
[15/15] Sytuacja wymknęła się lekko spod kontroli. Satoshi rozpoczął walkę z chłopakiem, a ten od razu stracił swoją nadpobudliwość. Inuzuka westchnął głęboko po czym podjął dialog. Starał się udobruchać dzieciaka. Najpierw jednak wytłumaczył mu parę kwestii a ten kiwał tylko głową. W końcu nastolatek zaproponował, aby ci wspólnie poczekali na ojca. Bachor którym miał się opiekować zgodził się. Skoczył na kanapę i wziął w łapki jakieś czasopismo dla raczkujących ninja, z rozpisanymi elementami uzbrojenia shinobi.
- Sztama! - zawołał malec, przybijając żółwika swojemu nowemu kumplowi.
Ojciec dzieciaka wrócił po niespełna godzinie, od zakończonego boju. Wręczył mu mieszek wypełniony po brzegi miedzianymi monetami i zwolnił Dōkō z zadania. Młody shinobi mógł cieszyć się wolnym wieczorem.
MISSION COMPLETE