? Na pewno nie Shiroyasha, który wierzył w swój dalekosiężny plan.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3911
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Przydrożna polana w cieniu drzew

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przydrożna polana w cieniu drzew

Post autor: Kyoushi »

  • Przeszli także do dalszych, a raczej rzekłbym wcześniejszych punktów, które mieli poruszyć. To dobrze, ponieważ sam Shiroyasha nie wiedział jak odniósł się do tego lider grupy, który jakby się przebudził z letargu i pojął co się do niego mówi. Chwilę to zajęło, ale było warto. Ciekawym jednak było co sobie myślał w ów chwili, gdy teraz zdawał sobie sprawę kim tak naprawdę jest Kjudini. Nie był zwykłym, pospolitym shinobi o wysokim poziomie wyszkolenia. Aktualnie był bestią, nieokrzesanym wojownikiem, który w każdej chwili może uwolnić niebagatelne ilości złowrogiej chakry ogoniastej bestii i stać się jedną z nich, by w zamian za siłe szerzyć śmierć i zniszczenie - tak też widzieli bestie. Jednak to była perspektywa tych, którzy ich nie poznali w stopniu tak widocznym jak białowłosy. Mogli ponownie przejść do dialogu, gdy wszystkie skłebione myśli się rozprostowały, a przynajmniej na chwilę.
    - Nie wiedziałem kiedy będzie ten.. Dobry moment. - uśmiechnął się mimo tego karcącego wzroku lidera. Wiedział, że było trochę po czasie, jednak nic nie mógł na to poradzić, że nie było wcześniej dogodnej ku temu okazji, tak jak teraz.
    - Jak na ciebie przystało, bardzo szybko łączysz fakty. Tak, tam za murem to byłem ja. Nie życzę tego nikomu. Nie, to już dawno za mną. Odkryłem jak panować nad gniewem, przez co mogę to kontrolować w znacznym stopniu, co więcej - potrafię to wykorzystywać w bezpieczny sposób. Jest granica, której nie mogę przekroczyć, jednak nikt mnie nigdy do tego jeszcze nie zmusił. Stąd muszę posiąść więcej wiedzy i zgłębić wszystkie tajemnice, które ukrywają się we mnie samym. - dodał, przeczesując swoje śnieżnobiałe, chaotycznie ułożone włosy. Mówił całą prawdę, która wymagała wyjaśnień.
    - Dzięki za zrozumienie. Oczywiście, nie zamierzam tego ukrywać, bo on też musi być świadomy, że gdyby coś kiedykolwiek poszło nie tak, to uwięzienie mnie w piaskowym uścisku to bardzo dobry pomysł. - zażartował, gdy jego oczy tak naprawdę już płonęły. Wiedział, że teraz może działać zupełnie inaczej. Stał się wolny od tajemnic, przez co mu ulżyło, a jego charakter już wjeżdżał na salony. Już się delikatnie podpalił do kolejnych wydarzeń, które ich czekały.
    - A no tak, się rozgadałem. Czeka w mieście. Jesteś gotowy? Jeśli tak to możemy ruszać, chyba, że wciąż trapią cię jakieś pytania związane z moim... Jestestwem. - zażartował, gdy tylko ogarnął się by ruszać naprzód i odhaczyć kolejny punkt istotny dla jego misji bycia najsilniejszym.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3911
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Przydrożna polana w cieniu drzew

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości