Bar pod Gruszą

Tenshi

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Tenshi »

0 x
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1525
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Kuroi Kuma »

0 x
Obrazek
PH | BANK
Tenshi

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Tenshi »

0 x
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1525
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Kuroi Kuma »

0 x
Obrazek
PH | BANK
Tenshi

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Tenshi »

[z/t -> Skalisty wodospad]
0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Oshi »

Oshi tuż po wyjściu z gabinetu Shirei-kana, odetchnął głęboko wciągając powietrze do płuc. Wydawało mu się że od jego przyjścia tutaj minęło wiele godzin, jednak czy w istocie tak było. Chłopak rozejrzał się w poszukiwaniu swych towarzyszy, jednak na horyzoncie nie wyłoniła się żadna specyficzna para. Pewien że tak czy inaczej jego goście mogą zapragnąć coś zjeść, chłopak ruszył do największego przybytku w okolicy "Bar pod gruszą"... Znał to miejsce ze specjałów przygotowywanych z dzikiego ptactwa i owoców leśnych. Droga jako że nie była zbyt długa, zajęła mu mniej niż kilka minut. Senju w dobie wolnego czasu wcale jednak nie zamierzał się spieszyć, przecież teraz po otrzymaniu rangi Sentokiego... Wciąż czekał na niego ogrom pracy.

- Dzień dobry

Przemówił do właściciela przybytku, gdy jego kroki minęły próg karczmy. Drewniane stoły i unoszący się zewsząd zapach świeżych dań. Wysokie sklepienie i mnóstwo ozdób w żywym drzewie... Ród Senju słynął z pięknych zdobień i tworów własnej sztuki, byli jak leśni ludzie w ciągłym trybie własnego doskonalenia...
Oshi zajął swój stolik, po czym usiadł wygodnie zamawiając kuropatwę w poziomkach. Teraz już mógł przecież tylko czekać, w głowie pozostawało wciąż sporo do przemyślenia... Co teraz, w jakim kierunku powinien się właściwie udać by zdobyć więcej szans na wyrwanie węży z tubylczej krainy... Czy towarzysze będą faktycznie gotowi ruszyć za jego marzeniami.
Znajdował się w posiadaniu zaledwie kilku informacji na temat siły swego przeciwnika... Widział do czego byli zdolni wtedy, ci jeśli znowu wpakuje się w kłopoty z którymi tym razem może sobie nie poradzić... Co jeśli przez jego głupotę, Noriko i Sabūro stracą nie tylko zdrowie... Chłopak położył dłonie na blacie, by powstrzymać ich drżenie... Wciąż musiał uważać.
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Saburō Hokusai
Postać porzucona
Posty: 292
Rejestracja: 26 gru 2017, o 14:44
Wiek postaci: 18
Ranga: Wędrowiec
Widoczny ekwipunek: Metalowa kosa na plecach

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Saburō Hokusai »

Zmierzając wolnym krokiem Hokusai cały czas starał przypomnieć sobie drogę do karczmy, którą mijali po drodze. Nie chciał szukać innych, ponieważ nie znał za bardzo miasta, a ta wydawała się dosyć przytulna. Pamięć go i tym razem nie zawiodła i po kilkunastu minutach znaleźli się przed drzwiami do karczmy. Już na zewnątrz ładnie się prezentowała. Całość była wykonana z drewna, nie ważne czy to były ozdoby, ściany czy jakieś inne rzeczy. Wyglądało to naprawdę ładnie jak i również zapach dochodzący z wewnątrz sprawiał, że jeszcze bardziej chciał wejść do tego baru. W końcu jedząc to co znajdzie podczas swoich podróży umie sprawić, że jakikolwiek lepszy zapach wydaje się niebem dla ust. Wszedł wraz z dziewczyną do środka i rozejrzał się wokół. Wnętrze również było ładne. Drewniane stoły mieszczące sporą ilość osób, krzesła, które mimo wyglądu były wygodne i postawione na stołach ozdoby, które utrzymywały klimat tego miejsca. Gdy tak rozglądał się dookoła zauważył kątem oka znaną sylwetkę, a gdy tylko spojrzał w jego stronę od razu spostrzegł, że za jednym ze stołów siedzi Oshi. Nie myśląc podszedł wolnym krokiem do niego i usiadł przy nim.
- Coś marnie wyglądasz - powiedział przez kaptur zasłaniający jego twarz.
Oshi był jakby myślami gdzieś w dal, zupełnie jakby się czymś martwił. Możliwym było jednak, że nie chciał o tym rozmawiać, dlatego wolał nie pytać o co chodzi. Zamiast tego odszukał wzrokiem jedną z tutejszych kelnerek i powiedział.
- Dajcie mi coś sytego.
Po tych słowach oparł się na krześle i zaczął lekko kołysać.
- Jak było?
0 x
Awatar użytkownika
Kami Noriko
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 15 wrz 2018, o 20:33
Wiek postaci: 22

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Kami Noriko »

Saburo razem z dziewczyną wyszli z parku botanicznego, kierując się przed siebie. Chłopak był równie zorientowany w tej osadzie jak i ona, a przynajmniej tak jej się wydawało, jednak po krótkim spacerze trafili pod drzwi drewnianego przybytku o wdzięcznej nazwie "Bar pod Gruszą". Kiedy rozejrzała się w pobliżu w poszukiwaniu gruszy, na szczęście mogła ją dostrzec. Zawsze starała się zrozumieć nazwy przybytków w jakich przychodziło jej mieszkać czy zjadać. Jak na osadę rodu klanu drzewnego wnętrze było w większości udekorowane drewnem. Wyglądało to naprawdę uroczo. Po wejściu i obejrzeniu wnętrza dostrzegła znajomą błękitną czuprynę. Uśmiech sam zakwitł na jej buzi. Podeszli od razu do niego. Zaczął jej kolega, a ona zaraz po nim złożyła zamówienie na specjalność dnia. Jakieś pieczone mięso. Właściwie nie musiała się go pytać o nic, bo Saburo już zapytał o to co ją nurtowało. Siedziała na przeciwko Oshiego, wyczekując odpowiedzi i czekając na swoje danie. Co ciekawe nie widziała Buru wyłaniającego się zza rękawa, była ciekawa czy jest tam nadal. I co usłyszał od dowódcy klanu? Czy raport sprawił jakieś problemy?
0 x
KP | PH | Bank
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Oshi »

Nie zdążył nawet na dobre zająć się swym posiłkiem, gdy do baru wszedł Sabūro i Noriko. Chłopak machnął im dłonią na powitanie, po czym zabrał się za pyszny obiad. Właściciel kosy zaczął rozmowę, a Kami jak zwykle wolała słuchać. Dopiero gdy wszyscy złożyli swe zamówienia, Oshi odłożył łyżkę... Po czym zwrócił się do towarzyszy.

- Planuje pozostać w wiosce tydzień... Muszę się przygotować przed podróżą na wschód.

Senju spojrzał na dwójkę wojowników... Jednak słowa pozostawały niewypowiedziane... Jak miał właściwie wyjaśnić co chce zrobić, i właściwie dlaczego. Burū pojawił się w następnej chwili, wyłaniając z rękawa jego płaszcza. Oshi spojrzał na przyjaciela z uśmiechem, po czym powrócił do rozmowy z towarzyszami... Musiał być z nimi szczery.

- Zdałem raport z ostatniej misji, jednak Shirei-kan miał dla mnie inne wiadomości... Awansowali mnie na Sentokiego.

Chłopak wciąż zastanawiał się nad nową rangą, licząc że nie przyniesie mu to zbytniego poklasku... Ostatnie czego potrzebował to rozgłos.
Oshi skończył właśnie pałaszować pieczonego ziemniaka, gdy przyszło mu do obwieszczenia reszty informacji. Zastanawiał się jeszcze, czy tutejsze specjały przyladną im do gustu...

- Jeśli was czas nie nagli, mam spory dom zaraz za głównym centrum osady... Możecie zostać i na własne oczy poznać nieco lepiej życie tutaj. Później razem ruszymy w stronę muru, a tam możemy zdecydować co każdy zamierza zrobić...

