Główna droga

Hakai

Re: Główna droga

Post autor: Hakai »

Widząc jak nie jaki Yukiko się przedstawił i podał mi rękę nie chciałem zostać w tyle i odruchowo wyciągnąłem rękę solidne ściskając lecz nie z zamysłem zadania jakiegoś bólu.
-Hakai
Odpowiedziałem .Zanim się obejrzałem już zgodnie szliśmy w stronę domu zleceniodawcy. Chwilę no to trwało więc się trochę zamyśliłem. Myślałem o tym czy ktoś nie ukradnie mi mojego drewna na opał które tyle zbierałem w drodze tutaj. Bardzo mnie to by zasmuciło bo inaczej nie miał bym czym palić w kominku i znów bym musiał wszystko zbierać od nowa... Moje rozmyślanie jednak przerwał głos chłopaka. Gadał coś tam o celu życia i zapytał mnie jaki ja mam. Prostszego pytania nie mógł mi zadać. Szybko odpowiedziałem z uśmiechem na twarzy
-Czerpać szczęście z życia i otaczać się ludźmi a nie aktorami.
Uśmiechnąłem się znów bardziej niż zwykle po czym mój wzrok powędrował dalej na piękną dróżkę. Milczałem zamyślony jeszcze długi kawałek drogi aż znaleźliśmy się niedaleko domu zleceniodawcy. Jednak to pytanie trochę się na mnie odbiło. Wiem ,że osoba z moim wyglądem może dawać innym odczucie ,że nie ma żadnego celu w życiu i w zasadzie daleko od prawdy to to nie jest bo jakiegoś celu celu nie mam. Nie chcę niczego osiągnąć ani nic w tym stylu. Chcę tylko czerpać radość z każdej chwili która mnie otacza. Tak bym mógł swoje życie na końcu nazwać przepełnionym szczęściem. Niestety jeszcze większe szczęście sprawia mi co innego niż normalne życie ale nie chcę o tym myśleć póki co. "Co innego" czyli znęcanie się nad innymi ale to sprawia radochę tylko przez chwilę i powinno być tylko wisienką na torcie a nie codziennością. Wisienką na którą zasługują tylko wybrani. Aktorzy...
0 x
Naguri

Re: Główna droga

Post autor: Naguri »

Zdanie które wypowiedział Hakai, z jednej strony było dla mnie oczywiste i piękne, a z drugiej strony nie wiedziałem do jakiej grupy ludzi go zaliczyć. Patrząc na to logicznie zaliczyłbym go do silnych, bo powiedział że chce się otaczać ludźmi, acz kolwiek nie widzę by kogoś miał, co oznacza że nie ma nic do stracenia, a tacy ludzie są najgroźniejsi, ale powiedział też że chce czerpać szczęście z życia co oznacza że żyje chwilą i nie chce umierać, bo chce przeżyć więcej chwil... ciekawy z niego człowiek.
Po chwili przemyśleń poprawiłem swój szalik by upewnić się czy aby na pewno wciąż zakrywa połowę mojej twarzy, kontem oka obserwowałem niebieskowłosego, nie wyglądał mi na wojownika a mimo wszystko wzbudzał moją ciekawość.
Cholera, dobrze że trafiła się taka a nie inna misja, bo z samej rozmowy z nim nie będę mógł wyciągnąć żadnych wniosków, teraz będą liczyły się jego umiejętności. Wielu ludzi myliło słowa umiejętności a siła, ja wiedziałem że każdy diament można oszlifować by był twardy i ostry, jeśli chłopak pokaże że ma potencjał i przeznaczenie "wielkiego"...Ehh, miło by było, w końcu miał bym jakiś start na tym brudnym świecie. Resztę drogi przemilczałem zanim dotarliśmy na miejsce. "aktorami". ktoś go już kiedyś oszukał...
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Główna droga

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Hakai

Re: Główna droga

Post autor: Hakai »

Widząc mężczyznę spokojnie odpowiedziałem z pewnością siebie wypisaną na twarzy.
-Spokojnie dziaduniu jestem z Tsurai prowincji najemników a mój kompan to jeden z rodu Kaguyów.
Co do tej drugiej kwestii kiedy ją wypowiadałem poczułem lekkie zakłopotanie. Nie do końca byłem pewny swojej tezy ale jednak na tyle by zaryzykować. Popatrzałem na twarz Yukiko obserwując jego reakcję po swoich słowach. Po pierwsze potwierdziło bądź obaliło by to moją tezę a po drugie chciałem zobaczyć jak zareaguje kiedy dowie się o naszym bardzo bliskim pochodzeniu. Ponieważ Tsurai i Atsui graniczą ze sobą i oby dwie prowincję leżą na samotnych wydmach. Nawet byłem w Atsui przechodnio kiedy ruszałem do Shigashi no Kibu. To w zasadzie dziwny zbieg okoliczności ,że obydwaj spotkaliśmy się tak daleko od naszego pierwotnego domu. Zastanawiałem się też nad tym czy skojarzy coś jeśli chodzi o moje pochodzenie. Może pomyśli o tym z jakiego rodu ja mogę się wywodzić? Nie zdołał by tego dostrzec w walce jestem jeszcze zbyt słaby i nie doświadczony by móc nauczyć się tajników swego klanu. Jednak sama świadomość kim jestem i jak mógł go zwieść mój wygląd było by dla mnie mega satysfakcjonujące . Już pomijając to w jakim szoku będzie jeśli udało mi się zgadnąć kim jest . Uśmiech urósł na mojej twarzy.

Jako wygnaniec nie masz wiedzy swojej prowincji więc raczej nie wiesz nic o moim rodzie
0 x
Naguri

Re: Główna droga

Post autor: Naguri »

Zamurowało mnie gdy usłyszałem że chłopak wie skąd pochodzę, ale nie dałem tego po sobie poznać, długie włosy opadające na buzię i szalik przykrywający drugą połowę, uchodziły za świetny kamuflaż emocjonalny.
Cholera! Tego się nie spodziewałem, nie jest kaguya więc i tak nie może znać jego uciekinierów, szczególnie że o moim istnieniu nikt nie wie, z drugiej strony źle by ze mną było gdyby spotkał innego z mojego rodu i wspomniał moje imię, prawdopodobnie zaczęli by się czegoś domyślać i to sprawdzać, co mogło by doprowadzić ich do mnie, muszę być ostrożniejszy.
Spojrzałem kontem oka na młodszego ode mnie chłopaka, a następnie na starca.
-Ewentualnie zostaniemy poturbowani lub zabici, i tak płaci pan po robocie więc nic nie stracisz, tyle że będziesz musiał się przejść wywiesić kolejne ogłoszenie, a teraz skończmy przyjemności i przejdźmy do konkretów.
Chciałem jak najszybciej skończyć to denne gadanie i odciągnąć Hakai-a na osobności, wyglądało na to że mamy do zamienienia kilka słów.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Główna droga

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Hakai

Re: Główna droga

Post autor: Hakai »

Zaraz po tym jak staruszek wyszedł oparłem się o ścianę. Nie byłem zadowolony z pomysłu picia herbaty bo niestety lubię tylko ostudzoną a nie chciałem by posiedzenie trwało tak długo. Spoglądając na białowłosego powiedziałem ze znudzonym głosem.
-I co powiesz? Nie myliłem się z tymi kaguyami co nie? Ma się te oko. Widać ,że płynie w tobie ich krew
Jego wcześniejsza reakcja pod drzwiami a raczej jej brak wyprowadziła mnie trochę w wątpliwości których nienawidzę. Chciałem to jak najszybciej rozstrzygnąć by móc w pełni zająć się myśleniem o misji. Swoją drogą tamta gadka o płaceniu po zadaniu. Wolał bym dostać jakąś zaliczkę no ale to też nie o to chodzi. Ta misja może być aż tak niebezpieczna? Podrapałem się po głowie. Ehh Może wpakowałem się w coś głupiego... Pewność siebie kończy się tam gdzie zaczyna głupota więc po prostu w razie czego będę brał nogi za pas i mam nadzieję ,że koleś weźmie wtedy ze mnie przykład. Z drugiej strony mogą być głupi jak but i wtedy to i sam bym im dał radę. Mój wzrok powrócił na Yukiko. Minęło tylko parę sekund od mojego pytania i dalej czekałem zniecierpliwiony na odpowiedz.
0 x
Naguri

Re: Główna droga

Post autor: Naguri »

Całkiem niechętnie nie odmówiłem gościnie i ruszyłem za dziadkiem do jego salonu gdzie rozsiadłem się na sofie, oparłem się łokciami o kolana i opuściłem głowę, dzięki czemu włosy zaczęły wisieć przed twarzą, na której pojawił się znaczący cień grozy, widoczne były jedynie oczy Yukikiego. -Słuchaj młody, widzę że wiesz skąd pochodzę... Zacząłem zdanie poważnym tonem i zrobiłem w nim przerwę by nadać mu więcej adrenalinki. -Ale bez względu na to co by się działo, proszę cię byś nie mówił nikomu o naszym spotkaniu i nie wymieniał mojego imienia wraz z nazwiskiem... Mój wzrok przeniósł się na chłopaka, przypominając nieco czyste szaleństwo. -Nie chcemy przecież żeby doszło do bezsensownego przelewu krwi, nie wiem jak to odbierzesz, ale ja po prostu nie potrzebuje walczyć za coś z czego nic nie mam. Gdy skończyłem przemowę podniosłem głowę i dłonią zaczesałem włosy do tyłu, tak by odkryć całą twarz, oczywiście bez miejsca które krył szalik, wzrok wy spokojniał.
-Nie oceniaj mnie, do póki mnie nie poznasz. Nie miałem pojęcia jak chłopak to odbierze, ale to najlepsze co mogłem w tym momencie powiedzieć, stanowił za duże ryzyko jeśli bym go nie uprzedził, z drugiej strony nie widzę celu by miał mnie celowo wydać. -A skoro już to sobie wyjaśniliśmy..ekhem...ja ci wyjaśniłem. Po oczach było teraz wyraźnie widać że się przyjaźnie uśmiecha. -To wróćmy do naszego zadania, widzę że się nieco stresujesz, nie martw się wątpię żeby kilku pustych osiłków mieli szanse z shinobi, tym bardziej że nie mogę tu zginąć. Zarzuciłem białymi włosami tak by wróciły do stanu pierwotnego i czekałem na dziadka, który ma mi podać szczegóły zadania.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Główna droga

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Naguri

Re: Główna droga

Post autor: Naguri »

Słuchałem dziadka bawiąc się swoimi włosami, co chwilę zerkałem też na Haka-ia, miałem nadzieje że go nie przestraszyłem, z drugiej strony miałem dziwne przeczucie że może mnie jednak w jakimś stopniu zrozumie, jeśli tak by się stało, na pewno w przyszłości ułatwiło by to trochę nasze poczynania. -Świetnie, więc znamy miejsce i ich cel, zastanawia mnie tylko fakt że nie przechodzili tamtędy żadni shinobi którzy się z nimi nie rozprawili po drodze, no ale mniejsza, zadam panu kilka podstawowych pytań, które pozwolą nam się lepiej przygotować psychicznie. Wiemy ilu ich jest? Jaką bronią się posługują? Gdzie dokładnie znajduje się obozowisko, centralnie przy moście gdzie zbierają haracz? Od kogo mamy ich pozdrowić? Przy ostatnim pytaniu zaśmiałem się po cichu, lecz słyszalnie dla obu mężczyzn, chciałem w ten sposób trochę rozładować napięcie wiszące w powietrzu.
Zastanawiam się między zasadzką a frontalnym atakiem. -A i jeszcze jedno, jakiego rodzaju jest to teren, pola czy las?Czym dalej w to brnęliśmy tym bardziej podniecony byłem, nie mogłem się doczekać już starcia i mimo że zasadzka na terenie lasu była by wygodniejsza i bezpieczniejsza, atak frontalny na polu bardziej by mnie ucieszył, jak by nie patrzył dzięki rzece miałem już plan B.
0 x
Hakai

Re: Główna droga

Post autor: Hakai »

Byłem bardzo zadowolony. Zgadłem skąd jest mój kompan i mi to potwierdził. Coś tam jeszcze dalej gadał ale nie przywiązuje do tego większej wagi ważne ,że zgadłem. Spostrzegawczy ja. Usta się otworzyły w grymasie jeszcze większego uśmiechu. Po tym jak wrócił dziadek i nam wszystko wyjaśnił Yukiko strasznie zasypał go pytaniami. Ja tam w zasadzie nie miałem żadnych bo co zmienią pytania? I tak dojdzie prędzej czy później do starcia a taktyk ze mnie słaby więc pożyjemy zobaczymy. Widząc ,że białowłosy na mnie zerka trochę się zdziwiłem. Co on chce mnie przestraszyć czy co? Nie wiem może nie wie o tym ,że jestem szalony. Zaśmiałem się w duchu drapiąc się po głowie. Podszedłem do stolika by z grzeczności usiąść i napić się herbaty. Była gorąca ale dało się ją pić. Smak jednak mi nie pod pasował. Strasznie gorzka . Ja tam chyba dalej wolę zwykłą wode. Milczałem tak jeszcze jakiś czas przyglądając się naprzemiennie siwym kolesiom. Nie jestem cierpliwy więc chciałem jak najszybciej wyjść tym bardziej bo nie podrasował mi typ trunku który piliśmy. Po minucie siedzenia na kanapie wstałem i stanąłem z powrotem obok drzwi dając lekko znać Yukiko byśmy już niedługo wyruszali.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Główna droga

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Hakai

Re: Główna droga

Post autor: Hakai »

Yukiko wyręczył mnie w zadawaniu pytań więc po słowach gospodarza miałem przez chwilę pustkę w głowie. Wydawało mi się ,że starzec przekazał nam całą wiedzę jaką miał na temat zbirów. Mógł bym zapytać czy dziadzio ma jakieś specjalne wymogi na przykład posprzątanie ciał czy coś w tym stylu ale jestem zbyt leniwy by pytać czy jest zainteresowany jakimiś dodatkowymi usługami. Jednak wpadła mi do głowy jedna sprawa którą zawsze powinienem sprostować przed wyruszeniem na zlecenie.
- Jaki dowód na to ,że wykonaliśmy zlecenie przynieść panu? Jedni wolą głowę celu inni jakiś przedmiot w każdym razie wątpię by uwierzył pan nam na słowo i przekazał swoje pieniądze ot tak.
Moje myśli od razu powędrowały w stronę wyobrażania sobie jak idę przez wioskę z workiem pełnym głów kapiącym czerwoną cieczą i mimo lekkiego fanu który sprawiło mi to wyobrażenie wiedziałem ,że może to nie najlepsze rozwiązanie. Tym bardziej ,że dziadek nie wyglądał na takiego którego serce może dużo wytrzymać a i z łbami nie miał by co potem zrobić. Starałem się nie marnować więcej czasu na pogaduchy tym bardziej ,że moja podróż do tej wioski miała nieco inny cel i chciałem go dokończyć jak najprędzej po zakończeniu misji. Spojrzałem na kompana lekko szturchając głową tak by przekazać mu żeby wstał bo zaraz idziemy i dalej czekałem na odpowiedz starca.
0 x
Naguri

Re: Główna droga

Post autor: Naguri »

Młody nie zdążył wyrazić swojego zdania ale nie wyglądał jak by spanikował, wręcz przeciwnie, zadał dziadkowi bardzo ważne pytanie, gdy tylko starzec mu odpowe będziemy mogli natychmiast ruszać. -To wiemy już chyba wystarczająco dużo, z resztą sami damy sobie rade Hakai, jesteś gotowy z miejsca wyruszać, czy potrzebujesz do sklepu czy coś? Wstałem i spojrzałem na dziadziusia chłodnym spojrzeniem, -Skoro to wszystko, to widzimy się za parę godzin. Chciałem wypaść niczym profesjonalny najemnik, bo przecież markę trzeba sobie wyrabiać Herbaty nie tknąłem nawet ustami, starając się by nikomu się o niej nie przypomniało, nie miałem ochoty odsłaniać się przed dwoma obcymi facetami, z różnych klas wiekowych.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Główna droga

Post autor: Ichirou »

Jeżeli chcecie jakieś zakupy jak Yukiko sugerował, to możecie szybko to teraz załatwić i wrócić do tego tematu, zanim ruszymy dalej.
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości