I to chyba na tyle rozmowy. W tym momencie wszystko było jasne, że bez walki się nie obędzie. Miał w spokoju odbyć trening nową bronią, a wyszło na to, że wypróbuje ją w walce. Czemu tak bardzo chcieli jego broń? A kto ich wie, pewnie go puszczą za pare groszy żeby mieć na wódke, ewentualnie narkotyki. Czarnowłosy westchnął spoglądając z poirytowaniem na faceta, który mówił w jego stronę. Ależ mu zaproponował układ, palce lizać.
-
Jesteś głuchy? Przecież ja dałem Ci możliwość wyboru. Albo odchodzisz, albo ścinam wam łby. Chyba nie zrozumiałeś o co mi chodzi, więc będę Ci musiał wytłumaczyć siłą. - ponownie westchnął. Był już zdenerwowany obecną sytuacją. Czterech gości wymaga od niego oddania dopiero co kupionej broni. Odległość, która ich dzieliła była idealna. W dodatku zauważył, że mężczyźni nie byli jacyś dopakowani, zwykłe młode chłopy z niskim wzrostem. Czas rozpocząć walkę. Uchiha wyrzucił wachlarz do góry, który zaczął kręcić salta w powietrzu. Mężczyźni na pewno powinni zareagować na wyrzucony wachlarz i po prostu się na niego spojrzeć. W tym momencie czarnowłosy miał chwilę na zaskoczenie rywali. Złożył pół pieczęci barana, skoncentrował chakrę w całym swoim ciele.
-
Fūton: Enshō No Kaze! - krzyknął w myślach Fuukatsu, tak by nie zwrócić na siebie uwagi. Ze swojego ciała wyzwolił podmuch wiatru, który rozchodził się we wszystkie strony świata. Żaden atak z powietrza od tyłu na pewno go w tym momencie nie dosięgnie. Wiadomo, jeżeli przeciwnik będzie w powietrzu - brak jakiekolowiek oparcia - odleci do tyłu. Gdy będzie chciał zajść go za plecami, zostanie odepchnięty przed podmuch. Idealna technika defensywno-ofensywna w tym przypadku. Nie znał umiejętności swoich przeciwników, więc nie chciał póki co wypluwać się ze wszystkiego co umie. Stopniowo będzie musiał poznać ich zdolności samemu nie tracąc przy tym ogromnych ilości chakry. Gdyby udało mu się przewrócić przeciwników, bądź straciliby równowagę wyciąga sprawnym ruchem dwa kunaie, którymi ciska w mężczyzn. Celuje w głowy - niech się oręż wbija i zabija od razu. Po wyrzuceniu broni chłopak wyskakuje w powietrze chwytając za wachlarz, który cały czas był rozłożony. Łapie go pewnie w dłoń i sprawnie ląduje na drzewie, przysysając się do niego chakrą.
Fūton: Enshō No Kaze
PieczęciPołowa pieczęci Barana
Zasięg Max.25 metrów
KosztE: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2%
DodatkoweBrak dodatkowych wymagań
Opis Jutsu defensywno-ofensywne, najbardziej podstawowa technika Uwolnienia Wiatru. Shinobi składa połowę pieczęci Barana, a następnie wyzwala z swojego ciała silny podmuch wiatru, rozchodzący się na wszystkie jego strony. Uderzenie wiatru jest na tyle silne, że jest w stanie zdmuchnąć lżejszych oponentów, a tych którzy stracili równowagę - po prostu obalić. Dodatkowo w pełni chroni przed wszystkimi pociskami (strzały, bełty) i bronią miotaną.
Chakra: 100% - 3% (gdyby to Kawarimi miało zadziałać) - 6% za podmuch = 94%/91%