Dał im możliwość wyboru, powiedział co planuje i w jakiej kolejności. Dla niego nie było możliwości odwrotu. Nie obchodziło go zdanie innych a tym bardziej dobre rady... Był gotów..Był prawie gotów by stanąć twarzą w twarz z powiernikiem wielkich gadów. Dzisiejszy wieczór miał jednak przynieść mu spokój, chciał po prostu zostać w tej knajpie... Rozkoszować się spotkaniem z przyjaciółmi, przy feywolnym marnowaniu czasu... Burū chyba popierał jego zdanie, wibrując w rytm muzyki granej gdzieś z sali... Oshi oddychał spokojnie, przypominając sobie o jeszcze jednym projekcie który miał ciągle w głowie... Ciekawe jak spodoba się później innym.
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Saburō Hokusai
Postać porzucona
Posty: 292
Rejestracja: 26 gru 2017, o 14:44
Wiek postaci: 18
Ranga: Wędrowiec
Widoczny ekwipunek: Metalowa kosa na plecach

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Saburō Hokusai »

Chłopak słuchał Oshiego, który jak się okazało chciał pozostać przez tydzień w wiosce. Zamierzał się wybrać na wschód, pewnie w jakiś ważnych dla siebie sprawach. Ciekawiło go tylko po co, jeśli będzie chciał wyruszy z nim, nie widział problemów, aby tego nie robić. W między czasie kelnerka przyszła z daniami. Dostał pieczonego dzika z ziemniakami i jakimiś korzennymi surówkami. Był taki głodny, że od razu zabrał się za jedzenie, dawno nie jadł nic takiego, więc dla jego ust było to po prostu znakomite.
- Ale pycha!
Jadł jednocześnie słuchając Oshiego. Okazało się, że awansował na jakąś rangę, która nazywa się Sentoki. Problem w tym, że wyznawca za nic nie wiedział co to jest.
- Sentoki? To jakaś wysoka czy nie?
Następne słowa odnosiły się do ich pobytu tutaj. Chciał, żeby zostali z nim w wiosce. Nie wiedział jak Noriko, ale jemu nigdzie jak dotąd się nie spieszyło.
- Więc jeśli nie sprawiam problemów to zostanę. Jeśli mogę wiedzieć... po co wyruszasz na wschód?
Wziął kęs mięsa z dzika po czym spojrzał na Noriko. Jakoś dziwnie nie odzywała się nic. Nie miał pojęcia czym jest to spowodowane, jednak wydawało mu się to dziwne. Mogło mu się jednak tylko zdawać, w końcu nie dawno ją poznał i może to było jej naturalne zachowanie. No cóż... postanowił się tym nie martwić zbyt długo, więc po raz kolejny zajął się swoim jedzeniem. Czując jak jego brzuch wypełnia coraz więcej żarcia czuł się spełniony, jakby od wieków nic nie jadł.
0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Oshi »

Oshi dojadł wszystko do końca, zanim nie udzielił kolejnych wyczerpujących odpowiedzi... Widać było że to właśnie Sabūro przejął inicjatywę. Oshi odłożył łyżkę na stół, odzywając się po długim westchnięciu... Sprawy przybierały dziwny obrót. Zwłaszcza teraz, kiedy był tak blisko dopełnienia swego przeznaczenia...

- To tylko jedna z kolejnych rang... Nic szczególnego

Powiedział krótko, bez szczególnego tłumaczenia na czym to właściwie polega... Dla niego nic się nie zmieniło. Wciąż miał jeden cel w głowie, wciąż porządał więcej mocy... To czego szukał znajdowało się za wielkim murem.
Wystarczyła jedna śmierć, jeden tubylec który postanowił stawić wyzwanie młodemu użytkownikowi drewna.

- Wyprawa na wschód... Mam zamiar przejść przez wielki mur.

Oshi wiedział że może brzmieć to absurdalnie... Jednak z jakiegoś powodu jego siły były powiązane z rodem węży. Czuł że sam Burū prowadził go właśnie w to miejsce... Tam miał doświadczyć właśnie tego co szykował mu los... Czy obecna siła wystarczyła mu by stanąć na przeciw własnych leków.

- Podczas wielkiej bitwy natrafiłem na kogoś mającego związek z wielkimi gadami... Człowiek który walczył z nami, potrafił przywoływać węże ...

Oshi spojrzał na Burū, w chwili gdy On sam spojrzał na swego towarzysza... Chłopak czuł to samo co mały gad, wiedział czego od niego oczekiwano. Senju spojrzał ostatni raz na swych towarzyszy, po czym przemówił tonem który jasno wskazywał o co mu chodzi...

- Nie wiem co może tam czekać... Jednak ostatnio spotkaliśmy sporą siłę shinobi... Nie mogę gwarantować że wrócimy z tamtego miejsca, nie mogę nawet gwarantować że dotrzemy do celu... Jesteście gotowi dalej mi towarzyszyć?

Oshi spojrzał w oczy swym towarzyszą, zastanawiając się co mogą myśleć w tej chwili. Czy zostawią tu młodego wojownika, czy może jednak dla nich życie wygląda tam samo... Bez właściwego bodźca jest niczym, stagnacja powoduje pustkę... Tylko stałe działanie budzi krew w jego żyłach.
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Kami Noriko
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 15 wrz 2018, o 20:33
Wiek postaci: 22

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Kami Noriko »

Do tej pory milczała. Wolała słuchać tego, co wydarzyło się u Oshiego, gdyż oni zwyczajnie wałęsali się po mieście i nie było tutaj za wiele do opowiedzenia. A więc raport z ostatniej misji czy walki, jakkolwiek by to nazwać, spowodował, że starsi wioski awansowali go. Cieszyła się razem z nim, jednak wewnątrz powodowało to w niej jakiś niepokój. Czuła, że chłopak im czegoś nie mówi, ale póki co pozostawiła to dla siebie. Saburo poruszył też kwestę znaczenia rangi, co było ciekawe. Ona co prawda orientowała się o czym mówią, więc szybko wtrąciła za Oshim swoje trzy grosze.
To już nie jest zwykły, przeciętny shinobi. Tak powiedzmy. powiedziała do niego ciszej, żeby nie przerywać dalszej rozmowy. Planem niebieskowłosego była chwila przerwy w osadzie, a potem ruszenie za mur. Oczywistem jest, że czekają ich tam niebezpieczeństwa, jednak mimo to, jej chora ciekawość rozbudziła się. Oshi chciał spotkać się z kimś wężoustym? Nie wiedziała jak to nazwać. Tak jak życie Buru i Oshiego zostało połączone, tak chłopak chciał się całkowicie oddać wężom? Nie wiedziała czy może to interpretować w ten sposób, niemniej tak to wyglądało.
Nie jestem silną kunoichi, ale mogę pomóc. Dodatkowo nie po to poszłąm za tobą, żeby teraz się cofać. uśmiechnęła się do niego. Skończyła swoje danie w trakcie ich rozmowy. Stwierdziła także, że póki mają chwilę oddechu, to rzeczywiście dobrze będzie wykorzystać ją jak najlepiej i przygotować się nieco. Być może spróbuje nauczyć się czegoś nowego. Przydatna wiedza, jak i umiejętności zawsze się przydadzą, kiedy mają się zmierzyć z silnym przeciwnikiem.
Ja zostaję, przyjmuję ofertę noclegu, ale też będziesz musiał mi pokazać, gdzie tu jest szpital albo jakaś zielarka, mam kilka pomysłów, o które chcę się wypytać. Myślisz, że będą chcieli uczyć obcą? zapytała go bez pardonu.
0 x
KP | PH | Bank
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Oshi »

Oshi wytarł usta, w kawałek szmatki pozostawionej przy talerzu. Jego myśli biegły między jednym a drugim... Jeśli to co mówili było prawdą, to wszyscy razem stanowili od teraz cześć tej grupy. Chłopak nie do końca wiedział jeszcze czy są w stanie iść tą samą ścieżką... Jednak iskra nadzieji rozpaliła się na horyzoncie... Niebieskowłosy od zawsze działał w pojedynkę, później pojawił się Burū... Teraz jednak miał zaufać komuś, kto miał bronić jego pleców, miał zaufać istotą gotowym zdradzić w jednej chwili... Czy był gotowy na takie ryzyko?

- Hayashimura słynie ze swych zbiorów... Noriko, możesz liczyć na pomoc w zgłębianiu własnej wiedzy.

Oshi przez chwilę wpatrywał się ludzi zgromadzonych wokół. Jednak nie do końca był przekonany co do pewności własnych słów... Jednak tego go uczono... Miał przekazywać dalej wolę lasu.

- Tutaj szanuje się osoby poszukujące wiedzy... Samodoskonalenie jest częścią życiowego kręgu.

Zakończył, przekazując dziewczynie potrzebne informacje. Był już wieczór, a jemu brakowało ochoty na dalsze pogawędki w miejscu takim jak tutaj... No cóż, zmienność nastrojów to u niego stały akcent programu. A może to za sprawą kosy Sabūro... Nawet spokojni mieszkańcy lasu interesowali się obcymi. Tutaj zasiadała trójka niedorostków, jeden przypominający śmierć. Dziewczyna o popielatym wydaniu, i chłopak który nie do końca zgadzał się z porządkiem świata... Oshi jako pierwszy wstał od stołu, rzucając na stół odliczoną sumę... Chciał jak najszybciej zacząć trening, ich wspólna siła oglądać sprostać wyzwaniu wężowego lorda.

- Resztę opowiem wam na miejscu... Zapraszam

Uśmiechnął się do nich na koniec, po czym ruszył w stronę drzwi.
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Awatar użytkownika
Saburō Hokusai
Postać porzucona
Posty: 292
Rejestracja: 26 gru 2017, o 14:44
Wiek postaci: 18
Ranga: Wędrowiec
Widoczny ekwipunek: Metalowa kosa na plecach

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Saburō Hokusai »

Oshi za bardzo nie chciał zdradzić co kryje się za tą rangą. Możliwości istniało dużo, może zwyczajnie nie chciał pogodzić się z tym, że został awansowany? Być może tego wcale nie chciał? Tylko on mógł odpowiedzieć na to pytanie. W międzyczasie Noriko odezwała się po raz pierwszy odkąd tu przyszli. Wyglądało na to, że Sentoki to nie jest jakaś tam zwyczajna ranga. Senju awansował na kogoś wyższego i większego. Nigdy nie wiedział w jaki sposób działają jakie rangi, bo sam nie był nikomu podporządkowany, więc nie musiał się martwić takimi rzeczami. Pewnym natomiast było, że na pewno przez to chłopakowi dojdzie więcej obowiązków, ale też będzie miał więcej do powiedzenia na temat spraw klanu.

Wyznawca nie wiedział również nic o wielkim murze. Pierwszy raz słyszał tę nazwę. Co prawda odwiedził dużo miejsc na świecie, wiele widział i niejedno słyszał, jednak na temat tego miejsca nic mu nie było wiadomo. W dodatku jego słowa zaczęły o czymś uświadamiać młodego chłopaka. Oshi na pewno miał jakiś cel do którego dążył i chyba chciał ich w to wkręcić. Jak mu było wiadomo ten chłopak zawsze miał zamiłowanie do węży, więc nie zdziwiłby się gdyby zechciał posiąść ich moc. Hokusai uśmiechnął się jakby sam do siebie, a następnie odchylił lekko na krześle opierając się plecami, a rękoma trzymając się za tył głowy. Brzmi to dosyć dziwacznie, ale spodobał mu się ten pomysł.
- Wiesz... nie mam kompletnie bladego pojęcia gdzie to jest, jednak dopóki mogę zaszaleć to wszędzie za Tobą podążę.
Powiedział dokładnie to co myślał. Jego natura uwielbiała walczyć, więc czemu miałby się nie zgodzić? Po drugie są kompanami, więc to było normalne, że będą sobie pomagać.

Noriko poruszyła tym razem temat wiedzy. Miała parę pytań widocznie do kogoś kto zna się na medycynie. W sumie jak teraz się nad tym zastanowić to dalej nie wiedział jakim żywiołem się posługuje. Być może jest medykiem i potrafi leczyć, od zawsze chciał zobaczyć w jaki sposób działają te techniki. Okazało się, że mimo ich pochodzenia i że byli zupełnie obcymi dla tego klanu, powinni dać odpowiedzi dziewczynie na pytania, które ją nurtowały. Widocznie Senju nie byli tacy straszni i dziwaczni jak ich malują, choć akurat on nie powinien się wypowiadać na temat bycia dziwnym.

Jego kompan nie zamierzał siedzieć dłużej w tej restauracji. Rzucił on pieniędzmi na stół, a następnie nakazał im pójść za nim. Spoglądając na niego westchnął lekko po czym zrobił to samo rzucając mieszek na stół, lecz nieco delikatniej. Ciekaw był gdzie ich zaprowadzi. Może w jakieś ciekawe miejsce? Albo jest zmęczony i chce iść do domu? Dowie się po drodze, a na razie to był bardziej skupiony na smaku, który jeszcze został w jego ustach po przepysznej potrawie niż tym gdzie zmierzają.
0 x
Awatar użytkownika
Oshi
Martwa postać
Posty: 664
Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
Wiek postaci: 20
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci.
Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa.
Multikonta: O.O

Re: Bar pod Gruszą

Post autor: Oshi »

Z/t (skoro nikt już nic, to dom)
0 x
Towarzysz podróży •<~

Obrazek
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości